K'lara
|
|
« Odpowiedz #20 : 07-03-2011, 09:39 » |
|
... czuję się trochę głodny, ale wytrwam...
Należy jeść do syta, aby nie czuć się głodnym .
|
|
« Ostatnia zmiana: 07-03-2011, 17:24 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
Eso75
Offline
Płeć:
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678
|
|
« Odpowiedz #21 : 07-03-2011, 09:58 » |
|
Po pierwsze, to faktycznie nie można chodzić na głodniaka, bo to nic dobrego nie da. Weź sobie do serca rady i poświęć czas na porządne zrozumienie podstaw. Jak tego nie zrozumiesz, będziesz dalej w kółko pisał: ale wytrwam, bo muszę pozbyć się nadmiaru drożdżaków, które być może powodują moje problemy.
Musisz przede wszystkim odczepić się od ciągłego myślenia o drożdżakach, wirusach i innych maleństwach. To, co piszesz, cały czas świadczy, że sedno Ci jeszcze nie świta. Czas, w którym działasz bez wiedzy ogólnej, często staje się czasem straconym, a najgorzej jak się coś zakoduje - potem ciężko się przekonać, że jest inaczej.
|
|
« Ostatnia zmiana: 07-03-2011, 11:10 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #22 : 07-03-2011, 11:17 » |
|
3 jajka, a czasem 4, to ja jem. Młody facet powinien jeść solidniej. Ja jem jajecznicę na samym maśle, czasem sypnę cebulką, jak mam czas na certolenie się z jedzeniem. Ty Jack, to powinieneś zjeść "męską jajecznicę" na boczku, bekonie, kiełbasie, słoninie. Nie krępuj się z jedzeniem. Masz być syty. DP to nie jest kara. Jak masz dostęp do dobrych wędlin, salcesonów, to jedz do sytości.
|
|
« Ostatnia zmiana: 07-03-2011, 11:19 wysłane przez Iza38K »
|
Zapisane
|
|
|
|
Pjack
|
|
« Odpowiedz #23 : 07-03-2011, 11:50 » |
|
Dziś pierwszy dzień bez glutenu. Śniadanko to jogurt naturalny i jajecznica z 3 jaj, czuję się trochę głodny, ale wytrwam, bo muszę pozbyć się nadmiaru drożdżaków, które być może powodują moje problemy. Ja z glutenem pożegnałem się w połowie października - jest to o wiele łatwiejsze niż się wydaje na początku. Jak już muszę coś pochrupać do śniadania to ewentualnie jem pieczywo ryżowe. Ty Jack, to powinieneś zjeść "męską jajecznicę" na boczku, bekonie, kiełbasie, słoninie. Nie krępuj się z jedzeniem. Posłuchaj dobrej rady - poszukaj dobrych jajek, wędlin i smacznego. Jogurt naturalny - kupiony w sklepie prawie na pewno robiony jest z pasteryzowanego mleka - spróbuj go zastąpić czymś zdrowszym. I nie myśl tyle o drożdżakach - skup się DP i generalnie na ZZO
|
|
« Ostatnia zmiana: 07-03-2011, 17:24 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
Jacek
|
|
|
Machos
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302
|
|
« Odpowiedz #24 : 07-03-2011, 12:02 » |
|
Dziś pierwszy dzień bez glutenu. Śniadanko to jogurt naturalny Nie byłbym taki pewny, czy bez glutenu http://pl.wikipedia.org/wiki/Gluten#Gluten_w_.C5.BCywno.C5.9Bci. Drugą rzeczą jest tolerancja białka mleka i cukru mlekowego. Patrząc na Twoje dolegliwości, byłbym ostrożny z produktami mlecznymi, zwłaszcza kupowanymi ze sklepu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 07-03-2011, 17:24 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
|
|
|
Jack Sparrow86
|
|
« Odpowiedz #25 : 07-03-2011, 19:25 » |
|
Nie idzie mi najgorzej. Jedyne co zauważyłem to to, że jedząc głownie białko + surówki człowiek będzie syty, ale to wymaga czasu...uczucie sytości przychodzi znacznie później niż po posiłku bogatym w węglowodany, mimo wszystko jest ok. Czy jabłka będą mi bardzo szkodzić, trochę mi ich brakuje... Przez cały dzień nie dokuczają mi praktycznie gazy, co było wcześniej ogromną zmorą.
|
|
« Ostatnia zmiana: 07-03-2011, 19:36 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
Machos
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302
|
|
« Odpowiedz #26 : 08-03-2011, 00:09 » |
|
Spróbuj jabłko, wtedy dowiesz się czy szkodzi, czy wychodzi na zdrowie.
|
|
|
Zapisane
|
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
|
|
|
Jack Sparrow86
|
|
« Odpowiedz #27 : 08-03-2011, 20:04 » |
|
Po jabłku nic złego nie odczułem, dziś drugi dzień diety, właśnie zjadłem kolację, czyli mała dobrej jakości kiełbaska + surówka i kiełki rzodkiewki. Wprowadziłem też KB, ale jeszcze niepełnowartościowy, bo nie znalazłem jak dotąd w sklepie dyni i słoneczka w łupinach, ale to kwesta czasu. Czuję się całkiem dobrze i nawet do słodyczy mnie nie ciągnie, bardziej tęsknię za chlebkiem .
|
|
« Ostatnia zmiana: 09-03-2011, 06:49 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
Machos
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302
|
|
« Odpowiedz #28 : 09-03-2011, 11:17 » |
|
Po jabłku nic złego nie odczułem
Skoro jest dobrze, to na wyraźny sygnał z organizmu zjedz jabłko.
|
|
|
Zapisane
|
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
|
|
|
Jack Sparrow86
|
|
« Odpowiedz #29 : 09-03-2011, 19:41 » |
|
Dziś w końcu dostałem niełupaną dynię i słonecznik, więc pierwszy raz piłem pełnowartościowy koktajl . Mam pytanie: czy mogę pić KB tylko z dyni, słonecznika, siemienia, wody i nie dodawać żadnych innych dodatków smakowych? Smak mi nie przeszkadza, wprawdzie mam swój prawdziwy miód z przydomowej pasieki, ale na razie chcę wykluczyć cukier na jakiś czas z jadłospisu. Pamiętaj proszę o oddzielaniu wyrazów spacjami // Solan
|
|
« Ostatnia zmiana: 09-03-2011, 19:53 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
|
|
|
Jack Sparrow86
|
|
« Odpowiedz #30 : 17-03-2011, 16:43 » |
|
Nie mogę sobie jeszcze poradzić z kwestią zbyt częstych i luźnych wypróżnień, mam tak już od dłuższego czasu. Do tego po oddaniu stolca występuje duże pieczenie. Może to wszystko z nerwów, a może organizm się oczyszcza... Siemię lniane ograniczyłem w koktajlu, ale nie w nim leży problem. Zastanawiam się, czym mogę wszystko "utwardzić"?
|
|
« Ostatnia zmiana: 17-03-2011, 18:46 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
Janusz2
|
|
« Odpowiedz #31 : 18-03-2011, 02:19 » |
|
Nie majstruj nic przy d..ie . Niczego "nie utwardzaj", bo będziesz blokował oczyszczanie. Luźne stolce świadczą (powinny świadczyć) o oczyszczaniu organizmu z toksyn i nie tylko (grzybic). Przy silnym pieczeniu i zawilgoceniu odbytu, zastosuj po podmyciu alocit (np. zwilżyć papier alocitem i przetrzeć okolice odbytu), a następnie zastosować zasypkę alantan (ok. 7zł. w aptece). Problemy z odbytem i przewodem pokarmowym masz po terapii antybiotykowej (zapewne grzybica). Encorton co prawda może powodować wrzody żołądka (był użyty w innym celu), ale chyba nie w twoim przypadku. Jeśli cię tak mocno czyści, po kilka razy dziennie, to zmniejsz trochę dawkę MO, bo może wystąpić problem z odwodnieniem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
KaZof
Offline
Płeć:
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096
|
|
« Odpowiedz #32 : 21-03-2011, 19:41 » |
|
Przy silnym pieczeniu, zastosuj po pobmyciut alocit Świetnie spisuje się: przeciwświądowo, przeciwbólowo, łagodzi zaczerwienienia, także ocet jabłkowy (ten z pewnego źródła, a najlepiej własnej roboty).
|
|
« Ostatnia zmiana: 21-03-2011, 22:23 wysłane przez Heniek »
|
Zapisane
|
KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
|
|
|
Jack Sparrow86
|
|
« Odpowiedz #33 : 26-03-2011, 21:06 » |
|
Obecnie swędzenia mi nie dokuczają tak bardzo..._Ale przez ostanie 3 dni miałem coś jakby zatrucie żołądka i ciągle wymiotowałem,_bóle głowy, ale powoli przechodzi. Irytuje mnie moja mizerna waga, bo przy wzroście 180 cm jest tylko 65 kg, a przed chorobą (3_lata temu) byłem dobrze zbudowanym facetem o wadze 80 kg, teraz czuję się trochę mało męsko..._Mam nadzieję, że przy MO waga powoli ruszy do przodu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-03-2011, 23:59 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
|
|
|
Jack Sparrow86
|
|
« Odpowiedz #34 : 29-03-2011, 15:56 » |
|
Teraz zaczyna mi doskwierać, ale raczej rzadko, takie delikatne kłucie z prawej strony brzucha. Może to efekt oczyszczania. Gorzej sprawa ma się z prostatą (prawdopodobnie), bo odczuwam dyskomfort w tamtych okolicach, masaż troszkę pomaga. Na dodatek od jakiś 2 miesięcy mam ogromny spadek ilości nasienia, tak jakby coś przytykało ujście. Czy coś może mi pomóc?
|
|
« Ostatnia zmiana: 29-03-2011, 16:48 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
Jack Sparrow86
|
|
« Odpowiedz #35 : 07-04-2011, 16:49 » |
|
Odkąd pije MO zacząłem odczuwać wątrobę w pozycji siedzącej. Nie jest to ból ale taki jakby ucisk. Nie mogę wyregulować wypróżniania... W jeden i ten sam dzień potrafię mieć zarówno luźne stolce jak i twarde kulki. Jeśli chodzi o częstotliwość wypróżnień to jest zdecydowanie za często, dlatego ograniczyłem teraz siemię lniane w KB, jednak i bez KB było zbyt często. Pieczenie odbytu bardzo zmalało i jest praktycznie znikome. Prostata już w porządku:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|