Niemedyczne forum zdrowia
18-04-2024, 01:06 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Proszę o pomoc mojej żonie  (Przeczytany 31552 razy)
Muzyk
*

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 17.04.2009
Wiadomości: 55

« Odpowiedz #20 : 01-05-2011, 22:38 »

Brak poprawy. Trzy tygodnie diety. Nic się nie dzieje. Żona od 6 dni nie miała "kupy". Wcześniej pomógł wlew wodny. Zakładając ze ma nadżerki w jelitach toksyny z kału dostają się ponownie do krwiobiegu? Żona zjada pól główki kapusty na dzień, wiec błonnika powinno być wystarczająco, a i tak chyba za mało. Nie wiem co jej jeszcze powiedzieć. Boimy się, że jak przerwiemy zostaniemy całkowicie sami. Dajemy sobie jeszcze tydzień. Potem  crybaby  nie wiem. Głodówki, lewatywy z kawy, urynoterapia wewnętrzna? Jedyna zmiana, że na twarzy jest więcej bolących podskórniaków, których nie da się "wycisnąć".
Zapisane
Earthwindsun
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 04.04.2010 zakończenie stosowania 13.01.2013
Skąd: Gdańsk
Wiadomości: 205

« Odpowiedz #21 : 02-05-2011, 00:09 »

Pomysł głodówek, lewatyw z kawy, urynoterapia? To nic nie da. Głodówka wycieńcza, lewatywa może być stosowana tylko w wyjątkowej sytuacji, kiedy chcemy sprowokować wypróżnienie a urynoterapia? Jak to rozumiesz? Picie moczu? Rozumiem, że to tylko takie wolne myśli. Szukasz wyjścia z sytuacji w jakiej się znaleźliście. Byłem w takiej sytuacji dokładnie rok. Na rocznicę chciałem napisać jak cudownie się czuję i ile się zmieniło na lepsze. A tu zamiast cudownych zmian na lepsze: niemoc, słabość i fatalne samopoczucie, ból głowy. Dokładnie miałem tak rok. Tak jak wy. Czasami aplikowałem sobie lewatywę, ale to tylko zamiennik stosowany wyjątkowo i tylko wtedy, kiedy znasz dokładnie skutki takiego zastosowania. Czyli wiesz i rozumiesz, po co to robisz. To co napisałem w podsumowaniu roku stosowania metod Biosłone, napisałem długo po rocznicy. Wtedy, kiedy poczułem się na siłach. Wniosek, którym chcę się z wami podzielić jest taki, że procesów zdrowienia nie da się przyśpieszyć. Trzeba robić swoje czyli pić KB, MO i DP i nie da się przeskoczyć odchorowywania, oczyszczania i ciągłego czytania portalu zdrowia, czy też forum Biosłone. Bądźcie dobrych myśli mimo procesów oczyszczania, czyli zdrowienia.
« Ostatnia zmiana: 02-05-2011, 09:06 wysłane przez Lilijka » Zapisane

Wiedza jest dziedzictwem ludzkości.
Ideologia jest kultem jednostki.
Grzesiek
Earthwindsun
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 04.04.2010 zakończenie stosowania 13.01.2013
Skąd: Gdańsk
Wiadomości: 205

« Odpowiedz #22 : 02-05-2011, 12:14 »

Reakcje oczyszczania:
http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/reakcje-zwane-oczyszczaniem
Zapisane

Wiedza jest dziedzictwem ludzkości.
Ideologia jest kultem jednostki.
Grzesiek
Macieq76
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 47
MO: 15.02.2011
Skąd: WLKP.
Wiadomości: 18

« Odpowiedz #23 : 02-03-2013, 23:38 »

I jak tam samopoczucie żony? Moja żona też ma poważne problemy ze skórą na które nic nie pomaga, dlatego ciekaw jestem czy udało się Wam uporać z problemem.
« Ostatnia zmiana: 02-03-2013, 23:47 wysłane przez Rif » Zapisane
Earthwindsun
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 04.04.2010 zakończenie stosowania 13.01.2013
Skąd: Gdańsk
Wiadomości: 205

« Odpowiedz #24 : 03-03-2013, 12:09 »

I jak tam samopoczucie żony? Moja żona też ma poważne problemy ze skórą na które nic nie pomaga, dlatego ciekaw jestem czy udało się Wam uporać z problemem.
Jestem 5 lat w związku z partnerką chorą na AZS (Liwia). Każdej nocy rozdrapywała się do krwi. Każda noc to cierpienie zarówno dla niej jak i dla mnie. Trzy lata Biosłone dało jej zmianę w postaci większej równowagi psychicznej(więcej w postach Liwii), ale jeżeli chodzi o samo zdrowie (AZS) to niewiele się zmieniło. Nadal miała zapaści i alergie. Musiała przyjmować sterydy. W grudniu 2012 trafiliśmy na posty Kriskrossa i Brajana30 o NIA. Zastosowaliśmy obydwoje tą metodę. Stał się nieoczekiwany cud. Od pierwszego dnia nie musi (aż do dziś) stosować sterydów. Nie ma zapaści. Śpi w nocy jak dziecko. Skórę ma jak niemowlę. I zaczęła się pocić (wcześniej nie pociła się). Jedynie na szyi i na twarzy pojawia się jej czasami pokrzywka, ale ona mówi mi, że to szczegół. To się nazywa zdrowienie.
« Ostatnia zmiana: 03-03-2013, 13:46 wysłane przez Earthwindsun » Zapisane

Wiedza jest dziedzictwem ludzkości.
Ideologia jest kultem jednostki.
Grzesiek
scorupion
« Odpowiedz #25 : 03-03-2013, 12:41 »

To jest jakieś rozwiązanie dla osób, którym mikstura nie pomaga.
I potwierdzenie teorii toksyn jakby ktoś nie wierzył.
Zapisane
brajan30
« Odpowiedz #26 : 03-03-2013, 12:46 »

Dokładnie, Earthwindsun i Liwia bardzo mądrze piszą, można się sporo od nich nauczyć i wyciągnąć właściwe wnioski.
Zapisane
Agnieszka_B
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01.06.2011 do 01.04.2015 przerwa na zdrowienie
Wiadomości: 113

« Odpowiedz #27 : 04-03-2013, 08:57 »

Muzyk, jak tam zdrowie u Twojej żony? Trochę już czasu upłynęło od ostatniej wiadomości.
Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!