piotrek
|
|
« : 10-10-2007, 19:57 » |
|
Witam
Czy mógłby Mistrz napisać jak działa koktajl cytrynowy? Czy jego działanie przypomina działanie detoxu? Tzn. czy działa na poziomie komórkowym?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #1 : 10-10-2007, 20:38 » |
|
Koktajl cytrynowy działa jak zmodyfikowana kuracja cytrynowa.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Gosiek
Offline
Płeć:
MO: 10.11.2006
Skąd: Beskidy
Wiadomości: 243
|
|
« Odpowiedz #2 : 28-10-2007, 11:17 » |
|
Witam! We wrześniu zaczęłam przeprowadzać kurację koktajlem cytrynowym. Ale od początku wypijałam tylko dwa dziennie ( nie potrafiłam więcej w siebie wmusić). Pod koniec września rozchorowałam się i na kilka dni przerwałam kurację. Później piłam już tylko jeden raz dziennie. Teraz spróbuję wrócić do dwu, ale mój organizm nie bardzo toleruje ten koktajl, a nie chciałabym nic na siłę. Jak Pan sądzi, czy taka ilość wypijanego koktajlu cytrynowego ma jeszcze charakter kuracji? A jeśli tak, to jak długo powinnam go pić? Czy też wrócić do koktajli owocowych, a kurację zastosować powiedzmy po dwóch latach picia MO? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gosiek
Offline
Płeć:
MO: 10.11.2006
Skąd: Beskidy
Wiadomości: 243
|
|
« Odpowiedz #3 : 14-11-2007, 17:00 » |
|
Panie Józefie, ponawiam pytanie. I nadal piję koktajl raz dziennie. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #4 : 15-11-2007, 10:19 » |
|
Kurację koktajlem cytrynowym, jeśli już, najlepiej przeprowadzić całościowo. To ma większy sens. Ale nic na siłę. Dlatego można ją odłożyć w czasie. Zawsze powtarzam, że wszelkie zalecenia mają raczej charakter ogólny, zaś najistotniejsze informacje płyną bezpośrednio z naszego organizmu. Wystarczy posłuchać.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Zibi
|
|
« Odpowiedz #5 : 15-11-2007, 12:58 » |
|
Dla mnie picie "koktajlu cytrynowego”, spożywanego przeze mnie 1. raz dziennie, to rewelacja. Celowo napisałem w cudzysłowie, bo to w zasadzie erzatz klasycznego KB. Nasionka i pestki dyni kręcę w młynku ręcznym i wyciskam sok z jednej cytryny. Wyciskałem już z 4. cytryn, ale musiałem trochę zbastować, bo jak zwykle musiałem przesadzić, i organizm mnie trochę skarcił. Na razie nie mam blendera, i dlatego ten koktajl wychodzi mi taki "cienki", ale zawsze coś to daje. A mianowicie: ujawniłem ostatnio ciemne złogi w stolcu, a także czuje, że cytryna "rąbie" wszystkie złogi w żółciowodach. Mam poczucie, posmak metaliczny w buzi, a właściwie na podniebieniu. Nie pamiętam już - czy metaliczny posmak - to nie sprawy związane z udrażnianiem dróg żółciowych, jest on nieco inny niż objaw posmaku metalu od kandydozy. Tylko patrzeć - jak lamblie będą się wyprowadzać ze swoich rezydencji żółciowych, a może i inne mikroby, (może takie jak w przypadku Kawki ). Zaznaczam przy okazji, że przerwałem, po prawie 4. miesiącach kurację detoxem, z przyczyn finansowych, ale zamierzam się wspomóc mieszanką ziołową, zamiast Nefroseptu (tą wg Mistrza), bo u mnie priorytet - to walka z objawami chorobowymi dróg moczowych, a głównie - to prawdopodobna grzybica prostaty. Później zamierzam uskutecznić zapping. Mam pytanie do Mistrza: Czy faktycznie ten posmak metalu w ustach, to sprawa oczyszczania dróg żółciowych?
|
|
« Ostatnia zmiana: 21-09-2011, 21:37 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Zibi
|
|
« Odpowiedz #6 : 17-11-2007, 12:51 » |
|
Dzisiaj ujawniłem na podniebieniu coś, co przypomina nadżerki. Nie wiem czy powstały one w wyniku obtarcia naskórka, podczas jedzenia twardego chleba, czy to po prostu działanie soku z cytryny, albo jedno i drugie? Czy w wyniku ssania oleju, organizm wyrzuca na zewnątrz toksyny w postaci czegoś w rodzaju aft?
|
|
« Ostatnia zmiana: 23-09-2011, 20:40 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Helusia
Offline
Płeć:
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749
|
|
« Odpowiedz #7 : 18-11-2007, 20:48 » |
|
ujawniłem ostatnio ciemne złogi w stolcu, skąd wiesz czy to złogi, jak to odróżniasz od zwykłego stolca, czy złogi/kamienie kałowe mają jakiś charakterystyczny wygląd. :> Pytam ponieważ od trzech dni rozpoczęłam picie koktailu cytrynowego i nie wiem co może mnie spotkać , na razie jest jak zwykle czyli normalnie
|
|
|
Zapisane
|
Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
|
|
|
Zibi
|
|
« Odpowiedz #8 : 19-11-2007, 09:54 » |
|
"Skąd wiesz czy to złogi, jak to odróżniasz od zwykłego stolca, czy złogi (kamienie kałowe mają jakiś charakterystyczny wygląd)" - napisała Helusia. Nigdy takich nie widziałem u siebie i pozostaje mi tylko domniemywać, że to są złogi kałowe, przypominające złogi "gumowe" - z niestrawionej kazeiny. Zaznaczam, że piję też Colon C ostatnio (pierwszy raz ten probiotyk stosuję ) i jeszcze kisielki z siemienia. W składzie Colonu zauważyłem takie ciemne małe grudki, które może po naciągnięciu wody, pęcznieją do takich rozmiarów niby kamieni kałowych. Hela, obserwuj sytuacje i spróbuj eksperymentu z Colonem, tj. drogą eliminacji .
|
|
« Ostatnia zmiana: 21-09-2011, 21:41 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Evaa8
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2004
Skąd: S.W.
Wiadomości: 315
|
|
« Odpowiedz #9 : 19-11-2007, 10:41 » |
|
I jak tam zibi - wyklulo sie coś z tych Twoich nadzerek? bo mi sie przypomnialo, ze tak mi sie zaczal wysyp aft
|
|
|
Zapisane
|
evaa "Wiedza jest skarbem, który możemy wszędzie ze sobą zabrać".
|
|
|
Zibi
|
|
« Odpowiedz #10 : 19-11-2007, 11:06 » |
|
W chwili obecnej, to nie mogę nic "śrutować", boli mnie całe podniebienie. Muszę z uporem maniaka dogadzać sobie tym olejem do ssania. Zastanowię się nad dalszą strategią działań. Oprócz MO, tych niby koktajli z cytryny, witamin, czosnku, kiśli, magnezu - nic nie używam. Czekam na lepsze czasy.
|
|
« Ostatnia zmiana: 21-09-2011, 21:42 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Evaa8
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2004
Skąd: S.W.
Wiadomości: 315
|
|
« Odpowiedz #11 : 19-11-2007, 11:13 » |
|
Sprobuj sobie jeszcze plukac mocnym roztworem szalwi - trzymac chwile w buzi. Mysle tez, ze moze maceret z czosnku przynioslby ulge.
|
|
|
Zapisane
|
evaa "Wiedza jest skarbem, który możemy wszędzie ze sobą zabrać".
|
|
|
Zibi
|
|
« Odpowiedz #12 : 19-11-2007, 11:41 » |
|
Czytasz w moich myślach, Ewuniu. Dzięki .
|
|
« Ostatnia zmiana: 21-09-2011, 21:43 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
dorka
|
|
« Odpowiedz #13 : 19-11-2007, 12:36 » |
|
Właśnie przechodzę na koktail cytrynowy. W ksiżące J. Słoneckiego jest napisane: "... dodać obraną z cienkiej skórki, pokrojoną na grube kawałki cytrynę." Czy chodzi o to, żeby cytrynę cienko obrać, czy o inną cienką skórkę. Nie mogę się doszukać w wyszukiwarce, więc z góry dziękuję za pomoc.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #14 : 19-11-2007, 12:49 » |
|
A to ciekawe, że nawet obranie cytryny może stanowić problem. Obrać i tyle!
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Piotr
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.357
|
|
« Odpowiedz #15 : 19-11-2007, 14:51 » |
|
Owoce cytrusowe są podobno mocno pryskane dlatego lepiej je zawsze obierać tak jak radzi Mistrz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zibi
|
|
« Odpowiedz #16 : 19-11-2007, 16:55 » |
|
Żona mi oglądnęła "paszczę", i mam prawie na całej powierzchni podniebienia zrytą śluzówkę. Ujawniła pojedyńcze wgłębienia w lokalizacji twardego podniebienia, niekrwawiące, koloru blado-różowego. Zalecenia mam takie: odstawić na pewien czas koktajle cytrynowe, ssanie oleju - do momentu zregenerowania się śluzówki. Mam płukać tylko szałwią - w celu ochrony antybakteryjnej. Co wy na to?
|
|
« Ostatnia zmiana: 21-09-2011, 21:43 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Evaa8
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2004
Skąd: S.W.
Wiadomości: 315
|
|
« Odpowiedz #17 : 19-11-2007, 19:59 » |
|
Moze faktycznie wystarczy- zeby nie podrazniać , niech sie goi.
|
|
|
Zapisane
|
evaa "Wiedza jest skarbem, który możemy wszędzie ze sobą zabrać".
|
|
|
Dusia53
Offline
Płeć:
Wiek: 75
MO: 01-04-2007
Skąd: lasy lubuskie
Wiadomości: 111
|
|
« Odpowiedz #18 : 20-11-2007, 12:31 » |
|
Dzisiaj zaczęłam koktail cytrynowy - z miodem pycha .Zobaczymy co będzie , ale jestem dobrej myśli . Chyba dwa razy mi starczy , bo muszę zobaczyć czy dobrze znoszę . Z tego siemienia to trochę przytyłam , a po co mi to ?
|
|
|
Zapisane
|
dusia53 Boże, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.
|
|
|
Dagles
|
|
« Odpowiedz #19 : 30-11-2007, 21:39 » |
|
Mam do Was pytanie. chcę rozpocząć kurację koktailem, tylko boje się tego miodu. Przy kandydozie można słodzić miodem? (po cukrach mam "zgona") Dzieki za odpowiedź!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|