Ser śmietankowy

[Antonio]

No właśnie z tym produktowym szaleństwem jest strasznie. Produkt przemysłu to już nie jest po prostu mleko czy śmietana. Produkt, produkt... to biznes przede wszystkim i marketing, a nie zdrowy rozsądek. Przecież te wszystkie koncerny i przemysłowi producenci muszą wciąż notować wzrost sprzedaży nawet, gdy sprzedają nam g****. Ich jedynym celem jest ekonomiczny plus. Wierzę, że mali rzemieślnicy, hodowcy, rolnicy w kwestii jakości i własnego zaangażowania mają znacznie więcej do powiedzenia niż słupki w przychodach i rozchodach jakiejś tam Coca-Coli...

[Piotr]

U baby na targu a także w Piotrze i Pawle można kupić ser smażony, który powstaje ze smażenia twarogu. Ile kazeiny pozostaje w takim produkcie i czy jest on polecany do spożycia?

[Albert75]

Chciałbym zapytać również o ser włoski typu mascarpone, który zwyczajowo wykorzystuję do przyrządzania mojego tiramisu
 
Jest o produkt Lovilio włoskiej firmy Sterilgarda Alimenti, pytam bo nie orientuję się na czym polega specyfika produkcji tego typu sera, poza tym, że powstaje w wyniku koagulacji kwasu cytrynowego ze śmietaną w podwyższonej temperaturze i jest serem niedojrzałym.
Sam skład jest prosty i dość zachęcający: śmietana, regulator kwasowości: kwas cytrynowy.
Data jego przydatności jest zwykle niezbyt długa, póki co nie spotkałem dłuższej niż miesiąc od zakupu.

[Mistrz]

ser włoski typu mascarpone (...)
 

Sam skład jest prosty i dość zachęcający: śmietana, regulator kwasowości: kwas cytrynowy.
Data jego przydatności jest zwykle niezbyt długa, póki co nie spotkałem dłuższej niż miesiąc od zakupu.

Skoro jest to ser ze śmietany, to nie ma w nim kazeiny.

[K'lara]

http://www.piatnica.com.pl/prod_mascarpone.htm
oraz:
http://www.seromaniacy.pl/seropedia/ser,Mascarpone

[Antonio]

Jest to słabe, jak wszystko z wielkiego przemysłu, smakuje plastikowo, śmietana do produkcji tego "produktu" była pasteryzowana, konserwowana itp. Tekst o "smarowności" masła... . Kiedyś mascarpone często u mnie gościło w makaronach. Ostatnio próbowałem zastąpić nim śmietanę... i było to pudło, w dodatku drewniane .

[K'lara]

Jest to słabe, jak wszystko z wielkiego przemysłu, smakuje plastikowo, śmietana do produkcji tego "produktu" była pasteryzowana, konserwowana itp. Tekst o "smarowności" masła... . Kiedyś mascarpone często u mnie gościło w makaronach. Ostatnio próbowałem zastąpić nim śmietanę... i było to pudło, w dodatku drewniane .

Tak, masz rację. Ja znam mascarpone z wypieków mojej córci (tiramisu) i muszę powiedzieć, że smak mascarpone zależy od firmy produkującej. Najlepszy jest włoski produkt (też nie każdej firmy) ale polska Piątnica  nie jest zła i dużo tańsza.

[Albert75]

Też mi się wydaje, że włoski lepszy, kto jak nie oni wiedzą najlepiej jak go zrobić? A cena tego, którego wymieniłem jest w zasadzie taka sama jak tego Piątnicy, płacę za niego 4.8PLN za 250g.
A tak na marginesie to co twoja córka 'wypieka' przy tiramisu?

[K'lara]

A tak na marginesie to co twoja córka 'wypieka' przy tiramisu?

Wiem, wiem w tiramisu niczego się nie piecze . Ujęłam to ogólnie bo my nie uważamy tiramisu za deser a za rodzaj ciasta.

[Antonio]

Piątnica jest może i lepsza niż wiele włoskich produktów tego typu ale co z tego? Proces produkcji daleki jest od oryginału również w przypadku włoskich wyrobów przemysłowych. Włosi mają jednak tę przewagę nad nami, że tam bardziej popularne niż supermarketowe śmieci są produkty z małych wytwórni, mleczarni, od rolników itd. Ostatnio czytałem, że piekarze włoscy się buntują. Dlaczego? Podobno rząd zezwolił rolnikom na sprzedaż własnych wypieków, bo są z rodzimej mąki . W Polsce byłoby to nie do pomyślenia...