Niemedyczne forum zdrowia
26-04-2024, 06:06 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 8   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kawa  (Przeczytany 145170 razy)
scorupion
« Odpowiedz #60 : 18-01-2013, 06:25 »

Tu się mocno zapędzasz, zalatuje niezrozumieniem procesu nauczania albo fanatyzmem. Idąc takim tokiem rozumowania należałoby operacje na otwartym sercu robić sobie samemu.
Zapisane
Kwiatuszek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1 lipca 2011
Wiedza:
Wiadomości: 335

« Odpowiedz #61 : 18-01-2013, 11:07 »

Scorupion, co ma piernik do wiatraka. Temat dotyczy kawy, czyli upraszczając diety, a nie operacji chirurgicznych. Albo brakuje Ci wiedzy na ten temat (może brakło doświadczeń w tym zakresie na Twojej drodze do choroby i późniejszych próbach naprawienia tego co sam popsułeś), albo dalej nie nadążasz za moim tokiem rozumowania. Wyraźnie napisałam, że należy do wszystkiego podchodzić z dystansem i zdrowym rozsądkiem.
Twój upór w negowaniu wszystkiego, co określasz jako nieskuteczne, pozwala wysnuć wniosek że zdrowy rozsądek jest atrybutem ludzi zdrowych nie chorych. Pewnie z tego wynikają Twoje zapędy w krytykowaniu wszystkiego na czym się sparzyłeś podejmując kolejne nieudane próby naprawy własnego organizmu. W takim kontekście to rozumiem. Nękany rozlicznymi dolegliwościami rzucałeś się na każdego tzw. specjalistę łudząc się początkowo, że teraz się uda. I co specjalista, to kolejna porażka. Przyczyna tego jest prosta do pojęcia przy zastosowaniu zdrowego rozsądku. Nie należy podejmować leczenia dolegliwości lecz najpierw określić przyczynę stanu chorobowego i dopiero wtedy dobrać terapie. Ty jak wnioskuję przeszedłeś inną drogę, którą nazywasz doświadczeniem. Mianowicie przerażony degradacją zdrowia, którą sobie zafundowałeś przetestowałeś na sobie wszelkie sposoby, które wydawały się sprawiać wrażenie, że mogą Ci pomóc. I mamy oto Scorupiona, zgorzkniałego krytykanta wszystkiego, bo jemu przecież nic nie pomaga.
A to nie tak. To zdecydowanie zła droga i daje marne szanse na powrót do zdrowia.
Jest wiele dziedzin (poza np. wspomnianą chirurgią z oczywistych względów), w których aż się prosi najpierw zgłębić wiedzę, a później rozsądnie stosować w drodze do zdrowia.
Jest jeszcze jeden rodzaj ludzi, może wielu z was wyda się to dziwne, ale ja i moja najbliższa rodzina jesteśmy zdrowi. Stosuję syntezę wielu dziedzin wiedzy, aby zachować równowagę zdrowotną w naszych organizmach. Nie odrzucam czegoś tylko dlatego, że jest skomplikowane. Ciało ludzkie też jest skomplikowane. Aby mogło prawidłowo funkcjonować potrzebna jest wiedza z zakresu wpływu pokarmów na poszczególne organy. Wielu z Was zaczynając przygodą z Biosłone stosuje po łepkach DP i pije MO, później ZZO i dziwi się że poprawy nie widać. Oczywiście, bo gdyby dobrze zastosowali DP (przy odrobinie wiedzy) zauważyliby co nie domaga w ich organiźmie i u większości okazałoby się, że potrzeba diety eliminacyjnej.
« Ostatnia zmiana: 18-01-2013, 13:12 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

Gdy brakuje łatwych rozwiązań, przychodzą rozwiązania właściwe.
scorupion
« Odpowiedz #62 : 18-01-2013, 11:29 »

Cytat
I mamy oto Scorupiona, zgorzkniałego krytykanta wszystkiego, bo jemu przecież nic nie pomaga.
A dupa hehehe, mikstura pomaga.

Cytat
Ciało ludzkie też jest skomplikowane. Aby mogło prawidłowo funkcjonować potrzebna jest wiedza z zakresu wpływu pokarmów na poszczególne organy.
I druga dupa, jakiś glut może i rozgrzeje śledzionę, ale skąd wiesz czy nie oziębi mózgu? Na Biosłone mamy kilka prostych, niskomplikowanych, łatwych do przestrzegania zasad i nie musimy dokopywać się do bilionów sprzężeń zwrotnych kierujących homeostazą organizmu, a co za wszelką cenę stara się zrobić każda medycyna, z chińską na czele.
Dziękuję i pozdrawiam.
Zapisane
Kwiatuszek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1 lipca 2011
Wiedza:
Wiadomości: 335

« Odpowiedz #63 : 18-01-2013, 13:10 »

Cytat
I mamy oto Scorupiona, zgorzkniałego krytykanta wszystkiego, bo jemu przecież nic nie pomaga.
A dupa hehehe, mikstura pomaga.

Cytat
Dlatego może trzeba czasem spojrzeć poza przyjęte zasady diety na Biosłone.
Ty weź się trochę uspokój, masz przed sobą weteranów niezliczonych ilości diet, pomysłów, idei i jakbyś tego nie nazwał.
Te fakty tylko potwierdzają to co napisałam wcześniej. Miałeś dużo szczęścia, że w szaleństwie testowania trafiłeś na Biosłone i miałeś dość rozsądku, aby wytrwać przy tym. Teraz wracając do zdrowia zaczynasz pomagać innym i niech tak zostanie. Taka była Twoja droga i tylko Twoja. Nie każdy powinien nią podążać. Pewnie wielu by tego nie przeżyło.

Cytat
Ciało ludzkie też jest skomplikowane. Aby mogło prawidłowo funkcjonować potrzebna jest wiedza z zakresu wpływu pokarmów na poszczególne organy.
I druga dupa, jakiś glut może i rozgrzeje śledzionę, ale skąd wiesz czy nie oziębi mózgu? Na Biosłone mamy kilka prostych, niskomplikowanych, łatwych do przestrzegania zasad i nie musimy dokopywać się do bilionów sprzężeń zwrotnych kierujących homeostazą organizmu, a co za wszelką cenę stara się zrobić każda medycyna, z chińską na czele.
Dziękuję i pozdrawiam.
Dla Ciebie dupa, bo dałeś radę dotrwać we względnym zdrowiu do Biosłone. Nie każdy ma tyle szczęścia. Dla jasności nie jestem zwolennikiem M.C. Używam wiedzy z wielu źródeł ponieważ prawdziwa wiedza ma tendencje do uzupełniania się wzajemnie.
« Ostatnia zmiana: 18-01-2013, 13:21 wysłane przez Kwiatuszek » Zapisane

Gdy brakuje łatwych rozwiązań, przychodzą rozwiązania właściwe.
scorupion
« Odpowiedz #64 : 19-01-2013, 08:56 »

Cytat
Używam wiedzy z wielu źródeł ponieważ prawdziwa wiedza ma tendencje do uzupełniania się wzajemnie.
A ja po tych wszystkich doświadczeniach doszedłem do wniosku, który jest chyba najważniejszy: otóż nic nie wiem, ale wiem kto wie i wystarczy. Zobacz jakie to genialnie proste jest.
Wziąć zdrowie we własne ręce paradoksalnioe oznacza, że czasami trzeba oddać je w ręce innych.
Natomiast nigdy w życiu nie uwierzę w możliwość precyzyjnego, ręcznego sterowania organizmem. Żaden największy chiński cwaniak, żaden profesor posiadający wiedzę wszystkich pokoleń, ani nawet ty nie jesteście w stanie ręcznie sterować homeostazą organizmu.
« Ostatnia zmiana: 23-08-2013, 17:18 wysłane przez Ania‬ » Zapisane
Kwiatuszek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1 lipca 2011
Wiedza:
Wiadomości: 335

« Odpowiedz #65 : 19-01-2013, 09:40 »

Cytat
Natomiast nigdy w życiu nie uwierzę w możliwość precyzyjnego, ręcznego sterowania organizmem. Żaden największy chiński cwaniak, żaden profesor posiadający wiedzę wszystkich pokoleń, ani nawet ty nie jesteście w stanie ręcznie sterować homeostazą organizmu.

Zgadza się, co nie zmienia faktu, że spożywany przez nas pokarm, albo sprzyja naszemu organizmowi, albo mu przeszkadza w utrzymaniu homeostazy.
Z jakiegoś powodu jednak funkcjonujemy w oparciu o powietrze, którym oddychamy i pokarm, który spożywamy.
« Ostatnia zmiana: 19-01-2013, 10:50 wysłane przez Kwiatuszek » Zapisane

Gdy brakuje łatwych rozwiązań, przychodzą rozwiązania właściwe.
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #66 : 23-08-2013, 16:26 »

Dla tych, co jeszcze nie zostali przekonani o szkodliwości kawy. Opracowanie dość obszerne, ale myślę, że warto poświęcić te 10 minut.
Osoba zdrowa, wypoczęta, bez trudu dostrzeże negatywne następstwa wypicia kawy. Inaczej ma się rzecz z osobami „rozregulowanymi”, czy zmęczonymi. Ludzie tacy czują po kawie „przypływ energii”, a uzależnionym dodatkowo poprawia się nastrój. Dzieje się tak dlatego, że ich „centrum regulacyjne” zostało „profilaktycznie” przestawione na niższy poziom – żeby poczuć się normalnie, muszą zażyć speeda (kawę). Inni potrzebują do tego papierosa, a jeszcze inni draga… Czy nie lepiej mieć „normę” za darmo?
I jeszcze jeden cytat:
Kawa, zwłaszcza wypita po posiłku, podwyższa we krwi poziom homocysteiny – aminokwasu odpowiedzialnego za zwiększenie ryzyka rozwoju chorób serca.
« Ostatnia zmiana: 23-08-2013, 17:16 wysłane przez Ania‬ » Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #67 : 23-08-2013, 17:02 »

Akurat osoba zdrowa i wypoczęta odczuje pozytywne pobudzenie i przyjemność z dobrej kawy wypitej w pięknych okolicznościach przyrody. Natomiast osoba spożywająca codziennie dużo kawy, prędzej czy później zacznie nią wymiotować... Nadużywana kawa nie przynosi żadnej przyjemności, ani nie pobudza. Dzieje się zupełnie odwrotnie: doprowadza do rozpaczy i dołuje.
Zapisane

I'm going through changes
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.280

« Odpowiedz #68 : 23-08-2013, 18:58 »

Z kawą jak ze wszystkim - w nadmiarze szkodzi. Jak Biosłonejczyk, który doprowadził swój organizm do stanu w którym może zacząć sobie pozwalać na odstępstwa bez szkody na zdrowiu, wypije sobie od czasu do czasu kawę, to na pewno go nie zabije, ani żadnych nowotworów się nie nałapie. Nie można przypisywać kawie wszystkich tragedii świata, tak jak próbują do podświadomości wbić czytelnikom autorzy artykułu, który podałaś Asiu.
Zapisane

Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #69 : 23-08-2013, 21:42 »

Wiem z własnego doświadczenia, że te tragedie się zdarzają, a treści tego opracowania wcale nie wydają mi się przesadzone. Trzeba je tylko odczytać właściwie.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Udana
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.252

« Odpowiedz #70 : 24-08-2013, 13:47 »

Cytat
To dlatego na plantacjach można spotkać nawet 6-7-letnie dzieci. Oto cena naszej porannej kawy

Właściwe odczytanie takich tekstów jakie może być? Właśnie takie teksty wskazują na pewną tendencyjność.
To tak samo, jak tekst, że małe chińskie rączki produkują teraz wszystko i zachód nie powinien tego kupować.

I jak jest tak dużo "zachwytów" i równocześnie "przeciwników" to znaczy, że tak naprawdę nie wiadomo jak jest...

Myślę, że to jak z prawie każdym napojem czy jedzeniem (oprócz trujących), jest on dla ludzi w odpowiednich proporcjach i ilościach.

A aromat kawy, rytuał parzenia jest po prostu przyjemny i kawoszom zdecydowanie podnosi ilość endorfin.
« Ostatnia zmiana: 24-08-2013, 13:51 wysłane przez Kamil_Niemcewicz » Zapisane

Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #71 : 24-08-2013, 14:43 »

A ja tam lubię kawę.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Defragmentor
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 43
MO: 02-04-2012
Wiadomości: 118

« Odpowiedz #72 : 24-08-2013, 20:41 »

Ja też tyle że mi szkodzi.
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #73 : 24-08-2013, 20:51 »

Przez 35 lat nadużywałam kawy. Oczywiście też ją uwielbiam. Od kilku lat starałam się ograniczać, ale nie bardzo wychodziło. "Dopracowałam się" w ten sposób dużych niedoborów magnezu i innych biopierwiastków, a jednocześnie bardzo pogorszyłam swój stan zdrowia. Myślę, że takich jak ja osób jest więcej. W komentarzu chodziło mi o to, że artykuł jest prawdziwy w tych miejscach, które opisują właściwości uzależniające i toksykujące kawy. Sprawy etyczne są ważne, ale nie etyką zajmujemy się na Biosłone.
Teraz piję 1 kawę dziennie, bez mleka. Staram się zastąpić ją yerba mate.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #74 : 24-08-2013, 21:02 »

Ma ktoś w zanadrzu artykuł potępiający yerba mate?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.280

« Odpowiedz #75 : 24-08-2013, 23:14 »

Teraz piję 1 kawę dziennie, bez mleka. Staram się zastąpić ją yerba mate.

Z deszczu pod rynnę Asiu.
Zapisane

Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #76 : 25-08-2013, 10:04 »

Jakieś trzy lata temu pomyślałem sobie podobnie: że kawa, jej nadmiar mi szkodzi, że od kawy boli mnie gardło i okolice prostaty. Kawa wtedy tylko pogarszała moje złe samopoczucie. Dzisiaj nic mnie nie boli, a kawy czasami bardzo nadużywam ze względu na profesję.
Zapisane

I'm going through changes
Iza38K
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję obecnie, stosowałam 3 lata
Wiedza:
Wiadomości: 131

« Odpowiedz #77 : 25-08-2013, 10:25 »

A ja tam lubię kawę.
Nie, ale jakby mi się chciało, sypnęłabym pewnie tysiacem linków do artykułów naukowych, które potwierdzają, właściwości zdrowotne kawy. Tyle tylko, że mi się nie chce, bo i po co.
Z kawą jest jak z alkoholem i yerba mate. Jeżeli się to spożywa, aby sobie coś zrekompensować, to robi się z tych zwykłych rzeczy bożka. I tyle. Kawa jak kawa, jednemu smakuje i pije z przyjemnością, a innemu nie. I dobrze. Piję kawę, kiedy mi smakuje, kiedy mi nie smakuje wylewam bez żalu.
Zapisane
Kamil
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012-07-29
Wiedza:
Wiadomości: 1.280

« Odpowiedz #78 : 25-08-2013, 10:40 »

Cytat
Nie, ale jakby mi się chciało, sypnęłabym pewnie tysiącem linków do artykułów naukowych, które potwierdzają, właściwości zdrowotne kawy.

Pewnie 99% tych badań było sponsorowane przez firmy, którym zależało na sprzedaży kawy, więc marny to argument. Nie ma co patrzeć na takie głupawki. Jak komuś ewidentnie kawa szkodzi, to niech nie pije. Jak nie szkodzi i lubi, to niech sobie od czasu do czasu pije. Nie rozumiem po co do tego badania nałukowe.

Jakby ktoś Ci sypnął tysiące linków do artykułów internetowych, w których by udowodniano, że siedzenie szkodzi, to nigdy byś już nie usiadła?
« Ostatnia zmiana: 26-08-2013, 16:46 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane

Iza38K
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję obecnie, stosowałam 3 lata
Wiedza:
Wiadomości: 131

« Odpowiedz #79 : 25-08-2013, 10:46 »

Oj Kamil, nie zrozumiałeś. Przecież to Asia dała artykuł dowodzący szkodliwości kawy, nie ja. I tylko tyle napisałam, że mogę dać tysiąc z innej beczki. I czego to dowodzi? To już sobie sam odpowiedz.

A no chyba że tak. Fakt, wcześniej nie zrozumiałem. smile //Kamil
« Ostatnia zmiana: 25-08-2013, 11:14 wysłane przez Kamil_Niemcewicz » Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 8   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!