Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 19:08 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 3 4 [5]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Timajos - astma, alergia  (Przeczytany 105587 razy)
Timajos
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 49
MO: 25.01.2011
Skąd: Kraków
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #80 : 18-03-2012, 22:29 »

W sumie już w piątek nie miałem gorączki a dziś rano stwierdziłem zaskoczony, że obudziłem się tylko raz ok. 23 zresztą zaraz zasnąłem z powrotem i spałem do rana. Miałem drożny nos i nie musiałem w środku nocy odkasływać flegmy. Fakt, że teraz odstawiłem MO na chwilę, wsuwam steryd i wiem, że to nie koniec to dopiero przygrywka do tego co zacznie się dziać. Skoro infekcja trwała 5 dni o trzy dni dłużej niż zwykle to wnioskuję, że organizm na tyle się wzmocnił, że teraz takie infekcje mogą być częściej o ostrzejszym przebiegu w drodze do zdrowia.
« Ostatnia zmiana: 19-03-2012, 08:37 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Timajos
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 49
MO: 25.01.2011
Skąd: Kraków
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #81 : 28-03-2012, 16:55 »

Jestem już po zabiegu prostowania przegrody nosowej, mija 6 dzień, przestałem brać prochy znieczulające. A 26 marca zacząłem kolejną turę picia mieszanki. 28 marca zacząłem 1/2 MO na Alocicie

Niestety od czasu zabiegu cały czas utrzymuje mi się stan podgorączkowy, rano jest temp normalna a później rośnie. Wczoraj miałem 38,5 po czym zacząłem się pocić i gorączka do rana spadła do 36,0. Wymiana T-shirta w nocy była konieczna.
Zastanawiam się czy to jest pokłosie zabiegu czy też infekcja oczyszczająca w minimalnym stopniu związana z zabiegiem.
« Ostatnia zmiana: 28-03-2012, 17:25 wysłane przez Klara27 » Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #82 : 28-03-2012, 17:28 »

Jest to stan zapalny spowodowany ingerencją w organizm (operacją). Wystąpienie gorączki w takiej sytuacji dobrze świadczy o możliwościach organizmu.
Zapisane

Timajos
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 49
MO: 25.01.2011
Skąd: Kraków
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #83 : 29-03-2012, 11:47 »

Niezależnie od przyczyn, które powodują gorączkę mam odczuwalne efekty picia mieszanki oddechowej kaszlę i pluję jakimiś grudami błee. Widać, że i płuca zaczęły oczyszczanie co mnie niezmiernie cieszy.
Zapisane
Timajos
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 49
MO: 25.01.2011
Skąd: Kraków
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #84 : 17-04-2012, 05:47 »

Gorączka po tygodniu minęla. Pozostało się cieszyć drożnym nosem. Jak do tej pory jeszcze węch nie powrócił, co jakiś czas pojawia się na parę minut i znika. Co dzień zakraplam nos i ostatnio zauważyłem mocniejsze pieczenie w środku.
A co do płuc to w tej chwili zażywam steryd średnio co 5 dni, w płucach nie świszcze tak bardzo jak jeszcze 2 miesiące temu, duszności sa o wiele mniejsze. W ciągu 2 tygodni zastosowałem rozkurczowo atimos góra 3 razy. Jak widać jest postęp i to mnie cieszy.
A jak bardzo brak węchu zmienia smak to miałem okazję przekonać się podczas gdy popijałem zioła "mieszankę oddechową". W trakcie pojawił się na moment węch i wręcz mnie odrzuciło od ziół ponieważ zmiana smaku była tak radykalna.
Zapisane
Timajos
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 49
MO: 25.01.2011
Skąd: Kraków
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #85 : 17-04-2012, 21:36 »

I jeszcze jedno, dziś po 8 miesiącach pokusiłem się o zrobienie jajecznicy z 2 jajek na kiełbasce i na szczęście tym razem nie było zadnego bólu żołądka jak to mialo miejsce w sierpniu ub. roku. Po prostu same rewelacje :-)
Zapisane
Timajos
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 49
MO: 25.01.2011
Skąd: Kraków
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #86 : 11-05-2012, 05:31 »

5 maja skończyłem picie mieszanki, teraz mam przerwę. Steryd biorę już tylko raz w tygodniu bo inaczej bym się zapluł. Niestety na podorędziu są wdechy rozkurczowe ale co najwyżej rano i wieczorem. Stąd mogę wnioskować, że jakieś postępy są. Najgorzej jest w nocy bo ok. 2 - 4 budzę się i muszę pozbyć się flegmy co trwa czasem i pół godziny i może być męczące dla otoczenia. MO leci na oleju kukurydzianym i dodatkowo przed snem zakraplam nos Alocitem. Ciekaw jestem jak pod koniec czerwca będzie wyglądała sprawa polipów w moim nosie. Wtedy mam wizytę kontrolną po zabiegu usunięcia tychże. Oczywiście dostałem steryd donosowy ale jakoś recepta mi się pomięła w kurtce a przecież to wstyd dawać tak postrzępiony kawałek papieru Pani/Panu mgr w aptece :-).
« Ostatnia zmiana: 11-05-2012, 06:48 wysłane przez Klara27 » Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #87 : 11-05-2012, 06:53 »

Inhalacje octowe są polecane przy chronicznych schorzeniach dróg oddechowych, jak astma oskrzelowa, astma wywołana paleniem papierosów.
Opary octu poprawiają ukrwienie płuc, rozpuszczają śluz.

Inhalacje:
Podgrzać ocet jabłkowy i wodę (1:1) i wdychać, pod ręcznikiem, unoszące się opary, przez 3-5 minut.
Po zabiegu odpocząć, po 30 minutach można inhalacje powtórzyć.

Kaszel w nocy: wypić łyk wody z octem jabłkowym i miodem. Nie tłumi to kaszlu lecz ułatwia odkrztuszenie flegmy.
« Ostatnia zmiana: 11-05-2012, 06:56 wysłane przez Klara27 » Zapisane

Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #88 : 11-05-2012, 17:11 »

Timajos - rzeczywiscie wstyd dać taką receptę w aptece! Przemyśl to!
Zapisane
Timajos
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 49
MO: 25.01.2011
Skąd: Kraków
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #89 : 12-05-2012, 09:42 »

Dziękuję Klaro za sugestię, nie znałem takich właściwości octu. Musze nastawić ocet. Choc przyznam, że nie mam problemów z odkrztuszaniem raczej to jest nadmiar flegmy.
Zapisane
Lahimia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 74
MO: 03.2012
Skąd: śląsk cieszyński
Wiadomości: 2

« Odpowiedz #90 : 29-05-2012, 21:19 »

Timajos, do oczyszczania oskrzeli z nadmiaru śluzu używam RC Cornet. Jest to kawałek zwyczajnej plastikowej rurki z gumową membraną w środku. Bardzo go sobie chwalę bo często uwalnia mnie od ciężkich duszności.Są różne typy, ja akurat na taki natrafiłam w necie. Można kupić gotowy przyrząd, lub go zbudować. Popatrz tutaj; http://www.forum.mukowiscydoza.pl/viewtopic.php?f=7&t=131.
Zapisane

...bo najzdrowiej jest być zdrowym :-)
Timajos
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 49
MO: 25.01.2011
Skąd: Kraków
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #91 : 25-07-2012, 17:45 »

Pora co nieco napisać.
Lahimia dziękuję za sugestię, z braku kasy odłozyłem sprawę ad acta. Właśnie jestem w przerwie picia mieszanki oddechowej i wsuwam sterydy, jeszcze tydzień i znowu je odstawię a zacznę pić zioła.
Dziś wystartowałem z NIA, czekam aż czosnek wypali skórę i zaczynam się cieciorkować. Szczerze mówiąc trochę zmitrężyłem czasu - jakoś nie mogłem sie przełamać. Choc na ostatnim RTG z marca wyszły mi jakieś "policykliczne" cienie w płucu. Prawdopodobnie jest to wynik utrzymującego sie stanu zapalnego w oskrzelach w wyniku zabawy ze sterydami. Dlatego żeby wykluczyć inne mozliwości zaczynam stosować NIA i dodatkowo pomóc sobie jak robi to Isia.
Co ciekawe mimo zakraplania nosa alocitem polipy odrosły choć juz nie przeszkadzają tak bardzo i po kontroli laryngologa mam permamentny stan zapalny zatok - a co wolno mi :-). Niestety przegroda nosa idzie do korekty bo nie została do końca wykonana poprawnie.
A z ciekawostek to na moich zakolach wyrosło parę włosków - szału nie ma ale łysy też nie zostanę od razu.
« Ostatnia zmiana: 25-07-2012, 17:57 wysłane przez Timajos » Zapisane
Timajos
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 49
MO: 25.01.2011
Skąd: Kraków
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #92 : 07-01-2013, 22:16 »

Trochę minęlo od ostatniego mojego wpisu. Niestety wcale nie jest tak różowo jak sobie wyobrażałem, że będzie.
Generalnie praca jelit jest na doskonałym poziomie, czego przed dwoma laty trudno było doświadczyć. Plus astma ciągle trzyma i końca nie widać, raczej przez odstawianie sterydów pojawiły się powikłania - robiłem rezonans magnetyczny i wyszły rozstrzenia płuc Smutny i powiększone węzły chłonne.
Jak miałem polipy w jamie nosowej, tak są dalej i cholery rozrosły się jeszcze badziej, mam przewlekły stan zapalny zatok, nosa. Tym razem, zatykając trąbki słuchowe, przez co przy siąkaniu nosa wdmuchiwałem sobie śluz do nosa, przez co na chwilę obecną mam duży niedosłuch na lewym uchu. I mniejszy na prawym. Efektem tego jest stan zapalny ucha lewego, w okolicach 23.12. pękła błona bębenkowa i zaczęła się wylewać ropa z ucha, przez tydzień ucho swędziało, wysięk ropy nieznacznie się zmniejszył i trwa to do chwili obecnej.
30 grudnia dostałem gorączkę, troche kaszlu, która to trwa do chwili obecnej, 2-3 razy było tak, że nie miałem w ogóle gorączki przez dobę, potem wracała. Temperatura oscyluje od 36,8 do 38,5. Teraz mam akurat wyższą gorączkę.
MO jest odstawiona, KB piję w miarę regularnie, glutenu śladowe ilości. Codziennie rano i wieczorem zakraplam nos i ucho nierozcieńczonym alocitem. Od paru dni jak zaleję nos alocitem i próbuję przedmuchać uszy zatykając nos, zaczynam czuć zapach alocitu smile. Bo też muszę nadmienić, że od dwóch lat nie mam węchu.

Nie mam pojęcia co dalej robić. Żadnej chemii nie biorę oprócz termoforu na rozgrzanie.
« Ostatnia zmiana: 25-01-2013, 22:36 wysłane przez Agata » Zapisane
Timajos
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 49
MO: 25.01.2011
Skąd: Kraków
Wiadomości: 304

« Odpowiedz #93 : 09-01-2013, 22:53 »

Kolejne dwa dni z gorączką, to 11 dni i żadnej poprawy, po prostu pękam, jutro rano idę do przychodni do laryngologa.
« Ostatnia zmiana: 25-01-2013, 22:36 wysłane przez Agata » Zapisane
Helusia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749

« Odpowiedz #94 : 23-01-2013, 14:32 »

Timajos, co u Ciebie? Ze słuchem już wszystko OK? A jak z astmą?
« Ostatnia zmiana: 25-01-2013, 22:36 wysłane przez Agata » Zapisane

Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #95 : 23-01-2013, 15:24 »

Timajos pewnie nie wytrzymał i pękł. A był na dobrej drodze. Jest w tym wieku, że procesy chorobowo-ozdrowieńcze muszą trochę potrwać. Gorączka świadczy, że jego organizm wziął się do roboty. A teraz łyka pewnie antybiotyk i niszczy to, co udało mu się wypracować wcześniej.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
Strony: 1 ... 3 4 [5]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!