munreiker
|
|
« : 04-04-2011, 09:11 » |
|
Witam. Jestem nowy na forum, mam 28 lat i chciałbym się przedstawić.
Postaram się opisać swój przypadek.
Dolegliwości: - częste przeziębienia (nawet 2 razy w miesiącu, w okresie zimowym natężenie ich jest bardzo słabe), katar ,ból gardła, głowy, mięśni i stawów temperatura maksymalnie 37,5-38 stopni, katar praktycznie non-stop. - bóle brzucha (zgaga, odbijanie, przelewanie w żołądku, biegunki i zaparcia rzadko), - dziwne dzwonienie w uszach, - trądzik (od szkoły podstawowej z różnym nasileniem na twarzy, plecach, głowie i od jakiegoś czasu na klatce piersiowej), - bóle zębów, dziąseł, - bóle mięśni i stawów, strzelanie w stawach (takie jakby kłucie w każdej kostce czy stawie), - nalot na języku – ani żółty, ani biały taki kremowy, - problemy z nerkami, kamienie piasek - czasami pod napletkiem pojawiają się zaczerwienienia powodujące swędzenie, które ustępują po kilku dniach, - wypadanie włosów głowy, przetłuszczające się włosy, niewielki łupież, - zwyrodnienia na kręgosłupie, - uczucie lęku, poddenerwowanie, niepokój, - świąd odbytu.
Z w/w. dolegliwościami nie poradziło sobie dwóch gastrologów, z których jeden stwierdził nerwicę żołądka (wizyta 11.2010 r., leki i półtora miesiąca spokoju), oraz trzech lekarzy rodzinnych. Jedynie dentysta, do którego chodzę od jakiegoś czasu, zminimalizował bóle zębów (gdyż były bardzo silne). Urolog przepisał mi Rowatinex i Nospę, od dłuższego czasu spokój. Laryngolog stwierdził, że mam chore zatoki, a po kilku wizytach oznajmił, że nie jest w stanie udzielić mi pomocy (może to i dobrze, gdyż uniknąłem kolejnych dawek lekarstw). Niestety nie pamiętam wszystkich leków, jakie zażywałem, ale było ich dużo (antybiotyki, przeciwzapalne, rozkurczowe). Jeżeli chodzi o odżywianie, to niestety nie było idealnie. Dużo słodyczy, tłustych i smażonych potraw, jedzenie między posiłkami. Do tego alkohol - różne ilości, ale bez przesady - teraz tylko okazyjnie, paliłem około 8 lat (z przerwami trwającymi nawet rok), obecnie od ponad dwóch lat nie palę. Od 27.01.2011 stosuję MO, począwszy od 1/4 dawki, teraz piję 1/2 dawki. Oprócz tego KB z orzechami raz dziennie. Diety specjalnej nie stosuję, po prostu zacząłem jeść regularnie 3 razy dziennie, czasami nawet kolację zastępuję KB. Od czasu wprowadzenia MO i KB poprawił mi się żołądek, biegunki lub zaparcia wystąpiły raz czy dwa. Dodam, że z moich obserwacji wynika, iż bóle mięśni i stawów nasiliły się po 2-3 tygodniach od rozpoczęciu picia MO. Chwilowo nie wykonuję pracy, ale moje objawy występowały już dużo wcześniej, jeszcze zanim zacząłem pracować. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ani jeden lekarz nie jest w stanie postawić trafnej diagnozy odnośnie mojego zdrowia - tylko ciągle lekarstwa. Dlatego też zdecydowałem się po kilku miesiącach studiowania forum opisać swój przypadek i poprosić o pomoc Forumowiczów.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
|