Niemedyczne forum zdrowia
29-03-2024, 12:37 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4 ... 19   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Sport - mity  (Przeczytany 234213 razy)
Fabularasa
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Luty 2010
Wiedza:
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 384

« Odpowiedz #20 : 14-06-2011, 20:28 »

Dobrze, że mamy taki wątek o tych, co to dbają o "zdrowie" i się trenują rekreacyjnie kilka razy w tygodniu. Gdzieś już pisałem, ale powtórzę, jak starsza pani opowiadała o swoim wysportowanym sąsiedzie, który codziennie rano robił truchtem kilka kółek wokół bloku. Panie wzdychały... Umarł nagle w wieku 55 lat.

Tylko co ten wysportowany sąsiad jadł na śniadanie, obiad i kolację, ile w międzyczasie łyknął tabletek itp.? Sport na pewno skraca życie - wymiana komórek - ale tu już każdy wybiera, czy 120 czy 80 lat. Z mojej strony, w dzisiejszych czasach wolę poćwiczyć, niż dostać w łeb od jakiegoś łysego w ciemniejszej uliczce... lub chociażby mieć kondycję, która pozwoli mi uciec w bezpieczne miejsce.
Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #21 : 14-06-2011, 20:38 »

Bardzo pragmatyczne podejście  biggrin do życia.
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #22 : 14-06-2011, 20:42 »

Wszystko jest zaplanowane odgórnie
Przez kogo?
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
piem
« Odpowiedz #23 : 14-06-2011, 20:47 »

Przez los.
Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #24 : 14-06-2011, 20:49 »

Z takim podejściem do życia, to można w depresję wpaść.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #25 : 14-06-2011, 21:25 »

Znałem kilka osób, które w życiu nie zrobiły truchtem ani jednego kółka wokół bloku, ani nawet wokólłniczego. Umarły w młodym wieku. Można z tego wyciągnąć wniosek, że gdyby truchtały, to żyłyby do dziś?
Taki prostacki wniosek wyciągają przecież wszyscy rekreacyjni, przede wszystkim po nagłośnieniu w mediach.


To prawda, wniosek prostacki. Identyczny jakbyśmy byli pewni, że wysportowany sąsiad, co to panie do niego wzdychały, umarł z truchtania.
« Ostatnia zmiana: 15-06-2011, 11:57 wysłane przez Solan » Zapisane
Tomasz Urbanowicz
« Odpowiedz #26 : 15-06-2011, 06:23 »

"Jak długo żyją sportowcy"
http://archiwum.wiz.pl/1996/96071600.asp
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #27 : 15-06-2011, 06:36 »

Rozsądny artykuł.
A zdaje się, że fabryka wymiany komórek to pracuje pełną parą podczas stosowania mikstury.
Zapisane
Fabularasa
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Luty 2010
Wiedza:
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 384

« Odpowiedz #28 : 15-06-2011, 06:52 »

Obawiam się, że niedługo ta dyskusja wyląduje w Hyde Parku - jako temat niezwiązany z nurtem Biosłone.

Ja nie czuję się na siłach, aby wyjaśnić jak to z tymi węglowodanami i innymi mitami jest. Jednakże właśnie te mity, bądź część z nich odpowiada za późniejszą ucieczkę zdrowia. Zanim temat wyląduje w HP przydałyby się szczegółowe odpowiedzi na zawarte w wątku pytania.
Zapisane
Sobol
« Odpowiedz #29 : 15-06-2011, 08:35 »

Po wyjściu ze szpitala po zapaleniu mięśnia sercowego (zafundowanego sobie na własne życzenie), pojechałem do prof. kardiologii z Warszawy.
Odpowiedział mi krótko: "Dzięki temu, że był Pan sportowcem, przeszedł Pan zapalenie mięśnia sercowego wraz z workiem osierdziowym bez powikłań i pozostałości. Pańskie serce było w tak dobrej kondycji, że przeszedł Pan chorobę bez szwanku. Osoba z niewytrenowanym sercem mogłaby tego nie przeżyć".
Zapisane
piem
« Odpowiedz #30 : 15-06-2011, 08:54 »

Jan Olejko - http://www.sylwetka.org/index.php?option=com_content&view=article&id=153:jan-olejko-ur-28041949&catid=67:sylwetki-zawodnikow&Itemid=101

Waldemar Nol - http://www.sfd.pl/Waldemar_Nol-t581758.html

Ponad 60 lat, żyją i mają się dobrze, trenują praktycznie całe życie.


Dla kontrastu, smutny przykład z zeszłego roku - http://krotoszyn.naszemiasto.pl/artykul/500036,informacje-krotoszynskie-sport-w-upalny-dzien-zabil,id,t.html

Chłopak miał (ponoć) wadę serca i po prostu przesadził.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #31 : 15-06-2011, 09:05 »

Odpowiedział mi krótko: "Dzięki temu, że był Pan sportowcem, przeszedł Pan zapalenie mięśnia sercowego wraz z workiem osierdziowym bez powikłań i pozostałości. Pańskie serce było w tak dobrej kondycji, że przeszedł Pan chorobę bez szwanku. Osoba z niewytrenowanym sercem mogłaby tego nie przeżyć".
Łoj! A skąd on to wi, ten profesor, co by było, gdyby? Z fusów, z kwitu na węgiel...
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tomasz Urbanowicz
« Odpowiedz #32 : 15-06-2011, 09:40 »

Fitness: http://www.youtube.com/watch?v=dZtidcQLGUs
Zapisane
Fabularasa
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Luty 2010
Wiedza:
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 384

« Odpowiedz #33 : 15-06-2011, 09:44 »


Dzieci do piaskownicy!
Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #34 : 15-06-2011, 14:56 »

Nie wiem, proszę go zapytać.  msn-wink
Łoj tam, wielka Hameryka. Serce niewytrenowane, a dokładniej z fusami, inaczej toksynami zalegającymi. Serce wytrenowane, a dokładniej z toksynami, które są mieszane, wydalane na bieżąco do momentu, aż zabraknie protezy zdrowia, sportem zwanej. Przy okazji wydalania toksyn, wymiana komórek idzie pełną parą, tylko co z tego, kiedy za chwilę sytuacja jest taka sama, zatoksycznione, ułomne komórki. W obu przypadkach brak zdrowia. Ja też mogę powiedzieć, dobrze że pan trenował w przeszłości. A w przypadku śmierci takiego byłego sportowca, powiedziałbym, że i trenowanie nie pomogło.

Z takim podejściem do życia, to można w depresję wpaść.
To już depresja. Wystarczy na ulicę wyjść i posłuchać znajomych (dalszych na szczęście).
« Ostatnia zmiana: 15-06-2011, 14:58 wysłane przez Machos » Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.354

« Odpowiedz #35 : 16-07-2011, 07:06 »

Cytat
Jedna z czołowych rosyjskich tenisistek młodego pokolenia Alisa Klejbanowa poinformowała w piątek, w dniu 22. urodzin, że walczy z chorobą nowotworową układu chłonnego zwaną chłoniakiem Hodgkina

http://sport.wp.pl/kat,1840,title,Kleybanova-wyznala-ze-ma-raka,wid,13602700,wiadomosc.html
Zapisane
piem
« Odpowiedz #36 : 16-07-2011, 09:40 »

Ten rak oczywiście od sportu?
Zapisane
Heniek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853

« Odpowiedz #37 : 16-07-2011, 10:38 »

Ten rak oczywiście od sportu?

Obstawiam, że od medycyny sportowej.
« Ostatnia zmiana: 16-07-2011, 10:43 wysłane przez Heniek » Zapisane

Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
Lilijka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 47
MO: 22.09.2009
Wiadomości: 371

« Odpowiedz #38 : 23-07-2011, 09:02 »

Diablo trafił do szpitala
Każdemu by się w głowie poprzestawiało, od nieustannych uderzeń i wstrząsów, nawet tak fajnemu niegdyś chłopakowi, jak Krzysiu.
Zapisane
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.354

« Odpowiedz #39 : 27-07-2011, 17:11 »

Jeret Peterson, który w narciarstwie dowolnym zdobył srebrny medal igrzysk olimpijskich w Vancouver, został znaleziony martwy w odludnym miejscu w stanie Utah. Według policji popełnił samobójstwo.
http://sport.wp.pl/kat,126436,title,Jeret-Peterson-popelnil-samobojstwo,wid,13632444,wiadomosc.html
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 19   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!