Niemedyczne forum zdrowia
29-04-2024, 01:45 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Zapalenie płuc - kiedy MO  (Przeczytany 20020 razy)
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« : 29-09-2010, 16:55 »

Moja wnuczka choruje na zapalenie płuc, jak wyjdzie ze szpitala, chcemy wprowadzić MO. Kiedy najlepszy będzie termin?
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #1 : 29-09-2010, 17:18 »

Najlepiej to by było przed zapaleniem płuc.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #2 : 29-09-2010, 17:25 »

Piła rok temu, potem młodzi przestali jej podawać miksturę, nawet infekcje obywały się bez leków, ale teraz nie udało się.
Jak tylko poszła do przedszkola, zaczęła kaszleć, skończyło się szpitalem.
Tak się zastanawiam, czy ja jej nie zaszkodziłam, bo kiedy była u mnie to zawsze piła ze mną KB, ale nie piła MO.
Zapisane
Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #3 : 29-09-2010, 18:42 »

Tak się zastanawiam, czy ja jej nie zaszkodziłam, bo kiedy była u mnie to zawsze piła ze mną KB, ale nie piła MO.
Wątpię, żeby to mogło zaszkodzić.
Zapisane

Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #4 : 29-09-2010, 19:32 »

Jak tylko poszła do przedszkola, zaczęła kaszleć, skończyło się szpitalem.
Co było takiego niepokojącego, że skończyło się szpitalem?

Co do jedzenia w przedszkolach, to mam już wyrobione zdanie na ten temat. Niestety jedzenie pozostawia wiele do życzenia.

Piła rok temu, potem młodzi przestali jej podawać miksturę.
Bo dziecko zaczęło wreszcie łapać prozdrowotne infekcje. Młodzi nie rozumieją w ogóle zdrowia.
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #5 : 30-09-2010, 05:26 »

Wszytko co napisałeś Machos to święta prawda, dziecko nie chorowało, kiedy była u mnie, jak poszła do przedszkola, to się zaczęło. Parę razy ją wyprowadziłam z infekcji bez leków, ale ostatnio 3 tygodnie kaszel, wszystkie domowe środki wykorzystane, a potem wysoka temperatura 40 stopni, szpital, prześwietlenie, diagnoza- zapalenie płuc, no i leży bidulka już tydzień, serce mi się kraje, ale już przekonałam córkę, że po wyjściu ze szpitala zacznie jej podawać MO.
Tylko nie wiemy kiedy?
Zapisane
Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #6 : 30-09-2010, 07:30 »

Dlaczego pojechali z Nią do szpitala? Gorączka trwała kilka dni?
Zapisane

Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #7 : 30-09-2010, 10:42 »

ale ostatnio 3 tygodnie kaszel,
Co było niepokojącego w kaszlu?

wszystkie domowe środki wykorzystane,
Jakie domowe środki?

Gorączka trwała kilka dni?
40 stopni przez klika dni?

już przekonałam córkę, że po wyjściu ze szpitala zacznie jej podawać MO.
Tylko nie wiemy kiedy?
Nie wiecie kiedy jej MO zaczniecie podawać, czy nie wiecie kiedy wyjdzie ze szpitala? Kolejne bardzo ważne pytanie, kiedy już wnuczka znalazła się w szpitalu, po jakim czasie zauważyliście ustąpienie objawów gorączki i kaszlu?

Proszę, powiedz dzieciom, żeby byli przygotowani na odchorowanie tej zablokowanej infekcji w szpitalu u wnuczki. Uświadom ich bardzo dobrze.

Proszę, szczegółowo odpowiedz na moje każde pytanie.
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #8 : 30-09-2010, 13:37 »

Podawaliśmy siemię lniane i herbatę z miodem, nurofen w gorączce powyżej 39.
W niedzielę wystąpiła gorączka 39,5 i po południu dalej była 39,6 chociaż dostała nurofen, w poniedziałek to samo i wieczorem na dyżur do szpitala / dzieci się bały/.
Dzisiaj mija 12 dzień pobytu szpitalnego, dwa antybiotyki dożylnie, bez gorączki jeszcze kaszle, ale mokro, lekarz powiedział, że są jeszcze furczenia w prawym płucu, ale jutro ją wypisze z antybiotykiem /Augmentin/ do domu.
Ma 5 lat, nie może chodzić do przedszkola przez miesiąc - zalecenie lekarza, dostaje probiotyki.
Gorączka już ustąpiła, ale kaszel jeszcze jest, chociaż mniejszy i rzadziej, bo wcześniej to kaszlała non stop, a tak w ogóle to u niej kaszel to jakiś historyczny, ona wiecznie kaszle jak na mój  gust.
Byłam dziś w szpitalu ze swoją zupą, bardzo ładnie zjadła, byłam też na rozmowie u lekarza, powiedział mi że jest to bakteryjne zapalenie płuc, ale nie wie jaka bakteria, i leczą na wyczucie.
Wiesz Machos, ja wiem że MO działa, bo już zdążyłam zapomnieć o moich dolegliwościach, ale nie wiem jak ich przekonać, tym bardziej, że już zdążyłam się pokłócić z drugą babcią a zięć też nie patrzy przychylnie.
Tamta rodzina ma lekarza w rodzinie, już mnie i córkę obwiniają, że to przez nas jest w szpitalu, co ja się nasłuchałam, ale nawet się nie stresowałam, to też chyba efekt MO, powiedziałam co myślę i wyszłam.
Zapisane
Novalijka
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 05-01-2008
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #9 : 30-09-2010, 17:24 »

Grawo, ważne, żeby Twoja córka chłonęła wiedzę z forum i z książek, ona już wie sporo a jak się jeszcze douczy to powalczy o zdrowie swojego dziecka smile
Zapisane

Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica, a dziś to dar losu, z darów należy się cieszyć smile
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #10 : 30-09-2010, 18:28 »

W niedzielę wystąpiła gorączka 39,5 i po południu dalej była 39,6 chociaż dostała nurofen, w poniedziałek to samo i wieczorem na dyżur do szpitala / dzieci się bały/.
Dzieci się przestraszyły i zaszkodziły.

Moja Wika któregoś razu z temperaturą 40 stopni jeszcze miała siłę wstać i mantykować.

Dzisiaj mija 12 dzień pobytu szpitalnego, dwa antybiotyki dożylnie, bez gorączki jeszcze kaszle, ale mokro, lekarz powiedział, że są jeszcze furczenia w prawym płucu, ale jutro ją wypisze z antybiotykiem /Augmentin/ do domu.
Tak się robi pacjenta. Zdajesz sobie sprawę, że wnuczka będzie musiała to odchorować znowu?

byłam też na rozmowie u lekarza, powiedział mi że jest to bakteryjne zapalenie płuc, ale nie wie jaka bakteria, i leczą na wyczucie.
Zgodnie ze sztuką lekarską. Tego dzieci się nie boją?

Wiesz Machos, ja wiem że MO działa, bo już zdążyłam zapomnieć o moich dolegliwościach, ale nie wiem jak ich przekonać, tym bardziej, że już zdążyłam się pokłócić z drugą babcią a zięć też nie patrzy przychylnie.
Tamta rodzina ma lekarza w rodzinie, już mnie i córkę obwiniają, że to przez nas jest w szpitalu, co ja się nasłuchałam, ale nawet się nie stresowałam, to też chyba efekt MO, powiedziałam co myślę i wyszłam.
Grawo, masz moje uznanie. Wiem, jak Ci ciężko.
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
MeeHau
« Odpowiedz #11 : 01-10-2010, 08:41 »

Dziwne jest dla mnie obniżanie gorączki już powyżej 39 stopni. Z tego co mi wiadomo dopiero ok. 42 stopni stanowi ona zagrożenie dla życia. No tak ale przecież konowały nie wiedzą, że gorączka jest dla nas zbawienna smile.
Pamiętam jak dawno temu, w okresie szkoły podstawowej, zachorowaliśmy z bratem na grypę w tym samym dniu. Ja miałem ok 39 stopni on prawie 41. Mama nie podawała nam żadnych leków, poza jakimiś syropami na kaszel, możliwe, że były one nawet domowej roboty. Efekt był taki, że brat po 4 dniach już biegał z kolegami, a ja się męczyłem w sumie 7 dni.
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #12 : 01-10-2010, 13:23 »

Dlatego i ja uważam, by nie obniżać temperatury 40 stopni. 
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #13 : 01-10-2010, 13:49 »

Prywatnie uważam, że nie należy temperatury obniżać w żadnym wypadku, ale nie mogę tak doradzać, ponieważ muszę się jakoś asekurować. Cóż - takie jest życie...
« Ostatnia zmiana: 14-09-2012, 13:14 wysłane przez Klara27 » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #14 : 01-10-2010, 14:09 »

To ja jeszcze dorzucę ten link. Bardzo ciekawy. Na temat zerwania wiązań wodorowych jest w pierwszym akapicie pod rysunkiem superhelisy.

http://www.kolagen.org.pl/wiedza_naukowa.php
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #15 : 01-10-2010, 14:37 »

Dziękuję wszystkim za wsparcie, będę nad nimi pracować, jak mi się uda to napiszę. Ja też wiem, że gorączki nie należy obniżać, tak właśnie robiłam 19 lat temu, kiedy mój syn chorował, może dlatego dziś nie choruje i pije MO i nie ma takich sensacji jak np. ja.
Ten link rzeczywiście ciekawy, pamiętam, jak byłam któregoś raza z wnuczką w przychodni, to lekarka straszyła mnie, że jak się gorączki nie obniży to mała dostanie drgawek.
Zapisane
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #16 : 01-12-2010, 17:42 »

Machos, jak znajdziesz chwilę, napisz proszę o astmie oskrzelowej, a ja to dam do poczytania mojej córce.
Wnuczka poszła do przedszkola na 3 dni i znowu zapalenie oskrzeli, wiadomo lekarz, apteka, antybiotyk, dzisiaj poszli do kontroli, a lekarka im na to, że coś tam jeszcze słychać, ponieważ często miała zapalenie oskrzeli, to ona uważa, że to astma oskrzelowa no i dała im skierowanie do alergologa. Teraz chyba się zacznie cyrk, tak mi żal tego dzieciaka, może posłuchają Ciebie, mnie uważają za nawiedzoną.
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #17 : 02-12-2010, 19:11 »

Zaproś córkę na forum. Pozdrawiam i czekam, aż usiądziecie razem przed komputerem. Inaczej nie będę tracić prądu. Co z tego, że podrzucę parę rzeczy z życia, kiedy zastraszeni rodzice tego biednego dzieciątka tylko mu szkodzą. Dobijanie na raty lekami to nie problem.

No cóż, pierwsza sprawa to powikłania poszczepienne. Dziecko próbuje odchorować, ale rodzice mu nie pozwalają. Brak wiedzy o zdrowiu, a posiadanie medycznej wiedzy o chorobach skutecznie napędza ich do lekarza. W końcu dzieciak jakiej białaczki, albo raka za jakiś czas dostanie. No ale mówimy o astmie. Na coraz to "cięższych" lekach ludzie parę lat żyją, aż ich zadusi. Leki nie wyleczą i to trzeba przyjąć jasno do wiadomości!!! Leki tylko łagodzą, uśmierzają, zabijają wolno, na raty, no i skutecznie wyciągają pieniądze. Niejeden staje się z bogatego biednym człowiekiem.

Grawo. Ja nie jestem doktorem po żadnej akademii medycznej - na moje szczęście. W przeciwieństwie do tej grupy osób - lobby, znam się na zdrowiu. Wiem na własnej skórze, jak odzyskałem zdrowie bez medycyny. Wiem na własnej skórze, jak walczyłem o dziecko przeciwko całej mojej rodzinie. Wygrałem! Moja żona zrozumiała! Pachniało rozwodem! Teraz uwielbiam ten jej spokój (chyba poprzez moją obecność), kiedy któreś z mojej dwójki łapie infekcję, żeby organizm mógł ćwiczyć odporność. Moi rodzice, bardziej mama, popierają mnie i żonę w działaniach nicnierobienia wczasie infekcji u dzieci. Najbardziej oporna jest teściowa (długoletni pracownik szpitala w magazynie), więc ostatnimi czasy nie mogąc przekonać swojej córki do działań medycznych, dostała typowego focha. Dla mnie lepiej, bo nie przychodzi i nie szkodzi dzieciom swoją obecnością.

Zapraszam na prelekcję 11.12.2010 do Skierniewic waszą rodzinę. Czasem dobra rozmowa, dyskusja czyni bardzo wiele. Jest jeden warunek. Oni muszą choć trochę posłuchać głosu Twojego serca. Spróbuj ich przekonać, tym bardziej że nasze forum odwiedza codziennie już około 20 000 osób.
« Ostatnia zmiana: 02-12-2010, 19:16 wysłane przez Machos » Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Grawo
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526

« Odpowiedz #18 : 02-12-2010, 22:10 »

Dzięki Machos, chyba będzie lepiej, jak spróbuję ich namówić na prelekcję do Skierniewic, mam nadzieję, że zima odpuści.
Ufam, że osobista rozmowa z Tobą więcej zrobi, niż moje nagabywania.
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #19 : 02-12-2010, 22:41 »

Przyjedźcie, to w przerwie prelekcji powiem im jak dzięki lekom dorobią się kaleki, zamęczą to biedne dziecko. Może przejrzą na oczy. Oby!
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!