Niemedyczne forum zdrowia
25-04-2024, 18:19 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kuchenka mikrofalowa  (Przeczytany 52866 razy)
tomurbanowicz
« Odpowiedz #20 : 02-12-2010, 10:18 »

Na patelni smażymy, w piekarniku pieczemy - mikrofala to "gotowanie". Nie powiesz chyba, że próbowałeś ugotować bułkę z parówką (hot-doga).
To po prostu inny proces obróbki smile
« Ostatnia zmiana: 02-12-2010, 10:21 wysłane przez Tomasz Urbanowicz » Zapisane
Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #21 : 02-12-2010, 10:24 »

Ja się na tym nie znam, dlatego pytam. Bułki z parówką nie gotowałem, ale samą parówkę już tak msn-wink Jednak z wody jest o niebo lepsza niż z mikrofalówki.
Czyli wychodzi na to, że do podgrzewania/gotowania w mikrofali nadaje się tylko to, co normalnie przyrządzalibyśmy w garnku, gotując. Reszta będzie gumowa.
« Ostatnia zmiana: 02-12-2010, 10:33 wysłane przez Rysiek » Zapisane

tomurbanowicz
« Odpowiedz #22 : 02-12-2010, 10:35 »

W mikrofali podgrzewana jest tylko woda zawarta w produkcie (tak z grubsza), np.: ogórek będzie gorący, podczas  gdy bułka będzie tylko ciepła.
« Ostatnia zmiana: 02-12-2010, 10:37 wysłane przez Tomasz Urbanowicz » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #23 : 02-12-2010, 10:37 »

gotowanie za pomocą mikrofal zaczyna się od komórek i cząsteczek, w których występuje woda i gdzie energia zostaje zamieniona w ciepło pochodzące z tarcia.
No właśnie! A czy takie tarcie wewnątrzkomórkowe nie ma wpływu na strukturę cząsteczek komórki? Na skład aminokwasów, kwasów nukleinowych, związków organicznych? W każdym procesie zamiany energii na ciepło powstają produkty tej przemiany. Czy są one pozytywne dla zdrowia, czy negatywne, a może obojętne?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #24 : 02-12-2010, 10:38 »

W mikrofali podgrzewana jest tylko woda zawarta w produkcie (tak z grubsza), np.: ogórek będzie gorący, podczas  gdy bułka będzie tylko ciepła.
No tak, a leki likwidują źródło bólu...
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
tomurbanowicz
« Odpowiedz #25 : 02-12-2010, 10:41 »

No właśnie! A czy takie tarcie wewnątrzkomórkowe nie ma wpływu na strukturę cząsteczek komórki? Na skład aminokwasów, kwasów nukleinowych, związków organicznych? W każdym procesie zamiany energii na ciepło powstają produkty tej przemiany. Czy są one pozytywne dla zdrowia, czy negatywne, a może obojętne?
Ale podczas zwykłego gotowania występuje to samo, tylko mniej burzliwie. Jak pisałem wyżej, żeby nastąpiły zmiany molekularne energia lampy magnetronowej musiałaby być rzędu ok. 100 razy większa. Częstotliwość rezonansowa (czy innymi słowy długość fali), dobrana jest tak, aby wpływała głównie na wodę.
« Ostatnia zmiana: 02-12-2010, 10:45 wysłane przez Tomasz Urbanowicz » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #26 : 02-12-2010, 10:45 »

Częstotliwość rezonansowa dobrana jest tak, aby wpływała głównie na wodę.
To tak samo, jak częstotliwość Mora zabija tylko pasożyty, natomiast bakterii symbiotycznych nie rusza. To są po prostu bzdury dla konsumentów!
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
tomurbanowicz
« Odpowiedz #27 : 02-12-2010, 10:46 »

Częstotliwość rezonansowa dobrana jest tak, aby wpływała głównie na wodę.
To tak samo, jak częstotliwość Mora zabija tylko pasożyty, natomiast bakterii symbiotycznych nie rusza. To są po prostu bzdury!
Nie znam się na Mora, ale to, że jeśli długość fali w mikrofali potrafi podgrzać coś jeszcze, to nic się nie dzieje - to nie ten rząd mocy.
« Ostatnia zmiana: 02-12-2010, 10:49 wysłane przez Tomasz Urbanowicz » Zapisane
Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #28 : 02-12-2010, 11:12 »

W mikrofali podgrzewana jest tylko woda zawarta w produkcie (tak z grubsza), np.: ogórek będzie gorący, podczas  gdy bułka będzie tylko ciepła.

Woda jest podgrzewana poprzez wprawienie w ruch jej cząsteczek. Czy takie drgające cząsteczki nie uszkadzają innych cząsteczek? Czy fale powodują rezonans tylko cząsteczek wody? A może wprawiają też w ruch np. cząsteczki witamin czy mikroelementów powodując w jakiś sposób ich uszkodzenie, zmianę właściwości?

Sam piszesz, że:

Częstotliwość rezonansowa (czy innymi słowy długość fali), dobrana jest tak, aby wpływała głównie na wodę.

Więc jest szansa, że fale oddziałują też na inne związki. Dodatkowo do myślenia powinna dać sytuacja, o której wspomniałeś na poprzedniej stronie:

Wiem, że kiedyś próbowano podgrzać krew do transfuzji przy użyciu mikrofalówki - krew nie nadawała się do transfuzji. Ale ja nie przetaczam sobie krwi, a jak czasem zjem chamburgera z mikrofali to jest mi naprawdę obojętne.

Skoro po ogrzewaniu w mikrofali, krew nie nadaje się do użycia, a po ogrzewaniu w jakimś innym urządzeniu tak, to może znaczyć, że jednak mikrofala w jakiś sposób wpływa na cząsteczki organiczne.

Zapisane

tomurbanowicz
« Odpowiedz #29 : 02-12-2010, 11:16 »

Nie cytujesz wszystkiego - "że jeśli długość fali w mikrofali potrafi podgrzać coś jeszcze, to nic się nie dzieje - to nie ten rząd mocy", aby miało to wpływ na strukturę molekularną. Powtarzałem to chyba 3 razy.

A na wcześniejsze pytania odnośnie wprawiania w ruch cząsteczek wody odpisałem wcześniej przecież.

Wadą mikrofali (jeśli tak nazwać), jest to, że nie podgrzewa równomiernie i moc mikrofali jest stała - zmienny jest tylko czas działania. Czyli krew mogła się lekko podgotować, a nie zagrzać. Dlatego nie stosuje się tego, ponieważ nie ma dokładnej kontroli tak naprawdę nad temperaturą. Długość fali i moc obliczona jest na temp. ok. 350K - można bawić się czasem "gotowania", ale jaka dokładnie wtedy będzie temperatura to trudno przewidzieć - można tylko z grubsza oszacować.
« Ostatnia zmiana: 02-12-2010, 11:22 wysłane przez Tomasz Urbanowicz » Zapisane
Pjack
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2010-12-01, ZZO
Wiadomości: 113

« Odpowiedz #30 : 02-12-2010, 11:28 »

Być może największa szkodliwość kuchenek mikrofalowych jest taka, cytat z Wiki "http://pl.wikipedia.org/wiki/Kuchenka_mikrofalowa"
Cytat
Mikrofalówki jednak przejawiają swoją szkodliwość w znacznej wygodzie przygotowania posiłków – zazwyczaj stają się one podstawą tzw. kuchni "szybkich potraw", przygotowywanych i pakowanych fabrycznie, które wystarczy tylko podgrzać (w kuchence) i spożyć. Potrawy przygotowane w ten sposób cechują się dużym stopniem przetworzenia. [..] Tak przygotowana żywność jest uznawana za mało zdrową, a więc "szkodliwą"

Zapisane

Jacek
Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #31 : 02-12-2010, 11:49 »

Cytat
Nie cytujesz wszystkiego - "że jeśli długość fali w mikrofali potrafi podgrzać coś jeszcze, to nic się nie dzieje - to nie ten rząd mocy", aby miało to wpływ na strukturę molekularną. Powtarzałem to chyba 3 razy.

Nie cytuję wszystkiego, bo po napisaniu przez Ciebie, że fale są dobrane tak żeby wpływać głównie na wodę, reszta traci sens. Bo albo fale dobiera są tak aby wpływać tylko na wodę, albo głównie na wodę. Jeżeli fale podgrzewają, poprzez drgania głównie wodę, to pobocznie mogą wpływać też na inne cząsteczki.
Jak pisałem wcześniej, nie znam się na tym, zapewne czegoś nie rozumiem i dlatego dopytuję, bo wydaje mi się to trochę niespójne.

Zastanawia mnie jeszcze jedno, podczas tradycyjnego podgrzewania, na potrawę odziałuje pewnie mnóstwo różnych fal, a podczas mikrofalowania tylko jeden rodzaj, do tego uderzający tylko/głównie w wodę. To też może mieć jakiś wpływ na jakość tak podgrzewanego jedzenia.
« Ostatnia zmiana: 02-12-2010, 11:50 wysłane przez Rysiek » Zapisane

tomurbanowicz
« Odpowiedz #32 : 02-12-2010, 11:54 »

Zastanawia mnie jeszcze jedno, podczas tradycyjnego podgrzewania, na potrawę odziałuje pewnie mnóstwo różnych fal, a podczas mikrofalowania tylko jeden rodzaj, do tego uderzający tylko/głównie w wodę. To może mieć jakieś znaczenie na jakość tak podgrzewanego jedzenia.
Jak pisałem, to jest inny proces obróbki, który ma swoje wady: wpływa głównie na wodę, parę wodną, płyny ustrojowe, ale np. ma problem z tłuszczami, na które nie działa. Często zdarza się, że "gotując" potrawę tłustą, są miejsca niedogotowane.

Ja nie korzystam z mikrofalówki (nie posiadam, ale miałem z 10 lat temu), bo chcę mieć równomiernie ugotowane potrawy, a nie tylko wodę smile

Zawsze znajdzie się taki Hertel, który będzie podważać nowe wynalazki. Test jaki przeprowadził (chyba na 6 ludziach), jest co najmniej śmieszny i niech nie dziwi się, że znalazł poparcie i poklask w portalach o UFO.

Z dużą dozą prawdopodobieństwa wyrokuję, że Stark przedstawi jego rewelacje.
« Ostatnia zmiana: 02-12-2010, 12:21 wysłane przez Tomasz Urbanowicz » Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #33 : 02-12-2010, 12:38 »

Moim zdaniem wystarczy polegać na kryterium dobrego smaku. Myślę, że nasze zmysły są w stanie odróżnić dobre od złego jedzenia. Nie trzeba naukowych teorii, by stwierdzić, że mikrofale nie sprzyjają jakości traktowanych nimi potraw. Może nie widać tego wyraźnie w przypadku płynów, ale w przypadku wspomnianej parówki owszem. Nasze zmysły są wciąż takie same jak u naszych prapraprzodków.
« Ostatnia zmiana: 02-12-2010, 12:46 wysłane przez Antonio » Zapisane

I'm going through changes
tomurbanowicz
« Odpowiedz #34 : 02-12-2010, 13:12 »

Nasze zmysły są wciąż takie same jak u naszych prapraprzodków.
I bardzo łatwo je oszukać ;-)
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #35 : 02-12-2010, 13:33 »

Niby tak... Producenci śmieci niewątpliwie oszukują. Oszukują przede wszystkim wizerunkiem, opakowaniem, słodkim smakiem. Ale gdy ktoś jest świadomy swego ciała, ma otwarty umysł, to i czuje mocno swoje zmysły, i nie da się oszukać.
Zapisane

I'm going through changes
Stark
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15.07.2010
Wiadomości: 29

« Odpowiedz #36 : 02-12-2010, 19:53 »

Rzeczywiście Tomasz. Okazuje się, że jednym ze źródeł miały być badania Hertla. Generalnie opieram się na ostatnim rozdziale książki Barbary Temelie "Odżywianie według pięciu przemian", która opisuje bardzo starą wschodnią filozofię odżywiania, ale to akurat nie jest teraz najważniejsze. Autorka cytowała ważniejsze punkty z dwóch dokumentacji zamieszczonych w The Journal of Natural Science (niemieckojęzyczny) rocznik 1, Nr. 2, lipiec 1998, adres redakcji: Postfach 632, CH-3000 Bern 31, Tel. 0041/33/438 11 58, Fax 437 48 16

Myślę, że dla Ryśka i innych osób, które nie do końca znają zasadę działania mikrofali, przydatny będzie ten fragment:

"Zasada działania kuchenki mikrofalowej

Sercem kuchenki jest tak zwany magnetron wytwarzający prąd zmienny. Wysoka częstotliwość zmiany biegunów w polu elektromagnetycznym zmusza cząsteczki zawarte w pożywieniu - szczególnie dipole wody, ale również aminokwasy, lipidu i białka - do ciągłej zmiany położenia w celu dopasowania ich ładunku elektrycznego od aktualnego kierunku pola. To znaczy oscylują one w tę i z powrotem do 2,5 miliarda razy na sekundę [wspominana wcześniej częstotliwość 2,4GHz przyp. stark] i wywoływują w ten sposób ciepło tarcia. Substancja gotowana zostaje w ten sposób ogrzana od wewnątrz, podczas gdy naczynia i obudowa kuchenki, nieabsorbujące promieniowania, pozostają zimne."

Zwróćcie uwagę na te liczby. Wyobraźcie sobie proszę, że wasza głowa to cząsteczka wody. Jest dipolem, więc pole elektromagnetyczne może wymuszać jej położenie - raz spowoduje, że patrzycie w lewo, raz w prawo. Spróbujcie poruszyć tak głową w swoim tempie 2 500 000 000 razy. Jeśli założyć jeden obrót głowy na sekundę, zajmie to nieco ponad 79lat! Teraz skróćcie ten czas do jednej sekundy... Robi wrażenie, prawda?

Moim zdaniem trochę mało 'naturalna' sytuacja w porównaniu z gotowaniem czy smażeniem, no ale wg niektórych to tylko inna metoda podgrzewania.

Idąc dalej:

"Amerykański urząd do spraw ochrony przed promieniowaniem, NCRP, ogłosił pod koniec lat 80., że u dzieci kobiet, obsługujących urządzenia mikrofalowe, zaobserwowano częstrze występowanie zaburzeń rozwojowych."

"Obok termicznych skutków promieniowania mikrofalowego, czyli wywołanych przez ciepło, należy brać pod uwagę skutki atermiczne, czyli jego wpływ na struktury organizmów żywych niemających związku z ciepłem tarcia. W Rosji Sowieckiej przy określaniu dopuszczalnych wartości granicznych uwzględniane jest również działanie atermiczne, natomiast w innych krajach, także w Niemczech, wyłącznie działanie termiczne."

"W sprawozdaniu Instytutu do Spraw Promieniowania Federalnego Urzędu Zdrowia (BGA) z 1980, w którym porównane zostało 16 opracowań, opisane zostały następujące termiczne i atermiczne skutki promieniowania mikrofalowego:
 - zmiany aktywności enzymów i wpływ na procesy enzymatyczne,
 - wpływ na tarczycę i nadnercza oraz ich hormony,
 - oddziaływanie na skład lub funkcjonowanie poszczególnych składników krwi,
 - wpływ na wzrost komórek i zmiany w chromosomach,
 - zmętnienie soczewek ocznych (zaćma szara),
 - wpływ na koncentrację i działalność składników krwi i kormonów w mózgu.

Dalsze badania: Niemcy i Rosja Sowiecka

W archiwach Atlantis Educational Centers w Portland, oregon, znajduje się pewien protokół, zawierający wyniki licznych badań. Jego autor, William Kopp, zgromadził w latach 1977 - 1979 obszerny materiał na temat szkodliwości promieniowania mikrofolowego. Wywołane tym naciski na jego osobę skłoniły go do zmiany nazwiska i zatarcia po sobie śladów. A oto szczegóły dotyczace bdań.

W latach 1942 - 1943 niemiecki Wehrmacht przeprowadził na uniwersytecie Humboldta w Berlinie badania: chodziło o zastosowanie kuchenek mikrofalowych do gotowania podczas wojennej wyprawy na Rosję. Na skutek wników, które już wtedy wskazywały na szkodliwość dla zdrowia, urządzenia te nie zostały zastosowane.
(...)
Listę przedstawiającą skutki wynikające z używania kuchenek mikrofalowych stwierdzone przez niemieckich i rosyjskich badaczy można podzielić na:
1. Działanie sprzyjające powstawaniu nowotworów.
2. Zniszczenie wartości odżywczej pożywienia.

Poniżej cytowane są wybrane punkty dotyczące tych kategorii.
1. Działanie sprzyjające powstawaniu nowotworów
 - Wytwarzanie d-nitrozodietyloaminy (znana substancja kancerogenna) w mięsie, które zostało ogrzane na tyle, aby zapewnić higieniczną konsumpcję.
 - Destabilizacja aktywnych powiązań cząsteczkowych w cząsteczkach białka.
 - Wytwarzanie substancji kancerogennych w połączeniach hydrolizatorów białkowych w mleku i zbożu.
 - Zmiany w podstawowych substancjach odżywczych, wywołujące podczas trawienia zakłócenia w funkcjonowaniu przewodu pokarmowego.
 - Na skutek chemicznych zmian zachodzących w pokarmie obserwowane były zakłócenia w funkcjonownaiu układu limfatycznego. Obnia to odporność organizmu przeciwko niektórym formom neoplazji (nowotworowych rozrostów tkanki).
 - Przyjmowanie napromieniowanego mikrofalowo pokarmu prowadziło do zwiększenia liczby komórek nowotworowych w palzmie krwi.
 - Stwierdzono powstawanie wolnych elektronów w określonych formach cząsteczkowych substancji roślinnych, szczególnie w surowych warzywach korzeniowych.
 - Mikrofalowo napromieniowane pożywienie wywoływało u statystycznie istotnej liczby osób narośle w żołądku i przewodzie pokarmowym, oprócz tego ogólną degeneracją tkanek peryferyjnych ze stopniowym załamaniem się funkcji trawiennych i wydalniczych.

2. Zniszczenie wartości odżywczej pożywienia
Napromieniowanie mikrofalowe wywoływało znaczące zmniejszenie wartości odżywczej wszystkich badanych pokarmów. Poniżej najważniejsze wnioski:
 - Zmniejszenie dostępności biologicznej (zdolności organizmu do wchłonięcia i wykorzystania we właściwy sposób) witamin: B-kompleks, C oraz E, kluczowych substancji mineralnych oraz substancji tłuszczopodobnych we wszystkich pokarmach.
 - Utrata 60 - 90% energii życiowej we wszystkich badanych produktach spożywczych.
 - Zniszczenie wartości odżywczej nukleoprotein w mięsie."

"Jak wykazują badania naukowe, proteiny, kwasy tłuszczowe, witaminy itp. pozostają chemicznie niezmienione. Mimo to wysoka częstotliwość zmiany biegunów przekształca struktury cząsteczkowe, a nawet prowadzi do zniszczenia ścian komórkowych. Potwierdziły to badania histologiczne podczas mikrofalowego gotowania marchewki i brokułów. Natomiast przy tradycyjnym gotowaniu struktura komórek pozostaje nienaruszona. Możliwe jest również powstawanie nowych, nieznanych substancji. Komórki gotowanych warzyw ulegają niekorzystnej polaryzacji na skutek częstej zmiany biegunów elektrycznych wywołanej napromieniowaniem mikrofalowym. Umożliwia to powstawanie wolnych elektronów. Wolne elektrony mają duża zdolność wchodzenia w reakcje i łatwo wchodzą w związki o obcym lub wręcz szkodliwym dla komórki charakterze. Poprzez oddziaływanie na enzymy mogą wywoływać one zakłócenia w sterowaniu procesami biologicznymi."

"Badaczka reprezentująca kierunek antropozofii informuje w jednym z wykładów o następującym doświadczeniu: 'Próbki wody zostały ogrzane w kuchence mikrofalowej i innych źródłach ciepła, a następnie ochłodzone. Próbkami tymi zwilżono ziarna zbóż i obserwowano kiełkowanie. Tylko woda ogrzana w mikrofalówce nie wywołała kiełkowania zboża.'"

"Grupa badaczy ze Stanford University School of Medicine w Kalifornii stwierdziła, że mleko kobiety ogrzane w kuchence mikrofalowej w wysokich temperaturach (72 - 98 stopni C) wykazuje utratę wszelkich zdolności obronnych i przy 98 stopniach wzrost E. coli powiększał się 18-krotnie w porównaniu z próbką kontrolną. Już przy temperaturach rzędu 20 - 53 stopni widoczne było istotne zmniejszenie zawartości lizosomów i znacznie podwyższony wzrost bakterii E. coli. Z tych oraz dalszych rezultatów autorzy wyciągają wniosek, że napromieniowanie mikrofalowe nie jest odpowiednią metodą ogrzewania potraw."

"Pojedynczy posiłek przygotowany w kuchence mikrofalowej, z pewnością nas nie zabije, ale na dłuższą metę tak zmienione jedzenie wywołuje wiele zakłóceń w organizmie, tak że zaczyna się on buntować. Pewnego dnia świat obudzi się ze świadomością, że mikrofalówki są jeszcze istotniejszą przyczyną powstawania nowotworów niż papierosy. Jedzenie z kuchenki mikrofalowej to powolna śmierć. Na pierwszy rzut oka oszczędzamy trochę czasu, kiedy rano odgrzewamy sobie kawę w mikrofalówce - ale ten oszczędzony czas odcinamy od naszego własnego życia."

Na tą chwilę tyle smile
« Ostatnia zmiana: 02-12-2010, 20:15 wysłane przez Stark » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #37 : 02-12-2010, 20:19 »

Nie cytujesz wszystkiego - "że jeśli długość fali w mikrofali potrafi podgrzać coś jeszcze, to nic się nie dzieje - to nie ten rząd mocy", aby miało to wpływ na strukturę molekularną. Powtarzałem to chyba 3 razy.
Jak mamy to rozumieć? Moc mikrofalówki jest wystarczająca, aby ugotować posiłek, ale zbyt mała, aby miała wpływ na strukturę molekularną wchodzących w jego skład cząsteczek? Czyli po ugotowaniu jajka w mikrofalówce, można je włożyć pod kwokę i wykluje się kurczę? Kurczę! Czy tylko mnie wydaje się to nonsensem?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Stańczyk
« Odpowiedz #38 : 02-12-2010, 21:17 »

Czyli po ugotowaniu jajka w mikrofalówce, można je włożyć pod kwokę i wykluje się kurczę? Kurczę! Czy tylko mnie wydaje się to nonsensem?
A po ugotowaniu w wodzie to się wykluje?
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #39 : 02-12-2010, 21:38 »

Nie gotujmy jaj, bo nic się z nich nie wykluje. Ale gdyby tak utrzymywać stosowną temperaturę, ewentualne wyklucie się pisklęcia byłoby dowodem na nieszkodliwość mikrofal smile.
Zapisane

I'm going through changes
Strony: 1 [2] 3 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!