Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #40 : 27-12-2010, 20:21 » |
|
Ja jeszcze nie próbowałem, ale zamierzam nabyć olej lniany u Mirka.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #41 : 27-12-2010, 20:25 » |
|
Ja jeszcze nie próbowałem, ale zamierzam nabyć olej lniany u Mirka.
A kto tłoczy ten olej i na czym?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Andrzejkowy
Offline
Płeć:
Wiek: 84
MO: 01.03.2006
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 257
|
|
« Odpowiedz #42 : 27-12-2010, 20:50 » |
|
Ale pestki winogron są nasionami oleistymi.
|
|
|
Zapisane
|
pozdrowienia andrzejkowy
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #43 : 27-12-2010, 21:00 » |
|
Ale pestki winogron są nasionami oleistymi.
Jeśli się wypisuje takie rewelacje, to zwykła przyzwoitość wymaga podania źródła: http://encyklopedia.interia.pl/haslo?hid=89372&kid=127 Gdzie tu są wymienione pestki winogron?
|
|
« Ostatnia zmiana: 27-12-2010, 21:16 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Andrzejkowy
Offline
Płeć:
Wiek: 84
MO: 01.03.2006
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 257
|
|
« Odpowiedz #44 : 27-12-2010, 21:32 » |
|
No właśnie nie są wymienione a produkuje się z nich olej. To zaczyna być ciekawe.
|
|
|
Zapisane
|
pozdrowienia andrzejkowy
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #45 : 27-12-2010, 21:35 » |
|
To zaczyna być ciekawe.
Raczej przestaje.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Andrzejkowy
Offline
Płeć:
Wiek: 84
MO: 01.03.2006
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 257
|
|
« Odpowiedz #46 : 27-12-2010, 22:20 » |
|
Raczej przestaje.
Do nasion oleistych zalicza się nasiona posiadające co najmniej 15% tłuszczu. Ciekawe ile tłuszczu posiadają nasiona pestek winogron ?
|
|
|
Zapisane
|
pozdrowienia andrzejkowy
|
|
|
Pjack
|
|
« Odpowiedz #47 : 27-12-2010, 22:24 » |
|
To jest ciekawe, ponieważ zgodnie z podanym odnośnikiem "NASIONA OLEISTE wykorzystywane do produkcji tłuszczów roślinnych to nasiona zawierające przynajmniej 15% tłuszczu". Natomiast z tego artykułu http://www.ascof.com/Essential-Oil/Grape-Seed-Oil.html (nie udało mi się znaleźć tych informacji na polskich stronach) wynika, że olej z pestek winogron nie był pozyskiwany w dużych ilościach do XX wieku ze względu na niską zawartość oleju w pestkach - z innych źródeł, mogę podać odnośniki do stron zagranicznych, wynika, że dla niektórych szczepów winogron zawartość oleju w pestkach przekracza niewiele ponad 10%. Niska zawartość oleju poniżej 15% powoduje, że pestki winogron nie są klasyfikowane jako nasiona oleiste. Niska zawartośc oleju powoduje, że olej z pierwszego tłoczenia na zimno - do 40 stopni C - jest drogi - natomiast oleje z pestek winogron uzyskiwane we wtórnym procesie chemicznym niekoniecznie są zdrowe.
|
|
|
Zapisane
|
Jacek
|
|
|
Mayko
Offline
Płeć:
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196
|
|
« Odpowiedz #48 : 27-12-2010, 22:56 » |
|
Kiedyś poświęciłam mnóstwo czasu na szukanie zimnotłoczonego oleju z pestek winogron i nie znalazłam - teraz rozumiem dlaczego. Niska zawartośc oleju powoduje, że olej z pierwszego tłoczenia na zimno - do 40 stopni C - jest drogi - natomiast oleje z pestek winogron uzyskiwane we wtórnym procesie chemicznym niekoniecznie są zdrowe. Ten adres będzie pewny, ale olej faktycznie jest drogi: Nierafinowany olej winogronowy uzyskiwany w wyniku tłoczenia na zimno nasion winorośli właściwej (łac. "Vitis vinifera L.") odmiany ChardonnayTrochę za drogo aby dodawać go do kąpieli. Zastanawiam się natomiast czy stosując do kąpieli olej uzyskiwany przy użyciu odczynników chemicznych - w rzeczywistości nie szkodzimy sobie ?
|
|
|
Zapisane
|
"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
|
|
|
Zbigniew Osiewała (Zibi)
|
|
« Odpowiedz #49 : 27-12-2010, 23:28 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: 27-12-2010, 23:34 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mayko
Offline
Płeć:
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196
|
|
« Odpowiedz #50 : 27-12-2010, 23:38 » |
|
Wow Zibi - dzięki Do MO będzie jak znalazł. Szkoda, że olej lniany nie koniecznie będzie się nadawał również do kąpieli (chciałoby się mieć olej i do MO i do kąpieli). Doczytałam, że przy dłuższym stosowaniu wysusza skórę.
|
|
|
Zapisane
|
"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
|
|
|
Eso75
Offline
Płeć:
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678
|
|
« Odpowiedz #51 : 28-12-2010, 09:34 » |
|
Bardzo ciekawa strona. I mieszkam blisko dystrybutora więc odejdą mi koszty przesyłki Ale Mirka nadal polecam, dostałam również próbkę oleju lnianego gratis.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Piotr
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.359
|
|
« Odpowiedz #52 : 28-12-2010, 09:44 » |
|
Ja jeszcze nie próbowałem, ale zamierzam nabyć olej lniany u Mirka.
Z tego co zrozumiałem w krótkiej rozmowie telefonicznej, to nie jest to olej tłoczony na zimno, ale lepiej żeby ktoś bliżej poinformowany się wypowiedział.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #53 : 28-12-2010, 09:48 » |
|
W MO istotna jest lepkość oleju. Nie musi on być nie wiadomo jaki zdrowy, ponieważ ma on inne zadanie do spełnienia, niż dostarczenie organizmowi wartościowych substancji odżywczych.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Eso75
Offline
Płeć:
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678
|
|
« Odpowiedz #54 : 28-12-2010, 09:49 » |
|
Czyli, że przepłacanie nie ma tutaj większego sensu. Oleje tłoczone na zimno "dziewicze" są naprawdę bardzo drogie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #55 : 28-12-2010, 09:53 » |
|
To takie nowomodzie, wymierzone w pacjentów. Naprawdę dziewicze oleje mamy wszak w KB. Żadne im dorównać nie są w stanie.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Grawo
Offline
Płeć:
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526
|
|
« Odpowiedz #56 : 28-12-2010, 10:20 » |
|
Kiedy jeszcze byłam "pacjentką", piłam olej lniany 2 razy dziennie łyżkę, specjalnie nie zdrowiałam, teraz kiedy piję MO przestałam pić olej lniany, i zdrowieję z każdym dniem.
Ale chodzi mi o to, jaki zamiennik do oleju kukurydzianego, ja piłam dłuższy czas oliwę i dwukrotnie już olej lniany zamiast kukurydzianego. Czuję się świetnie, nie mam żadnych dolegliwości, może przez ten olej lniany.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #57 : 28-12-2010, 10:23 » |
|
może przez ten olej lniany.
Możliwe, że tak. Właśnie chcemy to sprawdzić.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Tomasz_Dangel
Offline
Płeć:
MO: 2008
Wiadomości: 1.079
|
|
« Odpowiedz #58 : 28-12-2010, 11:55 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mayko
Offline
Płeć:
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196
|
|
« Odpowiedz #59 : 28-12-2010, 12:21 » |
|
Naprawdę dziewicze oleje mamy wszak w KB. Żadne im dorównać nie są w stanie. To takie proste i takie odkrywcze zarazem. Czasem aż nie mogę uwierzyć, jak mi się oczy otwierają, od kiedy jestem tu częstym gościem. Czyli pijąc KB 3x dziennie - dostarczamy sobie regularnie pewną ilość świeżo uzyskanego oleju co najmniej kilku gatunków nasion. Czy trzeba czegoś jeszcze? Podsumowując i upraszczając: KB - gama świeżo wytłoczonych olei odżywczych, MO - oleje "transportowe", Sałatki - oleje zimnotłoczone i nierafinowane, Kąpiele - przydałby się olej dobrej jakości, odżywiający skórę (???). Mistrzu popraw mnie jeśli coś pominęłam.
|
|
|
Zapisane
|
"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
|
|
|
|