Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 20:23 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Trądzik różowaty  (Przeczytany 112036 razy)
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #20 : 21-03-2011, 20:34 »

Chyba oczywiste jest, że nie ja - mam nadzieję, że wyraziłam się jasno, że stawiam na BPP!
thumbsup
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Janusz2
« Odpowiedz #21 : 21-03-2011, 21:11 »

Tym razem to jest medyczna demagogia. Po pierwsze bowiem trzeba by mieć zaufanie do tego badania, po wtóre - co, jeśli się okaże, że to nużeniec? Co wtedy - ocet jabłkowy, moczy?
Panie Józefie, z całym szacunkiem, ale z poczynań forumowiczów widać, że za demagoga uważają Pana, a nie mnie. Jest to związane z tym, że nie wzięli swojego zdrowia we własne ręce i oczekują, że ktoś za nich pomyśli, a najlepiej jak przejmie na siebie ich choroby i zacznie za nich żyć.
Ja medycznej demagogii tak samo jak i Pan nie uprawiam. Z tym zaufaniem do badania laboratoryjnego jest tak, że pani laborantka pobiera zeskrobinki ze zmienionej skóry (najlepiej z włosem - nużeńce w nocy wychodzą na powierzchnię skóry, a w dzień chowają w mieszkach włosów) i wkłada pod mikroskop. Badanie trwa ok. 5 min. Jeśli jesteśmy niedowiarkami, to poprosić panią laborantkę, żeby dała popatrzyć przez mikroskop. Dalej jesteśmy podejrzliwi? Za te pieniądze co straciliśmy na lekach, już dawno można było sobie kupić mikroskop i samemu sprawdzić stan faktyczny http://www.teleskop.pl/product-pol-1152193258-Reczny-mikroskop-USB-200x.html.
Pewne wyjaśnienie co do moczu i octu jabłkowego.
Cytat
...to po co czekać kilka tygodni lub miesięcy na efekty octu jabłkowego, bądź moczu i narażać niepotrzebnie swoje zdrowie ?
Taki zestaw od dawna był stosowany z powodzeniem na wszelkie wypryski skórne. Niepotrzebne narażanie zdrowia wynika z czasu oczekiwania na efekty, a nie z tytułu stosowania moczu i octu.
Cytat
po wtóre - co, jeśli się okaże, że to nużeniec? Co wtedy - ocet jabłkowy, moczy?
Na razie jesteśmy na etapie gdybania i widzę, że osobie z tą dolegliwością nie zależy na rozwiązaniu problemu przez nią samą, tylko szuka naiwnych do tej roboty. Jak będzie nużeniec, to i może znajdzie się stymulacja do dalszych poszukiwań rozwiązania problemu, w zależności od zaangażowania osób zainteresowanych (z trądzikiem różowatym?).
Myślę, że w moim przypadku choroba jest genetyczna; duży też wpływ na nią miała obniżona odporność organizmu przez ciążę i dietę bez mleczną, nieprzespane noce przy małym dziecku, a co za tym idzie STRES.

...w celu ewentualnego wykrycia OBCEGO.
Albo jest to choroba genetyczna, albo nie. Z większym prawdopodobieństwem na nie.
Przy dziecku co najwyżej możesz być PRZEMĘCZONA, a nie ZESTRESOWANA. Stres to nerwy, a gdzie cierpliwość do dziecka?
Nużeniec to nie OBCY, tylko śliczne małe roztocze, które prawdopodobnie się znalazło w miejscu specjalnie przygotowanym dla niego przez Twoją osobę.
Przyczyną stanu zapalnego na twarzy (objaw), nie musi być toksemia organizmu (w twoim rozumieniu). Przyczyną również może być nużeniec ludzki.

W takim razie co jest przyczyną nużycy?
Używając alocitu do przecierania skóry przez cały czas, nie dopuszczamy bakterii do tych miejsc jednocześnie dając fory dla grzybów i roztoczy.
Co w takim razie z używaniem MO z alocitem w przewodzie pokarmowym?

Ten post poniżej świadczy o traktowaniu alocitu jako antyspetyku, a to jest błędem.
Przyczyną nużycy jest nużeń ludzki lub nużeń brwi. Ale tobie chodzi o inną przyczynę, tą przyczyną jest moja wypowiedź w Twoim poście powyżej z 19:56 z naciskiem na "cały czas".

Z MO w przewodzie pokarmowym jest wszystko ok. Natomiast w przypadku nużycy i nie tylko, trzeba wymyślić jakieś MO działające na tkance skóry. W jelitach MO spełnia swoje zadanie, a na skórze nie. Różnica polega na różnych środowiskach otoczenia i mikrobiologicznych.

Sprawa alocitu jako antyseptyku. Oczywiście, że w takim wykonaniu jakie zrobiła Kasial_70 było błędem, ale Ona tego nie rozumie.

Moim zdaniem, za cerę tzw. naczynkową i trądzik różowaty odpowiada niewłaściwie pracująca wątroba.
A co było pierwsze: pajączki żylne, czy trądzik różowaty?
Na Twojej podstawie rozumowania można by również wywnioskować, że przyczyną tworzenia nowych naczyń krwionośnych wokół guza nowotworu jest niewłaściwie pracująca wątroba.
Zreflektuj się. http://www.bioslone.pl/przyczyna-chorob/rak - Wytworzenie zrębu.
Czym innym jest cera naczynkowa, a czym innym trądzik różowaty.
« Ostatnia zmiana: 22-03-2011, 12:12 wysłane przez Solan » Zapisane
Janusz2
« Odpowiedz #22 : 21-03-2011, 21:23 »

Chyba oczywiste jest, że nie ja - mam nadzieję, że wyraziłam się jasno, że stawiam na BPP!
Jesteś pewna tych słów? A czyje są to słowa? To kto używał podejścia medycznego?
Był Rozex, antybiotyk do stosowania długoterminowo, maści i specjalny preparat do mycia, który w składzie ma SLS (sic!). W ataku paniki zaczęłam to wszystko stosować, efekty były mizerne.
Zważ na to co piszesz.
« Ostatnia zmiana: 22-03-2011, 12:13 wysłane przez Solan » Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #23 : 21-03-2011, 22:12 »

I cera naczynkowa, i trądzik różowaty, a także nużeniec są objawami chorobowymi i mają jedną przyczynę.
Wszelkie wykwity skórne świadczą o szukaniu przez organizm innej drogi ewakuacji nadmiaru toksyn, których obciążone narządy wydalnicze (wątroba, nerki) nie usuwają w prawidłowy sposób.
To sygnał, aby przyhamować oczyszczanie, zasilić wartościowym pożywieniem magazyny/zapasy substancji odżywczych, wzmocnić organy wydalnicze i jednocześnie je odciążyć - dać odpocząć, dać czas organizmowi na ich samonaprawę.  
Zastosowanie na skórę alocitu, czy octu jabłkowego jako środka gojącego, pomaga uszczelnić nasz naturalny płaszcz ochronny i jednocześnie poprzez kwaśny odczyn stanowi o niejadalności chorej tkanki dla patogenów, co umożliwia jej regenerację.  
« Ostatnia zmiana: 21-03-2011, 22:36 wysłane przez KaZof » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #24 : 21-03-2011, 22:19 »

Z tym zaufaniem do badania laboratoryjnego jest tak, że pani laborantka pobiera zeskrobinki ze zmienionej skóry (najlepiej z włosem- nużeńce w nocy wychodzą na powierzchnię skóry, a w dzień chowają w mieszkach włosów) i wkłada pod mikroskop. Badanie trwa ok.5 min. Jeśli jesteśmy niedowiarkami, to poprosić panią laborantkę, żeby dała popatrzyć przez mikroskop.Dalej jesteśmy podejrzliwi ? Za te pieniądze co straciliśmy na lekach, już dawno można było sobie kupić mikroskop i samemu sprawdzić stan faktyczny http://www.teleskop.pl/product-pol-1152193258-Reczny-mikroskop-USB-200x.html.

Po sprawdzeniu pod mikroskopem zaspokoiliśmy swoją ciekawość, jest nużeniec i co dalej?
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
scorupion
« Odpowiedz #25 : 21-03-2011, 22:33 »

Janusz2, napisałeś dużo dziwnych rzeczy, jakoś nie mogę przez to przebrnąć, nie trzyma się kupy.
Brzytwa Ockhama w dzisiejszym znaczeniu to nie jest to co cytowałeś. Mistrz był bliżej. Ogólnie jest to narzędzie do eliminowania nawiedzonych i wariatów z naukowego poznawania świata.
« Ostatnia zmiana: 30-03-2012, 14:07 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Kasial_70
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 02-01-2008
Wiadomości: 83

« Odpowiedz #26 : 21-03-2011, 23:00 »

Janusz, mylisz osoby. Może niefortunnie dołączyłam do tego wątku i teraz nie wiem, kiedy piszesz do mnie, a kiedy do jego założycielki. Ja w każdym razie nie używałam alocitu do przemywania twarzy. A incydent z wizytą u dermatologa i dwutygodniową kuracją lekami miał miejsce 2,5 roku temu, kiedy moja wiedza była marna - od tego czasu wiele się nauczyłam (dzięki forum) i dziś z pełną świadomością powtarzam: stawiam na BPP!
A Ty chyba nie do końca rozumiesz ideę Biosłone, skoro myślisz, że MO to tylko "naprawa" przewodu pokarmowego. Ale nie mnie to tłumaczyć, nie jestem ekspertem.
« Ostatnia zmiana: 22-03-2011, 12:14 wysłane przez Solan » Zapisane
Janusz2
« Odpowiedz #27 : 22-03-2011, 04:04 »

Sprawa alocitu jako antyseptyku. Oczywiście, że w takim wykonaniu jakie zrobiła Kasial_70 było błędem, ale Ona tego nie rozumie.
Kasial_70, oczywiście masz rację. To mój błąd. Chodziło o Eda2. Poprawne zdanie powinno brzmieć:

Oczywiście, że w takim wykonaniu jakie zrobiła Eda2 było błędem.

Kasial_70, przepraszam za błąd.

I cera naczynkowa, i trądzik różowaty, a także nużeniec są objawami chorobowymi i mają jedną przyczynę.

Zastosowanie na skórę alocitu, czy octu jabłkowego jako środka gojącego, pomaga uszczelnić nasz naturalny płaszcz ochronny i jednocześnie poprzez kwaśny odczyn stanowi o niejadalności chorej tkanki dla patogenów, co umożliwia jej regenerację.   
Pierwsze zdanie - z tą jedną przyczyną jesteś w błędzie. Przeczytaj cały temat od początku, bo nie jesteś w temacie.
Drugie zdanie - odsyłam do wiedzy na temat alocitu jako środka gojącego: http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/wlasciwosci-skladnikow-mikstury sok z aloesu, ekstrakt z grejpfruta

Machos pisałem powyżej
Cytat
Jak będzie nużeniec, to i może znajdzie się stymulacja do dalszych poszukiwań rozwiązania problemu, w zależności od zaangażowania osób zainteresowanych (z trądzikiem różowatym ?)

Janusz2, napisałeś dużo dziwnych rzeczy, jakoś nie mogę przez to przebrnąć, nie trzyma się kupy.
Trudno abym znów miał pisać jeszcze raz. Może spróbuj wskazać miejsca rozjechania tej kupy.
Scorupion, nic nie stoi na przeszkodzie abyś dokonał uzupełnień edytowanego tam artykułu "Brzytwa Ockhama" o swoją zasadę. http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Brzytwa_Ockhama&action=edit
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #28 : 22-03-2011, 08:46 »

Czym innym jest cera naczynkowa, a czym innym trądzik różowaty.
Tak, lecz trądzik różowaty powstaje na podłożu cery naczyńkowej. Innymi słowy - najpierw jest problem naczyńkowy a na jego kanwie powstaje trądzik różowaty.
Zapisane

scorupion
« Odpowiedz #29 : 22-03-2011, 09:01 »


Scorupion, nic nie stoi na przeszkodzie abyś dokonał uzupełnień edytowanego tam artykułu "Brzytwa Ockhama" o swoją zasadę. http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Brzytwa_Ockhama&action=edit

A po co?
Zajrzałem tam i znalazłem:
 "Zasada ta miała być narzędziem, pozwalającym na krytykę nadmiernie rozbudowanych, spekulatywnych systemów średniowiecznej scholastyki.
W XVII wieku brzytwa Ockhama została oddzielona od swego średniowiecznego kontekstu i jako zasada ekonomii myślenia, stała się podstawą nowożytnej metodologii nauki. Zgodnie z tym ujęciem, nie należy wprowadzać nowych pojęć i założeń, jeśli nie ma się ku temu mocnych podstaw, a najprostsze rozwiązania teoretyczne, przyjmujące najmniejsza liczbę założeń, uważane są za najlepsze"
Jak to się ma do twojej interpretacji? Otóż na opak.


Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #30 : 22-03-2011, 09:45 »

Temat chyba jest wyczerpany. Eda co prawda pije MO 5 lat, ale dopiero teraz wdrożyła KB i DP. My Biosłonejczycy wiemy czym jest choroba i ufamy w mądrość organizmu. Uważam osobiście, że i Klara i Kazof mają pełną rację w "diagnostyce" przyczyn tego trądziku. Mistrz zaproponował ocet jabłkowy i mocz. Mnie ocet pomaga. Wczoraj w ciągu dnia było super, pod wieczór skóra się zaogniła. Przyjmuję to z pokorą, bo sobie wczoraj trzy kawy wypiłam  disgust. Jako stały czytelnik tego forum, wiem również, że proces zdrowienia jest długotrwały.
Eda. Ja używam do smarowania twarzy kilku kropel olejku jojoba wymieszanego z kroplą olejku różanego i kropelką olejku rokitnikowego. No i oczywiście przecieram zmiany na skórze octem własnej roboty. Szukaj swoich rozwiązań, bo każdy organizm jest inny.
Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #31 : 22-03-2011, 10:18 »

Cytat
Cytat od: KaZof  Wczoraj o 22:12
I cera naczynkowa, i trądzik różowaty, a także nużeniec są objawami chorobowymi i mają jedną przyczynę.

Zastosowanie na skórę alocitu, czy octu jabłkowego jako środka gojącego, pomaga uszczelnić nasz naturalny płaszcz ochronny i jednocześnie poprzez kwaśny odczyn stanowi o niejadalności chorej tkanki dla patogenów, co umożliwia jej regenerację.  
Pierwsze zdanie - z tą jedną przyczyną jesteś w błędzie. Przeczytaj cały temat od początku, bo nie jesteś w temacie.
Drugie zdanie - odsyłam do wiedzy na temat alocitu jako środka gojącego: http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/wlasciwosci-skladnikow-mikstury sok z aloesu, ekstrakt z grejpfruta

Janusz2, z Twojej nerwowości widzę, że jesteś spanikowany od nadmiaru nowych wiadomości i jeszcze nie sprawdziłeś ich na sobie w praktyce, nie oswoiłeś się i nie odnalazłeś w nowym, odwróconym świecie.

Po co ten straszak nużeniec? Czy on jest bardziej, czy mniej sympatyczny np. od glisty ludzkiej, tasiemca?
Z pasożytami to tak, jak z chwastami na polu: pokrzywa zasiedli się na glebie próchniczej i wapiennej, a skrzyp na kwaśnej. Pojawienie się danego chwastu podpowiada nam czego glebie brakuje, albo czego ma w nadmiarze. Niedobory i nadmiar wynikają ze złego gospodarowania.
Z mojej wiedzy np. wynika, że nużeniec (czy ludzki, czy psi) zasiedla się na obszarach, w których występują niedobory siarki. Ten trop powinien zostać podjęty: w jakich procesach biochemicznych organizm zużywa siarkę - tam szukać miejsca, które mamy osłabione i powoduje zakłócenia. Jeśli nie jesteśmy ciekawi, nadmiernie dociekliwi, to wystarczy taki sygnał organizmu po prostu odebrać i dostarczyć mu tej brakującej siarki. Jeśli jesteśmy jeszcze większymi biochemicznymi laikami, wystarczy odebrać informację, że mamy braki jakichś substancji z około 60-ciu, których organizm potrzebuje do dyspozycji w planowym procesie utylizacji toksyn. Braki występują albo przy złym odżywianiu, albo w sytuacji nadmiaru toksyn do unieszkodliwienia.

Zarzucasz mi nieznajomość alocitu? smile
Mam z nim sporo praktyki i obserwacji na sobie. Poznałam. Wiem np., że alocit się potrafi zepsuć. Wiesz dlaczego i o czym to świadczy?
« Ostatnia zmiana: 22-03-2011, 12:16 wysłane przez Solan » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #32 : 22-03-2011, 11:30 »

Oczywiście, że użycie brzytwy Ockhama jest uzasadnione do odcięcia rozmnożonych ponad potrzebę bytów, co jest szczególnie widoczne w medycynie. Pan Janusz jeszcze trzyma rękę w medycznym nocniku, więc nie może się oprzeć pokusie, by objawy chorobowe podzielić na 400 jednostek chorobowych. Medycyna celowo wymyśla lub tworzy coraz to nowe jednostki chorobowe, gdyż za tym idzie rozwój tej gałęzi przemysłu - powstają nowe specjalizacje, a więc nowe miejsca pracy, tworzy się niezliczoną ilość programów badawczych, tytułów nałukowych, no i nowe leki, bo o to w gruncie rzeczy chodzi w tym wszystkim. A co na to Hipokrates, ojciec medycyny? Hipokrates używa brzytwy Ockhama: Wszystkie choroby mają jedną przyczynę, choć objawiają się w różny sposób, w zależności od miejsca, w którym występują. Takie jest i zawsze będzie stanowisko Biosłone!

Poza Wikipedią, istnieje także normalna definicja brzytwy Ockhama: Bytów nie mnożyć, fikcyj nie tworzyć, tłumaczyć fakty jak najprościej. W praktyce tłumaczy się to jako: proste rozwiązanie jest najlepsze, co znaczy: nie wymyślaj nowych czynników, jeżeli nie istnieje taka potrzeba, a jeżeli już, to udowodnij najpierw ich istnienie.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Iza38K
« Odpowiedz #33 : 22-03-2011, 11:52 »

Teraz to mi się wszystko składa w logiczną całość. Zmieniłam olej z winogronowego na oliwę z oliwek, po czym w związku z moją jakąś fobią do oliwy (lol) przeskoczyłam na olej kukurydziany. Żeby było śmieszniej, walnęłam przez kilka dni po koktajlu cytrynowym i bach! Wyskoczyły mi te zmiany skórne.
U Ciebie Eda, DP i KB spowodowały wzmożone oczyszczanie z toksyn (organizm wziął się do roboty, bo mu stworzyłaś dobre warunki) i wątroba nie wyrabia. Tutaj potrzeba czasu i konsekwencji. Ja z powodu wyjazdu nie piłam tydzień MO, jednak to nie poprawiło stanu skóry. Teraz będę musiała dopieścić moją wątróbkę  biggrin.
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #34 : 22-03-2011, 12:26 »

Żeby było śmieszniej, walnęłam przez kilka dni po koktajlu cytrynowym i bach! Wyskoczyły mi te zmiany skórne.
Kup mikroskop, zeskrob naskórek i dawaj na szkiełko lol.
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
scorupion
« Odpowiedz #35 : 22-03-2011, 12:35 »

Żeby było śmieszniej, walnęłam przez kilka dni po koktajlu cytrynowym i bach! Wyskoczyły mi te zmiany skórne.
Kup mikroskop, zeskrob naskórek i dawaj na szkiełko lol.

 O tym co zobaczysz, napisz trzy artykuły do fachowej prasy, wydaj dwie książki i zostaniesz poważanym nałukowcem, a może i nawet profesorem.
« Ostatnia zmiana: 22-03-2011, 18:21 wysłane przez Machos » Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #36 : 22-03-2011, 12:46 »

Śmiech to zdrowie Panowie. Śmiejmy się. Janusz pewnie miał dobre intencje, ale nie rozumie do końca, że czas jest naszym sprzymierzeńcem, a nie wrogiem. Nie wiem jak wygląda zmiana skórna u Edy, jakiej jest wielkości. U mnie to jakieś 3 cm2, więc żadna tragedia. Ja to akceptuję, natomiast Eda chyba nie i ja, jako kobieta, ją rozumiem.
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #37 : 22-03-2011, 12:57 »

Śmiech to zdrowie Panowie. Śmiejmy się. Janusz pewnie miał dobre intencje, ale nie rozumie do końca, że czas jest naszym sprzymierzeńcem, a nie wrogiem.
Nużeniec jest wrogiem, a czas jego sprzymierzeńcem lol.

Nie wiem jak wygląda zmiana skórna u Edy, jakiej jest wielkości. U mnie to jakieś 3 cm2, więc żadna tragedia. Ja to akceptuję, natomiast Eda chyba nie i ja, jako kobieta, ją rozumiem.

Rtęciowy aminochlorek. O dobroczynności rtęci nie muszę pisać. Jednak wydaje się, że innego wyjścia nie ma.
Raczej nastawiłbym się na dłuższy proces leczenia, szczególnie w przypadku nużycy.

Dziewczyny, raczej nastawcie się na na dłuższy proces leczenia.

A tak poważnie, to mając nadzieję na to, że Janusz wyrzuci z siebie tę medyczną wiedzę, to może być z niego naprawdę wartościowy Biosłonejczyk, bo dużo analizuje.
« Ostatnia zmiana: 22-03-2011, 18:20 wysłane przez Machos » Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Eda2
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 31.12.2005
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 57

« Odpowiedz #38 : 23-03-2011, 14:19 »

Zrobiło się tu małe zamieszanie, ale liczy się fakt, że chcecie jakoś pomóc. Dzisiaj biorę się za zrobienie octu jabłkowego. Nastawiam się na dłuższe leczenie, do czerwonej cery jestem przyzwyczajona. Popękane naczynka mam od kiedy pamiętam, denerwuje tylko fakt, że to swędzi i piecze. Zrobiłam nawet fotkę mojej mordki, ale nie wiem jak ją wkleić!
« Ostatnia zmiana: 23-03-2011, 17:37 wysłane przez Apollo » Zapisane
Eda2
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 31.12.2005
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 57

« Odpowiedz #39 : 25-03-2011, 09:52 »

Student602! Widzę, że długą drogę przeszedłeś! Gratuluję samozaparcia i wytrwałości. Też przeszłam oczyszczanie wątroby sposobem Tombaka, serię lewatyw (z sokiem z cytryny), które stosuję do dzisiaj. Lewatywom zawdzięczam pozbycie się zaparć. Na urynoterapię się nie zdecydowałam, jakoś mnie to przeraża. Mistrz też sugerował przemywać twarz moczem lub octem jabłkowym. Postawiłam na ocet. Tylko że on się robi najkrócej 40 dni. Do tego czasu może faktycznie spróbuje moczem.
Z glutenu też zrezygnowałam, gorzej z używkami! Kocham kawę i piję 3 szklanki dziennie, a to nie jest wskazane przy problemach z trądzikiem. Nie wspomnę już o browarku, które uwielbiam popić sobie wieczorkiem. Jestem już miesiąc na DP i zauważyłam, że nie wychodzi mi więcej krost, a te które już są, jakby mniej swędziały. To daje mi powera do dalszej pracy nad sobą! Nie mam może tyle samozaparcia jak Ty, ale czego się nie robi dla zdrowia.
Cytat
Teraz do całego ciała i do włosów używam
żel Babydream, a do włosów i na twarz: witaminę A+alocit
Czyli używasz maści ochronnej i alocitu do przemywania twarzy?
« Ostatnia zmiana: 25-03-2011, 10:10 wysłane przez Apollo » Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!