scorupion
|
|
« Odpowiedz #440 : 04-04-2014, 13:34 » |
|
Znalezione w necie i bardzo na czasie: Matura 1965 r. Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?
Matura 1975 r. Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal?
Matura 1985 r. Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile procent stanowi zysk drwala?
Matura 1995 r. Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Koszty uzyskania przychodu wyniosły 4/5 tej kwoty. Ile zarobił drwal i jaki wpływ miała jego praca na otoczenie drzewa (uwzględnij sąsiadującą z drzewem florę i faunę)?
Matura 2005 r. (tylko dla zainteresowanych) Drwal sprzedał drewno za 100 zł. W tym celu musiał wyciąć kilka starych drzew. Opisz w kilku zdaniach, jak w tej sytuacji czuły się biedne zwierzątka leśne i rośliny? Jak bardzo niekorzystne dla środowiska jest wycinanie starych drzew?
Matura 2015 r. Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Wycięcie drzewa na to drewno kosztowało go 4/5 tej kwoty, czyli 80 zł. Drwal zarobił 20 zł. Zakreśl liczbę 20.
Matura 2025 r. Drwal sprzedał drewno za 100 zł. Pokoloruj drwala
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #441 : 30-04-2014, 10:18 » |
|
Czterech specjalistów, a jednocześnie ekspertów etyków, po konferencji poświęconej etyce spotyka się w drzwiach.
- Tak sobie myślę – mówi pierwszy – ludzie ciągle przychodzą do nas z wątpliwościami, wyrzutami sumienia, lękami … i tylko my nie mamy się do kogo zwrócić. Może opowiemy sobie o naszych obawach nawzajem?
- Jasne! – skwapliwie przytaknęła trójka.
- To może ja …. ( odezwał się pierwszy ) – Mam nieodpartą potrzebę pozabijania moich pacjentów, coraz gorzej nad nią panuję …. - Ja z kolei – rzekł drugi – okłamuję moich, nabijam ich w butelkę bezczelnie, byle wyrwać więcej kasy …..
- E, to ja …- odzywa się trzeci – zajmuję się dystrybucją dragów i zmuszam pacjentów, żeby sprzedawali je za mnie …..
Czwarty wysłuchał, po czym:
- Niestety, choćbym nie wiem, jak się starał, kompletnie nie umiem dochować tajemnic …….
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #442 : 09-05-2014, 22:00 » |
|
Przychodzi facet do lekarza - Panie doktorze, nie piję, nie palę, seksu nie uprawiam, co jeszcze powinieniem zrobić, aby długo żyć? Doktor: ale w takim razie, po co chce pan tak długo żyć?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Udana
Offline
Płeć:
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.251
|
|
« Odpowiedz #443 : 12-05-2014, 15:12 » |
|
Mężczyzna jak mówi, że coś naprawi, TO NAPRAWI i nie trzeba mu tego, co pół roku przypominać!
|
|
|
Zapisane
|
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
|
|
|
Udana
Offline
Płeć:
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.251
|
|
« Odpowiedz #444 : 15-05-2014, 12:18 » |
|
Hrabia do Jana: -Janie podlej kwiaty. -Przecież pada deszcz! -Nic nie szkodzi.Weź parasol.
|
|
|
Zapisane
|
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
|
|
|
Lenka
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567
|
|
« Odpowiedz #445 : 22-05-2014, 11:08 » |
|
Trwa rewolucja. Przychodzi faks z Moskwy: "Możemy uznać waszą rewolucję ale musicie dać nam Kijów i Lwów. W sztabie Jaceniuka chwilowa konsternacja. Jednak za chwilę pada odpowiedź: "Ok. Kijów możemy wam dać. Lwów musicie sobie jednak sami nałapać."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Udana
Offline
Płeć:
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.251
|
|
« Odpowiedz #446 : 23-05-2014, 14:31 » |
|
Idzie facet przez most, patrzy, a w rzece tonie człowiek i woła: -- Help! Help! A on na to: -- Masz za swoje! Trzeba było się uczyć pływać, a nie angielskiego.
|
|
|
Zapisane
|
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
|
|
|
Savage7
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951
|
|
« Odpowiedz #447 : 23-05-2014, 20:26 » |
|
Mój kolega w pracy chciał coś przenieść. Zobaczył mnie i mówi: - Potrzebny do pomocy jeden silny i głupi. Ja mu na to: - I do mnie się z tym zwracasz? - W sumie to nie musi być taki silny.
|
|
|
Zapisane
|
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
|
|
|
Beaton
|
|
« Odpowiedz #448 : 10-06-2014, 21:24 » |
|
A oto coś na poprawę humoru. Dziś w przychodni dowiedziałam się, że wirus powodujący WZW B wziął się w szpitalach stąd, że kiedyś jakiś niezaszczepiony osobnik pozarażał sprzęt medyczny To nie żart, pielęgniarka mówiła całkiem poważnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lenka
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567
|
|
« Odpowiedz #449 : 16-06-2014, 19:03 » |
|
Do seksuologa przychodzi para w podeszłym wieku. - Czym mogę Państwu służyć? - pyta doktor. Starszy pan mówi: - Czy Pan doktor nie zechciałby popatrzeć jak odbędziemy stosunek? Doktor spogląda na nich zaskoczony, ale wyraża zgodę. Kiedy para skończyła, doktor mówi: - Nie widzę żadnej nieprawidłowości w Państwa stosunku. Para płaci za wizytę 50 zł i wychodzi. Identyczna sytuacja powtarza się przez kolejne parę tygodni. Wreszcie doktor nie wytrzymuje i pyta: - Co dokładnie chcecie znaleźć? - Niczego nie chcemy znaleźć, Panie doktorze - odpowiada starszy pan.Ona jest mężatką, więc nie możemy pójść do niej. Ja jestem żonaty, więc nie możemy pójść do mnie. W Holiday Inn każą płacić 90 zł, w Hiltonie 108. U Pana robimy to za 50, z czego kasa chorych zwraca mi 43.
|
|
« Ostatnia zmiana: 17-06-2014, 10:20 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #450 : 30-06-2014, 09:00 » |
|
Biegnie zajączek przez las, spotyka go lis i pyta: - Zajączku gdzie się tak śpieszysz? - Jak to. Nie wiesz? W lesie urząd skarbowy. - No to co? Odpowiada Lis. - Jak to co? Ja futro, żona futro, dzieci futro, ogolą nas. - To ja też muszę uciekać. Biegnie lis przez las, spotyka bociana ten się go pyta: - gdzie ci tak spieszno? - Nie wiesz skarbówka w lesie - No to co? - Jak to co? Ja ruda kita, żona ruda kita, dzieci ruda kita ogolą nas. - To ja też muszę uciekać. Pozbierał bocian całą rodzinę i leci do Afryki. Gdy już się tam znaleźli bocian rozmawia z małpą i pyta: - Skąd jesteś przyjacielu? - Z Polski. - A czemu przyleciałeś? - No bo u nas w lesie skarbówka. - No to co? - No wiesz, ja pióra, żona pióra, dzieci pióra powyrywają nam. - Jak to się ten Wasz kraj nazywa? - Polska, a co? - Ja bym się tam przydał. - Dlaczego? - No wiesz, ja goła d*pa, żona goła d*pa, dzieci gołe d*py nie mieli by co golić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dusiu70
|
|
« Odpowiedz #452 : 28-10-2014, 19:02 » |
|
Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek... Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek... Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo. Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!". Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie. Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!". Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora. Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!". Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa. Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny" W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy... Facet w szafie myśli: "Ja pie...! Ale wstyd przed Ryśkiem".
|
|
|
Zapisane
|
(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
|
|
|
Dusiu70
|
|
« Odpowiedz #453 : 14-11-2014, 21:07 » |
|
Znalezione w sieci: ~KAJ TA META : ~KAJ TA META Użytkownik anonimowy
Bawią się świetnie te posły nasze, Co grubą dziennie zgarniają kasę, Chrzanią i bredzą, robią głupoty Wytrawne wygi i młode koty.
Ten wdał się w sprzeczkę, bo wypił trochę, I zrobił z siebie totalną wiochę, Ten się wymienia znów zegarkami Ze znajomymi i kolegami.
Tego znów Niemce strasznie pobili, Że w żalu srogim żałośnie kwilił, Ten znowu lubi meleksem rajdy, By z posłowania mieć więcej frajdy.
Ten sobie śmiało grzebie w rozporku, Tamten rżnie głupa chyba od wtorku, Zaś znany dobrze deputowany Znieważa ludzi całkiem naprany.
Ego rozpiera, totalna duma, Choć rzadko który cokolwiek kuma, Idole ludu i pomazańcy, Lecz jaki naród - tacy wybrańcy!
|
|
|
Zapisane
|
(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #454 : 15-11-2014, 06:36 » |
|
To prędzej epitafium aniżeli dowcip...
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Dasiek
Offline
Płeć:
MO: 17.10.2013
Wiadomości: 127
|
|
« Odpowiedz #455 : 15-11-2014, 10:03 » |
|
Ruski kawał: Przychodzi baba i mówi, że ją zgwałcili w parku, w Moskwie. Pytają ją, ile ma lat. - Mam czterdziestkę - odpowiedziała. - To pora już samej dawać - usłyszała.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #456 : 26-11-2014, 17:25 » |
|
Trochę romantyzmu w ten przygnebiający listopadowy wieczór, bo strasznie smęcicie, szczególnie Sylwan:
Małżeństwo leży w łóżku. Nagle odzywa się żona: Dawniej przed snem całowałeś mnie… Kiedy mąż ją pocałował, mówi: Dawniej przed snem gryzłeś mnie w szyję… Mąż wkłada kapcie i gdzieś idzie. Żona pyta: A ty dokąd? Po zęby .. .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dużagosia
Offline
Płeć:
MO: marzec 2010 przerwa od 14.12.2014, powrót do MO 08.2016
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 476
|
|
« Odpowiedz #457 : 26-11-2014, 18:59 » |
|
Rozśmieszyłeś mnie w ten smętny listopadowy wieczór.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lenka
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567
|
|
« Odpowiedz #458 : 26-11-2014, 21:06 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-11-2014, 21:21 wysłane przez Lenka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Bunia
Offline
Płeć:
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331
|
|
« Odpowiedz #459 : 26-11-2014, 21:18 » |
|
Scorupion, już tęsknię za poprzednim awatarem, piękny był taki, charakterny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|