Antoninie chodzi pewnie o tą część tekstu na stronie Biosłone, gdzie zielona herbata jest na liście zakazanych paraleków w trakcie DP.
Pewnie chodzi, a może nie chodzi, kto wie. Dlatego bardzo ważne jest aby pisać jasno, żeby nikt nie musiał się domyślać o co chodzi autorowi postu.
Co do zielonej herbaty, to jest ona rośliną leczniczą, mającą, według wielu źródeł, szereg właściwości leczniczych, bakteriobójczych i oczyszczających. Picie jej może zatem spowodować złudne odczucie poprawy zdrowia, a w rzeczywistości będzie to tylko doraźne działanie objawowe. Celem diety jest przywrócenie sprawności organizmu, a nie uzależnienie go od kuracji pomocniczych, które może i dadzą chwilową poprawę samopoczucia, ale po ich zakończeniu problemy i tak powrócą.
Poza tym w trakcie diety prozdrowotnej organizm sam musi uporać się ze złogami zalegającymi w różnych miejscach ciała, a stosowanie kuracji oczyszczających i suplementacyjnych może spowodować tylko nadmierne obciążenie systemów wydalniczych toksynami, które zostaną uwolnione w wyniku dodatkowego oczyszczania lub dostarczania leków czy suplementów.