Niemedyczne forum zdrowia
29-04-2024, 02:00 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 7 8 [9]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Apollo - droga do zdrowia dzięki MO, DP i KB  (Przeczytany 109145 razy)
pollo
« Odpowiedz #160 : 28-10-2010, 19:11 »

Odświeżam swój wątek :-). Bóle wątroby przeszły, ogólnie samopoczucie uległo poprawie, więc zwiększyłam dawkę mikstury do 3/4 (przez ostatnie dwa miesiące byłam, albo na 1/4, albo na 1/2 dawki). Jak już wspomniałam czuję się naprawdę dobrze. Jelita już nie doskwierają i nie pamiętam co to wzdęcia ;-). Doszedł mi jednak nowy objaw: po każdym posiłku dostaje silnego kataru i czuję jak jakaś wydzielina spływa mi po tylnej ścianie gardła. Nic to, idę dalej ;-).
« Ostatnia zmiana: 28-10-2010, 19:34 wysłane przez Apollo » Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #161 : 28-10-2010, 20:18 »

Cytat
po każdym posiłku dostaje silnego kataru i czuję jak jakaś wydzielina spływa mi po tylnej ścianie gardła.
Mam ten sam objaw, po każdym niemal posiłku czuję się zaklejona, rano czuję się podobnie. thumbdown
Zapisane
pollo
« Odpowiedz #162 : 28-02-2011, 19:17 »

Dawno nie pisałam...w tym tygodniu minie rok picia mikstury. Wypadałoby zrobić jakiś bilans. ;-)

Rok czasu stosowałam oliwę z oliwek i alocit na bazie soku z aloesu. Dzisiaj zmieniłam oliwę na olej kukurydziany. Jak na razie - nie odczuwam żadnej zmiany. W przyszły poniedziałek planuję zmianę środka gojącego - rozcieńczonego soku z aloesu na czysty aloes.

Co się działo w ciągu całego roku?
Oj, działo się wiele. Miałam różnego rodzaju wysypki skórne, bóle stawów, mięśni, kości, gardła, głowy, pieczenie i łzawienie oczu, silne skurcze jelit, krew w moczu, biegunki, stany depresyjne, wodnisty katar.

Zmiana klimatu (wyjazd na narty) spowodowała wzmożone oczyszczanie - po kilku dniach pobytu w górach, w nocy, dostałam silnych mdłości połączonych z dreszczami, silnym skurczem jelit i zimnymi potami. Na drugi dzień była biegunka i totalny brak apetytu. Po tejże "grypie żołądkowej" miałam przez kilka dni silne poty w nocy i przeraźliwe uczucie zimna. Wszystko wróciło do normy po przyjeździe do domu. Przez kilka następnych dni, miałam po posiłku silne bóle jelit - prawdopodobnie były to nowo odkryte nadżerki.

Tydzień temu dopadło mnie przeziębienie - silne bóle gardła i głowy, katar, ból w kościach, temperatura dochodziła do 37 stopni. Wszystko minęło w ciągu 3 dni. Po odchorowaniu tego przeziębienia, przez kilka dni, miałam poranny żółty katar z krwią, a po posiłkach silne bóle jelit - prawdopodobnie znowu odkryły się nadżerki w jelitach.

Co się zmieniło?
Przede wszystkim poprawiło mi się trawienie - nie mam już wzdęć, uczucia pełności, przelewań itp. Włosy gęste i błyszczące, paznokcie mocne i gładkie. Cera jak na razie w krostkach - ale to zapewne wynik ciągłego oczyszczania.

Problemem nadal jest:
Niska waga ciała i w związku z tym brak miesiączki - to mnie najbardziej niepokoi. :-( Tak poza tym to chyba wszystko jest w porządku.

Dieta:
Dieta jest urozmaicona, mało rzeczy mi szkodzi. Na co dzień jem jajka, kasze: jaglana, gryczana, ryż brązowy, amarantus; różnego rodzaju mięsa: wołowina, cielęcina, indyk, kurczak, kaczka; ryby - pstrąg, makrela; 2 razy w tygodniu jem wątróbkę indyczą; do tego warzywa: fasolka szparagowa, kapusta, seler, burak, szpinak, marchew, pietruszka. Z owoców jem jabłka i gruszki. Czasem jem orzechy laskowe.
Tak poza tym, to spożywam zupy na kościach: ogórkowa, kapuśniak...

Grzechów jako takich nie było, parę razy zjadłam gorzką czekoladę 70%.

Muszę przyznać, że wcześniej miałam problem z gotowaniem, teraz nawet nieźle mi to wychodzi msn-wink.


Generalnie poprawa jest znaczna. Czekam tylko na przyrost masy ciała...
« Ostatnia zmiana: 01-03-2011, 08:55 wysłane przez Apollo » Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #163 : 28-02-2011, 20:51 »

Jedni chcą schudnąć, inni przytyć. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie  msn-wink.
Zapisane
Joker
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17-11-2005
Wiadomości: 436

« Odpowiedz #164 : 28-02-2011, 23:50 »

Te zmiany - oleju i czynnika gojącego - są przy pełnej dawce MO?
« Ostatnia zmiana: 28-02-2011, 23:55 wysłane przez Joker » Zapisane
pollo
« Odpowiedz #165 : 01-03-2011, 08:21 »

Te zmiany - oleju i czynnika gojącego - są przy pełnej dawce MO?

Na pełnej dawce jestem dopiero od niedawna.

« Ostatnia zmiana: 01-03-2011, 08:44 wysłane przez Apollo » Zapisane
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #166 : 01-03-2011, 09:04 »

Cytat
Jak na razie - nie odczuwam żadnej zmiany. W przyszły poniedziałek planuję zmianę środka gojącego - rozcieńczonego soku z aloesu na czysty aloes.

Jokerowi chodziło o to, że jak zmieniasz jakieś składniki, to zawsze przy dawce najmniejszej, i tak stopniowo.
Jeśli chodzi o zmianę na czysty aloes, to radzę Ci zacząć od dawki 1/4 i obserwować, a potem stopniowo zwiększać.
Ja miałam bardzo silne objawy na czystym aloesie, więc z powrotem wróciłam do rozcieńczonego, jak odpocznę to znowu spróbuję.
Zapisane
pollo
« Odpowiedz #167 : 01-03-2011, 09:09 »

Cytat
Jak na razie - nie odczuwam żadnej zmiany. W przyszły poniedziałek planuję zmianę środka gojącego - rozcieńczonego soku z aloesu na czysty aloes.

Jokerowi chodziło o to, że jak zmieniasz jakieś składniki, to zawsze przy dawce najmniejszej, i tak stopniowo.
Jeśli chodzi o zmianę na czysty aloes, to radzę Ci zacząć od dawki 1/4 i obserwować, a potem stopniowo zwiększać.
Ja miałam bardzo silne objawy na czystym aloesie, więc z powrotem wróciłam do rozcieńczonego, jak odpocznę to znowu spróbuję.


Tak wiem, źle to sprecyzowałam. Na pełnej dawce byłam od niedawna. Wczoraj (zmieniając oliwę z oliwek - na olej kukurydziany) dawkę zmniejszyłam, i teraz stopniowo będą ją zwiększać. Tak też zrobię w przypadku środka gojącego.
« Ostatnia zmiana: 01-03-2011, 09:51 wysłane przez Apollo » Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #168 : 01-03-2011, 20:52 »

Apollo, skąd masz pewność, że nierozcieńczony sok z aloesu nie spotęguje objawów? Pytam, bo też rozważałam taką opcję.
« Ostatnia zmiana: 02-03-2011, 10:30 wysłane przez Apollo » Zapisane
pollo
« Odpowiedz #169 : 02-03-2011, 10:30 »

Nie wiem, przekonam się za kilka dni.
Zapisane
antonina
« Odpowiedz #170 : 10-04-2011, 13:03 »

Apollo, jak się czujesz? Czy coś się zmieniło od Twojego ostatniego postu?

Wydaje mi się, że miałam/mam podobne objawy oczyszczania w przewodzie pokarmowym (mam nadzieję, że to porządki, a nie niedomoga jakaś). Jeśli możesz to zerknij na opis moich dolegliwości i sprawdź czy się mylę.

Moim problemem jest nadmierna fermentacja, skurcze jelit (takie uczucie jakby całe jelita non-stop drżały) odczuwalne zwłaszcza w podbrzuszu; jest to bardzo drażniące i ostatnio powróciło po kilkumiesięcznej przerwie (zniknęły po usunięciu polipów z jelita grubego). Poza tym przewlekle luźny stolec. Do tego wszystkiego wrzód żołądka i nadżerka na nim. Całkiem sporo jak na jedno ciało, że o problemach ze stawami nie wspomnę. msn-wink

Ostatnio miałam przez ok 2 tyg. biały piekący język oraz podniebienie (tylko piekące, a także okropne bóle żołądka i wątroby - ta ostatnia też dawała wrażenie drżenia, pieczenia i wydawało mi się jakby coś gęstego wylewało się z prawej strony podbrzusza w stronę lewą (czyżby to jakieś złogi opuszczały woreczek? Do tego czułam w całym przewodzie palącą masę kałową, przemieszczającą się w dół do jelita grubego. Przez cały ten czas nie piłam i nadal nie piję MO i sytuacja trochę się uspokoiła. Zamierzam oczywiście wrócić do oczyszczania, tylko nie wiem czy już mogę.

Jak długo oczyszczał się Twój przewód pokarmowy? Pisałaś, że dopiero po roku przeszłaś na olej kukurydziany. Jakie miałaś problemy na początku i co sprawiło, że wzięłaś się za MO?

Co do bólu wątroby, mam wrażenie, że mielone ziarna siemienia lnianego częściowo je potęgują/wywołują - odkąd przeszłam na siemię gotowane, zarówno żołądek jak i wątroba mniej doskwierają. Czy zauważyłaś u siebie podobne zależności? Będę wdzięczna za odpowiedź. smile
« Ostatnia zmiana: 13-04-2011, 06:10 wysłane przez Apollo » Zapisane
pollo
« Odpowiedz #171 : 13-04-2011, 06:08 »

Cytat
Jakie miałaś problemy na początku i co sprawiło, że wzięłaś się za MO?

Przez całe moje życie na nic poważniejszego nie chorowałam, antybiotyków nie brałam, infekcję odchorowywałam bez leków. Mogłoby się wydawać, że byłam okazem zdrowia, jednak kilka miesięcy stresu, brak snu i regularnych posiłków, spowodowały spadek odporności. Organizm zaczął zajmować się stresem i ukazał się faktyczny stan organizmu. Miałam wiele różnych objawów, o których pisałam wcześniej.

Cytat
Apollo, jak się czujesz? Czy coś się zmieniło od Twojego ostatniego postu?

Na chwilę obecną samopoczucie w porządku. Jestem na pełnej dawce mikstury z olejem kukurydzianym i aloesem. Podczas wypróżnień schodzi ostatnio dużo śluzu i krwi (odsłaniają się nadżerki) i przez to miewam skurcze jelit po posiłku (zwłaszcza wieczorem). W nocy pojawiły się zimne poty. Ponadto ciągle odczuwam głód. Test buraczkowy przez kilka miesięcy był negatywny, teraz znowu jest pozytywny. Za 1,5 miesiąca zmienię olej kukurydziany na winogronowy i zobaczymy.

Z pozytywów to przytyłam 2 kg, co bardzo mnie cieszy, jednak miesiączki nadal brak. Nigdy nie miałam z tym problemów, jednak od kilku miesięcy - nie ma menstruacji. Wierzę jednak, że ma to swój sens. Może miesiączka to dla organizmu zbyt duży wydatek energetyczny.

Cytat
Jak długo oczyszczał się Twój przewód pokarmowy?

Cały czas się oczyszcza...

Cytat
Co do bólu wątroby, mam wrażenie, że mielone ziarna siemienia lnianego częściowo je potęgują/wywołują - odkąd przeszłam na siemię gotowane, zarówno żołądek jak i wątroba mniej doskwierają. Czy zauważyłaś u siebie podobne zależności?

Nie.
« Ostatnia zmiana: 13-04-2011, 06:22 wysłane przez Apollo » Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #172 : 25-05-2011, 18:35 »

Apollo, napisz, proszę, o swoich obserwacjach w czasie kuracji MO na bazie soku z aloesu.
Zapisane
pollo
« Odpowiedz #173 : 26-05-2011, 16:46 »

Reakcje oczyszczania, podczas stosowania czystego soku z aloesu, nie były zbyt silne. W sumie to sama nie wiem, czy były one spowodowane zmianą oleju, czy zmianą środka gojącego. Może jednego i drugiego. W każdym razie przez cały okres stosowania oleju kukurydzanego, byłam na pełnej dawce mikstury. Tak też jest teraz, na oleju winogronowym. Czuję się bardzo dobrze. Raz na tydzień coś się reperuje (przeważnie są to silne bóle brzucha).
Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #174 : 26-05-2011, 21:49 »

Widać masz niewiele do naprawiania smile Tylko pozazdrościć. Moje objawy są na tyle dokuczliwe, że piję tylko 1/4 MO. Jaki stan naszego zdrowia, takie objawy oczyszczania.
Zapisane
Strony: 1 ... 7 8 [9]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!