Baird
Offline
Płeć:
MO: 15-03-2007
Wiedza:
wiadomości: 459
|
|
« Odpowiedz #120 : 06-02-2013, 08:55 » |
|
W igloo mieszkasz? msn-wink To był sarkazm. Nie załapałeś?
|
|
|
Zapisane
|
Prawda czyni wolnym
|
|
|
Antymedyczna
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: 14 .02.2013-30.04.2013, przerwa, powrót: 26.10.2015
Miejsce pobytu: Podlasie
wiadomości: 22
|
|
« Odpowiedz #121 : 24-09-2013, 23:29 » |
|
Mam pytanie. Co dzieje się z rzęskami jelitowymi po długoletnim piciu mikstury? Czy objawy ciągłego przeziębienia mogą być z tym jakoś powiązane? Czy aby ruch rzęsek nie zostaje zachwiany, a pojawiła się nawet taka teoria, że rzęski jelitowe wskutek MO/KB są przygładzone, przez co nie pełnią swojej funkcji..
|
|
|
Zapisane
|
"Dobry stan zdrowia jest lepszy niż największe bogactwo"
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
wiadomości: 1.375
|
|
« Odpowiedz #122 : 25-09-2013, 05:20 » |
|
Pojawił się wręcz przypadek, iż kosmki jelitowe były wyrywane przez koktajl błonnikowy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Miejsce pobytu: łódzkie
wiadomości: 2.361
|
|
« Odpowiedz #123 : 25-09-2013, 10:57 » |
|
Błahaha!
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
Antymedyczna
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: 14 .02.2013-30.04.2013, przerwa, powrót: 26.10.2015
Miejsce pobytu: Podlasie
wiadomości: 22
|
|
« Odpowiedz #124 : 25-09-2013, 11:10 » |
|
Może zamiast się śmiać, lepiej wypowiedzieć się na ten temat?
|
|
|
Zapisane
|
"Dobry stan zdrowia jest lepszy niż największe bogactwo"
|
|
|
Savage7
Offline
Płeć:
Wiek: 49
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Miejsce pobytu: Granica małopolski i śląska
wiadomości: 951
|
|
« Odpowiedz #125 : 25-09-2013, 11:22 » |
|
Kolega Gibbon przypuszczam, że świadomie zasiał ziarnko paniki. I co teraz ma zrobić biedna koleżanka Antymedyczna? pojawiła się nawet taka teoria, że rzęski jelitowe wskutek MO/KB są przygładzone, przez co nie pełnią swojej funkcji..
Gdzie taka teoria się pojawiła? Mojej mamie koleżanka naplotła, że po KB można dostać zapalenia wyrostka.
|
|
|
Zapisane
|
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
|
|
|
Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Miejsce pobytu: łódzkie
wiadomości: 2.361
|
|
« Odpowiedz #126 : 25-09-2013, 11:23 » |
|
Antymedyczna, Twoje objawy (uczucie przeziębienia) wskazują na rozpoczęcie procesu uzdrawiania. Jeśli zaś chodzi o mikrokosmki jelitowe, to zapewniam Cię, że wraz z odstawieniem pokarmów glutenowych i wysoko przetworzonych mają się one coraz lepiej. Stosowanie MO i KB może im tylko pomóc.
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #127 : 25-09-2013, 11:23 » |
|
Wypowiedzieć? A po co odpowiadać na głupie pytania, czy też głupie teorie? Owszem, można by ewentualnie tę teorię obalić, ale po co? Robiliśmy to już wiele razy, a głupi dalej są głupi. I również każdy głupi może tu wejść i napisać taką pierdołę, bez jakiegokolwiek, nawet najmniejszego argumentu. Najlepszy przykład dają setki tych, którzy piją MO, KB i jakoś ich jelita pracują, pomimo tych wszystkich teorii.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #128 : 25-09-2013, 11:54 » |
|
a pojawiła się nawet taka teoria, że rzęski jelitowe wskutek MO/KB są przygładzone, przez co nie pełnią swojej funkcji..
A gdzie się pojawiła?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
wiadomości: 1.375
|
|
« Odpowiedz #129 : 25-09-2013, 12:08 » |
|
Kolega Gibbon przypuszczam, że świadomie zasiał ziarnko paniki.
Nie, nie - zrobił to już tamten akwizytor, autor książek, bohater filmiku, na którym ma założone rogi (nie mogę sobie przypomnieć jego nick-ów).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #130 : 25-09-2013, 12:09 » |
|
Hadwaolej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
wiadomości: 1.375
|
|
« Odpowiedz #131 : 25-09-2013, 12:11 » |
|
Ano!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Pierot
|
|
« Odpowiedz #132 : 15-08-2014, 09:11 » |
|
Przeczytałem dwie książki pana Józefa, mam pytanie czy leżenie po wypiciu MO ma wpływ na jej działanie?
|
|
« Ostatnia zmiana: 17-08-2014, 22:36 wysłane przez Whena »
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
wiadomości: 1.375
|
|
« Odpowiedz #133 : 15-08-2014, 10:23 » |
|
Przeczytałem dwie książki pana Józefa , mam pytanie czy leżenie po wypiciu MO ma wpływ na jej działanie
To koniec pytania?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
M.Z.
Offline
Płeć:
Wiek: 33
MO: 10.03.2012
wiadomości: 15
|
|
« Odpowiedz #134 : 15-08-2014, 11:09 » |
|
Może jeszcze jest w trakcie pisania? Tak urwało ni z owego, bez kropki ani znaku zapytania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
wiadomości: 1.375
|
|
« Odpowiedz #135 : 15-08-2014, 11:40 » |
|
Albo wziął się położył i zadziałało...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Melinda
Offline
Płeć:
Wiek: 77
MO: 16.11.2008 zakończyłam 12.2012
Miejsce pobytu: Pomorze
wiadomości: 376
|
|
« Odpowiedz #136 : 15-08-2014, 14:18 » |
|
Pierot, nie ma znaczenia w jakiej pozycji jesteś, kiedy pijesz MO oraz po wypiciu MO. Nawet jest lepiej, jak sobie poleżysz, bo mikstura spływa sobie powoli i robi swoje. Chłopakami się nie przejmuj, nudzą się; a Gibbon jest bez określenia płci, to nie wiadomo co to.
|
|
|
Zapisane
|
Przyjmuj z godnością co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się przymiotów młodości.
|
|
|
VVV
|
|
« Odpowiedz #137 : 18-08-2014, 22:23 » |
|
http://www.portal.bioslone.pl/oczyszczanie/jak-dziala-mikstura-oczyszczajacaKawał dobrej roboty, mogącej stanowić niezłą podstawę do świadomego stosowania, teraz jest dla mnie jasne dlaczego Pan Tomasz Dangel uznał tę metodę za spójną i kompletną. Ciekawe ilu forumowiczów to przeczytało i wytworzyło sobie spójny obraz tego co dzieje się w przewodzie pokarmowym i jak się to ma do MO. Moje szybkie spostrzeżenia: Nie sposób nie wspomnieć, że dzięki specyficznym warunkom (ścieraniu treści stałej pokarmu, silnemu zakwaszeniu, trawieniu białek) żołądek stanowi swoisty bufor niszczący niepożądane drobnoustroje, w które obfituje naturalne pożywienie. Warto także wspomnieć, że ową buforową rolę żołądka można stosunkowo łatwo zaburzyć, zażywając środki obniżające kwasowość żołądka, albo rozcieńczając sok żołądkowy dużą ilością płynów, wypijanych podczas posiłku. Warte szczególnego podkreślenia. Żółć jest wydzieliną produkowaną tylko w jednym celu ? jako emulgator niezbędny w trawieniu tłuszczów. Do niczego innego żółć nie może być użyta. Zatem wniosek może być tylko jeden ? człowiek powinien jeść tak tłusto, by każdy dostatecznie często posiłek spowodował zużycie żółci zmagazynowanej w pęcherzyku żółciowym. Wymaga tego budowa anatomiczna pęcherzyka żółciowego, który przypomina gumowe naczynie, opróżniane przez uciśnięcie ścian. Jeśli owo naczynie będziemy opróżniali tylko częściowo, a następnie uzupełniali użytą ilość żółci świeżą żółcią, żółć w głębi naczynia nie będzie wymieniana w ogóle, a więc będzie gęstnieć, aż w końcu uzyska konsystencję brei, eufemistycznie przez medycynę zwanej błotkiem żółciowym. Warte szczególnego podkreślenia, ale pozwoliłem sobie zasugerować zmianę, przecież nie każdy posiłek musi być z tłuszczem, ale porządnie tłusty posiłek dobrze gdy występuje raz dziennie czy raz na dwa dni, no i mamy przecież GBG, i przecież samo jabłko czy nawet w drodze wyjątku pół suchej bułki czasami też nie zaszkodzi. Wówczas żółć, jako emulgator, rozrzedza śluz pokrywający ściany dwunastnicy powodując odsłonięcie błony śluzowej, zwane niszą wrzodową. Wówczas żółć, jako emulgator, rozrzedza śluz pokrywający ściany dwunastnicy powodując powstanie odsłonięcia błony śluzowej, zwanego niszą wrzodową. To może być tylko moja preferencja, ale miałem kłopoty załapać co jest podmiotem zdania nadrzędnego więc trochę pomajstrowałem i widać lepiej, że podmiotem jest "odsłonięcie zwane niszą wrzodową" Ale to jeszcze nie koniec problemów zdrowotnych, spowodowanych ograniczeniem spożycia wysokoenergetycznych substancji odżywczych, jakimi są tłuszcze (9 kcal z jednego grama), bowiem trzeba je zastąpić niskoenergetycznymi cukrami, przez chemików zwanymi węglowodanami (4 kcal z jednego grama). Jasno z tego wynika, że aby zaspokoić zapotrzebowanie organizmu ? trzeba zjeść przeszło dwa razy więcej. Szkopuł w tym, że owe węglowodany nie tylko nie zużywają żółci, ale na domiar złego przeszło dwukrotnie zwiększają zapotrzebowanie na insulinę, czyli że przeszło dwukrotnie nadmiernie obciążają trzustkę. Stąd już prosta droga do plagi naszych czasów, jaką jest cukrzyca typu 2 i otyłość. Mam wątpliwość merytoryczną czy spożycie 100g glukozy wymaga dwa razy większej ilości insuliny niż spożycie 50g powiedzmy oliwy z oliwek. Wiem o roli insuliny w metabolizmie tłuszczów, ale obawiam się, że nie ma takiego prostego ilościowego przełożenia. Cukrzyk z Cpeptydem 0 (trzustka nie produkuje insuliny) prowadzony na tłuszczach nie potrzebuje dwa razy mniej insuliny niż prowadzony na węglowodanach tylko znacznie mniej, ale nie przesądzam, wyrażam tylko ostrożność. Piękna sprawa taki artykuł, każdy kto zadaje dziwne pytania co do MO powinien być w pierwszej kolejności do niego odesłany, a mądrale nawet przepytani ze zrozumienia jego treści. Miło było przeczytać, więc pięknie dziękuję.
|
|
« Ostatnia zmiana: 19-08-2014, 00:24 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Miejsce pobytu: Hogwart
wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #138 : 19-08-2014, 01:02 » |
|
Jestem pod wrażeniem - potrafi Pan pisać zrozumiale! Czyżby zaczął Pan stosować MO? Na początek sprawa formalna. Otóż swego czasu, gdy powstała Fundacja Biosłone, umieściliśmy ją w domenie www.bioslone.pl, zaś "Portal wiedzy o zdrowiu", który dotychczas był w tej domenie, umieściliśmy w subdomenie www.portal.bioslone.pl. W domenie www.bioslone.pl pozostawiliśmy artykuły, które tam były, z zamiarem, że to na jakiś czas, aż te same artykuły, tylko (ważne!) aktualizowane, czyli te z portalu, będą wyżej indeksowane w wyszukiwarkach od artykułów w domenie fundacji. Wtedy mieliśmy je skasować. Niestety, wyszukiwarki zrobiły nam psikusa i artykuły na stronie fundacji wciąż są wyżej notowane od tych samych artykułów na stronie portalu. Wolałbym jednak, żeby, linkując któryś artykuł, dopisywać "portal." pomiędzy "www." a "bioslone.pl", ponieważ artykuły na portalu są aktualizowane, jak na przykład tutaj omawiany: http://www.portal.bioslone.pl/oczyszczanie/jak-dziala-mikstura-oczyszczajaca. Zatem wniosek może być tylko jeden ? człowiek powinien jeść tak tłusto, by każdy dostatecznie często posiłek spowodował zużycie żółci zmagazynowanej w pęcherzyku żółciowym. To zdanie zmieniłem następująco: "Zatem wniosek może być tylko jeden ? człowiek powinien jeść tak tłusto, żeby w ostatecznym bilansie jego posiłki powodowały zużycie żółci zmagazynowanej w pęcherzyku żółciowym." Wówczas żółć, jako emulgator, rozrzedza śluz pokrywający ściany dwunastnicy powodując odsłonięcie błony śluzowej, zwane niszą wrzodową. To zdanie zmieniłem następująco: "Wówczas żółć, jako emulgator, rozrzedza śluz pokrywający ścianę dwunastnicy, wskutek czego następuje odsłonięcie błony śluzowej, zwane niszą wrzodową." Ale to jeszcze nie koniec problemów zdrowotnych, spowodowanych ograniczeniem spożycia wysokoenergetycznych substancji odżywczych, jakimi są tłuszcze (9 kcal z jednego grama), bowiem trzeba je zastąpić niskoenergetycznymi cukrami, przez chemików zwanymi węglowodanami (4 kcal z jednego grama). Jasno z tego wynika, że aby zaspokoić zapotrzebowanie organizmu ? trzeba zjeść przeszło dwa razy więcej. Szkopuł w tym, że owe węglowodany nie tylko nie zużywają żółci, ale na domiar złego przeszło dwukrotnie zwiększają zapotrzebowanie na insulinę, czyli że przeszło dwukrotnie nadmiernie obciążają trzustkę. Stąd już prosta droga do plagi naszych czasów, jaką jest cukrzyca typu 2 i otyłość. Mam wątpliwość merytoryczną czy spożycie 100g glukozy wymaga dwa razy większej ilości insuliny niż spożycie 50g powiedzmy oliwy z oliwek. Wiem o roli insuliny w metabolizmie tłuszczów, ale obawiam się, że nie ma takiego prostego ilościowego przełożenia. Cukrzyk z Cpeptydem 0 (trzustka nie produkuje insuliny) prowadzony na tłuszczach nie potrzebuje dwa razy mniej insuliny niż prowadzony na węglowodanach tylko znacznie mniej, ale nie przesądzam, wyrażam tylko ostrożność. To oczywiście prawda, ale na swoją obronę mam fajny wykręt ? ja nie bronię magisterki z biochemii, tylko staram się zwykłym śmiertelnikom wyjaśnić te wszystkie zawiłe kwestie w sposób zrozumiały, a więc nieuszczegółowiony szczegółowo szczegółowymi szczegółami. Bardzo dziękuje za wnikliwą analizę artykułu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 19-08-2014, 18:07 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
VVV
|
|
« Odpowiedz #139 : 19-08-2014, 17:24 » |
|
Jestem pod wrażeniem - potrafi Pan pisać zrozumiale! Czyżby zaczął Pan stosować MO? Kupiłem kiedyś aloes, sprawdziłem jak działa w moim odczuciu, wrażenie pozytywne, pobudza on układ immunologiczny do walki/oczyszczenia/gojenia. Oliwę z oliwek i kwasek cytrynowy pijam na bieżąco. Czemu zawdzięczam zdolność czytania i pisania, wiele czynników, aktualnie do swej paszczy wlewam/wkładam następujące rzeczy: {dzień bezbiałkowy}<zwykle rano> - 500 000mg wody, karnówy, przegotowanej, wystudzonej - 500mg węglan sodu - 500mg chlorek potasu - 0.4mg srebra (mono-atomowego) - 0.1mg złota (mono-atomowego) <zwykle wieczorem> - koncentrat pomidorowy 200g - oliwa z oliwek 50g - pieprz - wrzątek by utworzyć z tego zupkę {/dzień bezbiałkowy}{dzień białkowy}<zwykle rano> - 500 000mg wody, kranówy, przegotowanej, wystudzonej - 500mg węglan sodu - 500mg chlorek potasu - 0.4mg srebra (mono-atomowego) - 0.1mg złota (mono-atomowego) <zwykle wieczorem> - wybrane warzywo, ~1kg, duszone, sól, pieprz - oliwa z oliwek lub inny tłuszcz 100g - wybrane białko, duszone, do syta {/dzień białkowy}Do picia wedle potrzeby (ale nie w czasie jedzenia) herbata z kwaskiem cytrynowym lub woda. Z tym, że "udziwnienia" stosuję falami o długości kilku tygodni, coraz bardziej rozważam przy kolejnej zmianie załatwić butelkę aloesu i poczynić obserwacje na ile taka aktywacja układu immunologicznego przełoży się u mnie na samopoczucie (nie chce napisać - siłę świadomości). Piszę takie dziwne rzeczy bo po pierwsze Pan pytał czemu zawdzięczam samopoczucie, po drugie ma Pan swoje doświadczenie więc nie jedno Pan widział, nie jedno Pan słyszał, nie jedno Pan wie i coraz bardziej doceniam Pański sposób dotarcia do zwykłych zjadaczy popularnych produktów przemysłu spożywczego. Znam też zielarkę/irydologa, która zapisuje swoim podopiecznym mieszankę odpowiednich mielonych nasion i ziół z olejem roślinnym, skutki są bardzo pozytywne w tym samoistnie powstająca niechęć do byle-jakiego jedzenia. Zachęcam Pana do, wedle uznania, skasowania lub przeniesienia posta po przeczytaniu, treść była adresowana do Pana, a jakby nie było to trochę offtop. :-)
|
|
« Ostatnia zmiana: 19-08-2014, 18:07 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
|
|
|
|