Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #2120 : 04-04-2016, 21:49 » |
|
Cat's Claw extract Myślałem, że to g ówno już dawno zdechło śmiercią naturalną...
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Goździk
|
|
« Odpowiedz #2121 : 11-04-2016, 10:45 » |
|
Myślałem, że to gówno już dawno zdechło śmiercią naturalną... Nie rozumiem. Nie znalazłam na forum informacji, żeby tego nie brać bo to "gówno". Znalazłam za to przykładowo proponowane przez Pana dawkowanie detoxu. Długo się nad tym zastanawiałam. Po kilka razy czytałam tematy/posty nawiązujące do dodatkowego detoxu, jeśli nie ma objawów oczyszczania. Tak czy owak wszystko już przeszło. Nic nie swędzi, skóra normalna. Wracam do picia MO. Mogłam źle się wyrazić w poprzednim poście. Torbiel jajnika wykryto zanim zaczęłam brać cat's claw. A pojawiła się po półtora roku tamponowania. Zobaczymy co dalej mój organizm z tą torbielą zadziała.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciekawy
|
|
« Odpowiedz #2122 : 07-05-2016, 19:10 » |
|
Chciałbym zapytać, czy ja dobrze rozumiem mechanikę działania mikstury oczyszczającej, gdyż chcę ową mechanikę rozumieć jasno i precyzyjnie. Oto jak rozumiem to teraz:
1. sok z cytryny ma za zadanie oczyścić jelita 2. a alocit zagoić "dziury", czyli nadżerki.
W ten sposób dochodzimy do zdrowia, gdyż:
1. Sok z cytryny rozpuszcza niestrawione resztki pokarmowe w postaci złogów, kamieni kałowych i patologicznego śluzu obklejającego ścianki jelita - przez co nie ma w naszych jelitach pożywki dla drożdżaków, wirusów, złych bakterii. Drożdżaki poprzez to przestają "dziurawić" jelita. 2. Alocit doprowadza do wygojenia jelit, przez co toksyny nie przedostają się do krwi, w organizmie nie dochodzi do gromadzenia toksyn, a więc ma możliwość oczyszczenia się poprzez wrodzone mechanizmy oczyszczania.
Czy ja to dobrze rozumiem? Jeśli napisałem coś źle albo czegoś brakuje - proszę o poprawienie. Każda informacja, która mi pozwoli to lepiej zrozumieć, jest dla mnie cenna.
|
|
« Ostatnia zmiana: 09-05-2016, 05:47 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Luciano
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: Listopad 2013
Wiedza:
Wiadomości: 767
|
|
« Odpowiedz #2123 : 07-05-2016, 19:34 » |
|
Jak na początkującego zrozumiałeś to tak dobrze, że jest to wręcz podejrzane. Wygląda to mniej więcej tak, jak opisałeś. Dodałbym tylko od siebie, że cytryna rozpuszcza złogi nie tylko w jelitach, ale też m.in. w wątrobie, woreczku żółciowym. Jakaś tam pożywka dla drobnoustrojów zawsze się znajdzie, zaś z grubsza chodzi o to, by osiągnąć i utrzymać w przewodzie pokarmowym homeostazę.
|
|
« Ostatnia zmiana: 09-05-2016, 05:47 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
Lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć.
|
|
|
Ciekawy
|
|
« Odpowiedz #2124 : 07-05-2016, 20:23 » |
|
Wygląda to mniej więcej tak, jak opisałeś.
No właśnie "mniej więcej", a diabeł tkwi w szczegółach i kluczowe jest to, żeby mieć jasność. Cele są dwa: 1. Usunięcie pożywki dla drobnoustrojów, które to zagrażają szczelności jelit (sok z cytryny). 2. Uszczelnienie jelit bezpośrednio poprzez gojenie (alocit). Toteż zasadniczo można by te dwa cele sprowadzić do jednego celu: uszczelnienie jelit. Jakaś tam pożywka dla drobnoustrojów zawsze się znajdzie Rozumiem na tę chwilę to tak, że z drobnoustrojami nie należy walczyć, bo gdzie jest pożywka, tam zawsze będą drobnoustroje. A więc pozbywając się pożywki pozbywamy się drobnoustrojów. A przynajmniej większości pożywki. Tym jest oczyszczanie jelit za pomocą soku z cytryny. Czy dobrze to rozumiem? Jeśli ktoś miałby jakiekolwiek uwagi, to niech coś doda lub mnie poprawi.
|
|
« Ostatnia zmiana: 09-05-2016, 05:49 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Arn
|
|
« Odpowiedz #2125 : 11-05-2016, 22:18 » |
|
Powoli przebijam się przez różne tematy, staram się wszystko ułożyć w głowie. Postaram się opisać swój problem i jakieś dodatkowe zalecenia bardziej szczegółowe, tylko muszę mieć jakieś większe podstawy.
Moje pierwsze pytanie jest takie - czy picie codziennie soku z cytryny w ramach mikstury nie podrażni śluzówki gardła (i być może i kolejnych śluzówek, ale one z racji moich problemów mnie mniej interesują)? Obecnie jakby nie boję się o jakiś niekorzystny efekt - gorzej nie będzie, tylko zastanawiam się, czy regularnym piciem dużej ilości soku z cytryny sam sobie całkowicie zablokuję wszelkie możliwości poprawy.
|
|
« Ostatnia zmiana: 16-05-2016, 13:27 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tachikoma
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 79
|
|
« Odpowiedz #2126 : 12-05-2016, 06:01 » |
|
Wszystkie twoje śluzówki są ważne. Czasem nie zdajemy sobie sprawy jak daleko od miejsca, gdzie nas boli, tkwi przyczyna. Co się dzieje u ciebie po wypicu soku z cytryny?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Arn
|
|
« Odpowiedz #2127 : 12-05-2016, 09:08 » |
|
Zasadniczo nie dzieje się nic strasznego. Po prostu mam przewlekły problem z gardłem i zastanawiam się, jak organizmowi umożliwić pozbycie się tego problemu. Dieta prozdrowotna jest jak najbardziej wskazana w zasadzie przy każdych problemach, ale jak już tak rozważam szczegółowo to np. cebula, sok z cytryny czy czosnek mogą działać jeszcze bardziej drażniąco na śluzówkę (u mnie chyba najbardziej cebula, ale jeśli miałem okresy kiedy czułem się OK, to i jedzenie cebuli mi nie przeszkadzało). Szczegółowo opiszę jakieś swoje wątpliwości w osobnym wątku, ale to jest taka kluczowa wątpliwość, bo MO jest pewną bazą.
|
|
« Ostatnia zmiana: 16-05-2016, 13:28 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Savage7
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951
|
|
« Odpowiedz #2128 : 12-05-2016, 10:26 » |
|
zastanawiam się, czy regularnym piciem dużej ilości soku z cytryny sam sobie całkowicie zablokuję wszelkie możliwości poprawy.
Co masz na myśli pisząc "dużej ilości soku z cytryny"?
|
|
« Ostatnia zmiana: 16-05-2016, 13:29 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
|
|
|
Arn
|
|
« Odpowiedz #2129 : 12-05-2016, 11:35 » |
|
Źle to ująłem. Bardziej w tym wypadku chodzi mi o regularność przyjmowania takiej mikstury, która może, ale nie musi, być czynnikiem drażniącym, ewentualnie utrudniającym regenerację. Tylko że sam nie jestem w stanie określić, czy takim czynnikiem jest, czy nie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 16-05-2016, 13:29 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tachikoma
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 79
|
|
« Odpowiedz #2130 : 12-05-2016, 11:46 » |
|
Akurat mam problemy z gardłem i przełykiem, więc domyślam się, jakie masz wątpliwości. To jest tak, że w momencie zaostrzenia objawów oczyszczania odstawia się miksturę bez zbędnych ceregieli i wraca się, kiedy organizm się wzmocni. Tak samo jak poczujesz, że gardło jest podrażnione, to przerywasz, a dalej stosujesz się do reszty zaleceń. A bywa tak jak u mnie, że nie możesz nawet zacząć stosować MO, bo dusi, dławi i wysusza śluzówkę. A próbowałam i z cytryną, i z octem domowej roboty (podrażnienie). A po drodze wyszło też, że alocit wysusza śluzówkę, więc piłabym tylko olej. Nic na siłę. Alergicy mają dla przykładu swoją monodietę i nie mogą zacząć od razu od DPI.
|
|
« Ostatnia zmiana: 16-05-2016, 13:30 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Arn
|
|
« Odpowiedz #2131 : 12-05-2016, 19:56 » |
|
Moje problemy są na tyle niespecyficzne, że sam się głowię nad taką prozdrowotną dietą, żeby mieć do niej zaufanie. Sprawdzę na sobie czy po tej miksturze będą jakieś reakcje, chociaż u mnie też jest taki problem, że jak jest źle, to jest źle, czasem miesiącami i nawet przebywanie w zadymionym pomieszczeniu mi nie zaszkodzi. Tylko mój dylemat polega na rozstrzygnięciu - czym sobie uniemożliwiam, że nie jest lepiej. A jak jest dobrze, to muszę na wszystko uważać.
|
|
« Ostatnia zmiana: 16-05-2016, 13:32 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Agatinka
Offline
Płeć:
MO: 21.03.2016 r
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 7
|
|
« Odpowiedz #2132 : 13-05-2016, 12:10 » |
|
Witam wszystkich forumowiczów. Nie wiem czy piszę we właściwym miejscu, ale nie bardzo jestem jeszcze obyta w tym co? Gdzie? I w jakim miejscu? - wpisywać na forum. Mam pytanie dotyczące ospy wietrznej u osoby dorosłej (45 lat). Na "wiatrówkę" nigdy nie chorowałam. Dwoje starszych dzieci, które przechodziły ospę wietrzną, nie zdołały mnie zarazić a od najmłodszego załapałam. Chciałam tylko nadmienić że wszystkie moje dzieci przechodziły ospę bardzo łagodnie z bardzo małym wysypem krostek, jedynie najmłodszy miał ich nieco więcej. Podawałam mu raz dziennie łyżeczkę soku z cytryny a jak swędziało, to smarowałam alocitem i zadziałało. Niemal zupełnie przestał się drapać w drugiej dobie od wysypu. Nie miał gorączki i innych dolegliwości związanych z tą chorobą i tak naprawdę gdyby nie krostki, to nie wiedziałabym że w ogóle przechodzi ospę. Stosunkowo szybko zaczęły krostki blednąć a dzisiaj jest równe 2 tygodnie od pierwszego wysypu i prawie nie ma śladu po krostkach. U mnie właśnie dzisiaj pojawił się ich wysyp . Póki co są nieliczne, ale od rodziny, znajomych, lekarzy słyszałam zawsze że osoba dorosła bardzo ciężko znosi powyższy stan. Nie wiem czego mogę się spodziewać i jak ewentualnie postępować? W kwestii tej liczę na forumowiczów. Będę wdzięczna za każdą podpowiedź.
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-05-2016, 12:33 wysłane przez Agatinka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Agatinka
Offline
Płeć:
MO: 21.03.2016 r
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 7
|
|
« Odpowiedz #2133 : 13-05-2016, 12:34 » |
|
Przepraszam, miało być "witam wszystkich forumowiczów". Kilka razy próbowałam edytować, ale i tak pozostało "żegnam"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Agatinka
Offline
Płeć:
MO: 21.03.2016 r
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 7
|
|
« Odpowiedz #2134 : 13-05-2016, 12:36 » |
|
Nie wiem dlaczego, ale nawet gdy chciałam poprawić na właściwy wyraz to wskakuje: żegnam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #2135 : 13-05-2016, 13:04 » |
|
Nie zaczyna się postu od witam, bo to głupie.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Udana
Offline
Płeć:
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.252
|
|
« Odpowiedz #2136 : 13-05-2016, 13:14 » |
|
Przepraszam, miało być "żegnam wszystkich forumowiczów". Kilka razy próbowałam edytować, ale i tak pozostało "żegnam"
Przeczytaj z Regulaminu -netykieta. http://forum.bioslone.pl/index.php?action=rules
|
|
|
Zapisane
|
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
|
|
|
Agatinka
Offline
Płeć:
MO: 21.03.2016 r
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 7
|
|
« Odpowiedz #2137 : 13-05-2016, 18:34 » |
|
Dziękuję za informację. Z pewnością skorzystam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciekawy
|
|
« Odpowiedz #2138 : 17-05-2016, 22:15 » |
|
Czy można polecić mi lekturę (lub odesłać mnie do materiałów znajdujących się w sieci) autorów polskich bądź zagranicznych, których fundamentalna filozofia jest taka sama jak Biosłone?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Luciano
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: Listopad 2013
Wiedza:
Wiadomości: 767
|
|
« Odpowiedz #2139 : 18-05-2016, 17:31 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
Lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć.
|
|
|
|