Niemedyczne forum zdrowia
25-04-2024, 05:05 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Oleje raz jeszcze  (Przeczytany 102706 razy)
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #80 : 11-12-2010, 15:28 »

Chodzi Ci o żeliwną, czy żeliwną emaliowaną?
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #81 : 11-12-2010, 15:33 »

Hm..taką która się nie przypala smile Taką jaką ma Mistrz smile
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #82 : 11-12-2010, 15:38 »

A to w takim razie trzeba pytać Mistrza.
Zapisane
Pjack
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2010-12-01, ZZO
Wiadomości: 113

« Odpowiedz #83 : 14-12-2010, 10:53 »

Nie wiem jaką ma Mistrz, ale znalazłem taką patelnię żeliwną: http://dukapolska.com/katalog-produktow,produkt,gourmand-patelnia-zeliwna

Kilka produktów jest także tutaj: http://sklep.gastromer.pl/zeliwo_53.php

Jeśli chodzi o produkty Zelmera to zazwyczaj zakup w ich sklepie internetowym jest najdroższy.
Zapisane

Jacek
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #84 : 14-12-2010, 11:22 »

Nie wiem jaką ma Mistrz, ale znalazłem taką patelnię żeliwną: http://dukapolska.com/katalog-produktow,produkt,gourmand-patelnia-zeliwna
Ja mam nieco inną, bo z fajną drewniana rączką, no i tańszą, bo kosztowała coś 30 zł. Ale ta tez chyba będzie dobra, tak sądzę na oko.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #85 : 14-12-2010, 11:45 »

http://allegro.pl/patelnia-zeliwna-okragla-uniwersalna-okazja-i1326121979.html

Ta patelnia jest oksydowana. Czy ją to dyskwalifikuje. Kompletnie nie znam się na oksydowaniu, a z wikipedii też nie za wiele rozumiem.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #86 : 14-12-2010, 12:03 »

Oksydowanie, czyli utlenienie, zapobiega ulatnianiu, a więc jest w porządku.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Oksydowanie
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Patronix
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 16-11-2008
Wiadomości: 78

« Odpowiedz #87 : 14-12-2010, 12:09 »

Podejrzane jest oksydowanie akurat tej patelnii:

"czarna powierzchnia została uzyskana dzięki unikatowemu procesowi wypalania żeliwa w oleju roślinnym w bardzo wysokiej temperaturze"

W Ikeii pojawiły się patelnie żeliwne emaliowane:

http://allegro.pl/ikea-patelnia-do-smazenia-saute-senior-i1326138600.html
Zapisane
Stańczyk
« Odpowiedz #88 : 14-12-2010, 12:27 »

Podejrzane jest oksydowanie akurat tej patelnii:
"czarna powierzchnia została uzyskana dzięki unikatowemu procesowi wypalania żeliwa w oleju roślinnym w bardzo wysokiej temperaturze"
Fakt, zwykłe oszustwo. Ta metoda to pseudooksydowanie.
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #89 : 15-12-2010, 12:40 »

Dziękuję wszystkim za porady na temat patelni, ale wychodzi na to że jak tanie to cholera oszustwo Smutny Chcę się jeszcze upewnić czym pokryta powinna być patelnia (żeliwna i stalowa)-wydaje mi się że emaliowana będzie się przypalać..
Zapisane
Albert75
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 10.09.2009
Skąd: Wa-wa
Wiadomości: 105

« Odpowiedz #90 : 15-12-2010, 13:43 »

TO jest fantastyczna patelnia robiona przez włoską firmę Bialetti. Użytkuję taką od roku i nie ma na niej nawet ryski i nic nigdy do niej nie przywiera, jest pokryta powłoką Teflon Premium i dno ma wykonane z grubszego materiału. Teraz taką mamusi zafundowałem pod choinkę.
Posiadam jeszcze inną patelnię Bialetti, ale ze standardową powłoką teflonową i różnica jest olbrzymia, powłokę tę łatwo naruszyć i porysować.
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #91 : 15-12-2010, 14:19 »

Teflon jest toksyczny.
Zapisane
Pjack
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2010-12-01, ZZO
Wiadomości: 113

« Odpowiedz #92 : 15-12-2010, 14:20 »

Każdy sam wybiera, ale dla mnie fakt, że jest pokryta teflonem ją dyskwalifikuje.

To tylko kilka wypowiedzi: http://niejedzenie.info/forum/viewtopic.php?t=1407&sid=0976b9e4bec8ed47f242ff75beb3b3ed - jak poszukasz znajdziesz więcej.
Zapisane

Jacek
Albert75
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 10.09.2009
Skąd: Wa-wa
Wiadomości: 105

« Odpowiedz #93 : 16-12-2010, 23:04 »

Teflon jest toksyczny.
Teflon jako polimer jest szkodliwy?
Czy chodzi ci o konsekwencje reakcji polimeryzacji?

Jeśli polimeryzacja to tylko kiedy naprawdę mocno nagrzejemy patelnię do temperatury ponad 200 stopni może się coś zacząć dziać, albo jeśli uszkodzimy powłokę. Moim zdaniem, tak powszechny teflon w kuchennych gratach już dawno byłby wycofany jeśli byłby toksyczny, rakotwórczy i niebezpieczny, sądzę, że za jego wycofaniem stoi jakieś lobby.

Aż się boję pomyśleć o mojej ulubionej aluminiowej kawiarce Bialetti.... pewnie też ją powinienem już dawno odstawić.....jak i kawę hodowaną nie wiadomo gdzie, gdzieś na końcu świata gdzie zbieracze etiopscy rąk nie myją.

Tak sobie myślę, że codziennie jesteśmy narażeni na tyle toksycznych źródeł, szczególnie w mieście, że nawet myślenie o tym byłoby niezdrowe i powodowało zaburzenia równowagi psychicznej....
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #94 : 17-12-2010, 06:42 »

Aż się boję pomyśleć o mojej ulubionej aluminiowej kawiarce Bialetti.... pewnie też ją powinienem już dawno odstawić.....jak i kawę hodowaną nie wiadomo gdzie, gdzieś na końcu świata gdzie zbieracze etiopscy rąk nie myją.
To akurat zestawienie trochę jest ni z gruszki ni z pietruszki. Jakikolwiek glin by nie był dla naszego zdrowia jako metal, dzikie ziarna z Etiopii są cudowne i zdrowe. Kawy się tam w zasadzie nie uprawia (ani nie hoduje!), bo jest to jej kolebka, rośnie tam dziko od zawsze. Etiopskie ziarna zawierają mało kofeiny, za to ogromnie dużo pięknych aromatów powstających w trakcie palenia i uwięzionych w sporej ilości oleistych substancji msn-wink.
« Ostatnia zmiana: 17-12-2010, 07:12 wysłane przez Antonio » Zapisane

I'm going through changes
Albert75
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 10.09.2009
Skąd: Wa-wa
Wiadomości: 105

« Odpowiedz #95 : 17-12-2010, 10:27 »

Ty poważnie....?
Przepraszam za OT.
W radiu Eska Rock nie tak dawno zachwycali się wyprawą Krzystofa Kolumba do Ameryki w odniesieniu do kawy. Że to on jest również jej odkrywcą. Chyba wciąż większość społeczeństwa kojarzy kolebkę kawy z Brazylią, Kolumbią i tamtymi regionami.
Zapisane
Wera
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 03-2008, DP: 2011 przerwa ze względu na uciążliwe objawy
Wiadomości: 1.020

« Odpowiedz #96 : 17-12-2010, 11:02 »

Cytat
Tak sobie myślę, że codziennie jesteśmy narażeni na tyle toksycznych źródeł
Dlatego trzeba robić wszystko, żeby je ograniczyć.
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #97 : 17-12-2010, 11:28 »

W czasach Kolumba, kawę znali tylko Arabowie. Stąd piękne określenie: coffea arabica. Wracając do patelni, myślę, że też mam dość teflonu w sobie, szukam czegoś normalnego. Na jakiejś żeliwnej patelni można nawet kawę prażyć, dokładnie tak, jak to robili Arabowie smile.
« Ostatnia zmiana: 17-12-2010, 11:31 wysłane przez Antonio » Zapisane

I'm going through changes
Myrna
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 52
MO: 02-02-2011, DP, KB
Wiadomości: 45

"W zdrowym ciele zdrowy duch"

« Odpowiedz #98 : 18-02-2011, 22:26 »

Bardzo przepraszam, ale nie mam polskich znaków.
Tak, przeczytałam cały wątek, ale mało w nim o oleju kokosowym, a jest jeszcze lepszy od smalcu.
« Ostatnia zmiana: 01-03-2011, 23:53 wysłane przez Heniek » Zapisane

Przepraszam nie mam polskich znakow.
Gosiek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 10.11.2006
Skąd: Beskidy
Wiadomości: 243

« Odpowiedz #99 : 23-02-2011, 23:18 »

Olejem kokosowym smaruję córeczkę po kąpieli, ale zastanawiałam się nad smażeniem jej potraw. Ja używam tylko smalcu, ale co z 15 - miesięcznym dzieckiem?
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!