Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 17:07 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4 5   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Slow mag a inne sposoby uzupełniania magnezu  (Przeczytany 113688 razy)
Thompsonn
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 30
MO: 29-10-2010
Wiadomości: 104

« Odpowiedz #20 : 04-11-2010, 20:22 »

Jako, że ostatnio mam problemy sercowe (arytmia) - głownie kiedy się kładę spać, piszę ten wątek z nadzieją, że ktoś będzie lepiej obeznany. Mianowicie chciałbym uzupełnić magnez, ale Slow-Mag'iem nie mogę, bo po prostu nie połknę tej tabletki (może za dużo myślę...). Przecież gryzł go nie będę, więc czy jest jakiś sposób uzupełnienia magnezu? Np. poprzez dodanie pewnej ilości produktów bogatych w magnez, albo coś podobnego do Slow_Magu, coś co można pogryźć?
« Ostatnia zmiana: 13-10-2012, 16:23 wysłane przez Agnieszka » Zapisane
tomurbanowicz
« Odpowiedz #21 : 05-11-2010, 07:22 »

A nie możesz po prostu rozgnieść?
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #22 : 05-11-2010, 09:13 »

A nie możesz po prostu rozgnieść?
Slow-Magu nie można rozgryzać ponieważ on musi zostać wchłonięty w jelicie cienkim i tylko tam więc w tym celu posiada specjalną otoczkę odporną na kwasy żołądkowe. Z tego powodu mówimy, że Slow-Mag jest preparatem dojelitowym.
Zapisane

tomurbanowicz
« Odpowiedz #23 : 05-11-2010, 09:34 »

[...] albo coś podobnego do Slow_Magu, coś co można pogryźć?
Slow-Mag posiada znak jakości "Poleca Mistrz", inne preparaty nie posiadają tego znaku - od Ciebie zależy co będziesz spożywał.
Zapisane
Patronix
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 16-11-2008
Wiadomości: 78

« Odpowiedz #24 : 05-11-2010, 10:39 »

A tu sprawdziłeś ?
http://www.bioslone.pl/odzywianie/podstawy-wiedzy/substancje-odzywcze/mineraly
Zapisane
Thompsonn
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 30
MO: 29-10-2010
Wiadomości: 104

« Odpowiedz #25 : 05-11-2010, 12:37 »

Sprawdziłem. Tylko zważ na to, że w I etapie DP nie można jeść pewnych rzeczy, np. bananów...
Zapisane
Agna
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 17-07-2007
Wiedza:
Skąd: Mazowsze
Wiadomości: 290

« Odpowiedz #26 : 05-11-2010, 13:00 »


... piszę ten wątek z nadzieją, że ktoś będzie lepiej obeznany. Mianowicie chciałbym uzupełnić magnez, ale Slow-Mag'iem nie mogę, bo po prostu nie połknę tej tabletki... więc czy jest jakiś sposób uzupełnienia magnezu?... coś podobnego do Slow_Magu, coś co można pogryźć?
Jest, już Grażynka w Twoim wątku odpowiedziała Ci na to pytanie.
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=16035.msg119230#msg119230
Nie wiem, czy próbowałeś tej metody połykania tabletek w całości? Kładzie się na środek języka tabletkę, nie dalej, bo powoduje mdłości, nabiera się w usta łyk wody i tak jak po umyciu zębów, płuczesz jamę ustną, tylko, że tu połykasz zawartość, a tabletka sama wpadnie razem z wodą.
Zapisane
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #27 : 01-12-2010, 13:11 »

Jak dawać slow mag dziecku, które nie umie połykać tabletek, a szczególnie tak dużych. Dodam, że zależy mi na konkretnej wskazówce, ponieważ widzę pozytywne efekty podawania magnezu. Wcześniej był to magnezin, a ostatnio po prostu rozgryziony Slow-mag. Czy rozgryziony już się nie wchłonie, bądź w jakiś sposób zaszkodzi?
« Ostatnia zmiana: 13-10-2012, 16:24 wysłane przez Agnieszka » Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #28 : 01-12-2010, 13:54 »

A jest sens podawać dziecku SlowMag? Można spokojnie polegać na ziarnach w koktajlu. Jeżeli się nie mylę to dobrym źródłem magnezu jest sezam. Można taki sezam zmielić w maszynce do kawy, dodać do tego miodu i podawać dziecku systematycznie.

Cytat
Ziarna sezamu są dobrym źródłem miedzi, magnezu i wapnia. Zaledwie ¼ filiżanki ziaren sezamu dostarcza 74% dziennej dawki miedzi, 31,6% zalecanej dawki magnezu oraz 35,1% zalecanej dziennej dawki wapnia.
Zapisane
tomurbanowicz
« Odpowiedz #29 : 01-12-2010, 14:55 »

Pozwolę sobie zacytować znalezioną w Internecie wypowiedź - może komuś się przyda:

"Preparaty magnezu mogą mieć formę połączeń nieorganicznych np. chlorki, tlenki, węglany. Najwyżej jednak cenione ze względu na łatwość przyswajania przez organizm są połączenia biopierwiastka z kwasami organicznymi-, tzw. chelaty.
Wchłanianie magnezu odbywa się w jelicie cienkim.
Biopierwiastek - aby dostać się do krwiobiegu i zasilić organizm - musi przeniknąć przez pofałdowaną błonę jelita cienkiego pokrytą bardzo cieniutkimi 0,5-1,5 mm wypustkami zwanymi kosmkami. Komórki kosmków są tak zbudowane, że zewnętrzna strona ich błony (od strony światła jelita) ma ładunek dodatni. Jony magnezu też mają ładunek dodatni. A jak wiemy, jednoimienne ładunki powodują silne odpychanie się, toteż utrudniają biopierwiastkowi przenikanie do wnętrza komórki.
Magnez, aby ominąć barierę elektrostatycznego "odpychania" ścianek jelita znajduje substancję "maskującą" dodatni ładunek i ułatwiającą przenikanie.
W tym celu jony magnezu łączą się z innym związkiem, który nazwijmy umownie "przewoźnikiem", czyli takim, który stosunkowo łatwo przenika przez błonę komórkową jelita. Taki związek powinien mieć ważną cechę - zdolność zobojętnienia dodatniego ładunku elektryczny magnezu. Udowodniono, że rolę tę najlepiej pełnią niektóre słabe kwasy organiczne - mlekowy, cytrynowy. Najlepiej zaś aminokwasy - związki organiczne powstające m.in. w wyniku trawienia białek w jelicie.
Stwierdzono, że najłatwiej wchłaniane są przez błonę komórkową jelita tzw. uwodnione chelaty metali z kwasem asparaginowym.
Asparaginiany metali, w tym magnezu powstają w jelicie cienkim w wyniku reakcji kwasu aspaginowego z jonami magnezu (które powstały z rozpadu chlorków, węglanów, itp. w środowisku wodnym jelita). Warunkiem jest znaczna kwasowość środowiska jelita i zasobność w diecie białek zwierzęcych - podstawowego źródła aminokwasów w czasie wchłaniania magnezu i innych jonów metali.

Ponadto wchłanianiu sprzyjają: witamina B6 i D, tłuszcze nienasycone, obecność sodu, itd. Jednak nawet wówczas przyswajalność cennego dla zdrowia biopierwiastka jest stosunkowo nieduża.
Na pytanie, jak zwiększyć przyswajalność magnezu - odpowiedź jest prosta
Magnez najlepiej jest dostarczyć organizmowi w postaci gotowego dobrze przyswajalnego asparaginianu magnezu. Jest to możliwe, bowiem asparaginiany są związkami stosunkowo trwałymi. Nie ulegają rozpadowi nawet w bardzo kwaśnym soku żołądkowym. I co najważniejsze - błony kosmków jelitowych nie stanowią przeszkody utrudniającej wchłanianie, tak jak innym solom magnezu.
W połączeniu z kwasem asparaginowym magnez zostaje łatwo wchłonięty do organizmu i w tym związku jest transportowany we krwi do wielu komórek "docelowych".

Dopiero w narządach i tkankach docelowych biopierwiastek jest odłączany i użyty w określonych, specyficznych dla danej komórki procesach przemiany materii. A przypomnijmy, że ten szczególny biopierwiastek jest niezbędny dla prawidłowego działania około 300 enzymów, specyficznych białek, bez których odpowiedniej ilości i jakości przemiana materii uległaby poważnym zaburzeniom.

oprac. mgr Edward Ozga Michalski

Drobna nieścisłość
Udowodniono, że rolę tę najlepiej pełnią niektóre słabe kwasy organiczne - mlekowy, cytrynowy. Najlepiej zaś aminokwasy - związki organiczne powstające m.in. w wyniku trawienia białek w jelicie.
Chodziło o to, że łlabe kwasy organiczne są generalnie dobrymi transporterami, a aminokwasy najlepszymi.

Stwierdzono, że najłatwiej wchłaniane są przez błonę komórkową jelita tzw. uwodnione chelaty metali z kwasem asparaginowym.

Magnez najlepiej jest dostarczyć organizmowi w postaci gotowego dobrze przyswajalnego asparaginianu magnezu.

Z innego źródła wiem, ze podanie magnezu w postaci chelatu zwiększa wchłanianie od 2 do 10 razy. Skoro najlepsza przyswajalność maja hydroasparaginiany, to prosty wniosek, ze magnez z filomagu ( 4 wodny asparaginian tegoz pierwiastka ) wspomagany witaminą B6 wchłania się "pi razy oko" 10 razy szybciej niż jakiś tam tlenek magnezu i pewnie że 2-3 razy szybciej niż taki mleczan.
« Ostatnia zmiana: 13-10-2012, 16:30 wysłane przez Agnieszka » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #30 : 01-12-2010, 17:34 »

Panie Tomaszu! Czy my jesteśmy idiotycznym forum medycznym?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
tomurbanowicz
« Odpowiedz #31 : 01-12-2010, 17:49 »

Mistrzu, proszę mi wybaczyć - to moje takie zboczenie inżyniersko-informatyczne. Staram się do wszystkiego wyprowadzić model/wzór smile
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #32 : 01-12-2010, 20:28 »

Mistrzu, proszę mi wybaczyć - to moje takie zboczenie inżyniersko-informatyczne. Staram się do wszystkiego wyprowadzić model/wzór smile
To rozumiem, ale czemu ów model/wzór koniecznie musi być medyczny? Mało jest wzorów w naturze?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #33 : 02-12-2010, 08:11 »

Zależy mi na podawaniu magnezu dziecku, ponieważ ma tiki i ten magnez je niweluje, ale nie taki w jedzeniu. Chyba go tam jest po prostu za mało i muszę uzupełniać. Ponawiam pytanie. Czy rozkruszony slow mag ma działanie szkodliwe, czy po prostu nie wchłonie się ze względu na rozkruszenie osłonki?
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #34 : 02-12-2010, 10:41 »

To może lepiej dziecku podawać pół tabletki Magnezinu 500...
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #35 : 02-12-2010, 10:45 »

Zależy mi na podawaniu magnezu dziecku, ponieważ ma tiki i ten magnez je niweluje, ale nie taki w jedzeniu. Chyba go tam jest po prostu za mało i muszę uzupełniać. Ponawiam pytanie. Czy rozkruszony slow mag ma działanie szkodliwe, czy po prostu nie wchłonie się ze względu na rozkruszenie osłonki?

A skąd wiesz, że taki w jedzeniu nie? Próbowałaś, na przykład, podawać sezam tak jak wspominałem, plus np. orzechy? A może dziecko lubi makowca, który zawiera w 100 g bardzo dużo magnezu, czy znowu pestki dyni. Oczywiście nie jednorazowo, tylko przez jakiś czas trzeba tak jeść.

Cytat
W kaszy gryczanej jest
218mg magnezu na 100g;
Migdały: 269mg magnezu na 100g;
Pestki dyni: 540mg magnezu na 100g
Mak niebieski: 458mg magnezu na 100g;
Orzechy włoskie: 99mg magnezu na 100g;
Słonecznik: 359mg na 100g  

Poza tym, jeżeli uzupełniasz dziecku magnez, a po zaprzestaniu problemy wracają to znaczy, że przyczyna tkwi w czym innym. Odpowiednia ilość magnezu powinna być dostarczona wraz ze spożywanym codziennie pokarmem. Jeżeli tak nie jest, to należy zastanowić się dlaczego. Przede wszystkim dziecko nie powinno spożywać produktów antyodżywczych, takich, które magnez wypłukują. To samo tyczy się stresu przewlekłego. Również lekarstwa mogą wpływać na ucieczkę magnezu z organizmu.
« Ostatnia zmiana: 02-12-2010, 11:52 wysłane przez Solan » Zapisane
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #36 : 02-12-2010, 11:49 »

Moje dziecko anty-odżywczych produktów nie spożywa oprócz paru słodyczy po południu typu 2 żelki i dwie kostki czekolady (z tego nie mogę zrezygnować, bo dziecko by mi się totalnie załamało smile I tak od paru lat musi odżywiać się inaczej niż jego rówieśnicy, np. nie jeść chleba, a dla małego dziecka to stresujące).
Mimo nazwy ""początkujący", moja przygoda z zasadami Bioslone trwa bardzo długo (najpierw było to poprzednie forum na ener-med), na pewno ponad 3 lata. Przyczyn szukaliśmy i szukamy i szukamy i szukamy.
Już o tym wcześniej pisałam, tiki nie są już jakieś "zjawiskowe", raczej takie mało widoczne, MO, KB i inne zmiany w życiu bardzo, bardzo pomogły, ale brakuje mi tej kropki kończącej zdanie. Wiem po prostu, że coś jest nie tak. A magnez właśnie podaję jak się trochę nasili i wydaje mi się, że na drugi dzień jest już zawsze lepiej. A tiki nasilają się lub zaczynają występować właściwie zawsze przed infekcjami (ktoś ma pomysł dlaczego?) oraz zwiększona nerwowość, często histeryczna. Wydaje mi się, że powrót tików nie jest związany z zaprzestaniem dawania magnezu a raczej odwrotnie - podanie magnezu je łagodzi.
Może faktycznie spróbuję dawać ten mak, bo pestki dyni je, może niekoniecznie bardzo regularnie, no i nie po 100 g dziennie smile

Pytanie praktyczne. Czy w każdych pestkach dyni jest 540mg magnezu na 100g (i tak dalej), czy zależy to od warunków gdzie rosła dynia. Ja mam pestki od Mirka.
Dziękuję Panie Józefie za odpowiedź, bo ja właśnie wcześniej dawałam Magnezin 500, ale potem naczytałam się złych opinii.
I nadal nikt mi nie chce odpowiedzieć jak działa rozkruszony Slow - mag  crybaby
« Ostatnia zmiana: 13-10-2012, 16:33 wysłane przez Agnieszka » Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #37 : 02-12-2010, 12:08 »

Na pewno nie wszystkie pestki zawierają dokładnie tyle magnezu. Tylko właśnie chodzi o to, aby nie kierować się liczbami, one mają jedynie pomóc zorientować się w temacie. Tak jak wspomniałaś, dziecko jada pokarmy bogate w magnez nieregularnie.

Raz jeszcze zwracam uwagę, że jeżeli niedobór magnezu trwa dłużej, i pomimo uzupełniania preparatami skoncentrowanymi, to oznacza że przyczyna tkwi gdzie indziej. Człowiek nie został stworzony razem z tabletkami.

Na początek polecam zadbać o to, aby dziecko systematycznie jadło pokarmy bogate w magnez tak, aby dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość wapnia występującego w naturalnych warunkach razem z innymi substancjami. Myślę że zjedzenie 100g sezamu jako przekąska, a nawet jako coś specjalnego nie będzie dla dzieciaka problemem, a dodanie odrobiny miodu sprawi że dziecko zarazem będzie miało odrobinę słodyczy.
Zamiennie można podawać produkty z maku. Pestki dyni, słonecznika itd. też nie zaszkodzi ponieważ w małej objętości zawierają dużo magnezu. Poza tym nie samym sezamem człowiek żyje, jeżeli dziecko do tego zje solidne śniadanie, obiad i kolację to nie powinno mieć problemu z niedoborami.

Pytanie tylko jak dziecko jest odżywiane. Należałoby się zastanowić nad jadłospisem dziecka, czy dziecko jada dostatecznie dużo dobrej jakości białka, tłus
« Ostatnia zmiana: 13-10-2012, 16:36 wysłane przez Agnieszka » Zapisane
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #38 : 02-12-2010, 12:23 »

Dzięki Lakoon, jakoś te wszystkie pestkowce mi umknęły. Co do diety bardzo się staram bilansowć składniki odżywcze zgodnie z zasadami zdrowego odżywiania, kupuję jajka, mięso, warzywa z pobliskich wsi. Może i rzeczywiście 100 gram różnych pestek dziennie jakoś się przemyci.
To teraz drugie pytanie praktyczne - czy obróbka termiczna (np pieczenie makowca) oraz wcześniejsze obranie pestek, np. dzień wcześniej na dwa dni obniża zawartość magnezu w produktach spożywczych?
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #39 : 02-12-2010, 12:31 »

Najlepiej przygotowywać porcje (mielić) za każdym razem świeże. Nie przejmowałbym się tym że są to pieczone pokarmy. Zwrócę tylko uwagę że być może dziecku brakuje innych składników które po  prostu sprawiają że magnez nie jest wchłaniany w dostateczniej ilości. Długotrwałe stosowanie dużych dawek sztucznych preparatów może prowadzić do poważnych niedoborów.

Oczywiście w tym wszystkim podstawą jest zdrowy sprawny organizm ze szczelnym układem pokarmowym, który potrafi przyswoić niezbędne mu składniki.  Bo jeżeli już tak bardzo chcemy na siłę ładować ten magnez to z tego co wiem medycyna dysponuje zastrzykami, jak również dostępne są maści do wcierania w skórę, o których dopiero co ktoś tutaj wspominał. Tylko że naprawdę nie ma co wariować i nie tędy droga. Ja bym raczej zadbał jeszcze o to aby dziecko miało dostateczną ilość ruchu. Nie należy go ograniczać w tym, chyba że to stanowi zagrożenie dla niego lub kogoś oczywiście.
« Ostatnia zmiana: 02-12-2010, 12:34 wysłane przez Laokoon » Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 5   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!