Niemedyczne forum zdrowia
25-04-2024, 08:57 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 5 6 [7]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Mam fioła na punkcie pyłku  (Przeczytany 122153 razy)
Gary
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 17.04.2010
Wiadomości: 87

« Odpowiedz #120 : 30-10-2011, 23:06 »

buhahahahaha
Zapisane
Gary
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 17.04.2010
Wiadomości: 87

« Odpowiedz #121 : 02-11-2011, 12:47 »

Kocham to forum:)
Zapisane
Milosz1984
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 1.11.2011
Wiadomości: 85

« Odpowiedz #122 : 02-11-2011, 13:23 »

Cytat
A co powiecie o tym - na butelce soku z aloesu jest napisane "suplement diety"?
A doczytałeś w jakiej ilości jest to suplement diety?

Moim zdaniem chodzi o to: skoro sok z aloesu jest suplementem diety, co jest wyraźnie napisane ,,suplement diety", jednak zalecane dawkowanie to 50 ml dziennie, a jest stosowany w dawce 5 ml dziennie do MO, czyli 10 razy mniejszej, to nie działa jako suplement diety a jako tylko składnik potrzebny organizmowi w procesie oczyszczania i nie wywołując działania leczniczego. To samo dotyczy pyłku kwiatowego. Otóż pyłek kwiatowy stosowany leczniczo to 40 gram dziennie (4 łyżki stołowe). Stosowanie do 20 gram dziennie pyłku może pomóc uzupełnić witaminy, minerały nie przeszkadzając w niczym organizmowi, niczego nie hamując i nie pomagając organizmowi - nie robi nic za niego ponieważ nie jest to lek ani dawka lecznicza. Stosowanie 40 gram dziennie pyłku w celach leczniczych jest wymierzeniem czegoś przeciwko zdrowiu. Organizm dostając systematycznie 40 gram pyłku dziennie - DAWKA LECZNICZA przestaje sam reagować, nie jest samodzielny w walce z tymi schorzeniami i nie ma jak się ich sam pozbyć. To tak jak w szkole: uczeń, który całą podstawówkę przyjaźni się ze zdolnym i chętnym nauki kolegą, który daje mu ściągać na klasówkach , pisze za niego wypracowania, daje notatki jest jak suplement diety - działa doraźnie usuwa objawy a nie przyczyny, co za tym idzie uczeń całą podstawówkę polegający na uprzejmości zdolnego i chętnego do nauki kolegi po ukończeniu szkoły podstawowej wychodzi z niej taki jak przyszedł - bez wiedzy podstawowej, w następnej szkole sobie nie poradzi, bo nikt za niego już nic nie zrobi chyba, że znajdzie kolejnego kolegę, który będzie dla niego jak suplement diety - lek tymczasowo łagodzący objawy, ale nie o to tutaj chodzi. W ten sposób został pozbawiony samodzielności, tak jak organizm stosujący leki, suplementy diety.
Mam znajomą, która nigdy nie interesowała się pracami domowymi. Jak była głodna wolała zjeść fast fooda i mieć z głowy, niż robić jakieś żarcie samej. Wszystko za nią robiła mama. Teraz wyszła za mąż za kolegę i nie umie obiadu ugotować, prać ani też porządnie posprzątać. Takie są skutki jak się organizmowi też za bardzo pomaga. Musi sobie sam z wszystkim poradzić a MO wspomagając oczyszczenie organizmu przywraca organizmowi możliwość samodzielnego radzenia sobie z ,,chorobami". Tak więc zastosowanie pyłku czy miodu w dawkach małych, dla smaku, nie leczniczych nie powinno stanąć na drodze do zdrowia.
Jajka natomiast nie maja określonej ilości np. sztuk zjedzonych na dzień działania leczniczego, ponieważ mają też tych składników dużo mniej niż pyłek.

« Ostatnia zmiana: 02-11-2011, 20:11 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Spokoadam
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 07-04-2011 do 01-06-2013
Wiedza:
Skąd: Świat
Wiadomości: 960

« Odpowiedz #123 : 02-11-2011, 13:34 »

A co Ty jakiś Gucio jesteś? smile
Zapisane

Dopadło mnie zdrowie.
Milosz1984
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 1.11.2011
Wiadomości: 85

« Odpowiedz #124 : 02-11-2011, 13:47 »

A niech będzie, że Gucio jeśli tylko treść przekazu jest zrozumiała smile
« Ostatnia zmiana: 02-11-2011, 13:49 wysłane przez Milosz1984 » Zapisane
Gary
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 17.04.2010
Wiadomości: 87

« Odpowiedz #125 : 03-11-2011, 13:11 »

Słuszne spostrzeżenie Mariuszu!
Stosuję pyłek raz dziennie, oczywiście tak jak należy go przyjąć! Nie sądzę bym ponaglał tym mój organizm! Poza całym bogactwem jakie posiada ma 40 x więcej karotenu niż marchew, więc skóra wygląda lodzio miodzio:)
Chciałbym podzielić się z Wami, drodzy forumowicze, spostrzeżeniem na temat ssania oleju!
Moja mama obmyśliła jakąś nowatorską technikę - ponieważ otrzymałem od niej ostatnio słoiczek z olejem słonecznikowym do ssania i ku mojemu zdziwieniu był czosnkowy!
Jak się okazało mama  łączy olej i czosnek odstawia i po kilku dniach otrzymuje owy specyfik.
Teraz o działaniu - wspaniale usuwa flegmę z gardła i nosa! Czuć lekkie szczypanie, ale nie zawsze, myślę że szypie tam, gdzie błona śluzowa jest odsłonięta. Pomaga na bóle zębów i dziąseł.
Jestem bardzo zadowolony z tej metody ssania. Polecam:).
« Ostatnia zmiana: 03-11-2011, 22:56 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Lilijka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: 22.09.2009
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #126 : 03-11-2011, 22:57 »

Czosnek to bardzo silny antybiotyk.
Zapisane
Milosz1984
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 1.11.2011
Wiadomości: 85

« Odpowiedz #127 : 04-11-2011, 00:42 »

Gary. Miłosz jestem, nie Mariusz:)
I tak myślę właśnie, że pyłek stosowany w dawkach nieleczniczych nie działa jako suplement, a jako dodatek do żywności, uzupełnienie witamin, minerałów i białka. Pamiętaj jednak, że jeśli chcesz wyciągnąć z pyłku 100% wartości, a nie max 40%, należy 1-2 łyżki pyłku wsypać do szklanki letniej wody i minimum 6 godzin moczyć. To samo dotyczy orzechów, nasion, pestek, ziaren. Woda jest potrzebna do życia nie tylko ludziom i zwierzętom. Moczenie uwalnia enzymy, wartości odżywcze, minerały witaminy itd. Jeśli zjemy niemoczony orzech lub pyłek  - będzie on zdrowy, ale te wartości odżywcze wchłoniemy jedynie w 40%, moczenie uwalnia pozostałe 60% enzymów. Tak samo jest z nasionami na mleko witariańskie (czyt. zdrowe), czy nasionami na kiełkowanie, najpierw je moczymy dobę, a potem przystępujemy do kiełkowania i z nasionami. Niemoczone orzechy, nasiona zawierają inhibitory enzymów. Zabezpieczają one orzechy przed wczesnym kiełkowaniem. Inhibitory, które dostaną się do naszego organizmu wraz z orzechami blokują nasze enzymy trawienne, dodatkowo pokarm zawierający inhibitory może powodować powiększenie trzustki. Moczenie uwalnia te inhibitory, co sprzyja lepszemu przyswajaniu orzechów. Podobnie jest z pyłkiem kwiatowy.
Moczenie w ciepłej wodzie (poniżej 40oC) powoduje natomiast spęcznienie ziaren pyłku i ich przyswajalność w przewodzie pokarmowym człowieka wzrasta z 30 do 70% . Podobnie fermentacja ziaren pyłku w miodzie zwiększa ich przyswajalność w przewodzie pokarmowym do 75%. Warto w tym miejscu dodać, że w warunkach naturalnych ziarna pyłku, które trafiają na znamię słupka, stymulowane są do kiełkowania poprzez wydzielinę znamienia, w której ziarna pęcznieją, a otoczona intyną komórka wegetatywna wysuwa się przez aperturę w egzynie na zewnątrz i jako łagiewka wnika do szyjki słupka. A zatem w warunkach naturalnych także nie dochodzi do pękania ziaren pyłku.
Według współczesnych poglądów przyswajalność substancji biologicznie aktywnych znajdujących się w pyłku kwiatowym zachodzi w przewodzie pokarmowym człowieka na drodze enzymatycznej, bez zniszczenia egzyny ziaren pyłku. Także zalecam Ci przed spożyciem pyłku albo go wsypać do szklanki ciepłej wody ok 40* wtedy przyswajalność wzrasta do 70% lub więcej. Z pierzgą nie ma tego problemu. Jest w pełni przyswajalna bez moczenia, bo jest zakonserwowana w miodzie, co zresztą możesz zrobić z pyłkiem.

Lilijka, antybiotyk to szkoda dla zdrowia a nawet trucizna. Czosnek to warzywo, które w pewnych ilościach ma działanie antybiotyczne, ale w pewnych większych ilościach. Także ,,wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną. To tylko kwestia dawki". Nie zastanawiałem się nad tym do tej pory nad działaniem dezynfekującym czosnku w jamie ustnej. Jeśli jednak jest to działanie zewnętrzne - odkaża jamę ustną nie wnikając do krwi, to szkody przeciwko zdrowiu się nie robi, nic organizmowi to nie blokuje. Tak mi się to wydaje. Jeśli jest inaczej proszę o skorygowanie mojej świadomości na ten temat.
« Ostatnia zmiana: 04-11-2011, 13:37 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #128 : 04-11-2011, 02:08 »

Według współczesnych poglądów przyswajalność substancji biologicznie aktywnych znajdujących się w pyłku kwiatowym zachodzi w przewodzie pokarmowym człowieka na drodze enzymatycznej, bez zniszczenia egzyny ziaren pyłku.
Myli Pan dwa zupełnie od siebie różniące się pojęcia - wchłanianie i przyswajanie. To, iż jakaś substancja została wchłonięta nie oznacza bynajmniej, że zostanie przyswojona. I bynajmniej w przewodzie pokarmowym.

Inhibitory, które dostaną się do naszego organizmu wraz z orzechami blokują nasze enzymy trawienne dodatkowo pokarm zawierający inhibitory może powodować powiększenie trzustki.
A niby jak mają się owe inhibitory dostać do organizmu? W postaci niezmienionej jako antygeny?

Antybiotyk to szkoda dla zdrowia a nawet trucizna. Czosnek to warzywo, które w pewnych ilościach ma działanie antybiotyczne, ale w pewnych większych ilościach.
Tu wykazuje się Pan pokrętnością cechującą dilerów suplementów. Czosnek jest antybiotykiem bez względu na ilość, a to oznacza, że niszczy naturalną florę bakteryjną jamy ustnej (w omawianym przypadku).

Zamiast nas pouczać, mógłby się Pan nieco poduczyć.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Milosz1984
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 1.11.2011
Wiadomości: 85

« Odpowiedz #129 : 04-11-2011, 11:40 »

Mistrzu, w tym wypadku napisałem, że ,,tak mi się to wydaje. Jeśli jest inaczej proszę o skorygowanie mojej świadomości na ten temat" - i Pan uzupełnił moje braki wiedzy na ten temat, co tylko bardziej motywuje mnie, by więcej czytać.

Proszę nie pisać więcej o tym, co się Panu wydaje (zwłaszcza, jeżeli są to tak wierutne bzdury). To forum opiera się na wiedzy.//Lilijka
« Ostatnia zmiana: 04-11-2011, 13:40 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Gary
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 17.04.2010
Wiadomości: 87

« Odpowiedz #130 : 08-11-2011, 12:20 »

Miłoszu, pyłek przyjmuję tak jak to opisałeś, bo to jedyny właściwy sposób.
Czosnek dezynfekuje jamę ustną, ale co tego nie robi hmm. Wódka to nie antybiotyk a jak pięknie działa smile.
« Ostatnia zmiana: 08-11-2011, 12:25 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Grazka123
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Wiadomości: 2

« Odpowiedz #131 : 26-11-2013, 08:07 »

Czosnek jest antybiotykiem, to nie wolno jeść czosnku? A co z korzeniem chrzanu, jak kisić kapustę, ogórki, buraki bez czosnku i chrzanu? Przemysłowo przetworzony aloes i grejpfrut są polecane a naturalne, rosnące w naszym klimacie rośliny nie? Czy zioła też odstawiamy, one też w sumie działają leczniczo czyli źle, trochę to wszystko szokujące, przynajmniej na początku. a na tą chwilę mnie wyłania się obraz zasady " wszystko co wykazuje właściwości lecznicze jest złe, wszystko co wywołuje chorobę jest dobre bo to choroba powoduje zdrowie." Czy  właśnie o to chodzi?
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #132 : 26-11-2013, 09:03 »

Za bardzo się rozpędziłaś... msn-wink
Zapisane

I'm going through changes
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #133 : 26-11-2013, 09:09 »

Czy właśnie o to chodzi?
W gruncie rzeczy chodzi o to, żeby nie wpaść w błoto, czyli srali muchy, bedzie wiosna.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #134 : 26-11-2013, 11:58 »

Czosnek jest antybiotykiem, to nie wolno jeść czosnku? A co z korzeniem chrzanu, jak kisić kapustę, ogórki, buraki bez czosnku i chrzanu?

Czego Ty się naczytałaś, że wysnuwasz takie wnioski?

Poczytaj dział kulinarny, tam są przepisy na kiszonki warzywne i będziesz wiedziała co stosujemy.
« Ostatnia zmiana: 27-11-2013, 13:04 wysłane przez Ania‬ » Zapisane
Baird
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15-03-2007
Wiedza:
Wiadomości: 459

« Odpowiedz #135 : 26-11-2013, 14:21 »

Przemysłowo przetworzony aloes i grejpfrut są polecane a naturalne, rosnące w naszym klimacie rośliny nie?
Dość zagmatwany sposób myślenia. Wilcze jagody to też naturalne rośliny rosnące u nas. A w ogóle to jakie rośliny nie są naturalne? I co to znaczy, że są naturalne?
« Ostatnia zmiana: 27-11-2013, 13:04 wysłane przez Ania‬ » Zapisane

Prawda czyni wolnym
Grazka123
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję
Wiadomości: 2

« Odpowiedz #136 : 27-11-2013, 07:36 »

Już rozumiem, zasada jest jedna "Mistrz powiedział..." ale macie Państwo rację ta zasada jest genialna. Dziękuję, wreście wszystko stało się jasne i proste smile
« Ostatnia zmiana: 27-11-2013, 12:02 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Strony: 1 ... 5 6 [7]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!