Wyciąg z książki „NEOHIGIENA” Dan Hall
http://www.surawka.republika.pl/I10.htmPrzy okazji trzeba przypomnieć, o czym dzisiaj już się w ogóle nie mówi, kim niegdyś byli higieniści. Byli to przedstawiciele zawodu, niemniej licznego od lekarzy, którzy zajmowali się warunkami życia w dużych skupiskach ludzkich - miastach, szkołach, fabrykach. Obecnie nikogo nie dziwi, że w każdym mieszkaniu jest kran z bieżącą wodą i zlew, łazienka, muszla klozetowa ze spłuczką. Przed Higienistami tego po prostu nie było, w związku z czym szerzyły się epidemie. Największe efekty reform higienicznych zbiegły się w czasie z odkryciem przez Pasteura zarazków, toteż higieniści najostrzej zaprotestowali przeciwko zarazkowej teorii chorób. W rezultacie higienistów już nie ma, zaś ta idiotyczna teoria ma się bardzo dobrze.