Niemedyczne forum zdrowia
20-04-2024, 08:08 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Diagnoza: mykoplazma i boleria  (Przeczytany 9407 razy)
Joanna
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 20 XI 2010r
Skąd: Marki
Wiadomości: 73

« : 06-05-2011, 13:02 »

Mam wśród znajomych dziewczynkę 13 letnią, która ma problemy ze wzrostem. Lekarze twierdzą, że rośnie za wolno, oraz że nie pojawiają się oznaki dojrzewania płciowego. Miała robione badania laboratoryjne poziomu hormonu tarczycy - wynik nieprawidłowy, ale nie wiem dokładnie jaki. Leczy się u endokrynologa. Dziś była na badaniu biorezonansem:

Pasożyty: candida, włosogłówka, lamblie;
Alergia na białka mleka;
Boleria - ognisko w stawach;
Mykoplazma - ognisko w podwzgórzu.

Czy mogłabym otrzymać jakieś informacje dotyczące takiej diagnozy od Biosłonejczyków, w celu przedstawienia rodzicom dziewczynki konkretnych argumentów przekonujących ich do rozpoczęcia postępowania według idei Biosłone? Czy w takim przypadku wystarczy MO, DP, KB? I czy może w takim przypadku podanie antybiotyku byłoby uzasadnione, bo pewnie rodzice zdecydują się na podjęcie takiego leczenia.
« Ostatnia zmiana: 07-05-2011, 06:04 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Machos
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302

WWW
« Odpowiedz #1 : 06-05-2011, 13:22 »

Próbujesz przekonać rodziców?
Zapisane

Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
Joanna
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 20 XI 2010r
Skąd: Marki
Wiadomości: 73

« Odpowiedz #2 : 06-05-2011, 13:33 »

Ogólnie próbuję szerzyć ideę Biosłone wśród rodziny i znajomych, ale niektórzy są bardzo oporni na wiedzę. bangin Próbuję przekonać rodziców ale i samą dziewczynkę też, która jest pozytywnie nastawiona na picie MO, ale i tak podejrzewam, że ostateczna decyzja co do rozpoczęcia będzie uzależniona od rodziców.
Zapisane
Tanzania
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 48
MO: 07.2010
Skąd: Irlandia
Wiadomości: 155

« Odpowiedz #3 : 06-05-2011, 15:26 »

Pasożyty: candida, włosogłówka, lamblie,
Alergia na białka mleka,
Boleria - ognisko w stawach,
Mykoplazma - ognisko w podwzgórzu.

Co masz na myśli pisząc "Boleria"? Bo jeśli krętki boreliozy, to sprawa może być poważna, o ile są faktyczne symptomy choroby.
Poza tym, jej diagnozy dokonuje się na podstawie testów i tzw. objawów klinicznych.
« Ostatnia zmiana: 07-05-2011, 06:06 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Joanna
***

Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 42
MO: 20 XI 2010r
Skąd: Marki
Wiadomości: 73

« Odpowiedz #4 : 06-05-2011, 21:30 »

Przepraszam za literówki. Chodzi oczywiście o słowo Borelia.
Objawów klinicznych nie ma. A jedyne badanie potwierdzające jej obecność było wykonane biorezonansem i nie wiem, na ile może być wiarygodna ta metoda badania?
Czy antybiotyk jest tu konieczny?
« Ostatnia zmiana: 07-05-2011, 06:06 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #5 : 07-05-2011, 09:29 »

Przepraszam za literówki. Chodzi oczywiście o słowo Borelia.
Objawów klinicznych nie ma. A jedyne badanie potwierdzające jej obecność było wykonane biorezonansem i nie wiem, na ile może być wiarygodna ta metoda badania?
Czy antybiotyk jest tu konieczny?

Antybiotyk nie tylko nie jest konieczny, ale jest niewskazany. Szczególnie, gdy rzekoma choroba nie daje żadnych objawów. Czyli nawet jeżeli jest to ta choroba, to układ odpornościowy daje sobie z nimi radę. Jedyne co należy robić, to trzymać zdrowie i ew. wzmocnić się tak, aby organizm sam wydalił niepotrzebnych gości, którzy już dostali się na pokład.

« Ostatnia zmiana: 07-05-2011, 09:37 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Tanzania
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 48
MO: 07.2010
Skąd: Irlandia
Wiadomości: 155

« Odpowiedz #6 : 09-05-2011, 11:43 »

Przepraszam za literówki. Chodzi oczywiście o słowo Borelia.
Objawów klinicznych nie ma. A jedyne badanie potwierdzające jej obecność było wykonane biorezonansem i nie wiem, na ile może być wiarygodna ta metoda badania?
Czy antybiotyk jest tu konieczny?

Na temat wiarygodności biorezonansu nie mogę sie wypowiedzieć, choroby odzwierzęce potwierdza się przede wszystkim badaniami serelogicznymi, ale również nie są to badania w pełni potwierdzające lub wykluczające daną chorobę. Istotne są objawy kliniczne. Przykładowo w moim wypadku, sama borelioza nie została potwierdzona, pozytywnie wyszły wyniki testów w kierunku tzw koinfekcji, mam też różnorakie symptomy. Moje leczenie to połączenie MO, KB, zmiany nawyków żywieniowych oraz ziół.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!