Pytania początkujących

[JacekK]

Ja i inni zmienialiśmy cyklicznie co około trzy miesiące oleje w kółko - ja już czwarty rok inni jeszcze dłużej

[Skorupion]

Hmm... nie jest łatwo. W którym miejscu na forum czy poza forum znalazłeś informacje na temat mikstury, na podstawie których zacząłeś ją stosować.

[JacekK]

Nie wiem do czego to odpytywanie zmierza.
Myślę że szkoda ciągnąć dalej to egzaminowanie.
Krótko.
Znajomy mi powiedział o książce i stronie, kupiłem książki (dużo później rozdałem w rodzinie  i rozpropagowałem wśród znajomych) przeczytałem i zacząłem stosować.
Po pierwszym cyklu szukałem w książkach i na forum co dalej, pytałem w mailach zamawiając produkty w sklepie, pytałem w mailu eksperta z strony- na żaden mail odpowiedzi nie dostałem i tak minęły lata a ja z całą rodziną  zmieniałem cyklicznie oleje.
Jeśli ktoś uważa, że nie ma takich osób więcej to ja znam takich trochę które oleje cyklicznie zmieniały.
Z mojej strony temat uważam za wyczerpany nie ma o co kruszyć dalej kopii. 

[Skorupion]

Z mojej strony dopiero za chwilę będzie temat wyczerpany.
Nieszczęśliwie, nie mogę się dowiedzieć konkretnie gdzie znalazłeś przepis na miksturę, z którego korzystałeś przez kilka lat. Sam sobie wymyśliłeś? Bo w miejscach, gdzie ten przepis jest to mamy bardzo wyraźnie rozpisane dawkowanie, skład, rotacje, założenia po co się stosuje itd.
Zanim zaczniemy grzebać cokolwiek przy zdrowiu, dobrze byłoby wiedzieć co robimy, w jaki sposób i po co. Inaczej robi się żałosna lipa, jak u ciebie.
A to - jak nazwałeś - egzaminowanie też całkiem fajnie wypadło hehehe. W żaden sposób nie doczekałem się odpowiedzi na beznadziejnie proste pytanie. I pewien jestem, że się nie doczekam.

[JacekK]

Jeśli tak rzeczywiście jest to może szybciej będzie jak podasz gdzie jest to tak szczegółowo opisane i rozpisane ta rotacja bo skład jest opisany w książkach i broszurach Mistrza, do których wracam często.

[Poeta]

Choćby tu:
https://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura#olej_jako_skladnik_mikstury_oczyszczajacej

Uwagi

1. Jak wiadomo, zadaniem mikstury oczyszczającej jest wygojenie i oczyszczenie przewodu pokarmowego ? nic ponadto. Dlatego rodzaj oleju należy dobrać indywidualnie, kierując się wyłącznie zaobserwowanymi objawami ze strony przewodu pokarmowego, w myśl zasady, że przewód pokarmowy leczymy po kolei: od górnych odcinków do dolnych. Natomiast inne trapiące nas schorzenia ustępują samoistnie w wyniku uszczelnienia nadżerek i uporządkowania wchłaniania w przewodzie pokarmowym.

2. Trzymiesięczny okres trwania poszczególnych etapów podano orientacyjnie, niemniej jednak w indywidualnych przypadkach może on być krótszy lub dłuższy.

3. Jeśli uznamy, że nie mamy kłopotów z którymś z wymienionych odcinków przewodu pokarmowego, albo że nie jest potrzebny aż trzymiesięczny okres leczenia go ? przechodzimy do następnego etapu. Natomiast gdy się okaże, że popełniliśmy błąd, bo zbyt szybko przeszliśmy do następnego etapu, to w każdej chwili do poprzedniego etapu i związanego z tym rodzaju oleju możemy powrócić i stosować go tak długo, aż dolegliwości przewodu pokarmowego ustąpią całkowicie.

Czy jest tu gdzieś mowa o cykliczności stosowania olejów? (Jest to pytanie retoryczne, na które nie należy odpowiadać lub tylko samemu sobie)

Umiejętność czytania ze zrozumieniem w narodzie kuleje, delikatnie mówiąc.

[Skorupion]

Nie przesądzajmy jeszcze, bo cały czas próbuję się dowiedzieć na podstawie jakiego przepisu Jacek zdecydował się stosować miksturę. Na razie wiemy, że przepis wziął z książek. A który tom i rozdział?

[BaMa]

Skorupion wiele osób popełnia błąd ciągłej powtarzalnej cykliczności olei. Niestety też popełniłem ten błąd. Lepiej z wyrozumiałością wyjaśnić to, niż irytować się. Do tego służy to forum. :-)

[Skorupion]

Nie ma śladu irytacji, jest ciekawość na ile ludzie rozumieją co robią.

[JacekK]

Mistrz na precyzyjnie zadane pytanie odpowiedział prosto i jednoznacznie w jednym poście, za co jestem mu bardzo wdzięczny.
DZIĘKUJĘ.
Wygląda na to, że osób wdzięcznych za to wyjaśnienie jest wiele i będzie tylko więcej.

Na moją sugestię, żeby tę informację umieścić w miejscu łatwym do znalezienia dla takich, którzy również nie byli pewni swojej interpretacji odpowiedział pan moderator Skorupion.

Moderator to osoba, która ma uprawnienia do edytowania wycinania części lub nawet kasowania całości naszych wpisów. (Kto wie co czeka ten wpis)

Po dwóch postach pana moderatora wyczułem, że prawdopodobnie zaczął się nad moją osobą taniec modliszki - zostałem wzięty w ogień pytań krzyżowych w prawdopodobnym celu udowodnienia, że nie potrafię czytać ze zrozumieniem.

Nie doczekałem się również, pomimo mojej prośby, podania źródła jednoznacznej wiedzy lub jej interpretacji od pana moderatora w czym wyręczył go pan Poeta.
Zacytował treść, która jest w książce, broszurach oraz na portalu Biosłone i którą znam prawie na pamięć bo czytałem ją wielokrotnie.
Jednak tam również nie ma wyraźnie napisanego tego co prosto jednoznacznie i w jednym poście napisał Mistrz:

... no i z pestek winogron, na którym należy już pozostać do końca życia, czyli dotąd, dokąd zamierzamy być zdrowi. Aliści jeśli w którymś momencie objawy ze strony przewodu pokarmowego wskazują, że trzeba powrócić do któregoś z wcześniejszych olejów, to należy powrócić.

Tej jednoznacznej odpowiedzi nie udało mi się uzyskać ani podczas korespondencji przy zamówieniach w sklepie Biosłone ani od eksperta polecanego na stronie głównej, również mailowo. Nie znalazłem tego również na forum.
Jak się okazuje nie jest to dla wszystkich takie oczywiste.

Dziękuję BaMa za wpis i dobre słowo - prawda zawsze zwycięża a odwaga i przyznanie się do pomyłki to dzisiaj niestety rzadkość.

Oczywiście metodologia niesienia pomocy bliźniemu w wykonaniu pana moderatora niewątpliwie zachęci tabuny kolejnych nowych czy starych użytkowników Biosłone do zadawania pytań czy prośby o pomoc.
Zapewne chorzy, czasami nawet cierpiący, odczują natychmiastową ulgę uczestnicząc w podobnych konwersacjach podczas poszukiwania rozwiązania dla swoich problemów.

Może nie jestem ekspertem lecz znam przynajmniej podstawowe zasady etyki i kultury pisania na forach oraz porozumiewania się z ludźmi.
Nie dam się sprowokować panu moderatorowi a bardzo chętnie nawet spojrzał bym mu głęboko w oczy.
Nie będzie również z mojej strony śladu irytacji, której spodziewa się szanowny pan moderator.
Dlaczego miałbym się irytować, przecież po wymianie wpisów (siedem treściwych postów pana moderatora) niczego się nie dowiedziałem i do niczego konstruktywnego rozmowa nie prowadziła.
Chociaż możliwe, że będą tacy spostrzegawczy, którzy taki cel zauważą.

Bardzo jestem ciekawy czy ten wpis oraz cała konwersacja przetrwa próbę czasu w całości.
Przepraszam, że ten teraz jest trochę przydługi.

Bardzo dziękuję wszystkim bez wyjątków za poświęcony czas i jeszcze gdyby ktoś dotarł do tego miejsca to ponawiam moje pytanie co do tabletek na nadciśnienie:

Jeśli już muszę czasami zastosować to czy są jakieś mniej szkodliwe od innych?
Wiadomo, że lekarz przepisze najczęściej te z których zapewne (najprawdopodobniej) ma jakieś profity a przecież będąc po receptę mógłbym poprosić o konkretny lek wiedząc, że jest możliwie najmniej szkodliwy.
Czy mamy taką wiedzę które lepiej nie a które z dostępnych są możliwie najmniej destrukcyjne dla organizmu?

[Skorupion]

Spójrz prawdzie w oczy Jacku. No nie za bardzo rozumiesz co czytasz. Problem ogólnoludzki, w przypadku Biosłone rodzi ryzyko, że zarówno poszczególne kuracje i jak cała idea będą wypaczone.
W takich przypadkach pomóc można na kilka sposobów. Jednostkowo jak Mistrz, który podał suchą informację, pocieszyć na wzór Bamy, albo jak ja systemowo zachęcić do myślenia. Ale nie dałeś się, zresztą zgodnie z przewidywaniami hehehe:

W żaden sposób nie doczekałem się odpowiedzi na beznadziejnie proste pytanie. I pewien jestem, że się nie doczekam.

[Udana]

Jacek strasznie jesteś nadwrażliwy. Naprawdę nie mogłeś odpowiedzieć, że przeczytałeś tu i tu ale widać nie doczytałeś albo źle zrozumiałeś??
Cały wywód na temat ,,Pana Moderatora" napisałeś, a mogłeś w tym czasie przeczytać jeszcze raz, to co Mistrz Ci wkleił i podpowiedział.
Fakt, tu na Biosłone nie ma sentymentów, bo jeśli będą, to nikt nie ruszy do przodu tylko każdy będzie opisywał swoje choroby, dolegliwości, odbijania i beknięcia i traktował siebie jako jedyny niepowtarzalny przypadek, dla którego na pewno muszą być wyjątki wyjątków, bo inaczej nie da się żyć.

Zobacz ile jest takich wątków na forum, że ktoś opisuje, na dwie strony, swoje dolegliwości, potem  mu wklejamy linki do poczytania i każemy mu się zapoznać z podstawami podstaw i ten ktoś znika, lub obraża się, że nikt nie pochylił się nad tym wyjątkowym przypadkiem.

Mało kogo interesuje mrówcza praca, która zaczyna się od zdobywania wiedzy, czytania, poprzez obserwacje siebie, swoich reakcji, aż wreszcie stosowanie pełnych metod bez wyjątków wyjątkowych.
Większość chce zadać pytanie i uzyskać odpowiedź taką jaką oczekuje, a nie taką jaka Biosłone proponuje. Myślę, że tak 98% problemów jest już opisanych na forum, tylko trzeba poczytać.

[JacekK]

Udana proszę zwróć łaskawie uwagę. że właśnie napisałem to wyraźnie:

Znajomy mi powiedział o książce i stronie, kupiłem książki (dużo później rozdałem w rodzinie  i rozpropagowałem wśród znajomych) przeczytałem i zacząłem stosować.

Raczej jasno z tego wynika, że wiedzę miałem raz od znajomego a dalej książka i portal Biosłone.

[Brandusia]

Razem ze zmiana oleju w miksturze na lniany, waga rośnie jak oszalała:( W krótkim czasie plus 5 kg, mimo, że diety jakoś mocno nie zmieniłam... Czy to może być faktycznie ten olej, czy doszukiwać się innego powodu?

Pozdrawiam:)

[Asia61]

Szukaj gdzie indziej. Być może przebiałkowanie (za mało warzyw w diecie), przeciążona wątroba lub nerki, toksyny muszą ulegać redystrybucji i stąd potrzeba zbudowania dla nich dodatkowej tkanki tłuszczowej. Brak ruchu?

[Brandusia]

Faktycznie ruchu ostatnio brak, piszę pracę magisterską, więc praktycznie ciągle siedzę przy kompie. Tylko że wcześniej też dużo ruchu nie miałam, a jednak waga trzymała się na stałym poziomie... A jeśli chodzi o wydalanie toksyn, wątrobę lub nerki. Mogę jakoś wspomóc ten proces? Olej w miksturze na winogronowy będę zmieniać dopiero za 2 msc. Nie chcę mieć przed obroną pracy żadnych problemów, które negatywnie wpłyną na koncentracje. Tak naprawdę miksturę piję już dość długo i na razie żadnych efektów... Przez ostatnie 9 msc miałam jedynie 2x 2 tygodnie przerwy przez wyjazdy. Tak to pije dzień w dzień.... No oprócz tego, że zamiast 52 kg jest prawie 57:(

[Marceli]

Czy takie same reakcję jak w opisany proces oczyszczania jamy nosowej w trakcie zakraplania alocitem, po spożyciu alkoholu wysoko procentowego są reakcją oczyszczania czy raczej dokarmiania grzyba Candida?

[Asia61]

Czy takie same reakcję jak w opisany proces oczyszczania jamy nosowej w trakcie zakraplania alocitem, po spożyciu alkoholu wysoko procentowego są reakcją oczyszczania czy raczej dokarmiania grzyba Candida?

To oczyszczanie, ale tu "kij ma dwa końce", czyli wątroba, mózg, serce i cały organizm ma problem, myślę, że nie warto tak stymulować organizmu do oczyszczania.

[Marceli]

Asia, dla mnie to ważne wyjaśnienie i zbawienne pouczenie;)

[Darko]

Mieliście na włosach, pod pachami, nalot? I teraz nie wiem od czego mi już się nie pojawia. Czy od wątrobianki czy od przestania picia coli (pojawił mi się wstręt do niej).