Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 13:05 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] 5   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Slow mag a inne sposoby uzupełniania magnezu  (Przeczytany 113677 razy)
Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #60 : 08-12-2010, 18:08 »

Nic nie znalazłem o kakao i małej ilości mleka
O samym kakao nic tam nie ma, ale ja podałam Ci analogiczny przykład gorzkiej czekolady, którą wprowadzamy w trzecim etapie.
Jeśli chodzi Ci o mleko ze sklepu to w ogóle jest niezdrowe i powinieneś go unikać. Z mlekiem prosto od krowy sprawa wygląda nieco inaczej, ale jakoś wydaje mi się, że nie powinno się go wprowadzać w drugim etapie, chociaż nie mogę nic znaleźć teraz na ten temat.
O mleku masz więcej wiadomości tutaj: http://www.bioslone.pl/odzywianie/podstawy-wiedzy/mleko

Ale oczywiście decyzja należy do Ciebie, sam musisz wyczuć, co Ci najbardziej służy.
 
Zapisane

Saxt
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 46
MO: 28.08.2010r.
Skąd: Wrocław-Przemyśl- Grochowce
Wiadomości: 109

« Odpowiedz #61 : 08-12-2010, 18:17 »

Nie jestem pewien, ale samo kakao, te sproszkowane wytłoczyny nie powinny stanowić problemu w czasie diety. Co innego czekolada, która ma oprócz miazgi kakaowej też inne substancje.
Mam do wyboru dwie opinie, którą wybrać?smile

 Czy odrobina mleka może zaszkodzić? Wydaje mi się, że nie. Można je zastąpić śmietanką. Gdzieś tutaj czytałem, że jest ok.
« Ostatnia zmiana: 08-12-2010, 18:21 wysłane przez Saxt » Zapisane

Tomasz
Chudy
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.10.2010
Skąd: Łódź
Wiadomości: 26

« Odpowiedz #62 : 09-05-2012, 23:11 »

W składzie SLOW MAG-a tego w czerwonym opakowaniu jako substancja uzupełniająca widnieje talk. Podobno talk jest rakotwórczy ze względu na pokrewieństwo z azbestem.
W kuracji magnezowej sporo się łyka tych tabletek, a gdy słyszę rakotwórczy zapala mi się bardzo czerwona lampka.

Czy jest jakaś nowa opcja ? Jakiś "czystszy" magnez w tabletkach ?
Zapisane
Dusiu70
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.09.2011 Niestety nieregularnie
Wiedza:
Skąd: Skątowni
Wiadomości: 937

« Odpowiedz #63 : 10-05-2012, 18:55 »

Podobno talk jest rakotwórczy ze względu na pokrewieństwo z azbestem.
Wiem, czym azbest zasłużył sobie na bycie rakotwórczym. Chodzi o to, że azbest to mikroskopijne włókna, które wbijają się w płuca i nie tylko. Wtedy jest obcym ciałem w naszym organizmie, bardzo trudnym wręcz niemożliwym do usunięcia. Do tego włókno to jest trudne do złamania (elastyczne). Łatwiej się rozdwaja wzdłuż niż łamie w poprzek. Talk jest najbardziej miękkim minerałem, choć należy do tej samej grupy krzemianów. W związku z tym, że jest zmielony, nasz organizm łatwiej jest w stanie go wydalić. Sądzę, że niebezpieczeństwa nie ma.
« Ostatnia zmiana: 13-10-2012, 16:47 wysłane przez Agnieszka » Zapisane

(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
Chudy
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.10.2010
Skąd: Łódź
Wiadomości: 26

« Odpowiedz #64 : 10-05-2012, 23:44 »

Cytat
"Kobiety, które używają do pielęgnacji stref intymnych talku, o 40% częściej chorują na nowotwory jajnika (Cancer Epidemiology, Biomarkers and Prevention).

Talk wytwarza się ze sproszkowanego i wysuszonego minerału: uwodnionego krzemianu magnezu. Gdy zaaplikuje się go w okolicach genitaliów, może dostać się do dróg rodnych, a ostatecznie do jajników. Tam zapoczątkowuje stan zapalny. Niektórzy eksperci twierdzą, że właściwości chemiczne talku przypominają azbest, który wywołuje przecież guzy płuc.

Szefowa zespołu badawczego, dochtór Maggie Gates z Harvard Medical School, radzi, by kobiety zrezygnowały z tego typu zabiegów, zanim nie pojawią się wyniki kolejnych badań.

Gates i inni przeanalizowali przypadki ponad 3 tysięcy kobiet. Stwierdzili, że używanie talku zaledwie raz w tygodniu zwiększa ryzyko wystąpienia nowotworu jajnika aż o 36%. Jeśli jest to zaś codzienny zabieg higieniczny, ryzyko zachorowania rośnie do 41%.

Prawdopodobieństwo zachorowania było wyższe dla kobiet o określonym profilu genetycznym. Guzy występowały trzykrotnie częściej u pań z obecnym genem S-transferazy glutationu M1 (GST M1, od ang. glutathione S-transferase M1, to jeden z genów związanych z proliferacją), a brakującym genem S-transferazy glutationu T1 (GST T1). Taki profil występuje u 1:10 białych kobiet.

Kiedy podczas testów laboratoryjnych komórki nowotworu jajnika potraktowano talkiem, zaczęły się szybciej dzielić. Dopiero w zeszłym roku inny zespół z Harvardzkiej Szkoły Medycznej wykazał, że drobinki talku mogą podróżować przez drogi rodne. Grupa lekarzy znalazła wtedy cząsteczki minerału w miednicy 68-letniej pacjentki z zaawansowanym rakiem jajnika, która stosowała talk codziennie przez 30 lat."


Jeśli to prawda to wygląda na to że organizm sobie nie radzi z wydaleniem talku.
« Ostatnia zmiana: 13-10-2012, 16:48 wysłane przez Agnieszka » Zapisane
Calisia
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 32
MO: 07.04.2010
Wiadomości: 115

« Odpowiedz #65 : 02-06-2012, 21:21 »

Znacie jakieś inne, nietabletkowe źródła magnezu? Czytałem na jakichś dziwnych stronach, że magnez pomaga zbudować silne zęby. Oczywiście mam ochotę wystąpić w roli królika doświadczalnego i przesycić swój organizm magnezem. Poza orzechami włoskimi znacie jakieś dobre źródła magnezu?
Zapisane
Opiotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510

« Odpowiedz #66 : 02-06-2012, 23:04 »

Może ziarno (surowe) kakaowca.
Zapisane

"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
Calisia
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 32
MO: 07.04.2010
Wiadomości: 115

« Odpowiedz #67 : 03-06-2012, 01:02 »

Nie da rady kupić tego w stanie surowym, przynajmniej tak mi się wydaje. Znalazłem po krótkim szukaniu taką listę (pogrubioną), poszczególne produkty opatrzyłem komentarzem.
kakao - sądzę że to dobra opcja, ale kakao musiałoby być wysokiej jakości. Produkty jakiej firmy są godne polecenia?
kasza gryczana - interesująca zamienna fasoli, której jem w nadmiarze (bo nic innego nie umiem ugotować biggrin )
warzywa strączkowe - wtf, przecież jedyne jadalne elementy bobowatych to owoce, nie spotkałem się jeszcze z jadalnymi częściami wegetatywnymi motylkowatych
czekolada gorzka - jem w nadmiarze (oczywiście gorzkie, najlepiej te wysoko % ale czasami też zjem 60%), zaczyna mi brzydnąć
orzechy laskowe - sezon na nie minął (czerwiec - pszczółki czerwią)
płatki owsiane - raczej kiepski wybór jak na mnie
ciecierzyca - znacie jakieś interesujące przepisy?
groch - jak wyżej
szpinak - liście szpinaku są podobno ohydne biggrin
makrela - żeby mnie było stać na rybki..
dorsz - jak wyżej
żółte sery - w sklepach podobno sam syf, sam nie wiem
banany - tu mam wątpliwości: http://www.bibula.com/?p=36325 , musiałbym poszukać kto sprzedaje wysokiej jakości banany (w końcu po co mam jeść co ma małą wartość odżywczą?)
Zapisane
Opiotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510

« Odpowiedz #68 : 03-06-2012, 07:04 »

Nie da rady kupić tego w stanie surowym, przynajmniej tak mi się wydaje.
W warzywniaku czy markecie nie kupisz ale jest jeszcze internet: http://www.bogutynmlyn.pl/go/_info/?id=2368&idc=75&page=
Zapisane

"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #69 : 03-06-2012, 08:48 »

Panowie, a po co ta komedia? Temat był już omawiany 'setki' razy a Wy dalej swoje. Nie ma żadnego sensu faszerować się dodatkowymi produktami w myśl niemądrej zasady - co by tu jeszcze zjeść, co by tu jeszcze wziąć, żeby było lepiej. Nie będzie lepiej, będzie gorzej z nadmiaru.

Składniki KB zapewniają nam wszystkie niezbędne minerały: makro, mikroelementy i pierwiastki śladowe.
Pozostaje tylko kwestia przyswajania ich przez organizm ale nad tym pracujemy pijąc miksturę, prawda? Dopóki organizm nie przyswaja to jaki sens ma ładowanie mu dodatkowych pokarmów? A jeśli przyswaja to KB wystarcza i po co te komedie?

Jedyne co można zrobić to okresowo wprowadzić powerdrinka (lub samą wodę z octem jabłkowym), który to napój, a właściwie kwas octowy, ma właściwości poprawiające wykorzystanie minerałów przez organizm, poprzez uwalnianie ich z trudno przyswajalnych związków, co sprawia, że mogą być lepiej, w pełni, wykorzystane.
Ale nie czytało się informacji zawartych w dziale o occie jabłkowym, co?
« Ostatnia zmiana: 13-10-2012, 16:50 wysłane przez Agnieszka » Zapisane

Calisia
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 32
MO: 07.04.2010
Wiadomości: 115

« Odpowiedz #70 : 03-06-2012, 09:09 »

Klaro, mam słabe zęby, widzę w lustrze jak znowu szkliwo zaczyna zalatywać białą masą (a nie szklistą), od której już mi się odłamały 3 zęby i te 3 mam połatane. Nie chcę znowu lecieć do dentysty, o dobrych funkcjach magnezu przeczytałem gdzieś przypadkowo i chciałem to sprawdzić. Poza tym jestem okazem zdrowia, prawie regularnie piję MO, KB, staram się nie jeść śmieci i tyle.

Postaw się w mojej sytuacji, kiedy ma się 20 lat, a zęby niszczeją z powodu wcześniejszej śmieciowej diety w dzieciństwie.
Zapisane
Dusiu70
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.09.2011 Niestety nieregularnie
Wiedza:
Skąd: Skątowni
Wiadomości: 937

« Odpowiedz #71 : 03-06-2012, 12:08 »

Klaro, mam słabe zęby, widzę w lustrze jak znowu szkliwo zaczyna zalatywać białą masą...
Masz fluorozę. Konował Ci powie, że jest to spowodowane nadmiarem fluoru. Jeżeli nie używasz past do zębów z fluorem, nie pijesz wody z dużą ilością fluoru, to nadmiar fluoru w organizmie jest skutkiem niedoboru wapnia i/lub magnezu. Niedobór może być spowodowany brakiem podaży tych pierwiastków i/lub problemami z wchłanianiem. Do porad Klary dorzuciłbym mycie zębów sodą, płukanie jamy ustnej alocitem. Dużo wapnia znajduje się w surowych warzywach, maku i skorupkach jaj.

Postaw się w mojej sytuacji, kiedy ma się 20 lat...
Załóż się, że niejedna osoba na tym forum chciałaby znaleźć się na Twoim miejscu... z takiiiiiiiiiimi problemami. msn-wink
« Ostatnia zmiana: 03-06-2012, 12:10 wysłane przez Dusiu70 » Zapisane

(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
Calisia
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 32
MO: 07.04.2010
Wiadomości: 115

« Odpowiedz #72 : 03-06-2012, 12:26 »

Tak myję zęby elmexem mineralizującym (prawie codziennie) i żelem elmex (co tydzień). Nie sądzę abym nie dostarczał magnezu i wapnia, jem jajka (ze wsi, nie oznakowane) z cebulą na smalcu, zwykle jadam na stołówce (ziemniaki + jakieś mięso + surówka), bo nie mam czasu na codzienne gotowanie, piję co 1-2 dni koktajl z nasionami (w tym ostropest), jabłkiem, słodzę 2 małymi łyżeczkami. Ogólnie jadam dużo owoców, także suszonych, czekoladę i tylko czasami (jak mam paskudny dzień) poprawiam sobie humor czymś słodkim. Wodę piję z butelek, bardziej mi smakuje niż kranówka, chociaż jeżeli mam sobie przygotować yerbę, herbatę czy sok to gotuję wodę kranową.

Stawiałbym bardziej na problemy z wchłanianiem, ale nie wiem jakie są tego objawy. To może z drugiej strony - jak zapewnić optymalne warunki do wchłaniania tych pierwiastków?

Myłem kiedyś zęby sodą i właśnie w tamtym okresie mi się masowo połamały zęby..

Natomiast co do warzyw, to nie jadam ich, bo zwyczajnie mi nie smakują same. Jak już to robię kanapki (bez chleba) a zamiast nich podstawiam liść kapusty pekińskiej, czasami pomidory, ogórki czy inne warzywa, ale to wszystko ze sklepu i nie zawsze mam pewność co do jakości.

Zdaję sobie sprawę, że mój styl odżywiania nie jest doskonały, ale obecnie mam dużo pracy i po prostu nie mogę jej zaniedbać. Zdrowia też nie chcę, dlatego idę na kompromis.
« Ostatnia zmiana: 13-10-2012, 16:54 wysłane przez Agnieszka » Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #73 : 03-06-2012, 16:53 »


Stawiałbym bardziej na problemy z wchłanianiem, ale nie wiem jakie są tego objawy. To może z drugiej strony - jak zapewnić optymalne warunki do wchłaniania tych pierwiastków?

Dwa lata na Biosłone i takie pytanie?
"Widzę, że walę głową w mur"- tylko tyle można napisać, cytując Mistrza.
Zapisane

Calisia
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 32
MO: 07.04.2010
Wiadomości: 115

« Odpowiedz #74 : 03-06-2012, 20:46 »

A może chodziło mi o wchłanianie komórkowe? Brak koenzymów białka transferazy, albo w drugą stronę - obecność inhibitorów które to wchłanianie blokują. Musi być jakieś wytłumaczenie tych słabych zębów. Zresztą, nieważne.
Zapisane
Edit.mazur
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 49
MO: 01.11.2011
Skąd: Ostrowiec
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #75 : 26-06-2012, 07:20 »

Mam pytanie czy blokadzie serca można brać slow-mag? Moja mama ma skurcze w nogach, może brać zatem magnez, jak długo brać?
Zapisane
Baird
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15-03-2007
Wiedza:
Wiadomości: 459

« Odpowiedz #76 : 26-06-2012, 08:08 »

Cytat
Mam pytanie czy blokadzie serca można brać slow-mag? Moja mama ma skurcze w nogach, może brać zatem magnez, jak długo brać?
Proszę pisać po polsku bo ciężko zrozumieć.
Zapisane

Prawda czyni wolnym
Zibi0001
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 16.07.2012
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 8

« Odpowiedz #77 : 22-08-2012, 08:45 »

Powiedzcie mi, czy dobrze zrobię jeśli odstawię SLOW-MAG? Po jego stosowaniu rano wstaję bardzo zmęczony, jakby nie do życia. Jak go nie brałem to budziłem się wcześnie rano całkowicie wypoczęty i gotowy do działania. Na domiar złego po jego stosowaniu pobolewa mnie łydka lewej nogi, wcześniej tego nie było. Sądzę, że się przewitaminizowałem i stąd takie efekty.
Po prostu wdrożyłem kurację SLOW-MAGiem, tknięty tym tropem, że Candida pewnie też kradnie ten pierwiastek z organizmu. Ale pewnie nie tędy droga. Raz tylko na jakiś czas miałem drganie jednej powieki, ale to może tylko dwa razy w ciągu pół roku i tylko przez chwilę.
Czy dobrze zrobię, jeśli zrobię badanie krwi, co do zawartości magnezu w moim organizmie?
Co o tym sądzicie? Wiem, że niektórzy tutaj mają dużą wiedzę na ten temat.
« Ostatnia zmiana: 13-10-2012, 16:55 wysłane przez Agnieszka » Zapisane
Lukas123
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 28.08.12 KB:30.08.12
Wiadomości: 117

« Odpowiedz #78 : 22-08-2012, 09:02 »

Badanie magnezu we krwi jest totalnie bez sensu - nie pokaże Ci ani czy go potrzebujesz ani czy masz go w nadmiarze. Właściwie to nic Ci nie pokaże bo liczy się magnez w komórkach a nie we krwi msn-wink

Masz niskie ciśnienie? Bo jeśli tak to magnez je jeszcze obniża i możesz się czuć "dziwnie". Ja po slow magu miałem bardzo dziwne uczucia, czułem właśnie spadek ciśnienia. Więc może to być problemem.
Zapisane
Zibi0001
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 16.07.2012
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 8

« Odpowiedz #79 : 22-08-2012, 09:34 »

Ciśnienie mam raczej w normie. Tylko niekiedy mam troszkę niższe niż przewiduje norma. Ale myślę, że to akurat nie ciśnienie. Dzisiaj jak wstałem rano to byłem w takim zmęczonym stanie, jak wczoraj się kładłem do łóżka. Także chyba zrezygnuję z tej diety magnezowej, tym bardziej, że już wspominałem, że jakoś nie odczuwam bóli mięśni i tym bardziej wcale nie piję kawy. Także sądzę, że z magnezem u mnie w organizmie jest wszystko OK.
Co o tym sądzicie, chyba nie warto na siłę robić kuracji magnezem ?
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!