Niemedyczne forum zdrowia
20-04-2024, 16:21 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Huzia na Józia, czyli krucjata glutenowa  (Przeczytany 148698 razy)
Iza38K
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję obecnie, stosowałam 3 lata
Wiedza:
Wiadomości: 131

« Odpowiedz #100 : 05-04-2014, 08:42 »

O tak Asiu, gluten to straszny szatan. Ty nie jesteś zdrowa, Kamil nie jest zdrowy i to nie jest wina glutenu tylko waszego podejścia do życia. Śledziłaś w listach apostolskich wypaczanie idei Jezusa. On mówił jedno a jego następcy drugie. Możliwe, że dlatego, że mieli do czynienia z umysłowymi pacjentami a Jezus i Pan Józef mówią do wolnych ludzi! Jezus nikogo na siłę nie zbawiał a Pan Józef mówił: nie musisz mi wierzyć na słowo, sam sprawdź. Weź zdrowie we własne ręce. Ja dodam nie oddawaj tego zdrowia nawet w ręce Biosłonejskich doradców. Dla mnie DP to jest reset, reset danych. I rozpoczęcia życia ze świadomością zdrowia. Na zdrowie nie składa się tylko to co jemy, bo obaliliśmy tu na Biosłone mit: jesteś tym co jesz. Ani ja, ani pan Józef, ani Dusiu nigdy nikomu nie doradzaliśmy w chorobie glutenu. Z tym, że ja wiem, że choroba to nie jest "zło". Wiem czym jest zdrowie, wiem, że jest stanem dynamicznym i my swoimi działaniami, myślami (emocjami) i jedzeniem staramy się osiągnąć ten delikatny stan równowagi.
Jeśli ktoś chce być na całe życie na diecie to wolna wola. Nie jestem uzależniona od glutenu. Ostatnio jadłam pierogi u mamy, gdy odwoziłam syna na ferie do dziadków (połowa lutego). Całe sześć sztuk. I nie zaszkodziły mi. Na co dzień jem po Biosłonejsku, czyli przed chwilą jajka ze śmietaną wiejską ze szczypiorem i mniszkiem. Na obiad będzie eintopf - gęsta zupa na mięsie (dzięki Biosłone nie spędzam zbyt dużo czasu przy garach). A kolację z rzadka jem, bo nie bywam głodna. Na Biosłonejskiej diecie nie jestem głodna i stąd nie mam zapotrzebowania na gluten czy cukier. Poza tym, już tu Dusiu napisał, że uzależnienie jest przede wszystkim funkcją psychologiczną. Od czasu do czasu, jak pisze pan Józef-sporadycznie-jem potrawy z glutenem, bo wiem, że wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną.
Biosłonejska Idea zdrowia jest dla mnie piękna. Żyj i ciesz się zdrowiem. I ja to robię.
« Ostatnia zmiana: 08-04-2014, 16:58 wysłane przez Whena » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #101 : 05-04-2014, 08:48 »

Tratatata, gluten
najgroźniejsza trucizna świata.
Zapisane
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #102 : 05-04-2014, 09:11 »

No właśnie...
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #103 : 05-04-2014, 09:39 »

Najwyraźniej jesteście po prostu zdrowi. Punkt widzenia jak zwykle zależy od punktu siedzenia. msn-wink
Za rok, jak zatrą mi się w pamięci przykre objawy moich chorób, ja także będę pisać takie banialuki. Moje podejście do życia jest wykładnią mojego, fizycznego stanu zdrowia. A jest ono coraz lepsze. U Ciebie Iza widzę natomiast dziwne i niejasne mieszanie spraw religii i ciała. No i typową dla niektórych, niezbyt zdrowych ludzi złośliwość.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.280

« Odpowiedz #104 : 05-04-2014, 09:43 »

O tak Asiu, gluten to straszny szatan.
Jak nie masz nic sensownego do napisania na temat glutenu, to nie pisz nic.

Ty nie jesteś zdrowa, Kamil nie jest zdrowy i to nie jest wina glutenu tylko waszego podejścia do życia.
Ooo... naprawdę? Dobrze wiedzieć.

obaliliśmy tu na Biosłone mit: jesteś tym co jesz.
A wniosków z obalenia tego mitu to nie pamiętasz? Nie mają nic wspólnego z tym, co napisałaś wcześniej.

Ani ja, ani pan Józef, ani Dusiu nigdy nikomu nie doradzaliśmy w chorobie glutenu.
Ale niektórzy upierają się uparcie, że gluten nie jest chorobotwórczy a nawet żyją w złudnym śnie, że dopóki gluten jest w jelitach, to nic nie zrobi.

Jeśli ktoś chce być na całe życie na diecie to wolna wola.
Jak ktoś chce się obżerać codziennie glutenem to też wolna wola, i co to wnosi nowego?

Poza tym, już tu Dusiu napisał, ze uzależnienie jest przede wszystkim funkcją psychologiczną.
Nie zawsze uzależnienie jest "funkcją psychiczną", niejednokrotnie uzależnienie jest spowodowane nieodwracalnymi zmianami w mózgu.

Biosłonejska Idea zdrowia jest dla mnie piękna. Żyj i ciesz się zdrowiem. I ja to robię.
Super, cieszę się z Tobą. I jak ten Twój wywód ma się ma do tego, że gluten jest chorobotwórczy i nie zostaje obojętny?
Zapisane

Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.280

« Odpowiedz #105 : 05-04-2014, 09:44 »

Tratatata, gluten
najgroźniejsza trucizna świata.
No właśnie...

Jak nie macie nic lepszego do napisania, to proszę nie śmiecić.
Zapisane

Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #106 : 05-04-2014, 10:17 »

...przekazywanie ludziom informacji, że spokojnie mogą jeść gluten bez najmniejszego uszczerbku na zdrowiu, jakby gluten za nic nie szkodził, nie jest dobre dla tego forum.
Kamilu! Piszesz nieprawdę i używasz jej jako argumentu w dyskusji. To paskudna cecha adwersarza. Po takim dictum nie ma miejsca na dalszą dyskusję, bo jak można dyskutować z czymś, czego w rzeczywistości nie ma, a jeśli jest, to chyba tylko w Twojej głowie. Pokaż mi, proszę, w którym miejscu, jak twierdzisz: przekazujemy ludziom informacje, że spokojnie mogą jeść gluten bez najmniejszego uszczerbku na zdrowiu, jakby gluten za nic nie szkodził. Bo jeśli tego miejsca nie wskażesz to znaczy, że nie nasze informacje szkodzą temu forum, tylko Twoje dezinformacje.
« Ostatnia zmiana: 17-02-2021, 16:37 wysłane przez Kamil » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.280

« Odpowiedz #107 : 05-04-2014, 10:40 »

Naprawdę bardzo zabawne, niczym zmiana tematu tego wątku.

Wystarczy przeczytać wypowiedzi osób, które upierają się w tym wątku, że przecież jedzą gluten i nic im nie jest. Sam Pan napisał, że gluten nie jest jakoś szczególnie chorobotwórczy, co jest nieprawdą, w dodatku na portalu pisze Pan:

Nie jest to żadną wadą, gdy gluten przebywa w przewodzie pokarmowym, ale jeśli wniknie przez nadżerki w nabłonku jelitowym i zetknie się z systemem odpornościowym, to jako antygen prowokuje odpowiedź immunologiczną.

Po przeczytaniu lektury i licznych rozmowach z Panem, wynika, że pijąc MO - a więc wygojenie jelit i uszczelnienie ich - i będąc zdrowym, czyli będąc w homeostazie, mając, przypominam, uszczelnione i wygojone jelita, gluten nam nie zaszkodzi, bo będąc w jelitach po prostu wyjdzie... drugą stroną. A tak nie jest, ponieważ gluten działa na nabłonek jelit i nie przechodzi przez układ pokarmowy "bez niczego", czyli jest wadą gdy gluten przebywa w przewodzie pokarmowym, nawet u zdrowej osoby. Solan wyjaśniła dosyć zwięźle, że gluten jest bardzo chorobotwórczy i że nie jest to to samo białko, co kiedyś, jak Pan to pisze w odpowiedzi #52.

Z tym się zgodzić nie mogę, że gluten jest jakiś szczególnie chorobotwórczy. To niepotrzebna nikomu skrajność. Ludzie produkty glutenowe jedli przez z górą 10 tysięcy lat. Nierzadko jedli tylko to, i nie chorowali. Faktem jest, że obecne zboża zawierają pięciokrotnie więcej glutenu od niegdysiejszych, ale to wciąż jest ten sam gluten. Dlatego należy jeść go relatywnie mniej, albo nie jeść wcale, ale straszyć nim jak medycyna cholesterolem nie ma sensu.
To nie jest straszenie, tylko przekazywanie ludziom wiedzy.

[...]Zdrowemu nic jadalnego nie zaszkodzi, jeśli je się to z umiarem. [...]

Czyli że zdrowemu, nawet gluten (który w najmniejszych ilościach szkodzi już w interakcji z nabłonkiem jelita cienkiego), i tak nie zaszkodzi. Czyli pokazałem jak wielce kłamię - "Pokaż mi, proszę, w którym miejscu, jak twierdzisz: przekazujemy ludziom informacje, że spokojnie mogą jeść gluten bez najmniejszego uszczerbku na zdrowiu".

Za niedługo to będą historie podobne do tych co napisała Asia, z dopowiedzeniem: "przecież na forum Mistrz wyraźnie napisał, że gluten nie jest szczególnie chorobotwórczy".

No i najważniejsze. Po co przekonywać ludzi, że spokojnie mogą jeść to świństwo, pod warunkiem, że będą jeść to z umiarem? Czy nie lepiej, jako Ci prozdrowotni, odradzać tego?
« Ostatnia zmiana: 05-04-2014, 15:48 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #108 : 05-04-2014, 11:12 »

Spróbuję Panów pogodzić:
1/ Zalecanie glutenu zdrowym ludziom, którzy mają szczelne jelita, nie jest właściwe ponieważ gliadyna (składnik glutenu) powoduje nieszczelność jelit przez aktywację zonuliny i otwarcie ścisłych połączeń międzykomórkowych (tight junctions) błony śluzowej. http://gut.bmj.com/content/52/2/218.full.pdf+html Wniosek: ze zdrowych robimy chorych.
2/ Racjonalna dyskusja z ludźmi żywiącymi się glutenem może być utrudniona z uwagi na jego negatywne działanie na funkcje poznawcze. http://archneur.jamanetwork.com/article.aspx?articleid=792544 Wniosek: nie warto jej podejmować.

I w sumie tyle mi wystarczy, bo jak widać nic więcej się tutaj nie wskóra. Jak to Pan przed chwilą napisał "W każdym razie próbowałem". //Kamil
« Ostatnia zmiana: 17-02-2021, 16:37 wysłane przez Kamil » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #109 : 05-04-2014, 11:18 »

Ale to jest paplanina, że jacyś tam nałukowcy łodkryli na szczurach, że gluten jest chorobotwórczy. No i co z tego? A inni nałukowcy łodkryli, że cholesterol jest chorobotwórczy. Dla mnie to nie jest żaden argument - nałukowcy łodkryli, nawet jeśli to nałukowcy hamerykańscy.

Takie bzdety można przeczytać nie tylko o glutenie, ale także o wszystkim innym. Np. o pestkach jabłek, których broń Boże nie należy jeść, bo zawierają śmiertelną truciznę. A w mięsie ile łodkryto strasznie chorobotwórczych substancji, a już po wędzonym to najlepiej kupić sobie trumnę. No i także było, że gnije w jelitach i uszkadza nabłonek jelitowy. Sól to biała śmierć, a cukier też, bo nie dość że biały (ło zgrozo!) to jeszcze słodki na dodatek, jak łodkryli nałukowcy. No, chyba że brązowy. Ten już nie jest bały, więc to coś innego. Można w to wierzyć, niektórzy nawet wierzą, ale my preferujemy nie wiarę, lecz posługiwanie się rozumem, najlepiej własnym, jeśli ktoś ma.

Ja za zdrowego mogę uznać tylko i wyłącznie tego, który może jeść wszystko jadalne, za wyjątkiem muchomorów, które jadalne są tylko raz. Jeśli ktoś, komu wydaje się, że jest zdrowy, choruje po zjedzeniu od czasu do czasu kromki chleba, to znaczy, że jego zdrowie jest tylko atrapą. Nam zaś chodzi o zdrowie co się zowie, nie jakąś pozorowaną prowizorkę.
« Ostatnia zmiana: 26-05-2014, 11:37 wysłane przez Mistrz » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #110 : 05-04-2014, 11:23 »

Szybko Pan czyta po angielsku. W 6 minut dwa artykuły! Doprawdy podziwiam. No i jaka wnikliwa recenzja. Jestem pod wrażeniem. A może jednak punkt 2?
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #111 : 05-04-2014, 11:24 »

Ten artykuł przeczytałem już wcześniej. Dla mnie jest niedorzeczny.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #112 : 05-04-2014, 11:28 »

Ja w każdym razie glutenu nie jem (mimo, że mam szczelne jelita) i nie zalecam.
Dziękuję, że przeczytał Pan ten artykuł.
Zapisane
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #113 : 05-04-2014, 11:32 »

I w sumie tyle mi wystarczy //Kamil

Mądrej głowie dość dwie słowie (vide p. 2)
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #114 : 05-04-2014, 11:37 »

Przeczytałem i uważam, że zawarte w nim tezy są wyssane z palca. Moim zdaniem nieszczelność jelit jest spowodowana nadżerkami, a nie rozszczelnieniem. Kiedyś zarzucano mi, że sobie to zmyśliłem, bo nieszczelność jelit to funkcja fizjologiczna. Zarzucono mnie mnóstwem badań nałukowych.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Gibbon
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370

« Odpowiedz #115 : 05-04-2014, 11:48 »

Tratatata, gluten
najgroźniejsza trucizna świata.
No właśnie...

Jak nie macie nic lepszego do napisania, to proszę nie śmiecić.

Nie dość dobre dla Ciebie - trudno, grunt, żeby przysłużyło się dla ogółu. Ja za zaśmiecanie uważam robienie ludziom sieczki z rozumu.
« Ostatnia zmiana: 17-02-2021, 16:37 wysłane przez Kamil » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #116 : 05-04-2014, 11:56 »

Ja w każdym razie glutenu nie jem (mimo, że mam szczelne jelita)
Tak, wiemy. Nie używa Pan także cukru (biała śmierć!), ale za to oszukuje organizm ksylitolem, no i zajada się suplementami, ale co bez nich? Rozleci się Pan?  Mnie by nie zadowalała tak atrapa. 
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #117 : 05-04-2014, 12:04 »

I w sumie tyle mi wystarczy //Kamil

Mądrej głowie dość dwie słowie (vide p. 2)
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #118 : 05-04-2014, 12:11 »

To jak Pana zdaniem działa zonulina?

To badanie przeprowadzono na małpach (nie na szczurach).
http://download.thelancet.com/pdfs/journals/lancet/PIIS0140673600021693.pdf?id=kaasmXReynq-6c-9sIXuu
"We identified zonulin, a novel human protein analogue to the Vibrio cholerae derived Zonula occludens toxin, which induces tight junction disassembly and a subsequent increase in intestinal permeability in non-human primate intestinal epithelia. Zonulin expression was raised in intestinal tissues during the acute phase of coeliac disease, a clinical condition in which tight junctions are opened and permeability is increased."

Rozumiem, że fakty nie pasują do Pańskiej teorii.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #119 : 05-04-2014, 12:15 »

Rozumiem, że jeśli coś nie pasuje do mojej teorii, to muszą to być fakty. Nieważne, że białko ludzkie wypróbowano na małpach... Byleby tylko nie pasowało do mojej teorii.
« Ostatnia zmiana: 05-04-2014, 15:37 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!