Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 16:03 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Proszę o pomoc mojej żonie  (Przeczytany 31198 razy)
Muzyk
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17.04.2009
Wiadomości: 55

« : 05-04-2011, 22:44 »

Piszę w imieniu mojej żony. Niestety na tę chwilę jej wzrok jest w opłakanym stanie i nie może ona zbyt dużo czasu spędzać przed monitorem. Od początku. Na forum jesteśmy od 2 lat. Żona rozpoczęła picie MO będąc w trzecim miesiącu ciąży. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że picia MO w okresie ciąży lepiej nie zaczynać Smutny. Jeden z moderatorów ener - med, teraz na Biosłone jest moderatorem, podpowiedział, że nie zaszkodzi, a pomoże. Niestety był to błąd, ale nie ma co tego rozpamiętywać. Po około 5 miesiącach picia MO u żony zaczęły się pojawiać pryszcze na twarzy. Pomyśleliśmy, że to nic groźnego, że to objaw oczyszczania i tak to zostawiliśmy. Niestety pryszcze rozwinęły się. Pojawiły się krosty, czerwone plamy, wycieki ropne, podskórniaki, itd. Po porodzie cała twarz była opanowana. W trakcie karmienia żona zrobiła przerwę od MO. Żadnych zmian na twarzy. Po roku nadal żona ma całą twarz w plamach, pryszczach, itd. Próbowałem samodzielnie znaleźć odpowiedź. Kilka myśli mi przyszło do głowy. Niedobory po ciąży - organizm nie ma siły przez układ wydalniczy wydalać toksyn, więc robi to przez skórę twarzy, albo zaburzenia hormonalne. Od pól roku u żony znacznie pogorszył się wzrok. Najpierw to było mocne zaczerwienienie gałki ocznej - liczne żyłki, uczucie piasku w oczach i pogłębianie się wady wzroku. Potem pojawił się na prawym oku pryszczyk tuż pod tęczówką. Wtedy żona zaczęła moczyć oko w urynie - bez rezultatu. Pryszczyk zniknął, ale oko to widzi przez mgłę. Kilka dni temu pryszczyk pojawił się na lewym oku. Oczy cały czas są zaczerwienione. Żona boi się, że to samo - mgła pojawi się w lewym oku. Kilka minut przed komputerem a oczy łzawią i ostrość pogarsza się. Na tą chwilę czuję się bezsilny, nie wiem jak jej pomóc. Żona z tego co pamięta, pierwszy raz miała problem z cerą około 6 lat temu. Następnie 4 lata temu. Poszła wtedy z tym do lekarza; dostała jakiś antybiotyk czy coś takiego i problem się utaił do teraz. U żony brata w podobnym okresie około 26 roku życia z twarzą stało się to samo i jest tak już od 5 lat. Możliwe, że jest to jakaś bardzo dawna sprawa - może czasy dzieciństwa? Teściowa na tę chwilę poddaje się niestety chemioterapii, więc możliwe, że jako matka przekazała toksyny swoim dzieciom confused. Od około 8 lat zaczęliśmy bardzo dbać o jakość jedzenia, wartościowość, unikać niepotrzebnego przetwarzania. Od 2 lat ukierunkowaliśmy się na DP. Żona pija KB od 2 lat. Po przestaniu karmienia piersią - od grudnia (dziecko miało wtedy 11 miesięcy) - żona włączyła do koktajlu ostropest. Również powróciła do ssania oleju. Wcześniej ssała w czasie ciąży. Gluten wyłączyła z diety ok. 2 lata temu. Jada dużo jaj, mięsa, tłuszczu, warzyw. Zakładam, że dieta jest bogata i wartościowa. Może jest problem z przyswajaniem niektórych składników? Kilkakrotnie zrobiła kąpiel w soli bromowej. Niestety soli z siarczanem wapnia nie udało nam się zdobyć. Co drugi dzień średnio przyjmuje jedną tabletkę Slow-Magu. Twarz próbowała przemywać rumiankiem, mydłem z nanosrebrem, aloesem, sokiem z cytryny, citroseptem, świeżą i dwudniową uryną. Teraz myje tylko szarym mydłem. Stosowała maść Lacky'ego - propolisową, okłady z kapusty. Bez rezultatu. Od 3 tygodni żona rozpoczęła oczyszczanie metodą NIA. Jak na razie żadnej poprawy na twarzy i oczach. Po urodzeniu żona jeszcze nie miała miesiączki. Przed zajściem w ciążę był okres około 3 lat, kiedy to żona nie miała miesiączki. Po kilkumiesięcznej terapii hormonalnej miesiączka powróciła i unormowała się, wtedy zdecydowaliśmy się na dziecko. W trakcie ciąży pojawiła się drożdżyca pochwy i trafiliśmy na forum. Żona była na wizycie u okulisty. Konował powiedział, że może to związane z twarzą i dlaczego pani jeszcze nie była u dermatologa. Sam się chociaż przyznał, że nie wie co to jest, ale na wyjście zapisał z 5 jakichś specyfików na oczy. Powiedział, że może pomoże i proszę przyjść za kilka tyg. Nic nie wykupiliśmy. Na tę chwilę jesteśmy w kropce. Możliwe, że organizm ma złoża toksyn, które rozpoczął wydalać przez skórę twarzy i od kilku miesięcy przez oczy. Czyli albo musimy z spowolnić wydalanie, albo zatrzymać, albo znaleźć inna drogę oczyszczania. Chciałem już nawet spróbować MO na propolisie, ale razem z Lackim ten wątek zniknął. Zdaję sobie sprawę, że zdrowienie jest długim procesem i trzeba być cierpliwym. Szkoda mi żony, jej samopoczucia związanego z wyglądem i znacznym pogorszeniem wzroku. Boję się, że wzrok już nie wróci do stanu przed oczyszczaniem crybaby. Żona z tego co sobie przypomina, w ostatnich latach bardzo mało chorowała, a jeśli już jakaś infekcja trafiła się raz do roku, to ciągnęła się 2, 3 tygodnie. Na tę chwilę pomysły i moja wiedza się skończyły. Proszę o pomoc. Jeśli coś muszę dopisać, wyjaśnić, proszę pytać.
« Ostatnia zmiana: 06-04-2011, 12:00 wysłane przez Rysiek » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #1 : 05-04-2011, 23:33 »

Ekstremalne przypadki wymagają działań ekstremalnych. Tutaj zdałoby się zastosować ekstremalną dietę, opartą na jednym gatunku mięsa (najlepiej króliczego, ale może być także wieprzowe bądź cielęcina, ewentualnie wołowe), zrównoważonego surówką z białej kapusty (surowej lub kiszonej) oraz jajkach. Do picia tylko woda, jako przyprawa tylko sól - nic ponadto.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Muzyk
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17.04.2009
Wiadomości: 55

« Odpowiedz #2 : 06-04-2011, 07:32 »

Dziękuję Mistrzu za odpowiedź. Czy w okresie diety zrezygnować z KB, MO, ssania oleju? Czy po wyborze np. wieprzowiny tylko ten rodzaj mięsa jeść i nie zmieniać w trakcie na inny? Strączki, kasze, warzywa, orzechy, owoce, olej lniany całkowicie wykluczyć? Jaja, mam nadzieję, bez ograniczeń można spożywać. Teraz żona jada ok. 3 sztuk dziennie. Tłuszcz tylko ten, co jest w jajach i mięsie? Królik jest najchudszy, więc może ma tu znaczenie ilość tłuszczu w mięsie? Może toksyny gromadzone w tłuszczu zwierzęcym też mają wpływ na zdrowie żony? I ostanie pytanie: jak długo stosować? Aż wystąpi poprawa?
« Ostatnia zmiana: 06-04-2011, 18:47 wysłane przez Solan » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #3 : 06-04-2011, 10:34 »

Tak. Wszystko to wyeliminować na pewien czas, aż nastąpi zauważalna poprawa. Do smażenia można użyć smalcu.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Zosia_
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję ze względu na reakcje
Wiedza:
Wiadomości: 1.049

« Odpowiedz #4 : 06-04-2011, 11:18 »

...u żony zaczęły się pojawiać pryszcze na twarzy. Pomyśleliśmy, że to nic groźnego, że to objaw oczyszczania i tak to zostawiliśmy. Niestety pryszcze rozwinęły się. Pojawiły się krosty, czerwone plamy, wycieki ropne, podskórniaki, itd... Po roku nadal żona ma całą twarz w plamach, pryszczach, itd...  U żony brata w podobnym okresie około 26 roku życia z twarzą stało się to samo i jest tak już od 5 lat.

Czy to może mieć związek?
Zapisane
Muzyk
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17.04.2009
Wiadomości: 55

« Odpowiedz #5 : 06-04-2011, 11:35 »

Nie mam pojęcia. Zadziwiające jest to, że w wieku około 26 lat u dwojga rodzeństwa pojawił się ten problem. Zapomniałem dodać, że żona jest po 6 tygodniach picia mieszanki oczyszczającej drogi moczowe. Teraz ma przerwę miesięczną. Żona rozpocznie dietę od poniedziałku. Nie chce ryzykować złego samopoczucia w niedzielę, gdyż wtedy ma ważny koncert. Dieta, jak rozumiem, będzie bezwęglowodanowa i pierwsze dni mogą być nieprzyjemne.
« Ostatnia zmiana: 06-04-2011, 18:46 wysłane przez Solan » Zapisane
Muzyk
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17.04.2009
Wiadomości: 55

« Odpowiedz #6 : 13-04-2011, 11:08 »

Żona już 3 dzień na ubogiej diecie. Żona zdecydowała się na wieprzowinę. Śniadanie 3 jaja smażone na smalcu i kiszona kapusta, obiad gotowana kapusta z mięsem, kolacja 3 jaja i surowa kapusta w rękę. Wczoraj żona miała kryzys - ciężka głowa, bezsilność, mdłości. Po kilku godzinach przeszło. Założyliśmy że do świąt - 2 tygodnie żona tak wytrzyma. Potem zobaczymy. Mistrzu te 3 składniki wystarczą? Na dłuższą metę chyba może ta dieta do niedoborów doprowadzić? Pozwolę sobie zapytać co chcemy osiągnąć - tzn jak dane składniki mogą pomoc? Kapusta użyta zewnętrznie ma właściwości wyciągania ropy a w jako pokarm stanowi źródło błonnika i działa alkalizując. Dieta bez węglowodanowa powoduje regulacje pracy trzustki i sferę hormonalną. Jest coś jeszcze?
Zapisane
Zuza
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683

« Odpowiedz #7 : 13-04-2011, 11:24 »

Myślę, że nie chodzi o to, w czym kapusta może pomóc a raczej o to, żeby wyeliminować pokarmy, które mogą szkodzić. Potem stopniowo wprowadzać np. po jednym produkcie i obserwować, czy nie powoduje niechcianych reakcji.
Zapisane

Muzyk
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17.04.2009
Wiadomości: 55

« Odpowiedz #8 : 14-04-2011, 14:58 »

Dzisiaj żona strasznie narzeka na pogorszenie stanu wzroku. Samopoczucie ok, tylko ten wzrok. Tak sobie przypominamy, że kilka razy po zjedzeniu mrożonych tzw. czarnych jagód wzrok się chwilowo poprawiał. Może jakieś niedobory się ujawniają? confused
Zapisane
Agata
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540

« Odpowiedz #9 : 14-04-2011, 15:35 »

A może regularne ssanie oleju pomogłoby choć trochę? Ktoś kiedyś pisał, że pomogło to w oczyszczeniu zatok i poprawieniu wzroku. 
Zapisane
Kalina
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992

« Odpowiedz #10 : 14-04-2011, 17:55 »

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=16098.0

Lacky podaje sposoby na ochronę oczu, może będą przydatne.
Zapisane
Muzyk
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17.04.2009
Wiadomości: 55

« Odpowiedz #11 : 17-04-2011, 14:50 »

Od dwóch dni zona na noc stosuje świetlik lekarski. Co do poprawy skóry twarzy i jakości widzenia żadnych zmian. Smutny
Mistrzu w planach mamy jeszcze jeden tydzień takiej diety. Co dalej jeśli nic się nie zamieni? Dalej kontynuować? Dziś w nocy żona miała coś w rodzaju tzw. kręcenia w nogach i rekach. Czuła jakby coś ją zjadało. Samopoczucie ogólnie ok, choć jajka zjadane w ilości 7 sztuk dziennie i wieprzowina już się przejadły. Waga spadła ok 2 kilo, w ranie od NIA, żadnych zmian - trochę ropy i brudnej limfy wycieka.
Zapisane
MarekS
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 07.08.2008
Skąd: Gdynia
Wiadomości: 108

« Odpowiedz #12 : 20-04-2011, 03:07 »



Tak. Wszystko to wyeliminować na pewien czas, aż nastąpi zauważalna poprawa.

O jakieś tam niedobory się nie martw. Myślę, że błędem jest ustalanie z góry czasu trwania diety. To dieta nie na czas, a na spodziewane rezultaty.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #13 : 20-04-2011, 03:28 »

Co dalej jeśli nic się nie zamieni?
Wówczas należy bardziej zradykalizować dietę, nie przejmując się spadkiem wagi. To akurat najmniej istotne. Jeśli przejadły się jajka, to zwiększyć ilość mięsa.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Margo19
« Odpowiedz #14 : 22-04-2011, 08:58 »

Po diecie proponowanej przez Mistrza i uzyskaniu poprawy warto wprowadzić pokarmy bogate w barwniki poprawiające widzenie, szczególnie warzywa kapustne. Jednak w surowych warzywach są one mało dostępne dla nas, dlatego trzeba poddać je obróbce termicznej, żeby rozluźnić wiązania chemiczne dla lepszego przyswajania.
Oprócz warzyw jeden ze skuteczniejszych barwników zawarty jest w łososiu i krylach.
Proszę zapytać też Mistrza czy można po pewnym czasie wprowadzić szafran jako dodatek do potraw lub napar. Okazuje sie,że ta przyprawa zawiera związki, które mogą odwrócić niekorzystne zmiany zachodzące w obrębie oka, m.in w plamce żółtej, która odpowiada za ostrość widzenia.
Jeśli chodzi o problemy skórne, to proszę rozważyć wdrożenie po skończonej diecie naparu z uczepu trójlistkowego. Jego napar działa moczopędnie, napotnie, pomaga w usuwaniu toksyn innymi drogami niż przez skórę, wobec czego wygląd skóry poprawia się (po ok. 3 miesiącach stosowania).Z doświadczeń wielu osób wynika, że uczep potrafi działać korzystnie na wiele skórnych zmian. Być może warto spróbować pić taki napar w przerwach między spożywaniem mieszanki na drogi moczowe? Czy Mistrz ma doświadczenie z zastosowaniem tej rośliny?
Zapisane
Muzyk
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17.04.2009
Wiadomości: 55

« Odpowiedz #15 : 22-04-2011, 09:19 »

Dziękuje za podpowiedzi. U żony bez zmian. Od trzech dni żona nie miała "kupy". Wydaje nam się, że kapusty duzo jada, ale może jednak za mało. Dziś zapytała mnie: czy może lewatywę zrobić? Od poniedziałku powinna zacząć pic 2 turę mieszanki oczyszczającej drogi moczowe. Domyślam się, że powinna się wstrzymać. Co do wzroku są dni kiedy żona patrząc prawym okiem w dal nie ma żadnej wady, a czasem wada pojawia się. Lewe oko w dal cały czas około -1. Patrząc z bliska oboje oczu widzi przez mgłę. Zawsze wieczorem żona ma uczucie piasku w oczach. Nie wiem czy to ważne, ale żona zauważyła, że od około 2 miesięcy wyprostowały się jej włosy. blink. Zauważyła, że u jej brata i u niej skora twarzy jakoś się bardziej zaczerwieniła w ostatnich kilku dniach. Aż sprawdzę, czy przypadkiem nie ma teraz pełni.
Co do określenia terminu - czasu trwania diety, chcieliśmy sobie pomoc. Dzięki temu mamy w psychice pewien punk do którego dążymy, jak go osiągniemy przesuwamy - ustalamy następny. Jak bym powiedział, że to potrwa nie wiadomo jak długo - zabrzmiało by to zbyt zniechęcając.
Zapisane
Muzyk
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17.04.2009
Wiadomości: 55

« Odpowiedz #16 : 23-04-2011, 20:41 »

Dziś u żony 5 dzień jak nie miała "kupy". Dziś zrobi lewatywę. Czoło bardziej w wypryskach. Wzrok bez zmian. Kończy się 2 tydzień  diety. Żona zauważyła gryząc kapustę, że ma wrażliwe zęby.  Smutny Nie wiem co myśleć. Czekamy dalej.
Zapisane
Muzyk
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17.04.2009
Wiadomości: 55

« Odpowiedz #17 : 26-04-2011, 15:49 »

Stan żony - skóra twarzy i wzrok bez zmian. Żona traci humor, radość życia, staje się apatyczna. Coraz częściej ma chwile słabości - zawroty, ból, ociężałość głowy. Zastanawiam się, czy już nie pora przerwać dietę. Myślę, że jest tu cienka granica między szkodzeniem, a leczeniem i obawiam się, aby jej nie przekroczyć na niekorzyść stanu zdrowia.
« Ostatnia zmiana: 30-04-2011, 07:11 wysłane przez Apollo » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #18 : 26-04-2011, 16:01 »

Stosowana dieta zawiera w zasadzie wszystkie niezbędne organizmowi substancje odżywcze, toteż opisywane objawy należy przypisać toksemii. Wielu to przechodziło.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Iza38K
« Odpowiedz #19 : 26-04-2011, 18:55 »

Cytat
Wielu to przechodziło.
W tym ja. Podczas takich kryzysów, mówiłam sobie, że robię wszystko, aby pomóc mojemu organizmowi na ścieżce do zdrowia. Czasem ratowałam się szklanką wody (jak było mi słabo), czasem spałam, ile się dało.
Zrób  żonie kogel - mogel z odrobiną cukru - może jej się humor polepszy.
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!