Jak działa mikstura oczyszczająca

[Wera]

Może to jest pomysł, ale ja nie wspomniałam wcześniej, że MO (aloes+oliwa z oliwek) przerwałam ok parę tygodni temu (niepokój, bóle żołądka), więc zamierzałam teraz wdrożyć na nowo jednak waham się, bo może się wtedy zamazać obraz. Odstawię, Klaro na trochę KB, na razie bez żadnych eliminacji pokarmu i poczekam jeszcze z MO. 

[Kalina]

Wera, może w Twojej sytuacji dobre byłoby picie 50 ml alocitu, jak przy alergii.

Dokładanie objawów oczyszczania do objawów uczulenia nie jest dobrym pomysłem. Z tego względu mikstury oczyszczającej w początkowej fazie leczenia alergii dzięki działaniom prozdrowotnym nie należy wdrażać. Natomiast dobre efekty uzyskuje się pijąc codziennie na czczo, bez względu na wiek, 50 ml alocitu z soku z aloesu.
Po całkowitym ustąpieniu objawów alergii należy podjąć próby wdrożenia mikstury oczyszczającej, rozpoczynając od minimalnej dawki. Alergicy najczęściej są uczuleni na owoce cytrusowe, toteż powinni rozpocząć nietypowo, a mianowicie od mikstury oczyszczającej z octem jabłkowym.

http://www.bioslone.pl/dietamonotematyczna

[Wera]

Dziękuję, to chyba dobre rozwiązanie-odstawić na trochę KB, aby nie "pogłębiać" nadżerek i stosować aloes aby leczyć te istniejące. 

[Wera]

Kalino, proszę o więcej informacji na temat stosowania samego alocitu zamiast MO. Czy należy wprowadzać je od jakiejś minimalenej dawki? Przeglądałam też niemal wszystkie wątki na forum i w radiubioslone na temat alergii pokarmowej, jednak nie trafiłam na przypadek bólu w jelitach. Przeważnie objawem jest wysypka, pokrzywka a ja niczego takiego nie mam. Zatem może jednak w moim przypadku stosowanie samego alocitu nie jest zasadne. Tym bardziej, tak jak pisałam wcześniej, nie wiem czy to alergia, która była od lat czy odkryte nadżerki. Zgodzę się, aby przez jakiś czas nie pić  KB, ale co do MO to nie mam pewności

[K'lara]

Wero, jakoś tak się składa ostatnio, że jak dziewczyny mają bóle jelit/brzucha czy inne, zaostrzone objawy jelitowe to wkrótce okazuje się, że  to były początki ciąży.

[Trubadur]

Mnie również pobolewają ostatnimi czasy jelita Konkretniej: kłują przy dotykaniu, zwłaszcza z lewej strony na dole.

[Melinda]

Wero! Właśnie ja miałam takie bóle brzucha - jelit.
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=8312.40
Po prostu "powalające".  U mnie, to były z pewnością, odsłonięte nadżerki. Piszę "były", bo taką mam nadzieję, że już sobie poszły. Męczyło mnie bardzo długo, może wróci jesienią, a może nie.
U Ciebie, to może byłoby lepiej to, co mówi Klara .

[Wera]

Nie ma takiej opcji - mam na myśli sugestie Klary Teoretycznie jest to możliwe, ale w praktyce nie chcę nawet o tym myśleć. Uważam, że mój organizm nie jest na tyle silny. Wracając do jelit, to bóle nie nasiliły się ostatnio szczególnie, ale po prostu teraz mam czas aby się tym zająć. Powiem tak: od jakiegoś czasu te bóle są bardziej "przejrzyste", dosłownie tak jakby albo nadżerka się powiększyła albo odkryła ta kiedyś istniejąca. Pamiętam, że podczas DP, bardzo trudno było mi zidentyfikować te bóle, które męczyły mnie od lat. Chociaż na pewno były mniejsze. Z góry przepraszam, ale nie potrafię tak wnikliwie obserwować mojego organizmu ani tego zapamiętywać. Może po prostu mnie męczy mgła umysłowa, która utrudnia zrozumienie. Melindo - jak bys opisała wrażenie odsłoniętych nadżerek? Czy również odstawiłaś KB i stosowałaś sam alocit z aloesu?

[Kalina]

Kalino, proszę o więcej informacji na temat stosowania samego alocitu zamiast MO.

Wera nie mam własnego doświadczenia. Przy alergii pokarmowej zalecane jest picie alocitu zamiast MO, by nie odsłaniać kolejnych nadżerek, a leczyć już odkryte.
Ja nie sugerowałam Ci, że masz alergię. Picie alocitu może być przejściowym rozwiązaniem, jeśli podejrzewasz, że  ból wynika z odsłonięcia nadżerki.

[Melinda]

"Wrażenie odsłoniętych nadżerek".
U mnie to było tak dokładnie jak pisze Mistrz "powalające bóle".
Ponieważ takich bóli, tak intensywnych, nie miałam nigdy przedtem, więc sklasyfikowałam je jako ból jelit. Są gwałtowne i ...krótkie. Dłuższe nie byłyby do wytrzymania.
Nie stosowałam na te bóle alocitu, bo nie wiedziałam o tym, że można tak stosować.
Piszę o tym bólu w moim wątku odpowiedź 49; nie będę się już powtarzać.
Myślę, że picie MO zrobiło swoje przez te lata, jak również wzrosła moja świadomość, co do działania własnego organizmu.

[Wera]

Dzięki, dziewczyny za odpowiedzi, to naprawdę ważne jak się tak kogoś posłucha (poczyta) w konkretnym problemie. Ostatnio mam możliwość korzystania z radiobioslone i to naprawdę wiele daje. Zdecydowałam się na alocit, ale nie wiem czy panuje tu zasada tak jak przy MO-od 1/4 dawki. Parę dni nie piję KB i faktycznie bóle są znikome

[Lena]

Ja też się zastanawiam nad tymi 50ml alocitu - mikstura w ilości 30ml to maksimum, bo w większej ilości jest już trawiona, a u niektórych nawet i w tej ilości, więc trzeba sobie dobrać indywidualnie, a jak jest z tym alocitem?
Dziś drugi dzień wypiłam na czczo 50ml alocitu, bo na razie nie chcę wracać do MO, chciałam zobaczyć jak będzie na alocicie, ale z jednej strony ciekawi mnie sprawa trawienia takiej ilości a z drugiej obawiam się nasilonych reakcji oczyszczania przy takiej ilości.

[Kalina]

obawiam się nasilonych reakcji oczyszczania przy takiej ilości.

Dlaczego obawiasz się reakcji oczyszczania?

3.Alocit jest wodnym roztworem jednego z dwóch preparatów znanych z niezwykłych właściwości gojących ? soku z aloesu albo ekstraktu z grejpfruta, spełnia więc rolę środka gojącego nadżerki istniejące w błonie śluzowej przewodu pokarmowego, a także zapobiega powstawaniu nowych.

[Lena]

Cytat od: Lena  Wczoraj o 18:14
obawiam się nasilonych reakcji oczyszczania przy takiej ilości.
Dlaczego obawiasz się reakcji oczyszczania?

Bo po każdej próbie wprowadzenia MO, nawet w dawce 1/4 objawy znacznie się nasilają - zwłaszcza ze strony układu nerwowego, a 50ml to duża ilość środka gojącego, który lecząc układ pokarmowy uruchamia oczyszczanie.

[K'lara]

A 30ml nie wystarczy?

[Wera]

No, coś w tym jest Lenko. Ja jestem bardzo pobudzona - jabym miała ADHD. Do tego nasilone poty i niepokój i charakterystyczny ból w karku. Wróciłam do Slow-magu.
Czy ty również tymczasowo odstawiłaś KB? U mnie mija tydzień. Bóle nadal występują, ale tak jak wspomniałam nie tak silnie (o ile można w ogóle narzekać, bo były one do wytrzymania nawet na początku). Od zawsze zauważałam u siebie rozdrażnienie kiedy występują bóle.

[Lena]

Ja KB piję cały czas, bo nie zauważyłam, żeby mi szkodziły i dobrze się po nich czuję, a w momentach zwiększonego apetytu są dla mnie niezastąpione, ale wydaje mi się, że odsłaniają również u mnie nowe nadżerki.
Po 2 dniach 50ml alocitu na czczo znowu mocniej odczułam żołądek, takie ściskanie w żołądku i wrażenie pustki, jest to do wytrzymania i z tym nie mam problemu, problem jest z objawami ze strony układu nerwowego, które od razu się nasiliły - rozdrażnienie a nawet złość albo otępienie i ospałość, negatywne myślenie oraz objawy neurologiczne - zawroty głowy, zaburzenia równowagi, opóźniona reakcja na bodziec.
Nasiliły się z powrotem zawroty głowy bezpośrednio po posiłku i wrażliwość na pokarmy.
Fakt - od kilku dni zakraplam też nos 1 raz dziennie. Znowu spływa więcej ropy do gardła i leci trochę krew z lewej dziurki.

[Wera]

No, to w takim razie chyba KB jednak Ci "szkodzi", skoro odkrywa jeszcze więcej nadżerek. Ja jestem zmuszona odstawić ten alocit, bo czuję się fatalnie, a od poniedziałku zaczynam nową pracę i nie mogę sobie pozwolić na takie rewolucje z układem nerwowym. Do tego pokarmowy też daje ostro w kość. Spróbuję za około tydzień, jak się wszystko uspokoi wrócić do MO (bez cytryny), gdyż aż takich reakcji nie wywołuje.

[Wera]

Poszłam za radą Klary i stosuję 30ml alocitu a do tego 1x KB dziennie. Zobaczymy jak w tym przypadku zareaguje organizm.

[Amelia]

Wera, dlaczego nie możesz pić MO? Jakie dokuczają Ci objawy? Jak z dietą?