Wira
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 01.06.2009. DP, KB - 01.12.2010
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 114
|
|
« : 29-11-2010, 12:55 » |
|
Dumałam, dumałam, gdzie zacząć ten wątek i, wreszcie, odważyłam się tutaj Pytanie moje jest, na pierwszy rzut oka, prymitywne - czy ktos na forum zna jakijś sprytny sposób na usunięcie ze środka skorupy błony. Mam z tym problem, ponieważ przy tej czynności często błonka się urywa, skorupka się pokruszy i nici ze starań... Zbieram skorupki z jaj wiejskich - są dla mnie na wagę złota, bo jest problem z dostępnoscią i trzęsę się nad każdą skorupką - zbieram dla syna, scieram w proszek i dodaję do jogurtu... Jeśli ktoś moze coś ciekawego podpowiedzieć - będę wdzięczna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tomurbanowicz
|
|
« Odpowiedz #1 : 29-11-2010, 13:00 » |
|
Po oblaniu wrzątkiem ładnie odchodzi błonka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rysiek
Offline
Płeć:
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810
|
|
« Odpowiedz #2 : 29-11-2010, 13:04 » |
|
Po oblaniu wrzątkiem ładnie odchodzi błonka.
Oblanie wrzątkiem czyni całą kurację skorupkami bezsensowną, a nawet może być odwrotny skutek. Pamiętajmy, że wapń organiczny poddany obróbce w wysokiej temperaturze zmienia się w nieprzyswajalny wapń nieorganiczny, a więc jest dla organizmu kolejną toksyną. Nie trzeba tej błonki usuwać.
|
|
« Ostatnia zmiana: 29-11-2010, 13:07 wysłane przez Rysiek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mmagmma
Offline
Płeć:
MO: 01-08-2008
Skąd: małopolska
Wiadomości: 191
|
|
« Odpowiedz #3 : 29-11-2010, 22:42 » |
|
Swoją drogą to dziwna kombinacja jogurt ze skorupkami... Wiro może jeśli przestaniesz dawać dziecku nabiał to suplementacja nie będzie potrzebna? Chyba, że mnie również jakiś Ekspert "wyprostuje".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Evaa8
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2004
Skąd: S.W.
Wiadomości: 315
|
|
« Odpowiedz #4 : 29-11-2010, 23:40 » |
|
Może lepiej dodawać do koktajlu?
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-11-2010, 12:59 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
evaa "Wiedza jest skarbem, który możemy wszędzie ze sobą zabrać".
|
|
|
tomurbanowicz
|
|
« Odpowiedz #5 : 30-11-2010, 07:52 » |
|
Oblanie wrzątkiem czyni całą kurację skorupkami bezsensowną, a nawet może być odwrotny skutek. Pamiętajmy, że wapń organiczny poddany obróbce w wysokiej temperaturze zmienia się w nieprzyswajalny wapń nieorganiczny, a więc jest dla organizmu kolejną toksyną.
Udowadniałem kiedyś, że nie do końca tak jest. Zresztą, to nie gotowanie, a oblanie wrzątkiem.
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-11-2010, 07:54 wysłane przez Tomasz Urbanowicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Rysiek
Offline
Płeć:
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810
|
|
« Odpowiedz #6 : 30-11-2010, 08:07 » |
|
Nie do końca to nie znaczy, że w ogóle tak nie jest. Na pewno tego nie wiemy. Wiemy jednak, że wysoka temperatura zmienia właściwości minerałów. Poza tym po co oblewać skorupki wrzątkiem (nawet jeśli to jest tylko chwila, pasteryzacja też trwa chwilę a co powoduje?), ryzykując zmianę właściwości wapnia, jak można po prostu zmielić te skorupki razem z błonką.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tomurbanowicz
|
|
« Odpowiedz #7 : 30-11-2010, 08:10 » |
|
(nawet jeśli to jest tylko chwila, pasteryzacja też trwa chwilę a co powoduje?),
No, ale co powoduje z minerałami? Dysocjacja termiczna jest procesem odwracalnym. A wracając do skorupek... Skorupka jaj nie jest specjalnie czysta, szczególnie ta wiejska. Przemywam oczywiście pod wodą, ale dla pewności oblewam jeszcze wrzątkiem - tylko tyle.
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-11-2010, 08:15 wysłane przez Tomasz Urbanowicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Rysiek
Offline
Płeć:
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810
|
|
« Odpowiedz #8 : 30-11-2010, 08:11 » |
|
No jak to co powoduje? Rozpad soli organicznych na nieorganiczne pierwiastki, nieprzyswajalne przez organizm. A wracając do skorupek... Skorupka jaj nie jest specjalnie czysta, szczególnie ta wiejska. Przemywam oczywiście pod wodą, ale dla pewności oblewam jeszcze wrzątkiem - tylko tyle. Pewnie, że nie jest czysta, dlatego należy ją umyć, jednak niezbyt ciepłą wodą. A skorupki zalewa się roztworem srebra koloidalnego właśnie po to aby pozbyć się ewentualnych bakterii salmonelli.
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-11-2010, 12:36 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
tomurbanowicz
|
|
« Odpowiedz #9 : 30-11-2010, 08:12 » |
|
No jak to co powoduje? Rozpad soli organicznych na nieorganiczne pierwiastki, nieprzyswajalne przez organizm.
Poczytaj o dysocjacji termicznej - pisałem też o tym szczegółowo tutaj na forum w wątku z serami. Podeprzyjmy się wiedzą, a nie mitami.
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-11-2010, 08:18 wysłane przez Tomasz Urbanowicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Voldin
|
|
« Odpowiedz #10 : 30-11-2010, 09:46 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tomurbanowicz
|
|
« Odpowiedz #11 : 30-11-2010, 09:47 » |
|
[...] bo to jednak nie było w wątku o serach:)
Faktycznie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #12 : 30-11-2010, 11:50 » |
|
Dysocjacja termiczna jest procesem odwracalnym.
W menzurce. Co to w ogóle za niedorzeczny pomysł z tą odwracalnością? Jeszcze nie widziałem, żeby coś ugotowane po ostudzeniu na powrót stało się surowe.
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-11-2010, 11:56 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Wira
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 01.06.2009. DP, KB - 01.12.2010
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 114
|
|
« Odpowiedz #13 : 30-11-2010, 13:31 » |
|
Dziękuję za odpowiedzi - błonkę usuwam, ponieważ tak powiedział ortopeda, który zakładał gips i prowadził syna po kolejnym już złamaniu po złamaniu, a do jogurtu dodaję - bo robię go sama z mleka niepasteryzowanego, i syn chętnie przyjmuje.
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-11-2010, 13:33 wysłane przez Wira »
|
Zapisane
|
|
|
|
tomurbanowicz
|
|
« Odpowiedz #14 : 30-11-2010, 13:38 » |
|
Co to w ogóle za niedorzeczny pomysł z tą odwracalnością? Jeszcze nie widziałem, żeby coś ugotowane po ostudzeniu na powrót stało się surowe.
Nie mylmy pojęć. Dysocjacja to nie denaturacja i koagulacja. Denaturacja jest procesem nieodwracalnym, a tutaj chodzi o związek wapnia, a nie o białko i lotne związki chemiczne jakim są witaminy. Zobaczcie co znalazłem: http://nourishedmagazine.com.au/blog/articles/how-to-make-calcium-using-egg-shells"Wash empty eggshells in warm water until all of the egg white is removed, but do not remove the membrane because it contains important nutrients for the joints which helps arthritis." Czyli myjemy w ciepłej wodzie i nie usuwamy błony, która posiada ważne wartości odżywcze. Wynika z tego, że nie zalecają polewania wrzątkiem - przynajmniej o tym nie piszą
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-11-2010, 14:31 wysłane przez Tomasz Urbanowicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Antonio
Offline
Płeć:
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990
|
|
« Odpowiedz #15 : 30-11-2010, 16:34 » |
|
No i żeby dojść do takiego wniosku, trzeba angielskiego tekstu?
|
|
|
Zapisane
|
I'm going through changes
|
|
|
tomurbanowicz
|
|
« Odpowiedz #16 : 30-11-2010, 17:00 » |
|
Tak, bo dopiero teraz zrozumiałem o co tu na prawde chodzi. Napiszę o tym szerzej, gdy będę przy komputerze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Albert75
Offline
Płeć:
MO: 10.09.2009
Skąd: Wa-wa
Wiadomości: 105
|
|
« Odpowiedz #17 : 30-11-2010, 17:40 » |
|
No i żeby dojść do takiego wniosku, trzeba angielskiego tekstu? Czytałeś to w ogóle? Nie chodzi tylko o 'wniosek', wiele innych interesujących informacji zawartych jest w tym tekście. Szczególnie pomysł z zalewaniem całych jaj sokiem ze świeżej cytryny mi się spodobał. Chyba to niebawem przetestuję, bo zwykle w okresie jesienno-zimowym stawy mi doskwierają, a o źródło łatwo przyswajalnego wapnia dość ciężko
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Antonio
Offline
Płeć:
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990
|
|
« Odpowiedz #18 : 30-11-2010, 17:46 » |
|
Przeczytałem tylko cytat. Przeczytam całość, gdy otworzę komputer .
|
|
|
Zapisane
|
I'm going through changes
|
|
|
Zbigniew Osiewała (Zibi)
|
|
« Odpowiedz #19 : 30-11-2010, 18:55 » |
|
Chyba to niebawem przetestuję, bo zwykle w okresie jesienno-zimowym stawy mi doskwierają, a o źródło łatwo przyswajalnego wapnia dość ciężko Nijak nie mogę się dopatrzyć związku przyczynowo-skutkowego (ból stawów a zażywania wapnia), chyba że wg doktryny medycznej (kuglarskiej). Tutaj raczej powinieneś postawić na pokarmy bogate w białko kolagenowe (powiedzmy raz/dwa razy w tygodniu) zrównoważone surowymi warzywami, a jeśli już chcesz dostarczyć organizmowi dobrze przyswajalnego wapnia (a nie masz osteoporozy), to dobrem wapniem zjonizowanym o tej porze jest wapń zawarty w maku, którego łyżka stołowa może być dodatkiem do KB. W porze letniej zaś - zielone warzywa. Tylko należy rozważyć - po co... czy dlatego, że medycyna zaleca na zimę dużo wapnia, czyli tzw. białego szaleństwa? Nie ma się co łudzić - i w tym przypadku medycyna myli pojęcia, bo uważa, że w serze jest dużo wapnia, bo biały. W konsekwencji takich zaleceń (pożeranie dużych ilości niestrawnej kazeiny) doprowadzamy się właśnie do zwyrodnień stawów i innych schorzeń. Jeszcze raz przypomnę: naszemu organizmowi nie potrzeba niczego dużo, bowiem dużo czegoś może oznaczać dodatkową kumulację toksyn.
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-11-2010, 19:07 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
|