Niemedyczne forum zdrowia
25-04-2024, 13:47 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2 3 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Nowa droga do zdrowia  (Przeczytany 84536 razy)
Bisior
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 29.08.2010
Skąd: Kraków
Wiadomości: 45

« : 06-08-2010, 11:07 »

Witam,

Od dłuższego czasu borykam się z problemami zdrowotnymi i po licznych, do niczego nieprowadzących wizytach u różnych lekarzy, trafiłem na to właśnie forum. Mój plan na najbliższy czas to przede wszystkim doprowadzenie mojego organizmu do dobrego stanu poprzez stosowanie metod prozdrowotnych. Najpierw książki, potem działania.

I chciałem również podzielić się moimi objawami i prowadzonym trybem życia (wcześniej i teraz) i oczywiście prosiłbym o porady ekspertów od czego zacząć moją nową drogę życia.

Tryb życia, odżywiania:
1. Od kilku lat zacząłem odżywiać się bardzo niezdrowo. Dużo przetworzonych produktów, fast foodów, tłuszczu i cukru. Nie była to żadna dieta, a po prostu jedzenie tego czego się chce i co najłatwiej i najszybciej zrobić lub kupić.
2. Swego czasu niestety popijanie alkoholu i to w dużych ilościach na imprezach. Był też okres popijania wieczorem w domu po pracy dla zrelaksowania się drinków czy piwa (dzień w dzień!!).
3. Palenie papierosów. Staram się walczyć. Nawet udało mi się ostatnio 3 miesiące nie palić, ale ponowny stres związany ze zdrowiem spowodował powrót (a powinno być na odwrót smile).
4. Odnośnie ruchu to nie mogę narzekać na jego brak - basen, rower, narty. Na tym polu zawsze było ok.

Objawy:
1. Od dłuższego czasu na skórze ramion, pleców pojawiły się czerwone plamki widoczne tylko pod wpływem ciepła.
2. Częste bóle głowy w okolicach czoła, brwi, oczodołów.
3. Zatykający się często nos.
4. W zeszłym roku poważniejsza infekcja górnych dróg oddechowych i niestety pierwszy w życiu antybiotyk, po którym przeszło, ale najgorsze zaczęło się po 2 tygodniach od jego wzięcia - osłabienie, stany podgorączkowe, problemy żołądkowe i jelitowe (czasem nieuformowany kał, czasem rozwolniony, czasem zatwardzenie).
5. Od tego momentu bywało różnie, czasem lepiej czasem gorzej, ale cały czas mam uczucie, że coś jest nie do końca jak należy. Dodatkowo pojawiły się problemy ze snem. Kiedyś nie było żadnych problemów.
6. Uczucie ciepła, gorąca na ciele, jakby drętwienie skóry głowy z tyłu.
7. Pojawiła się również jakaś infekcja dróg moczowych (niepotwierdzona badaniami). Tutaj niestety drugi antybiotyk.
8. Problemy z oczami - nieznaczne pogorszenie wzroku, nastrzyknięte żyłkami oczy oraz męty w ciele szklistym.

Po wielu badaniach nie wykryto nic poza lekkim stłuszczenie wątroby (wyniki prawie w granicach normy) oraz piasku na nerkach.

Generalnie jest lepiej niż pół roku temu, ale nie jest to komfort życia jaki miałem ponad rok temu. Zacząłem patrzeć na to co jem i piję i widać lekką poprawę, ale bywa jeszcze czasami gorzej.  

Mam nadzieję, że Wasze porady pomogą mi wziąć się za siebie i przywrócić prawidłowy stan mojego organizmu.

Łukasz
« Ostatnia zmiana: 06-08-2010, 13:15 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #1 : 06-08-2010, 13:14 »

Cytat
Mój plan na najbliższy czas to przede wszystkim doprowadzenie mojego organizmu do dobrego stanu poprzez stosowanie metod prozdrowotnych. Najpierw książki, potem działania.
Czyli coś wiesz o Miskturze oczyszczającej, o metodach Biosłone, ale nie wiadomo, na ile jesteś ich świadom, skoro nie zapoznałeś się jeszcze z literaturą. A więc trzeba by najpierw przeczytać książki, artykuły na Portalu wiedzy o zdrowiu.

Rada na tym etapie jest taka, żeby wprowadzić podstawowe elementy metod prozdrowotnych, czyli MO+DP+KB, trzymać na wodzy apetyt na używki i produkty, które rujnują zdrowie oraz postawić na siły własnego organizmu, nie sięgając po leki w banalnych infekcjach. Organizm dopuszcza do infekcji, żeby pozbyć się toksyn, a leki to uniemożliwiają, hamując infekcję na krótki czas, po czym następuje nawrót objawów.
Poczytaj o tym korzystając z wyszukiwarki SZUKAJ na górnej belce, wpisując w cudzysłowie np. "infekcj", "gryp", "antybiotyk" i inne. Wątki przeszukujesz za pomocą drugiej wyszukiwarki, a szukane słowo znajdujesz za pomocą funkcji Ctrl F. Podstawą wiedzy jest jednak książka i portal.

Odezwij się po około trzech miesiącach od wprowadzenia zasad. Na razie za wcześnie aby komentować opisane objawy. Jeśli wcześniej pojawią się problemy, przed zadaniem pytania poszukaj odpowiedzi w książkach i na forum (p. 28 Regulaminu). Zanim cokolwiek napiszesz zapoznaj się, proszę, z regulaminem.
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #2 : 06-08-2010, 16:12 »

... od czego zacząć moją nową drogę życia.
Od zmiany płci w profilu? biggrin
Zapisane

Grazyna
« Odpowiedz #3 : 06-08-2010, 16:28 »

Zdaje się, że tam jest taki program - jak ktoś sam nie wypełni, to wyskakuje "chybił-trafił" msn-wink.
Zapisane
Mrówka
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 64
MO: 01.03.2010
Skąd: Mazowsze Płn-zach.
Wiadomości: 227

« Odpowiedz #4 : 06-08-2010, 18:33 »

Te program chybia równo... Bisior -witaj na pokładzie.
« Ostatnia zmiana: 06-08-2010, 18:34 wysłane przez Mrówka » Zapisane

Pomyśl nim zadziałasz, ale wpierw sobie to wymarz. Think before acting, dream before thinking.
Bisior
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 29.08.2010
Skąd: Kraków
Wiadomości: 45

« Odpowiedz #5 : 26-08-2010, 11:33 »

Już jestem po lekturze książek, ale niestety jak na razie moje objawy chorobowe są tak silne, że obawiam się, że rozpoczęcie stosowania metod prozdrowotnych mogą je tylko nasilić i będą nie do zniesienia. Czekam na ich osłabienie.

Aktualnie jestem osłabiony, pojawiają się uderzenie ciepła, noce bezsenności, pogorszony apetyt oraz zaburzenia wypróżnień. Najgorsze co mnie cały czas niepokoi to ciągły spadek wagi (od marca to już 7kg). I niestety udałem się z problemami do lekarza na jakieś badania. Wiem, że nie polecacie, bo nie ma to sensu, ale jak cały czas boję się, że te objawy mogą świadczyć o jakimś poważnym stanie (łącznie z nowotworem itp.).

Już mija prawie rok moich dziwnych objawów, gdzie oczywiście pojawiały się okresy lepsze, ale też niestety gorsze. Powoli siada mi psychika i mam wszystkiego dość Smutny
Zapisane
Helusia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749

« Odpowiedz #6 : 26-08-2010, 11:50 »

Bisior - to osłabienie, objawy ciepła, bezsenne noce, spadek wagi  mogą świadczyć o nadczynnej tarczycy. Nie widzę problemu jeżeli zrobisz sobie badania krwi: tsh, Ft3 i Ft4. Sama mam nadczynną tarczycę i mam ciągle jeszcze podobne objawy do Twoich pomimo, iż codziennie na czczo łykam euthyrox 50. Takie badanie , które wymieniłam powyżej muszę sobie robić co 3 miesiace , niestety na własny koszt i kosztuje mnie to co kwartał 67 złotych. Może dla uspokojenia warto to sobie zrobić. Koszt niewielki a będziesz bynajmniej wiedział czy z tarczycą wszystko w porządku.
Zapisane

Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
Emisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612

« Odpowiedz #7 : 26-08-2010, 11:53 »

Bisior. Nie czekaj na poprawe, bo nie wierze, ze sie doczekasz. Zacznij od minimalnej dawki MO i koniecznie KB. Nie trac czasu na "czekanie " na poprawe. Tutaj na forum, eksperci Ci pomoga w tej trudnej drodze. Ale musisz ja zaczac.
Zapisane
Abir
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.09.09
Skąd: Polska
Wiadomości: 245

« Odpowiedz #8 : 26-08-2010, 12:00 »

Już jestem po lekturze książek, ale niestety jak na razie moje objawy chorobowe są tak silne, że obawiam się, że rozpoczęcie stosowania metod prozdrowotnych mogą je tylko nasilić i będą nie do zniesienia. Czekam na ich osłabienie.

Jak żyję nie słyszałem, żeby bierne czekanie - zamiast odpowiedzialnego wzięcie zdrowia we własne ręce - zmieniało cokolwiek. Jeśli natomiast zamierzasz utrzymać obecny status quo, bądź oddać zdrowie w ręce lekarza, to przepraszam, że się wtrącam.

I niestety udałem się z problemami do lekarza na jakieś badania. Wiem, że nie polecacie, bo nie ma to sensu, ale jak cały czas boję się, że te objawy mogą świadczyć o jakimś poważnym stanie (łącznie z nowotworem itp.).

Zwykle nie mamy nic przeciwko większości badań (mammografii chyba robić nie będziesz?), tak jak nie mamy nic przeciwko paleniu pieniędzmi w kominku, czy tapetowaniu nimi ścian, jeśli ktoś ma ich zbyt wiele. Ot, taki niegroźny wybryk pacjenta.

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=1999.0

Nie polecamy natomiast w większości wszystkiego tego, co zwykle następuje później, czyli tuż po badaniach lekarskich, ale to już inna bajka.
Zapisane
Bisior
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 29.08.2010
Skąd: Kraków
Wiadomości: 45

« Odpowiedz #9 : 26-08-2010, 13:38 »

Te badania lekarskie mają na celu uspokojenie już i tak moich skołatanych nerwów. Nie mam zamiaru truć się jakimiś specyfikami. Pieniędzy też na nie nie wydaję, bo mam akurat pakiet medyczny z firmy. Jeżeli badania pomogą mi się uspokoić to nie ma w tym rzeczywiście nic złego.

Cytat
Bisior - to osłabienie, objawy ciepła, bezsenne noce, spadek wagi  mogą świadczyć o nadczynnej tarczycy. Nie widzę problemu jeżeli zrobisz sobie badania krwi: tsh, Ft3 i Ft4.

TSH miałem badane kilkakrotnie i wynik zawsze w normie, więc tarczyca odpada.

Cytat
Bisior. Nie czekaj na poprawe, bo nie wierze, ze sie doczekasz. Zacznij od minimalnej dawki MO i koniecznie KB. Nie trac czasu na "czekanie " na poprawe. Tutaj na forum, eksperci Ci pomoga w tej trudnej drodze. Ale musisz ja zaczac.

W takim razie w najbliższym czasie zacznę MO od minimalnej dawki i będę obserwował i ewentualnie w trudnych sytuacjach radził się Was drodzy eksperci.
Zapisane
Bisior
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 29.08.2010
Skąd: Kraków
Wiadomości: 45

« Odpowiedz #10 : 28-08-2010, 15:39 »

Po badaniach okazało się, że mam ślad białka w moczu. Mam jeszcze do wykonania dobową zbiórkę w celu wykrycia ile tego białka tracę. W maju na USG miałem złogi, piasek w lewej nerce, więc być może dlatego pojawiło się białko w moczu. Ostatnio też znowu powróciły dolegliwości z maja, czyli częste parcie na pęcherz i częstsze chodzenie do ubikacji. Co ciekawe miałem również podniesiony poziom żelaza.

I tutaj się zastanawiam, czy zaczynać pić w tym momencie MO? Być może lepiej najpierw przeprowadzić kurację Nefroseptem? Chyba, że nie widzicie przeciwwskazań, aby zacząć od 1/4 dawki MO + Nefrosept.
Zapisane
Bisior
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 29.08.2010
Skąd: Kraków
Wiadomości: 45

« Odpowiedz #11 : 09-09-2010, 10:04 »

Zacząłem stosowanie MO. Zacząłem od 1/4 dawki na oliwie z oliwek, a teraz zwiększyłem do 3/4, bo nie działo się nic niepokojącego.

Zaobserwowałem, że w stosunku do wcześniejszego okresu prawie przestał mnie boleć żołądek, więc już widać jakieś pozytywne rezultaty.

Niestety ostatnio męczy mnie bezsenność, albo płytki sen (co zdarzało się wcześniej) oraz mam przemęczone oczy, czerwone (strasznie popękane naczyńka) oczy i sińce pod nimi. Mam wrażenie, że ten stan się pogłębia. Dodatkowo, jak się obudzę w nocy i spojrzę w lustro, to oczy mam mocniej czerwone. Czy ktoś z Was, forumowicze, miał podobny problem, który ustąpił/nasilił się po stosowaniu MO?
« Ostatnia zmiana: 09-09-2010, 10:25 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Abir
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.09.09
Skąd: Polska
Wiadomości: 245

« Odpowiedz #12 : 09-09-2010, 10:31 »

Niestety ostatnio męczy mnie bezsenność, albo płytki sen (co zdarzało się wcześniej) oraz mam przemęczone oczy, czerwone (strasznie popękane naczyńka) oczy i sińce pod nimi. Mam wrażenie, że ten stan się pogłębia.

Poczytaj te wątki na forum:

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=8889.0

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=3836.0 .

Mistrz, jako skuteczny środek w przypadku bezsenności i na uregulowanie snu (nie jako środek nasenny!) poleca melatoninę. Poczytaj, co wysłałem i poszperaj jeszcze na forum, a na pewno znajdziesz więcej na ten temat.
Zapisane
Bisior
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 29.08.2010
Skąd: Kraków
Wiadomości: 45

« Odpowiedz #13 : 23-09-2010, 09:59 »

Zauważyłem ostatnio, że na czole pojawiła mi się biała plamka. Wygląda jakby brakowało w tym miejscu pigmentu. Czy to możliwe, że organizm zaczął się oczyszczać w ten sposób? Czy robić z tym coś dodatkowego?
Zapisane
MeeHau
« Odpowiedz #14 : 23-09-2010, 12:15 »

Może to grzybica? Można to potraktować alocitem.
A tak w ogóle na twoim miejscu, to bardziej skupiłbym się na pozytywnych efektach oczyszczania, a nie na jakichś mało znaczących drobiazgach. Stosuj MO, KB i DP jeśli jest taka potrzeba, myśl o tym jaki to jesteś zdrowy, i jak wszystko co robisz wpływa na Ciebie pozytywnie. Reszta przyjdzie sama z czasem smile
Zapisane
Bisior
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 29.08.2010
Skąd: Kraków
Wiadomości: 45

« Odpowiedz #15 : 27-09-2010, 16:05 »

Ale ja myślę o tym wszystkim bardzo pozytywnie msn-wink Sam fakt tego, że od czasu rozpoczęcia picia MO praktycznie nie boli mnie żołądek (bolą jelita, ale na to przyjdzie pora po zmianie oleju), a stolce są lepszej jakości. Zresztą zmobilizowałem do picia MO również moją dziewczynę i również jest u niej lepiej z górnym odcinkiem układu pokarmowego.

Ale z drugiej strony nie uważam, że widoczna gołym okiem biała plamka na twarzy jest drobiazgiem. Na razie będę obserwował.

Dodatkowo nastąpiło pogorszenie objawów ze strony układu moczowego. 2 tygodnie temu skończyłem butelkę nefroseptu, ale nie odczułem praktycznie żadnej poprawy. Czasem jest lepiej, a czasem niestety gorzej. I zastanawiam się co dalej na tym polu? Jedyne co biorę aktualnie to wspomagająco Ginjal, bo stwierdzono u mnie piasek po USG w maju. Co radzicie dalej? Czekać i dokończyć kurację nefroseptem? A może mieszanka na drogi moczowe będzie tutaj bardziej wskazana?
« Ostatnia zmiana: 27-09-2010, 16:09 wysłane przez Bisior » Zapisane
Mrówka
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 64
MO: 01.03.2010
Skąd: Mazowsze Płn-zach.
Wiadomości: 227

« Odpowiedz #16 : 28-09-2010, 14:32 »

Też mam jasną plamkę, ale na lewym policzku. Wielkości monety 1-groszowej. Mniej lub bardziej wypukłą i widoczną zwłaszcza, gdy jestem opalony. Ma odchodzące na boki "wypustki" jakby jakiś grzyb to był. Plamkę mam od ok. 2-3 lat. MO i DP spowodowały, że jest mniej wypukła (jakby lekko zagłodzona), ale za to ma wyraźniej widoczne "wypustki".
« Ostatnia zmiana: 28-09-2010, 15:45 wysłane przez Lilijka » Zapisane

Pomyśl nim zadziałasz, ale wpierw sobie to wymarz. Think before acting, dream before thinking.
Bisior
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 29.08.2010
Skąd: Kraków
Wiadomości: 45

« Odpowiedz #17 : 01-10-2010, 11:09 »

Niestety jest coraz gorzej z drogami moczowymi. Czuję ciągłe parcie na pęcherz, czasem pieczenie i kłucie w okolicach lewej nerki. Mam wrażenie, że wróciło to co miałem w maju tego roku i zaleczono to antybiotykiem. Przez to niestety też gorzej sypiam.

Odstawiłem od dzisiaj MO i zacząłem wczoraj brać tabletki z żurawiną. Co jeszcze mogę zrobić?
Zapisane
Bisior
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 29.08.2010
Skąd: Kraków
Wiadomości: 45

« Odpowiedz #18 : 14-10-2010, 15:56 »

Mam pytanko do Was drodzy forumowicze. Czy ktoś z Was doświadczył objawów oczyszczania występujących po postacią bardziej zagęszczonego moczu, pomimo wypijania normalnych ilości wody? Od jakiegoś czasu mój mocz przyjmuje postać żółtą. Rzadko kiedy, bywa słomkowy, czyli taki jak powinien być i był kiedyś.
Zapisane
Bisior
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 41
MO: 29.08.2010
Skąd: Kraków
Wiadomości: 45

« Odpowiedz #19 : 03-11-2010, 11:23 »

Cały czas niestety problem z pęcherzem występuje. Są dni, że go praktycznie nie czuję, ale również są i takie chwile, że jest dużo gorzej.

Zrobiłem ostatnio ogólne badanie moczu i posiew, żeby się zorientować jak to wygląda (nie żeby leczyć). Mocz idealnie, a w posiewie ilość bakterii 10^2, czyli ponoć tyle ile każdy posiada, więc wszystko w porządku, a dolegliwości jak są tak są.

Być może cały czas schodzi mi piasek. Czy jest jakaś szansa, że mieszanka na drogi moczowe w tym przypadku przyniesie jakiś efekt? Czy wystarczy tylko MO? Chociaż pewnie i tak standardowo nie dostanę odpowiedzi na moje pytanie smile
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!