Czy możliwe jest, żeby oczyszczanie uruchomiło jakieś procesy związane tworzeniem się zmian na pieprzykach? Przykładowo, jest pieprzyk z blizną po ranie i pojawia się na tej bliźnie ciemniejsza od pozostałej części pieprzyka tkanka.
Jest coś na rzeczy. Raz krwawił mi pieprzyk na przedramieniu i pomyślałem, że go podrażniłem lub zadarłem. Innym razem (po miesiącu), krwawił pieprzyk na łopatce, tzn. zrobił się strupek, który odpadł i troszkę krwawiło. Tutaj podrażnienie mechaniczne raczej wykluczam. Innych efektów w tych okolicach nie było. Swędzenie pleców i ramion, z różnym natężeniem, mam praktycznie od początku.