Niemedyczne forum zdrowia
23-04-2024, 14:26 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 8   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Białe zęby  (Przeczytany 208718 razy)
Aisha
Częsty gość
**

Offline Offline

MO: nie stosuję
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #60 : 13-08-2011, 17:07 »

Amelia jest też prawdopodobieństwo, iż pod warstwą kamienia miałaś lekko odsłonięte szyjki zębowe, które po zdarciu warstwy ochronnej, jaką jest kamień - zaczęły reagować (taka hipoteza).
Jasne, można płukać octem jabłkowym jamę ustną, owszem, ale jeżeli już JEST kamień - należy usunąć, a potem działać tak, aby się już nie pojawiał - ssanie oleju, płukanki alocitem czy octem jabłkowym, itd. itp.
« Ostatnia zmiana: 13-08-2011, 23:42 wysłane przez Solan » Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #61 : 13-08-2011, 17:24 »

Kazof chwaliła się, że ona rozpuściła kamień nazębny octem jabłkowym i ja nie widzę powodu, aby jej nie wierzyć.
Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #62 : 13-08-2011, 18:57 »

Po ssaniu octu własnej roboty, w taki sposób jak oleju, następnie szczotkowałam zęby także octem.
Po ok. tygodniu pod językiem wyczułam odstający kamień od wewnętrznej strony dolnych zębów. Po zastosowaniu dodatkowych przyrządów (bezpiecznych, takich jak wykałaczka i pinseta) udało mi się wykonać darmowy, zaskakujący "urobek" kamienia nazębnego, w ilości porównywalnej do tej, za jaki kiedyś płaciłam w gabinecie dentystycznym po tzw. "piaskowaniu".
Plus domowego zabiegu, poza bezpłatnością: brak krwawienia dziąseł po "octowaniu" .
Na dowód postaram się wkleić zdjęcie usuniętego kamienia.
Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Aisha
Częsty gość
**

Offline Offline

MO: nie stosuję
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #63 : 14-08-2011, 07:11 »

Ale nie usunęłaś tego kamienia SAMYM octem, ocet tylko zmiękczył płytkę kamienia (jak pirofosforany stosowane w stomatologii), a Ty mechanicznie go usunęłaś. Wiesz co - ja już wolę oddać się w ręce stomatologa niż sama "domowymi" narzędziami - mało sterylnymi dłubać sobie pod linią dziąseł.
« Ostatnia zmiana: 14-08-2011, 13:25 wysłane przez Apollo » Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #64 : 14-08-2011, 09:54 »

Cytat
Amelia jest też prawdopodobieństwo, iż pod warstwą kamienia miałaś lekko odsłonięte szyjki zębowe
Nie, z moimi dziąsłami wszystko w porządku. Po prostu oddałam się w ręce niewłaciwego stomatologa. Wykonywałam ten zabieg wcześniej i byłam zadowolona. Zęby były bielsze, gładkie i bez nalotu. Płuczę jamę ustną alocitem, żeby nie dopuścić do odkładania się kamienia. No... zobaczymy.
Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #65 : 14-08-2011, 19:22 »

Wiesz co - ja już wolę oddać się w ręce stomatologa niż sama "domowymi" narzędziami - mało sterylnymi dłubać sobie pod linią dziąseł.
Tak się składa, że od 4,5 lat wzięłam swoje zdrowie we własne ręce. Objawy chorobowe mojego przyzębia świadczą o stanie mojego organizmu, któremu zaufałam w procesie samonaprawczym.
Nie powierzę już dobrowolnie zdrowia w lekarskie, obce ręce (w tym dentysty), któremu tak naprawdę moje zdrowe zęby ma w "nosie", bo żyje z chorób mojego uzębienia i jamy ustnej.
Podczas ostatniego (jakieś 5 lat temu) ultradźwiękowego, w sterylnych warunkach, w dobrym gabinecie dentystycznym, "bla bla bla", moje oczyszczone profesjonalnie z kamienia zęby zaczęły się po prostu ruszać, a dziąsła krwawić... a kamień jeszcze szybciej się odbudowywał.
Całe życie miałam hopla na punkcie zdrowych zębów. Na nie jednym fotelu dentystycznym cierpliwie znosiłam zabiegi na własnym uzębieniu, płacąc za nie raczej słono. Dziwiłam się, że "dbając o zęby" mam ciągle nowe ubytki w uzębieniu i praktycznie przy zaledwie widocznym "krzyżyku" po rozwierceniu, wiertło zapadało się do środka przy czyszczeniu. W efekcie okazało się, że pod tapetowanymi zębami choroba przyzębia miała się całkiem dobrze i ujawniła się po odstawieniu wszelkich "protez odporności" i "zdarciu tapet wszelakich" dając rzeczywisty obraz mojego rujnowanego latami organizmu.
Dzisiaj znam różnicę między zdrowymi zębami, a wyglądającymi zdrowo. Wiem, że ząb dosłownie psuje się od środka i, że organizm pobiera organiczny wapń do neutralizacji toksyn (przy deficytach w bieżącym jego zapotrzebowaniu, bądź z powodu niedostarczenia w pożywieniu, bądź z powodu braku jego przyswojenia) w pierwszej kolejności z zębów i kości. Wiem także, że choroba przyzębia jest odwracalna, do momentu, aż ... stanie się nieodwracalna i musimy się pogodzić z utratą zębów. Znam przyczynę powstawania kamienia i udział przyjaznej flory bakteryjnej w zapobieganiu temu procesowi.
Im szybciej ściągamy tapety i odrzucamy protezy odporności, powierzając organizmowi program zdrowienia z zachowaniem biosłonejskich zasad - tym mamy większe szanse także na zdrowe zęby i przyzębie.
« Ostatnia zmiana: 15-08-2011, 07:12 wysłane przez Apollo » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Iza38K
« Odpowiedz #66 : 14-08-2011, 20:11 »

Dodam tylko, że ssąc ocet nie tylko dbamy o zęby, ale i o dziąsła. Ten ocet jest dla mnie coraz bardziej magiczny  biggrin.
Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #67 : 14-08-2011, 20:46 »

Cytat
Nie powierzę już dobrowolnie zdrowia w lekarskie, obce ręce (w tym dentysty), który tak naprawdę moje zdrowe zęby ma w "nosie", bo żyje z chorób mojego uzębienia i jamy ustnej.
To zrozumiałe podejście, gorzej gdy mamy do czynienia z próchnicą. Wtedy trzeba borować.
Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #68 : 14-08-2011, 21:26 »

Amelio, przecież wiesz, że my na forum zajmujemy się zdrowiem. Jak ktoś ma dziurę w zębie, to idzie ją załatać. Jasna sprawa. My tu dbamy o to, aby te dziury się nie pojawiały. I obalamy medyczno-stomatologiczne mity.
Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #69 : 14-08-2011, 23:28 »

Cytat
Nie powierzę już dobrowolnie zdrowia w lekarskie, obce ręce (w tym dentysty), który tak naprawdę moje zdrowe zęby ma w "nosie", bo żyje z chorób mojego uzębienia i jamy ustnej.
To zrozumiałe podejście, gorzej gdy mamy do czynienia z próchnicą. Wtedy trzeba borować.
Przypomnę, że unikniemy/zatrzymamy próchnicę jedząc m.in. groch i fasolę:
Normalny groch to taki, który w trakcie moczenia kiełkuje, jak to grochy mają w zwyczaju. Słodki groch jest idealny do zjadania w postaci zielonego groszku będącego źródłem dobrze przyswajalnego fosforu! Warto zaznaczyć, że fosfor jest lepiszczem wapnia w kościach i zębach i w związku z tym często niedobór fosforu bywa przyczyną osteoporozy i próchnicy zębów.
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=3798.msg30641#msg30641
« Ostatnia zmiana: 14-08-2011, 23:32 wysłane przez KaZof » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #70 : 15-08-2011, 12:47 »

Znam przyczynę powstawania kamienia i udział przyjaznej flory bakteryjnej w zapobieganiu temu procesowi.
KaZof, co jet przyczyną powstawania kamienia? Moim mogłabym zasilić firmę budowlaną crybaby.
Zapisane
Aisha
Częsty gość
**

Offline Offline

MO: nie stosuję
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #71 : 17-08-2011, 13:08 »

Bunia odpowiedz na podstawowe pytanie - jaką wodę spożywasz? Jeżeli nieprzefiltrowaną, twardą, chlorowaną kranówkę - najpierw ZMIEŃ WODĘ (albo załóż filtr), gdyż bardzo często kamień nazębny tworzy się od spożywanej syfiatej wody - wtedy np mamy do czynienia z plagą kamienia nazębnego w całej rodzinie.
Potem następne pytanie - gdzie dokładnie odkłada się ten kamień? Jeżeli w miejscach, gdzie zęby są stłoczone lub jest wada zgryzu - należy zwrócić szczególną uwagę podczas higieny jamy ustnej, gdyż takie miejsca są bardziej narażone na próchnicę czy odkładanie kamienia z powodu niedokładnego oczyszczenia z płytki bakteryjnej (a kamień to utwardzona płytka bakteryjna).
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #72 : 17-08-2011, 13:35 »

Bunia odpowiedz na podstawowe pytanie - jaką wodę spożywasz? Jeżeli nieprzefiltrowaną, twardą, chlorowaną kranówkę - najpierw ZMIEŃ WODĘ (albo załóż filtr), gdyż bardzo często kamień nazębny tworzy się od spożywanej syfiatej wody - wtedy np mamy do czynienia z plagą kamienia nazębnego w całej rodzinie.

Ja tego nie mogę potwierdzić. U nas w domu zawsze była i jest nadal (choć zmieniłam dom) bardzo twarda woda.
Mąż miał zawsze wielkie problemy z kamieniem nazębnym (usuwał dwa razy do roku!) Ja i dzieci a także 6 innych osób z rodziny (ta sama woda) nigdy nie mieliśmy kamienia na zębach (tylko w czajniku biggrin).
« Ostatnia zmiana: 17-08-2011, 15:23 wysłane przez Apollo » Zapisane

Monique
« Odpowiedz #73 : 17-08-2011, 14:05 »

Bunia odpowiedz na podstawowe pytanie - jaką wodę spożywasz? Jeżeli nieprzefiltrowaną, twardą, chlorowaną kranówkę - najpierw ZMIEŃ WODĘ (albo załóż filtr), gdyż bardzo często kamień nazębny tworzy się od spożywanej syfiatej wody - wtedy np mamy do czynienia z plagą kamienia nazębnego w całej rodzinie.

Również nie potwierdzam tej informacji.
Od wielu, wielu lat miałam problemy z kamieniem nazębnym/osadem. Mało tego - musiałam go usuwać raz w miesiącu.
Odkąd stosuję metody biosłonejskie, pastę Ajona, maść propolisową, alocit do płukania jamy ustnej - czyli od września 2010 nie byłam u dentysty. Zero kamienia, ani nawet odrobinki osadu.
Myślę też, że nie ma złotego środka - jednej recepty dla wszystkich. Trzeba samemu podejmować próby, obserwować i wyciągać wnioski co jest DLA MNIE najlepsze.
Zapisane
Aisha
Częsty gość
**

Offline Offline

MO: nie stosuję
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #74 : 17-08-2011, 14:51 »

Oczywiście, że teoria twardej wody NIE U KAŻDEGO spowoduje inwazję kamienia nazębnego, jednakże może być tego przyczyną.
Jasne, że w przypadku zdrowego odżywiania i zdrowego stylu życia stomatologa można odwiedzać w celu konwersacji, nie trzeba zębów leczyć, bo jeżeli zdrowy organizm = zdrowe zęby.
Jednakże gdy już pojawią się kłopoty z zębami, tudzież kamień nazębny - moim zdaniem trzeba wyleczyć zęby z próchnicy, oczyścić z kamienia, a potem zacząć działać na przyczynę powstawania problemów w jamie ustnej, a nie tylko likwidować skutki.
Jak dla mnie jest hipokryzją zdrowe odżywianie i prowadzenie zdrowego stylu życia mając niewyleczone zęby - w pierwszej kolejności należy wyleczyć to, co może być przyczyną większych stanów zapalnych w organizmie.
Moja ciocia mimo spożywania całe życie twardej wody nie ma kamienia nazębnego, natomiast ma braki w uzębieniu (ewidentne odmineralizowanie zębów).
Zapisane
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #75 : 17-08-2011, 18:32 »

Bunia odpowiedz na podstawowe pytanie - jaką wodę spożywasz? Jeżeli nieprzefiltrowaną, twardą, chlorowaną kranówkę - najpierw ZMIEŃ WODĘ (albo załóż filtr), gdyż bardzo często kamień nazębny tworzy się od spożywanej syfiatej wody - wtedy np mamy do czynienia z plagą kamienia nazębnego w całej rodzinie.
Potem następne pytanie - gdzie dokładnie odkłada się ten kamień? Jeżeli w miejscach, gdzie zęby są stłoczone lub jest wada zgryzu - należy zwrócić szczególną uwagę podczas higieny jamy ustnej, gdyż takie miejsca są bardziej narażone na próchnicę czy odkładanie kamienia z powodu niedokładnego oczyszczenia z płytki bakteryjnej (a kamień to utwardzona płytka bakteryjna).

Aisha, wodę mamy byle jaką, ale kamień mam tylko ja, przy czym zęby względnie zdrowe, być może są nadmiernie stłoczone tam, gdzie się odkłada kamień. Zauważyłam, że po każdym kolejnym czyszczeniu, kamień odkłada się szybciej.
Zapisane
Monique
« Odpowiedz #76 : 17-08-2011, 19:57 »

Zauważyłam, że po każdym kolejnym czyszczeniu, kamień odkłada się szybciej.

Też to zauważyłam, nie wiem czy to czasem nie była wina złego wypolerowania zęba po czyszczeniu skalerem. Na takiej chropowatej powierzchni jednak osad łatwiej się osadza.
Zapisane
Aisha
Częsty gość
**

Offline Offline

MO: nie stosuję
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #77 : 18-08-2011, 18:06 »

Dokładnie macie rację. Zęby po oczyszczeniu z kamienia powinny być piaskowane, aby wypolerować ich powierzchnię, w innym wypadku - ponowna, szybsza nawet wizyta u stomatologa w celu usunięcia kamienia gwarantowana!

A ja z zupełnie innej strony - od kilku tygodni codziennie ssę olej, następnie po 15 minutach ssania i umycia zębów płuczę jamę ustną aloCITEM - pojawił się zółty osad na zębach i zęby zaczęły mnie boleć (praktycznie wszystkie są bardziej wrażliwe niż dotychczas). Oczyścił się ładnie język, natomiast zęby.. nie są estetyczne, czy to minie? Czy są to może jakieś toksyny, które uwalniają się do śliny podczas ssania tego oleju?
Zapisane
Monique
« Odpowiedz #78 : 18-08-2011, 20:30 »

Dokładnie macie rację. Zęby po oczyszczeniu z kamienia powinny być piaskowane, aby wypolerować ich powierzchnię, w innym wypadku - ponowna, szybsza nawet wizyta u stomatologa w celu usunięcia kamienia gwarantowana!

I oni to chyba robią specjalnie żeby przychodzić na zabieg raz w miesiącu!

A ja z zupełnie innej strony - od kilku tygodni codziennie ssę olej, następnie po 15 minutach ssania i umycia zębów płuczę jamę ustną aloCITEM - pojawił się zółty osad na zębach i zęby zaczęły mnie boleć (praktycznie wszystkie są bardziej wrażliwe niż dotychczas). Oczyścił się ładnie język, natomiast zęby.. nie są estetyczne, czy to minie? Czy są to może jakieś toksyny, które uwalniają się do śliny podczas ssania tego oleju?
Może niech eksperci się wypowiedzą, czy toksyny mogą się osadzać na zębach.
Moim zdaniem to jakiś osad, przebarwienia. Spróbuj przygotować i zastosować maść propolisową - wieczorne mycie nią zębów powinno zlikwidować przebarwienia w ciągu paru tygodni.
Zapisane
Aisha
Częsty gość
**

Offline Offline

MO: nie stosuję
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #79 : 18-08-2011, 20:44 »

Tak! Ja dokładnie tak samo myślę, iż stomatolodzy mogą nakręcać sobie przyszłych pacjentów właśnie takim niedopolerowaniem zębów - czytaj - podaniem doskonałego podłoża do osadzania się kamienia, a potem pacjent słyszy na fotelu "z powodu niewłaściwej higieny panu/pani osadza się kamień". Jak tutaj człowiek ma się czuć fair.
Ja tak mniemam, że to skład śliny się zmienił u mnie podczas kuracji ssania oleju i stąd ten osad na zębach. Też czekam na opinię ekspertów. Dodam, iż żadnych słodyczy nie spożywam. Używek typu kawa czy herbata też nie. Papierosów nie palę. Osad ten jest nie do zdarcia, podczas mycia zwykłą pastą do zębów (aloesową AloeIceGel bez fluoru i SLS).
« Ostatnia zmiana: 19-08-2011, 06:46 wysłane przez Apollo » Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 8   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!