Niemedyczne forum zdrowia
28-04-2024, 06:44 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kłopoty z pamięcią  (Przeczytany 32953 razy)
Peter
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 27-03-2009
Skąd: śląskie
Wiadomości: 85

« Odpowiedz #40 : 22-10-2010, 12:07 »

Wczoraj wypiłam pierwszy KB, całkiem smaczny, choć z samych warzyw, dobrego smaku dodaje mu na pewno siemię:)

Napisz z jakich warzyw  zrobiłaś KB? Ja próbowałem różnych ale rzadko kiedy wychodzi smaczny.

Cytat
Mam jeszcze bardzo ważne pytanie i prośbę, otóż dowiedziałam się, że wory pod oczami mają związek z dolegliwościami nerek, czy jest to możliwe? Jeśli tak to bardzo obawiam się o swoją, bo mam tylko jedną.

Jeśli chodzi o wory pod oczami to napisze Ci własne zdanie na ten temat: Mam wory całe życie od małego, kandydozę również, moczenie się do siódmego roku życia, zimne stopy i dłonie i wszystkie inne objawy. Wiedzę o zdrowiu gromadzę dopiero od półtora roku głównie z tego forum i książek Biosłone.  Na podstawie tego co się dowiedziałem twierdze że kiedy grzyb opanuje cały organizm, wtedy system odpornościowy stara się go pozbyć uruchamiając stany zapalne. Grzyb pasożytuje we wszystkich tkankach już od małego. Z obserwacji dzieci widzę że już od drugiego roku życia mają wory pod oczami, swędzenie odbytu, problemy z pamięcią, wzdęty brzuch, napiętą bladą skórę, która robi się czerwona po dotknięciu, łatwość zadrapań i skaleczeń. Więc stwierdzam że osoby, które otrzymały grzybka w łonie matki są przerastane grzybem przez pierwsze 2 lata a nawet krócej. nie wiem dokładnie ile czasu grzyb potrzebuje żeby opanować cały organizm. Następnie w okresie dojrzewania przerost grzybicy zależy od sposobu odżywiania, jeżeli rodzice dbają o prawidłowe odżywianie grzybica będzie mniejsza bo będzie mniej komórek osłabionych (nie w pełni wykształconych) w organizmie, oraz toksemia będzie mniejsza. Natomiast organizm dąży do równowagi czyli zdrowia, stanem zdrowia są tkanki bez pasożytów czyli grzybów. A więc organizm uruchamia stany zapalne żeby zregenerować te tkanki i to według mnie są właśnie te wory pod oczami -przewlekły stan zapalny spowodowany próbą usunięcia grzybów które tam pasożytują (wewnątrz tkanki). Ten stan z każdym rokiem nasila się, a w okresie oczyszczania, kiedy wzmocnimy organizm i dostarczymy mu substancji do prawidłowego funkcjonowania on w końcu będzie mógł dokończyć ten proces. Wtedy przewlekły stan zapalny przejdzie w ostry stan zapalny. To się dzieje właśnie teraz u mnie, te wory są teraz obrzmiałe jak nigdy, wyglądam fatalnie, oczy mam przekrwione (zawsze miałem nadwrażliwość na światło słoneczne, co według mnie jest nic innego jak grzybica oczu) a więc organizm próbuje oczyścić i zregenerować te tkanki. I to samo się tyczy innych organów na których grzyby pasożytują np: zapalenie prostaty.
   Takie jest moje zdanie, mam nadzieje że dosyć czytelnie napisane. Może eksperci będą chcieli się na ten temat wypowiedzieć, ewentualnie poprawić mnie jeżeli się mylę.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #41 : 22-10-2010, 12:36 »

Bardzo trafna analiza! Budujące jest to, że już po półtora roku studiowania można udzielać eksperckich porad. To świadczy o tym, że sprawy, które tu roztrząsamy, są w gruncie rzeczy proste i logiczne.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
sullena
« Odpowiedz #42 : 22-10-2010, 15:48 »

Agato,
moje wory utrzymują się 24h na dobę, 7 dni w tygodniu... Mieszankę na drogi moczowe będę na pewno pić,
ale na to jest za wcześnie. Dziennik prowadzę, wszystko zapisuje, nawet to, co dopiero mam wprowadzić,
tak, żeby nie zapomnieć msn-wink więc teraz potrzebny jest czas i cierpliwość.

Grażyno,
wszystko by się zgadzało, że zanik menstruacji to nie oznaka zdrowia, ale witarianki zachodzą w ciążę i to nie raz, miewają wiele dzieci. Przynajmniej tak twierdzą, żadnej nie znam osobiście.

Peter,
dla mnie najlepszy KB jest z dynią i/lub z cukinią/kabaczkiem, do tego np. pietruszka, seler, marchew lub kalafior (surowy), czasem jak akurat jest, to dodaje sałatę. Jestem już w drugim etapie DP i mogę słodzić miodem, a taki koktajl jest najsmaczniejszy, po prostu niebo w gębie! Jak pierwszy raz spróbowałam KB całkowicie warzywnego z miodem to tak mi smakowało, ze nie mogłam się doczekać następnego dnia, aby znów się napić smile Ale miód muszę oszczędzać, mało mi zastało. Miód prawdziwy jest dość drogi a kupuje go w rodzinnych stronach, a na razie się tam nie wybieram. Dobry KB jest też posłodzony kawałkiem banana. Owocowych KB nie pije, owoce jem tylko na czczo, po pół godziny już powinny się strawić, w ciągu dnia owoców nie jem, żeby mi nie fermentowały w żołądku niepotrzebnie.

Dzięki Tobie zaczynam rozumieć! Już się nie będę martwić workami i nerką. Jesteś po prostu jakimś
jasnowidzem, właśnie dziś prawdopodobnie zaczyna się u mnie zapalenie uszu. Wcześniej mnie tylko
swędziały, tak jak oczy (stosuje od jakiegoś czasu maść tranową i żel ze świetlikiem pod oczy). Dziś
(oczywiście lewe) ucho trochę mnie mocniej pobolewało, takie kłucie jakby. Wiele razy już miałam
zapalenie ucha i tak się zawsze zaczynało, ale nigdy chyba nie bolały mnie oba.
A tak poza tym odrywa mi się śluz od kilku dni, koloru białego, i tak cały dzień się z tym męczę, ale
bardzo się z tego cieszę, w końcu porządnie wydalam te toksyny. Kataru raczej brak, głównie ta
wydzielina. Gorączki nie mam.

Przypominam sobie jak w latach przedszkolnych też odrywała mi się ta wydzielina i też często, ale nie
aż tak bardzo jak teraz chyba.

Na razie na bolące uszy stosuje tylko maść tranową. Co mam robić gdy z uchem/uszami się pogorszy?
Zakraplać alocitem (albo jego roztworem) nos/uszy, czy na razie nie, żeby nie zwiększać objawów
oczyszczania? Na forum wyczytałam o stosowaniu woreczków z nagrzaną solą, aby ropa wypłynęła. Co w
moim przypadku powinnam zrobić?
Zapisane
pollo
« Odpowiedz #43 : 22-10-2010, 16:38 »

Cytat
A więc organizm uruchamia stany zapalne żeby zregenerować te tkanki i to według mnie są właśnie te wory pod oczami -przewlekły stan zapalny spowodowany próbą usunięcia grzybów które tam pasożytują (wewnątrz tkanki). Ten stan z każdym rokiem nasila się, a w okresie oczyszczania, kiedy wzmocnimy organizm i dostarczymy mu substancji do prawidłowego funkcjonowania on w końcu będzie mógł dokończyć ten proces. Wtedy przewlekły stan zapalny przejdzie w ostry stan zapalny.

Dochodzę do takiego samego wniosku. Odkąd stosuję miksturę, przechodzę stany zapalne jelit (silne uczucie palenia i pieczenia). Do niedawna czułam to w małym stopniu, jednak jak mówi Peter, przewlekły stan zapalny przechodzi po pewnym czasie w ostry stan zapalny, tak więc teraz, jelita odczuwam po niemal każdym posiłku.
Zapisane
sullena
« Odpowiedz #44 : 25-10-2010, 11:48 »

Czy ktoś mógłby odpowiedzieć na moje wcześniejsze pytania dotyczące bólu uszu? Teraz bolą mnie trochę bardziej, ten ból jest na tyle uciążliwy, że przeszkadza mi w uczeniu się. Zakraplać nos/uszy, czy coś innego? Kataru, zapchanego nosa nie mam. Odrywa mi się ciągle śluz, pluje białą wydzieliną. Ciągle ból głowy. Co mogę z tym zrobić z tak niedługim stażem jak mój?
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #45 : 25-10-2010, 11:55 »

Przy silnym bólu można zażyć nurofen forte.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
sullena
« Odpowiedz #46 : 25-10-2010, 12:07 »

Ból uszu bardzo silny nie jest, jak kiedyś miałam zapalenie uszu to było gorzej. Ból głowy jest umiarkowany, teraz uszy bardziej mi dokuczają. Słyszałam, że okłady z gorącej soli pomagają? A może coś innego? Na noc stosuje maść tranową.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #47 : 25-10-2010, 12:34 »

Okłady z soli pomagają.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
sullena
« Odpowiedz #48 : 25-10-2010, 12:54 »

Zastanawiałam się jeszcze, co można zrobić z bólem głowy. Pewnie jest to związane z zatokami w moim przypadku, często w dzieciństwie miałam katar, lekarz zapisał mnie na leczenie zatok jakąś lampą. Bardzo częsty ból głowy miałam też przed poznaniem Biosłone. Od kilkunastu dni swędzą mnie oczy(stosuje żel ze świetlikiem). Powinnam zakraplać nos roztworem z alocitu czy może coś takiego pomoże?

Przy bólach głowy - pomoże gorczyca czarna. Gdy zwilżymy wodą jej ziarna, wytwarzają się związki, które powodują miejscowe przekrwienie tkanek. Jeśli przyłożymy gorczycę do zatkanych zatok, szybciej pozbędziemy się zalegającej wydzieliny, powodującej ból głowy.
Jak przygotować:
100 g ziaren gorczycy rozcieramy na proszek i mieszamy z letnią wodą. Papkę nakładamy na płótno i przykładamy do czoła na 5 minut (nie dłużej!). Na koniec przemywamy twarz ciepłą wodą i smarujemy łagodzącym kremem.


« Ostatnia zmiana: 25-10-2010, 13:17 wysłane przez Sullena » Zapisane
sullena
« Odpowiedz #49 : 26-10-2010, 16:35 »

Wczoraj pierwszy raz wzięłam Slow-Mag (przed snem, około 2-3 h po ostatnim posiłku). Dziś rano miałam biegunkę (a dawno nie miałam). Z pewnością przeczyszczenie. Chyba nie powinnam dalej przyjmować tabletek? Jeśli na razie nie, to kiedy będę mogła?

Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć dlaczego tak moje jelita zareagowały? Prawdopodobnie?
« Ostatnia zmiana: 26-10-2010, 16:52 wysłane przez Sullena » Zapisane
pollo
« Odpowiedz #50 : 27-10-2010, 07:56 »

Na niektórych slow-mag może działać przeczyszczająco. Widocznie Tobie nie służy. Zamiennikiem może być Magnezin.

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=514.80
« Ostatnia zmiana: 08-01-2011, 07:45 wysłane przez Apollo » Zapisane
sullena
« Odpowiedz #51 : 07-01-2011, 16:02 »

Ciągle odrywa mi się biała (można powiedzieć śnieżnobiała) wydzielina, najpewniej z tchawicy, więc podejrzewam grzybicę tchawicy. Od około dwóch tygodni pije macerat z korzenia prawoślazu, ale tylko jedną, góra dwie szklanki dziennie. Chciałabym pić już mieszankę na drogi oddechowe, czy to dobry pomysł? Jedynym widocznym objawem oczyszczania jest tylko ta wydzielina.

Zależy mi też żeby wkrótce wprowadzić mieszankę na drogi moczowe, bo z nimi też mam problem. Staram się nie pić dużo, a mimo to muszę często korzystać z łazienki, w nocy budzę się przynajmniej raz, zwykle częściej. Jeśli nie wstanę i nie oddam moczu, to nie zasnę. Dziwi mnie to, że są to czasem naprawdę małe ilości moczu, a mimo to pęcherz nie pozwala mi zasnąć. W dzień też często czuje parcie na pęcherz i też często są to niewielkie ilości moczu. Najwyraźniej ta moja jedna nerka nie funkcjonuje najlepiej. Dlatego trochę przeraża mnie fakt, że jak wprowadzę którąś mieszankę, to dziennie będę pić tak dużo wody licząc tę jeszcze z koktajlów. Czy mogę temu zaradzić, czy nie powinnam się tym przejmować?

I jeszcze coś. Okazało się, że Slow-mag dla mnie jednak jest ok. Po drugim podejściu - żadnych biegunek itp. Ale zaczęłam od jednej tabletki, potem 2, 3... Może tak nagle 4 tabletki do był szok dla moich jelit, dlatego taka reakcja?
« Ostatnia zmiana: 08-01-2011, 07:46 wysłane przez Apollo » Zapisane
Strony: 1 2 [3]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!