Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 10:21 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4 5   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Problem z dziąsłami  (Przeczytany 125781 razy)
Euroscan
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.06.2011
Skąd: Legnica, Wrocław
Wiadomości: 145

« Odpowiedz #20 : 10-06-2012, 19:19 »

Na tej cytowanej stronce najfajniejsze to " komentarze czytelników - brak komentarzy".
Zapisane

euroscan:uparciuch, wydzielacz, GT2 zbieracz, KB, DZ, MO.
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #21 : 10-06-2012, 19:36 »

Na tej cytowanej stronce najfajniejsze to " komentarze czytelników - brak komentarzy".
E tam, to jest lepsze: "Wypełniane, w tym czasie, przez wodę funkcje są bardzo różnorodne. Występuje ona jako budulec..."
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #22 : 10-06-2012, 19:46 »

Nie zwróciłam uwagi, że to strona dilera - też unikam złych ludzi. Skupiłam się na opisach związanych z samym językiem ;-)
Zapisane
Filutek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 25.02.2005
Wiedza:
Wiadomości: 262

« Odpowiedz #23 : 11-06-2012, 20:07 »

Podczas oczyszczania organizmu paradontoza to mój bardzo duży problem. Dziąsła miałam bardzo czerwone
i mocno krwawiące przy myciu.Dolna szczęka podniebienie ma bardzo obniżone i cienkie , wręcz wyżarte, tak bym to ujęła. Ssałam już dwa razy olej słonecznikowy , po pół roku. Okresowo się poprawiało, ale
wracało i dołączyło się ruszanie zębów.Gdzieś wyczytałam ,że ssanie oleju przez pół roku to zbyt mało.
Ssanie oleju ponownie rozpoczęłam od marca ubiegłego roku dobrym olejem słonecznikowym, a po roku
olejem lnianym. I chyba ten lniany spowodował przełom, bo dziąsła zaczęły się robić różowe, a w dolnej
szczęce też zmieniają barwę. Od dwóch tygodni podczas mycia zębów nic się nie dzieje.Będę kontynuować ssanie oleju jeszcze ok. 9-miesięcy.
Zapisane
Mayko
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196

« Odpowiedz #24 : 13-06-2012, 12:00 »

Tak sobie głośno myślę: zaleca się czasowe odstąpienie od pica MO, jeśli objawy oczyszczania są zbyt uciążliwe. Jeśli założyć, że paradontoza należy do takich objawów oczyszczania - to czy przerwa w piciu MO mogłaby w czymś pomóc, czy też myślenie takie jest ślepą uliczką?

Filutek trochę mnie przeraziłaś swoim postem. Pijesz MO już od dawna. Płuczesz dodatkowo jamę ustną alocitem? Pijesz KB? Stosujesz ZZO? Odstawiłaś gluten?
Zapisane

"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #25 : 13-06-2012, 12:37 »

To jest nieporozumienie. Krwawienie czy ropienie z dziąseł nie jest paradentozą, tylko obroną organizmu przed paradentozą.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mayko
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196

« Odpowiedz #26 : 13-06-2012, 12:43 »

To cenna uwaga. Rozumiem, że MO należy kontynuować?

Czy prawdą jest, że nasz organizm - broniąc się przed bakteriami, które w czasie takiego puchnięcia i krwawienia (zapalenia?) przypuszczają zmasowany atak, produkuje enzymy niszczące kość?
« Ostatnia zmiana: 13-06-2012, 12:49 wysłane przez Mayko » Zapisane

"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #27 : 13-06-2012, 13:04 »

Co za durnota! Jaki znowu zmasowany atak? Bakterie uczestniczą w przerobieniu martwiczej tkanki na ropę, by zrobić miejsce dla komórek zdrowych, czyli umożliwić zregenerowanie dziąseł. W przeciwnym razie przyzębie zamienia się w martwiczą tkankę, w rezultacie czego całkiem zdrowe zęby wypadają. To jest paradentoza.
« Ostatnia zmiana: 13-06-2012, 13:06 wysłane przez Mistrz » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mayko
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196

« Odpowiedz #28 : 13-06-2012, 13:10 »

Rozumiem wobec tego, że zachodzi u mnie proces regeneracji dziąseł. Czemu wobec tego u większości kończy się ten proces paradontozą? W czym np. Filutek mogła przeszkodzić temu procesowi, skoro ma już "wyżarte" dziąsła w dolnej szczęce?
Zapisane

"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #29 : 13-06-2012, 13:17 »

Wydaje mi się, że na postęp paradentozy wpływ mają dwa czynniki - "leczenie" krwawienia bądź ropienia dziąseł, a także gluten prowokujący system odpornościowy do autoagresji.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Mayko
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196

« Odpowiedz #30 : 13-06-2012, 13:28 »

Być może "leczenie" między innymi płynami antybakteryjnymi - które w takich sytuacjach są zalecane przez lekarzy, bo oprócz skalingów i kiretarzy oni leczenia nie proponują. Są za to bardzo chętni do wszelakich przeszczepów i stabilizacji już ruchomych zębów. Na etapie zapalenia nie mają wiele do zaoferowania.

Dziękuję Mistrzu za odp.
Zapisane

"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Mayko
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196

« Odpowiedz #31 : 17-06-2012, 09:34 »

Tak przy okazji dodam jeszcze jedną ciekawą informację: lekarze są zgodni, że w większości przypadków - to załamanie odporności jest winne paradontozie i kazali mi się futrować witaminami i zrobić wiele badań: hormony itp. Mój znajomy przechodził ostatnio przeziębienie - standardowo jedzie na prochach, hamuje objawy, więc trwa to dość długo. Ja już od jakiegoś czasu próbuje się przeziębić, żeby wirusy trochę posprzątały - siadam w przeciągu, chodzę w sandałkach na tzw. gołe nogi, polewam po myciu głowę zimną wodą i nic... bliski kontakt z ww. znajomym zadziałał - jednodniowym totalnym katarem z którym przeleżałam wczorajszy dzień i tyle... dziś już oddycham normalnie i znowu jestem pełna energii - czy tak wygląda słaby układ odpornościowy?

Doświadczając takich sytuacji, cały czas przekonuję się o prawidłowym kierunku moich prozdrowotnych działań, choć sprawa z dziąsłami bardzo mnie przybiła...
Zapisane

"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #32 : 17-06-2012, 09:58 »

Tu nie ma co się przybijać. Po prostu trzeba odchorować także choroby przyzębia, jeśli trzeba, by mieć mocno osadzone zęby. Nie ma o czym mówić.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tandasek
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 40
MO: wkrótce
Skąd: Kosmos
Wiadomości: 86

« Odpowiedz #33 : 17-06-2012, 12:15 »

Skoro o zębach mowa, to może i ja o moich dodam ....Też mi się zaczyna parodontoza, ale problem jest o wiele bardziej złożony - zęby zawsze psuły się od środka, nie było widocznych ani odczuwalnych oznak choroby, po czym pewnego dnia łamały się na byle czym. Plomby u mnie są odrzucane (choruje z autoagresji, o czym dopiero od roku wiem a prawdopodobnie początki sięgają dzieciństwa), po prostu rozszczelniają się i po miesiącu, dwóch ząb nadaje się do kanałówki lub ekstrakcji. Straciłam ich już 5 i coraz trudniej mi gryźć - tu też pojawia się moje zwątpienie w sens diety, skoro nie przeżuwam tak, jak należy... W dodatku nie mam raczej szans na implantację, protezy przy zespole Sjogrena nie są zalecane, bo brak śliny powoduje liczne otarcia i stany zapalne -a tego w tej chorobie trzeba przecież unikać jak ognia. Co robić Mistrzu, by móc dalej gryźć i stosować Twoją dietę? Czy to w ogóle możliwe?
Zapisane

Et in Arcadia ego
Agata
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540

« Odpowiedz #34 : 17-06-2012, 12:55 »

Zasady Biosłone to nie tylko dieta. Mikstura uszczelnia jelita, koktajle uzupełniają niedobory witamin i minerałów. Co z tego, że ja przeżuwałam jak należy, skoro mój organizm wydalał niestrawione resztki. MO i KB poradziły sobie z tym problemem. Tak więc wprowadź MO, KB, nie bój się DP, bo nawet, jeśli wszystkiego dobrze nie pogryziesz, to i tak jest to lepsze niż połykanie śmieciowego jedzenia.
« Ostatnia zmiana: 17-06-2012, 12:59 wysłane przez Agata » Zapisane
Mayko
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196

« Odpowiedz #35 : 17-06-2012, 13:08 »

Parę lat temu nie mogłam normalnie gryźć prze długi czas - szykowałam sobie wtedy mielone jedzenie prze ponad rok. Było to dość uciążliwe, wymagało czasu, wczesnego wstawania i ciągłej konfrontacji z ciekawskimi oczami i pytaniami. Traci się w ten sposób wiele witamin, ale jednak jesz i jest to lepsze niż wrzucanie w siebie śmieci. Trzeba zakupić zestaw zamykanych miseczek i mikser - do pracy brałam trzy takie miseczki.
Zapisane

"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Filutek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 25.02.2005
Wiedza:
Wiadomości: 262

« Odpowiedz #36 : 18-06-2012, 20:35 »

Żadnych środków dezynfekcyjnych  przepisanych przez dentystę nie używałam. Jamę ustną początkowo
to jest około 3 lat płukałam alocitem, ale bez wyraźnej poprawy. Przeraziłam się na poważnie wtedy, kiedy
po przebudzeniu odpluwałam z jamy ustnej bardzo brzydką wydzielinę od barwy brązowej do czerwonej.A zęby zawsze miałam mocne, nawet rozgryzałam orzechy. I nie wiedzieć czemu podczas oczyszczania mam
największe problemy z jamą ustną.Zasady ZZO stosuję od bardzo dawna, bo mam dostęp do dobrych
produktów- mieszkam na wsi i dodatkowo trzymam kózki oraz trochę drobiu na swój użytek.Faktycznie
to MISTRZ może mieć rację , że przyczyną mógł być gluten, bo dopiero od dwóch lat ograniczyłam jego
spożycie, a aktualnie staram się wyeliminować go z diety.Chleb, który piekę sama ciągle ulepszam pod kierunkiem eliminacji składników , a zastąpienie innymi, lepszymi.Pozostaje problem spożycia mięsa, bo
od lat jem go w minimalnych ilościach i tak już zostanie, natomiast biosłonejczycy przekonali mnie do spożycia jajek codziennie i towyraźnie mi służy.
Zapisane
Mayko
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196

« Odpowiedz #37 : 19-06-2012, 15:19 »

Filutek bardzo dziękuję za szczerą analizę. Ja patrząc wstecz widzę, że jedząc gluten zdrowiałam bardzo powoli i z większą ilością przykrych skutków ubocznych oczyszczania. Gdy go odstawiłam - a byłam wtedy bardzo zajęta osobistymi sprawami - zmiany przyszły szybko i bez dodatkowych komplikacji. Jestem więc ciekawa, jak będzie teraz - będziemy miały porównanie. Może dasz się skusić i odstawisz ten gluten całkowicie i własnej roboty chleb (wiem jakie to trudne, sama też piekłam, uwielbiam ten zapach i smak...) choć na pół roku i ocenisz postępy? To by było ciekawe choćby ze względów naukowych;)

Będzie o tyle wiarygodne, że potrafisz szczerze napisać i przeanalizować, co naprawdę zjadasz.
Ja mięso jem raz lub dwa razy dziennie. Codziennie rano jajka na miękko.
« Ostatnia zmiana: 19-06-2012, 15:57 wysłane przez Mayko » Zapisane

"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Filutek
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 25.02.2005
Wiedza:
Wiadomości: 262

« Odpowiedz #38 : 19-06-2012, 20:28 »

Potrafię zrezygnować z jedzenia chleba. Doskonałe uzupełnienie diety to koktajle i będę dbać o ich
przyrządzanie częściej.A na śniadanie wystarczą mi dwa ugotowane jajka na miękko i wcale nie odczuwam
dużego głodu. Czasami do śniadania piję mleko świeżo wydojone, ale częściej stanowi ono kolację.Po
całkowitym odrzuceniu glutenu będę pilnie obserwować swój organizm i wyciągać wnioski, porównać.
Zapisane
Mayko
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.07.2009
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 196

« Odpowiedz #39 : 26-06-2012, 15:15 »

Kupiłam dobry - nieoczyszczony i świeżo tłoczony - olej lniany i zaczęłam ssać. W smaku i zapachu przypomina śledzia - nie wiem, czy to subiektywne odczucie - Filutek też tak to odbierasz? Obrzydliwe.
Zapisane

"Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Strony: 1 [2] 3 4 5   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!