Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 11:23 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2 3 ... 7   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Mam fioła na punkcie pyłku  (Przeczytany 121467 razy)
Gary
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 17.04.2010
Wiadomości: 87

« : 21-02-2011, 15:19 »

Rozpoczynam nowy wątek na temat produktów pszczelich, skupiając się przede wszystkim na pyłku!
Wiadome jest, że w swym składzie zawiera wszystkie niezbędne składniki potrzebne do życia - gdybyśmy odżywiali się tylko nim, nie byłoby potrzeby jeść innych produktów - wiadomo, że nasza żywność jest coraz bardziej uboga. Pyłek doskonale wyrównuje wszystkie niezbędne braki.
Obok witamin i białka, którego jest w pyłku najwięcej, są również aminokwasy egzogenne, czyli takie które organizm potrzebuje z zewnątrz - jednym z nich jest arginina. Arginina dostawszy się do organizmu rozkłada się na podtlenek azotu w formie pęcherzyków i przechodzi do najcieńszych naczyń rozpychając je - przez co nie dochodzi do anemizacji i zamknięcia się tętnic. Nawet najbardziej oporne anemie są wyleczalne dzięki pyłkowi.  bangin bangin
Jest to żywność przyszłości i nie zgadzam się tu co z niektórymi, którzy twierdzą, że apiterapia idzie w parze z alopatią.
Bzdury.
Zachęcam do studiowania produktów pszczelich i mam nadzieje, że rozwinie się na ten temat dyskusja!
« Ostatnia zmiana: 21-02-2011, 18:22 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Tomasz_Dangel
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2008
Wiadomości: 1.079

« Odpowiedz #1 : 21-02-2011, 15:33 »

Jadłem dość dużo pyłku przy intensywnym treningu.
Teraz mam na niego mniejszy apetyt. Wydaje mi się zbyt słodki.
Zapisane
Tobi
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 72
MO: 1.08.2008
Skąd: Zana
Wiadomości: 50

« Odpowiedz #2 : 21-02-2011, 15:45 »

http://www.pasieka.rostkowski.info/pylek.html#wstep
Stosuję go od miesiąca i widzę, że działa,  jest to po prostu zdrowy produkt roślinny. Dobrze, że zacząłeś ten wątek , warto podzielić się tym, co dobre.  thumbsup

Pyłek kwiatowy zwiększa siły fizyczne, wytrzymałość, aktywność, koncentrację, podnosi odporność, poprawia przyswajalność pożywienia , sprzyja obniżeniu wagi. Pyłek pszczeli stosuje się w leczeniu zapalenia stawów, choroby serca, choroby układu trawiennego, przy chorobach takich jak: prostata (gruczoł krokowy), depresja, nowotwór, dna moczanowa (podagra). Uważa się, że doustne przyjmowanie pyłku pszczelego hamuje proces starzenia się, odmładza skórę, zachowuje energię młodości.
« Ostatnia zmiana: 21-02-2011, 18:24 wysłane przez Lilijka » Zapisane

MIŁOŚĆ jest najpiękniejszą wartością a WOLNOŚĆ najważniejszą...
scorupion
« Odpowiedz #3 : 21-02-2011, 16:09 »

W ciągu trzech lat zjadłem ponad 10 kg pyłku, nie odczułem żadnej poprawy na zdrowiu. Może za mało zjadłem. Już niestety się nie dowiem, bo więcej do ust nie wezmę.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #4 : 21-02-2011, 16:16 »

Leczenie pyłkiem jest sprzeczne z nurtem Biosłone, który jest przeciwny leczeniu. Nie ma powodów sądzić, że przyczyną jakichkolwiek dolegliwości jest niedobór pyłku pszczelego. Ponadto - co to za eksperyment? Czyżby do tej pory nikt nie próbował leczyć pyłkiem pszczelim?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Andrzejkowy
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 84
MO: 01.03.2006
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 257

« Odpowiedz #5 : 21-02-2011, 16:55 »

Może za mało zjadłem.
Za to kasy wydałeś dużo.
« Ostatnia zmiana: 21-02-2011, 18:25 wysłane przez Lilijka » Zapisane

pozdrowienia andrzejkowy
scorupion
« Odpowiedz #6 : 21-02-2011, 17:15 »

Może za mało zjadłem.
Za to kasy wydałeś  dużo.

Żeby tylko na pyłek. Kiedyś może zrobię małe podsumowanie i przedstawie na forum. Tak na szybko to myślę, że leki, lekarze, zabiegi, badania, szmani, babcie i inni majstrowie od nastawiania kręgosłupa, jasnowidze, Chińczycy, Mongołowie, suplementy, aparaty mora i temu podobne oraz osławiona medycyna sralna kosztowały mnie średniej klasy samochód, czyli z siedemdziesiąt tysięcy, a zdrowie pogarszało sie z roku na rok.
Właściwie, to mógłbym książkę o tym wszystkim napisać - ku przestrodze.
« Ostatnia zmiana: 21-02-2011, 18:25 wysłane przez Lilijka » Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #7 : 21-02-2011, 17:20 »

Właściwie to mógłbym książkę o tym wszystkim napisać - ku przestrodze.
To napisz - tragifarsę we dwunastu księgach, wierszem.
« Ostatnia zmiana: 21-02-2011, 18:26 wysłane przez Lilijka » Zapisane

Andrzejkowy
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 84
MO: 01.03.2006
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 257

« Odpowiedz #8 : 21-02-2011, 18:05 »

Właściwie to mógłbym książkę o tym wszystkim napisać...ku przestrodze.
To napisz - tragifarsę we dwunastu księgach, wierszem.
Może byś Scourrupionowi w tym pomogła? Scorupion udostępni treść, forma będzie twoja.
Zapisane

pozdrowienia andrzejkowy
Tobi
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 72
MO: 1.08.2008
Skąd: Zana
Wiadomości: 50

« Odpowiedz #9 : 21-02-2011, 18:07 »

Moi drodzy, pyłek nie jest lekarstwem, jest dobrym produktem spożywczym, który jest dosyć tani i zawiera:
Węglowodany - to przede wszystkim fruktoza, glukoza, maltoza, oraz w mniejszej ilości: arabinoza, ryboza, izomaltoza i wiele innych.
Tłuszcze. W pyłku wyodrębniono 12 kwasów tłuszczowych, między innymi: kwas palmitynowy, linolowy, linoleowy, arachidonowy.
Białka W pyłku wykryto 32 aminokwasów. Są to: fenyloalanina, izoleucyna, leucyna, lizyna, metionina, treonina, walina, alanina, prolina, seryna, histydyna, glicyna i inne. Zawartość aminokwasów w pyłku dochodzi do 12%.
Składniki mineralne. Pyłek jest bogaty w wiele składników mineralnych: makroelementów i mikroelementów. Wyodrębniono: potas, fosfor, wapń, magnez, sód, krzem, mangan, żelazo, miedź, cynk, jod, selen i inne.
Witaminy. W pyłku pszczelim zidentyfikowano następujące witaminy: A, B1, B2, B3, E, C, B6, PP, P, D, H, B12, kwas foliowy, inozytol, biotynę, kwas pantotenowy, kwercytynę.
Inne składniki. Enzymy: amylaza, inwertaza, fosfatazy, peroksydazy i inne, których stwierdzono 42. Kwasy organiczne: jabłkowy, mlekowy, cytrynowy, winowy, szczawiowy, bursztynowy, i wiele innych.
Jest produktem, który warto spożywać aby dostarczyć naszemu ciału tych produktów, o których wyżej, a których to brakuje w tzw. "normalnej" (czyt. przetworzonej) żywności, ja to robię i to z dobrym skutkiem, swoim doświadczeniem dzielę się z Wami i to wszystko. lamo
« Ostatnia zmiana: 21-02-2011, 18:54 wysłane przez Apollo » Zapisane

MIŁOŚĆ jest najpiękniejszą wartością a WOLNOŚĆ najważniejszą...
Tobi
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 72
MO: 1.08.2008
Skąd: Zana
Wiadomości: 50

« Odpowiedz #10 : 21-02-2011, 18:13 »

Od tysiącleci człowiek wykorzystuje pyłek i inne produkty pszczele. Obecnie uzasadniono szczególny ich wpływ na wzmocnienie organizmu, zwiększenie odporności, normalne funkcjonowanie układu immunologicznego. W wielu pradawnych manuskryptach, w tym papirusach egipskich, wspomina się o produktach pszczelich jako o darach Bogów. Legioniści Rzymscy brali ze sobą na wyprawy placki z pyłku pszczelego, aby zapewnić sobie energię.
Wielki Hipokrates wysoko cenił ten produkt i pomyślnie stosował go w leczeniu wielu chorób. Starożytni Grecy wierzyli w to, że miód i pyłek są pożywieniem królów, dają młodość i życie. O pyłku pszczelim jest wzmianka w pismach świętych różnych religii, w tym w Biblii, Torze, Koranie, Talmudzie.
W niezliczonych artykułach naukowych, poświęconych pyłkowi pszczelemu, chodzi o jego skład zawierający około 16 witamin, 18 minerałów, 28 mikroelementów, 18 aminokwasów, fermenty, kofermenty, aminokwasy. Produkty częściowego rozkładu pyłku zawierają około 30% proteiny, 55% karbohydratu, 1-2% tłuszczu i 3% minerałów. Koncentracja witaminy C wynosi 3,6 -5,9 % i zależy od miejsca zbierania pyłku i zamieszkiwania pszczół.
« Ostatnia zmiana: 21-02-2011, 18:55 wysłane przez Apollo » Zapisane

MIŁOŚĆ jest najpiękniejszą wartością a WOLNOŚĆ najważniejszą...
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #11 : 21-02-2011, 18:47 »

Właściwie to mógłbym książkę o tym wszystkim napisać...ku przestrodze.
To napisz - tragifarsę we dwunastu księgach, wierszem.
Może byś Scourrupionowi w tym pomogła? Scorupion udostępni treść, forma będzie twoja.

Lepszy kuzyn z wodogłowiem,
niż ta spółka, że tak powiem.
Zapisane

scorupion
« Odpowiedz #12 : 21-02-2011, 19:09 »

Nooo tego się nie spodziewałem. Nażarłem się pyłku jak nie przymierzając małpa kitu, obserwacje przedstawiłem na forum, a tu taka niewdzięczność. Będę biadolił.
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #13 : 21-02-2011, 19:29 »

Nooo tego się nie spodziewałem. Nażarłem się pyłku jak nie przymierzając małpa kitu, obserwacje przedstawiłem na forum, a tu taka niewdzięczność. Będę biadolił.
Nic Ci biadolenie nie da bo:

'Kto zaś, jak Skorupion, twierdzi,
że z kimkolwiek mu do pary,
niech się nad nim lud rozsierdzi
pod plebanią świętej Klary!'
Zapisane

Gary
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 17.04.2010
Wiadomości: 87

« Odpowiedz #14 : 21-02-2011, 20:53 »

Cytat
Leczenie pyłkiem jest sprzeczne z nurtem Biosłone, który jest przeciwny leczeniu. Nie ma powodów sądzić, że przyczyną jakichkolwiek dolegliwości jest niedobór pyłku pszczelego. Ponadto - co to za eksperyment? Czyżby do tej pory nikt nie próbował leczyć pyłkiem pszczelim?

Kto tu mówi o leczeniu!!!
Mowa o uzupełnianiu biednej żywności w naturalny sposób!
Moja mam miała lat naście temu do wyboru wyrównać te niedobory chemią lub naturalnie przy kłopotach sercowych i nie pomógł jej żaden alopata czy inny Talib, lecz nasz polski pyłek!
Jest teraz okazem zdrowia!
Scorupionie, może twój pyłek pochodził z Chin? smile
Pyłek jest doskonałym źródłem witamin i mikro elementów itd. itp., którego będę bronił ręcami i nogami smile.
Na pewno zdaje lepiej egzamin od proponowanego na tym forum magnezu jakiegoś tam! Bo niby ma w swym składziku witaminę B6!

Tobi, dziękuję za poparcie-widzę, że masz wiedzę z zakresu apito.
Dobrze napisałeś, że Hipokrates stosował wszystkie produkty pszczele - jest to kamień węgielny zdrowia - Einstein napisał, że trzy lata po tym jak wyginą pszczoły, wyginiemy my sami.
Basta.
« Ostatnia zmiana: 21-02-2011, 20:58 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Gary
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 17.04.2010
Wiadomości: 87

« Odpowiedz #15 : 21-02-2011, 20:58 »

 Historia legendarnego Noela Johnsona.
 W 1964 r. lekarze stwierdzili u 65-letniego wówczas Johnsona poważną wadę serca i zabronili mu wszelkiej aktywności fizycznej. Zamiast jednak czekać na śmierć Noel Johnson zmienił swój tryb życia, odżywianie i odkrył dar pszczół, jak nazywał pyłek kwiatowy. W wieku 70 lat zaczął on spożywać codziennie świeży, surowy pyłek kwiatowy. Mając 78 lat zdobył pierwszy złoty medal w maratonie, w grupie seniorów. Następnie przez całe lata był posiadaczem tytułu bokserskiego mistrza świata seniorów pokonując pięściarzy o połowę młodszych od niego. Prezydent Reagan wręczył mu Prezydencką Nagrodę za Sprawność Fizyczną.
    W roku 1989 Johnson wydał swą autobiografię trafnie zatytułowaną A Dud at 70 A Stud at 80 (70-letni niedołęga 80-letni byk). W tej inspirującej książce przypisuje on swą wytrzymałość, świetne zdrowie i długowieczność działaniu pyłku kwiatowego: Ta cudowna substancja z pszczelego ula stała się kamieniem węgielnym mego odżywiania... Wiem, że pyłek kwiatowy był najważniejszym czynnikiem, jakiemu zawdzięczam przedłużenie życia. Wierzę, że jest to niewiarygodne pożywienie, które uczyniło ze mnie supermana... Po odkryciu przeze mnie pyłku kwiatowego, gdy miałem 70 lat, ta doskonała żywność przywróciła mi męskość, pełnię sił, potencję seksualną i dalej odżywia każdą komórkę mego ciała chroniąc zarazem me zdrowie.
Noel Johnson przebiegał maraton aż do swej śmierci w wieku 97 lat.
    Pyłek kwiatowy pozostaje cudem wszech czasów, całkowicie naturalnym produktem łatwo dostępnym dla każdego.
Nic dodać nic ująć....
Zapisane
Heniek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853

« Odpowiedz #16 : 21-02-2011, 21:58 »

Gary! Nie bądź taki MioDoLeJ! Pozdro!
Zapisane

Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
scorupion
« Odpowiedz #17 : 21-02-2011, 22:19 »

Cytat
Scorupionie, może twój pyłek pochodził z Chin?

Nie, część była z Korsyki, reszta krajowa od znajomego pszczelarza, co ciekawe ten korsykański lepiej smakował.
Skoro tak zachęcasz do pyłku to ja w drodze rewanżu zaproponuję ci mój ulubiony Cudowny Suplement Mineralny. Poczytaj, wypisują lepsze kawałki niż o tym twoim Jankesie.
Zapisane
Gary
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 17.04.2010
Wiadomości: 87

« Odpowiedz #18 : 21-02-2011, 22:55 »

Cytat
Skoro tak zachęcasz do pyłku to ja w drodze rewanżu zaproponuję ci mój ulubiony Cudowny Suplement Mineralny.

Czyli?
Do rzeczy!
« Ostatnia zmiana: 21-02-2011, 23:00 wysłane przez Gary » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #19 : 21-02-2011, 23:02 »

Do jakiej rzeczy? Napisałem wyraźnie.
Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 7   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!