Niemedyczne forum zdrowia
19-04-2024, 22:05 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Moja historia z Biosłone  (Przeczytany 107686 razy)
Alinka12
***


Offline Offline

MO: 04.03.2011, córka 7 lat- MO 26.02.2012
Wiadomości: 248

« Odpowiedz #40 : 13-12-2011, 13:29 »

Super!
Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #41 : 22-12-2011, 14:55 »

Około 3 m-ce temu, otrzymałem telefon od Jerzego, który zwrócił się z prośbą o konsultację na temat poddania się/niepoddania się ponownej operacji korygującej błąd/błędy w sztuce lekarskiej – w związku z wcześniejszymi zabiegami wszczepienia implantu stawu barkowego. Dla przypomnienia: (W grudniu 2009 roku - artroskopia prawego stawu barkowego i przestrzeni podbarkowej. Resekcja zmienionej zapalnie kaletki podbarkowej. Reinsercja przyczepów ścięgien mięśni: nadgrzebieniowego i podgrzebieniowego do guzka kości ramiennej. Akromioplastyka. Resekcja stawu barkowo-obojczykowego. Leki przeciwbólowe.
    W styczniu 2010 roku - ujawniono cechy wtórnego oderwania od przyczepu ramiennego ścięgna mięśnia nadgrzebieniowego i podgrzebieniowego, kompleksu torebkowo-wiązadłowego - objaw tzw. łysej głowy kości ramiennej. Ponadto cechy całkowitego oderwania od przyczepu ramiennego ścięgna mięśnia podłopatkowego przedniego kompleksu torebkowo-wiązadłowego. Retrekcje kikutów - poza zakres dostępny badaniom). W obrębie tego stawu barkowego, nasilają się stany zapalne; ręka jest prawie że niewładna – a wszystko to utrudnia mu wychodzenie z choroby nowotworowej oraz z innych chorób współistniejących.

W tym stanie, wg mnie – tak ciężka (kilkugodzinna) operacja – nie wchodziła wówczas w grę; tym bardziej dlatego, że cierpiał on od wielu lat na przewlekłe zapalenie uchyłków. Wg mnie, jeśli miałbym się zdecydować na operację, to najpierw na zrobienie porządku z owymi schyłkami. Jerzy coś wspominał o pewnym błędzie, który miał od urodzenia. Lekarze mu rzekomo mieli zdiagnozować: - zbyt długie jelito grube. Medyczne definicje uchyłkowatości są następujące:
- Uchyłki nabyte jelita grubego są drobnymi przepuklinami błony śluzowej przez błonę mięśniową okrężnicy (uchyłki rzekome).
- Uchyłki wrodzone, będące uwypukleniami ściany jelita przypominającymi kieszonki, występują rzadko i mają małe znaczenie praktyczne; są to przeważnie pojedyncze uchyłki kątnicy.
    Wg mnie - przyczyną pośrednią tej choroby jest niedostateczna ilość błonnika w pożywieniu, co skutkuje nadmierną kurczliwością okrężnicy, przerostem warstwy mięśniowej okrężnej, wzrostu ciśnienia wewnątrzjelitowego. Powoduje to wypchnięcie błony śluzowej jelita na zewnątrz w punktach najmniejszego oporu, tj. w miejscach przechodzenia naczyń krwionośnych przez błonę mięśniową okrężną. (Dla medycyny akademickiej jest to teoria przyczyny bezpośredniej)
    Najczęstsze objawy (u Jerzego), to ból w lewym dolnym obszarze brzucha z tendencją do biegunek. Niepowikłane postacie tej choroby – medycyna leczy ambulatoryjnie. Tradycyjnie zaleca - zwiększenie pożycia błonnika pokarmowego, np. w postaci otrąb (dla Jerzego byłoby to zwiększeniem toksemii: gluten plus odradzanie się komórek nowotworowych) oraz leczenie lekami rozkurczowymi i przeciwcholinergicznymi.
    Natomiast ostre zapalenie uchyłków (jak w przypadku Jerzego), występuje wzdłuż okrężnicy (ropień przyokreżniczy). Medycyna zaleca: leżenie w łóżku; ścisła dieta i stosowanie np. chemioterapeutyków i antybiotyków (w przypadku Jerzego lek: Metronidazol).
   Dalej – powikłania są następujące: wolna perforacja; ropień śródbrzuszy; niedrożność; krwotok i przetoki. A to już jest leczenie operacyjne. W przypadku Jerzego, to kolejne obciążenie organizmu.

W związku z powyższym, wg mnie – należało sposobem medycyny ludowej (stan wyższej konieczności) zacząć leczyć ową chorobę, wspomagając w ten sposób kurację wg BPP na drodze dochodzenia do zdrowia. W przypadku niewyleczenia – operacja. Wówczas decyzja należała do Jerzego. Moja sugestia była następująca: Z dwojga złego, gdybym miał się poddać operacji, to na pewno nie operacji: „kosmetyki” ręki (obciążenie niewyobrażalne dla organizmu), bez jednej ręki można żyć długo i szczęśliwie; zaś powikłania z nieliczenia choroby uchyłkowatości – mogą doprowadzić do zgonu. Ale zanim poddamy się operacji – wdrożymy odpowiednia dietę i zastosujemy (prozdrowotne w ostatecznym per saldzie) paraleki.
    Nie można było zastosować zmielonych pestek z dyni do pasty Budwigowej (wg zaleceń w późniejszym czasie innego doradcy Jerzego), gdyż nie byłoby to zgodne z ideą diety przeciwnowotworowej oraz mogłoby to dodatkowo „zorać” już i tak „poranione” jelita. To musiałoby być coś delikatnego (Jerzy kiedyś wspominał, że nawet na biegunki nie mógł brać rurowego ryżu, przepijanego wodą, gdyż czuł – jak ten mu „haratał” jelita. Zasugerowałem mu więc paraleki ziołowe: Triphala i Babka płesznik (to ostatnie zioło, mimo iż jest składnikiem probiotyku: Colon C, to jednak w całości brany Colon C przez Jerzego kiedyś – jak wspominał nie nadawał mu się, bo go uczulał).
    Jeśli chodzi o zaleconą triphalę, w moim zamyśle było podtrzymanie u Jerzego tzw. aury placebowej (jak na początku wzmocnienie siły ducha, aby oddalić widmo porażki z rakiem, tak teraz, by wyjść z choroby uchyłkowatości jelita, która była wielka gehenną dla Jerzego; zresztą – jak wspominał Jerzy – dla niego ot taka sobie babka – nie mogła go wyleczyć z choroby nazwanej przez medycynę jako ciężka, i to jeszcze bez antybiotyków itd.; u Jerzego ciągle jednak pokutuje rys na psychice, spowodowany wpływem indoktrynacji propagandy medycznej, więc byłem zmuszony dokonać takiej drobnej manipulacji (pozytywnej dla chorego) i zapodać taki środek (mocno okrzyknięty jako „cud”, porównywalny przez niektórych do wilcacory).

Po pewnym czasie, otrzymuję telefon od Jerzego (już mi nogawa lata, że będzie mi kaprysił odnośnie totalnego osłabienia, obrzydzenia do jedzenia z powodu monotematyczności diety, uciążliwych biegunek, ogólnego rozbicia nerwowego, zespołów odstawiennych w farmakoterapii psychotropami i uspokajaczami), z którego wynika, że wieloletnia gehenna dotycząca choroby uchyłkowatości jelita – odeszła. Dalej z rozmowy wynikało, że podopieczny zaczął załatwiać się normalnie i o stałych porach (konsystencja stolca – normalna, prawidłowa). Organizm zaczął się wzmacniać, a Jerzy poczuł w sobie taką żywotność, że zamarzył sobie o innej babce, niż płesznik… (jak sam stwierdził).

W załączeniu III część rękopisów JerzyP:

« Ostatnia zmiana: 22-12-2011, 17:40 wysłane przez Rysiek » Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #42 : 23-12-2011, 09:58 »

Po tej ogólnej poprawie zdrowia, przynajmniej somatycznego, Jerzy zaczyna się przymierzać do zabiegu "reperacji" ręki w obrębie stawu barkowego. W związku z tym zasugerowałem mu przez ten okres przygotowawczy, zamiast antybiotykoterapii - kurację wzmacniającą i zabezpieczającą komórki przed defektacją - w procesie detoksykacji oraz pewne "wygaszenie" stanów zapalnych - co najmniej w obrębie chorego stawu barkowego. Ale w tym przypadku należy rozważyć: zwrócić uwagę na ewentualne wzmacnianie przy okazji komórek rakowych (http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=1722.msg144808#msg144808). W związku z tym - należy ten proces kontrolować za pomocą odpowiednich badań.

Cytat
WITAJ DRUCHU
Od dwóch dni czuję się mocno rozbity bo mój organizm poczuł się znów na
tyle silny żeby sobie zafundować infekcję . Niezbyt silną ale w
połączeniu z tą pogodą daje się we znaki. Zrobiłem nowe aktualne wyniki
badań z których wynika, że jest całkiem nieźle. Podam Ci tylko te
najważniejsze. I tak: cholesterol-5,75, przedtem był powyżej 6-- norma
2,12-4,97 wyczytałem, że babka płesznik mocno go obniża HDL- 1,46,
TG-1,23, LDL - 4,06 norma do 4. TSH 3-ej generacji- 1,47 norma:
0,27-4,2. PSA - 0,139 - poprzednio 0,109. Free PSA: 0,036 poprzednio: 0,029.
Stosunek FreePSA/PSA : 0,258- poprzednio 0,266. W czwartek byłem u
Onkologa, powiedział że wszystko jest w normie i kazał się pokazać dopiero
za pół roku ale za 3 m-ce, kontrolnie zrobić PSA i ewentualnie zgłosić
się gdyby mnie coś mocno zaniepokoiło - np. krew w moczu lub wysokie PSA
.Powiedział, że zdrowo wyglądam. Pytałem Go o zabieg na bark-
powiedział, że nie widzi przeciwwskazań. Szykuję się więc na zabieg na
koniec lutego. Po kuracji serwatką. Pocieszający jest również fakt, że
spadł mi wskaźnik CRP do 0,65 z 0,95 poprzednio-max - 0,5. Świadczy to o
poważnym obniżeniu stanów zapalnych w całym organizmie, Na bark nie bez
wływu była glukozoamina, którą ostatnio suplementowałem, ale to nie
wyklucza konieczności zabiegu. Znaczy to że w lutym, po roku czasu będę
musiał wygoić ranę NIA tymbardziej, że skoki PSA świadczą, że jej
zadanie się już kończy. Napisz mi co o tym myślisz bo to dla mnie bardzo
ważne.
Zapisane
Chudy
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.10.2010
Skąd: Łódź
Wiadomości: 26

« Odpowiedz #43 : 07-03-2012, 13:26 »

Czy ktoś może ma dalsze wieści od Pana Jerzego?

Zrobiłem plik w Wordzie, gdzie zebrałem wszelkie informacje chronologicznie o przypadku zdrowienia Pana Jerzego. Pogrubiona czarna czcionka to wypowiedzi Pana Jerzego, a zielona czcionka to prowadzenie Zibiego. Może się to przydać komuś, by wydrukować i przekonać kogoś chorego, że jest inna skuteczna i lepsza droga niż chemioterapia.

http://www.mediafire.com/?ii822uwys1oie22
« Ostatnia zmiana: 07-03-2012, 15:12 wysłane przez Solan » Zapisane
Marta37
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuje
Skąd: zachód
Wiadomości: 4

« Odpowiedz #44 : 30-01-2013, 13:34 »

Przeczytałam jednym tchem. Niewiarygodne, szacunek ale i malutka prośba, PANIE JERZY, proszę coś napisać. Pana wpis i fakt że wszystko z Panem dobrze będzie najlepszą otuchą dla wszystkich, bo te kopie listów słabo mnie przekonują. smile

« Ostatnia zmiana: 30-01-2013, 19:01 wysłane przez K'lara » Zapisane

marta37
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #45 : 31-01-2013, 22:06 »

Przeczytałam jednym tchem. Niewiarygodne
bo te kopie listów słabo mnie przekonują

To połączenie brzmi dziwnie, żeby nie powiedzieć śmiesznie.

Pana wpis i fakt że wszystko z Panem dobrze będzie najlepszą otuchą dla wszystkich
Dla kogo? Dla liczących na cuda? Nie stosujesz MO, ledwo się pojawiłaś na forum, a oczekujesz wielkich świadectw ozdrowienia. A co jeśli wieści nie są jakie byś chciała? Zwiniesz manatki i ogłosisz światu, że Bioslone to ściema?
Wejdź na portal, jak już przeczytasz wszystko (ze zrozumieniem) to wróć na forum. A najlepiej zaopatrz się w książki pana Słoneckiego.
Zapisane

Poszukująca
Trubadur
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: IV 2012 - VI 2013
Wiedza:
Wiadomości: 891

« Odpowiedz #46 : 31-01-2013, 22:18 »

Cytat
To połączenie brzmi dziwnie, żeby nie powiedzieć śmiesznie.
Przecież napisała, że nie godne wiary msn-wink.
Zapisane
Marta37
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuje
Skąd: zachód
Wiadomości: 4

« Odpowiedz #47 : 01-02-2013, 10:07 »

Poszukująca skąd u ciebie tyle złośliwego jadu? Tak jestem tu nowa, tak nie piję MO , i tak czytam ze zrozumieniem, nie jestem debilem,,,a zapytałam nie ciebie więc nie wiem dlaczego na mnie naskakujesz jakim prawem? I zmartwię cię szanuję pana Słoneckiego , już nie jedną osobę skierowalam na jego stronkę i do jego lektury  bo zwyczajnie mój ojciec przedłużył sobie życie podobnymi zasadami i to juz 23 lata temu.Ale tobie nie będę się tłumaczyć skoro zamiast być miła dla początkujących opluwasz ich swoją flustracją!
Powiem szczerze ze widzę tu wiele wpisów ludzi sympatycznych i pomocnych , ale też od samego początku nawet moderator tego forum na mnie naskoczył,i niestety przez takie niesmypatyczne osoby niechce się tutaj cokolwiek wpisywać:)
Pozdrowienia i szacunek dla Mistrza i moze niech Pan się zainteresuje jakie osoby Pana otaczają, bo dla początkującej jak ja i chcącej z wami współistnieć niestety zrobiło to dotej pory bardzo złe i zniechęcające wrażenie . Osoby, które naskakują za byle wypowiedź, za byle błąd,,,a przecież jak ktoś zaczyna nie jest alfą czy omegą!
Pewnie mój wpis zaraz zostanie skasowany,,,ale myślę że już parę osób zauważyło że są tu ludzie którzy zamiast nieść pomoc zniechęcają formułowiczów:)
Pozdrawiam i pzrepraszam jeżeli kogoś uraziłam,ale tak to widzę:)

Panie Jerzy jeżeli wszystko oki -pozdrawiam:)
Sorry za literówkę  to emocje:)

ps; nie widziałam w regulamienie żeby picie MO było obowiązkowe do zabierania głosu na forum, a fakt że jeszcze nie piję, nie oznacza że  nie zacznę zwyczajnie się przygotowuję do tego:)
« Ostatnia zmiana: 01-02-2013, 12:59 wysłane przez Travis » Zapisane

marta37
scorupion
« Odpowiedz #48 : 01-02-2013, 10:48 »

Debilem pewnie nie jesteś i chyba nikt tu cię tak nie nazwał, ale pisać to nie za bardzo umiesz?
Zapisane
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #49 : 01-02-2013, 11:50 »

Poszukująca skąd u ciebie tyle złośliwego jadu?

Skąd? Pewnie z ilości krążących toksyn. Po długiej przerwie wróciłam do MO (-:
Nie obrażaj się, to forum jest specyficzne, ale z perspektywy czasu widzę, że im więcej zimnej wody wylano mi na głowę tym bardziej się mobilizowałam. Z czasem to docenisz.
A co do czytania ze zrozumieniem to miałam na myśli to, że czasem po trzecim przeczytaniu docierają pewne "oczywistości", wiem po sobie i nikogo nie nazywam debilem. Jeśli szukasz "miłych" porad to nie tędy droga. Nie na tym to polega. A forum ma być pomocne dla wszystkich, zaś brak wiedzy podstawowej (książki i portal) sprawia, że pojawia się multum "śmieciowych" postów, które niczego nie wnoszą tylko utrudniają szukanie konkretnych informacji.
« Ostatnia zmiana: 01-02-2013, 12:03 wysłane przez Poszukująca » Zapisane

Poszukująca
Agata
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540

« Odpowiedz #50 : 01-02-2013, 12:03 »

Nie obrażaj się, to forum jest specyficzne, ale z perspektywy czasu widzę, że im więcej zimnej wody wylano mi na głowę tym bardziej się mobilizowałam. Z czasem to docenisz.
Wątpę, że cokolwiek doceni. Osoby, które nie wyciągają wniosków z dobrych rad innych, a tylko mają do wszystkich o wszystko pretensje rzadko kiedy coś doceniają.
Ja jakoś nie zauważyłam jadu u Poszukującej, to "naskoczenie przez moderatora" pewnie też było tylko zwróceniem uwagi na beznadziejne błędy. I co? Wnioski wyciągnięte? Mniej błędów w poście? Ja nie mam zamiaru tych błędów poprawiać, bo też pewnie zostanę o coś posądzona i opieprzona.

Cytat
Pozdrowienia i szacunek dla Mistrza i moze niech Pan się zainteresuje jakie osoby Pana otaczają, bo dla początkującej jak ja i chcącej z wami współistnieć niestety zrobiło to dotej pory bardzo złe i zniechęcające wrażenie .

Skoro szanujesz Mistrza, to może chociaż jego słowa do Ciebie dotrą:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=16391.msg120881#msg120881
Zapisane
Marta37
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuje
Skąd: zachód
Wiadomości: 4

« Odpowiedz #51 : 01-02-2013, 14:13 »

Uderz w stół a nożyce się odezwą, napisalam tylko jak Was odbiera osoba, która zaczyna przygodę z tym forum , niestety ma ją ochotę natychmiast zakończyć:)
Będę czytala wpisy Mistrza,i jego książki a na wasze troskliwe zaczepki nie mam czasu,,,miłego dnia:)

Zapisane

marta37
Whena
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254

« Odpowiedz #52 : 01-02-2013, 14:33 »

Marto ale to jest punkt regulaminu, którego w ogóle nie przestrzegasz, bo twoje posty są pełne błędów.
"36. Pisz poprawnie w języku polskim. Jeśli masz problemy z prawidłową pisownią to staraj się używać słowników ortograficznych (wbudowanych w przeglądarkę internetową lub edytor tekstu bądź w postaci książkowej). Jeśli już popełnisz błąd to popraw go korzystając z możliwości edytowania już wysłanej swojej wypowiedzi. Natomiast jeśli zauważysz błędy pisowni w cudzej wypowiedzi, to zwróć uwagę tej osobie poprzez wiadomości prywatne. Administrator i Moderatorzy mają prawo do poprawiania błędów językowych bezpośrednio w postach, w których takie błędy popełniono. Poprawione w ten sposób fragmenty tekstu (pojedyncze litery, znaki interpunkcyjne, słowa, zdania) mogą zostać wyróżnione zarezerwowanym dla tych zmian kolorem czerwonym."

Zobacz ile masz literówek, ile razy stawiasz spację przed przecinkiem i przed kropką, nie stawiasz za to spacji po kropce, albo używasz pod rząd trzech przecinków - co to ma być? Widziałaś kiedyś coś podobnego? Twoje wypowiedzi ciężko się przez to czyta, a Mistrz wyraźnie pisał dlaczego warto pisać poprawnie i jest to w linku od Agaty.

Zapisane
Baird
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15-03-2007
Wiedza:
Wiadomości: 459

« Odpowiedz #53 : 01-02-2013, 14:44 »

Cytat
Uderz w stół a nożyce się odezwą, napisalam tylko jak Was odbiera osoba, która zaczyna przygodę z tym forum , niestety ma ją ochotę natychmiast zakończyć:)

Tylko kto na tym straci? Myślę, że warto z pokorą wysłuchać tego co ludzie do Ciebie mówią i przemyśleć.
Zapisane

Prawda czyni wolnym
scorupion
« Odpowiedz #54 : 01-02-2013, 14:56 »

Będę czytala wpisy Mistrza,i jego książki a na wasze troskliwe zaczepki nie mam czasu,,,miłego dnia:)

Ale dobrze jakby Pan Jerzy poświęcił czas tobie?

Cytat
PANIE JERZY, proszę coś napisać.

Miłego dnia, tygodnia, miesiąca, roku i wieczności.
Zapisane
Marta37
Początkujący
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuje
Skąd: zachód
Wiadomości: 4

« Odpowiedz #55 : 01-02-2013, 16:03 »

Whena Tobie dziękuje, za wytłumaczenie jasno, poprawnie i KULTURALNIE! smile
Co nie zmienia faktu,że może pisownia ojczysta jest bardzo ważna ale przecież piszą tu ludzie z niemieckiej klawiatury,którzy nie władali językiem ok 15 lat więc i ortografia nawala.Dobrze jest edytor błedów, bardzo mnie to dziwi bo ważna jest osoba a nie jego znajomość ortografi przynajmniej jest tak na wszystkich normalnych forach , na których bywam.
Jak będę chciała nauczyć się poprawnie stawiać przecinki na pewno odnajdę forum poprawnej polszczyzny, bo j.niemiecki mnie zdominował chyba...smile
A tak już na koniec , nie zmienia faktu że człowiek jest tu napadany,i dziękuję uprzejmie za jadem kąsające docinki( oprócz Wheny).Po waszych wpisach zaczynam się zastanawiać czy ta mikstura nie oczyściła wam również pewnych cech ...
A teraz możecie dać upust,,,ja już tu nie zajrzę,dziękuję za taką grupę wsparcia, wolę nadal wspierac i finansowo i inaczej psy one są przynajmniej wdzięczne i nie pzreszkada im moja nawalająca polszczyzna:) Czius!
« Ostatnia zmiana: 01-02-2013, 16:06 wysłane przez Marta37 » Zapisane

marta37
Agata
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540

« Odpowiedz #56 : 01-02-2013, 16:05 »

Uderz w stół a nożyce się odezwą, napisalam tylko jak Was odbiera osoba, która zaczyna przygodę z tym forum
A my Ci pokazujemy, jak odbierają Ciebie osoby, które "przygodę z tym forum" kontynuują. Dlaczego my mamy się przejąć Twoim zdaniem, skoro Ty nasze masz gdzieś...

Cytat
dziękuję za taką grupę wsparcia
My nie jesteśmy grupą wsparcia. Każdy bierze zdrowie w swoje ręce. A tu dzielimy się swoimi doświadczeniami.
« Ostatnia zmiana: 01-02-2013, 16:07 wysłane przez Agata » Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #57 : 02-02-2013, 21:41 »

Marta37, chyba na własnym zdrowiu Tobie nie zależy skoro wciągasz się w potyczki zamiast zdobywać wiedzę na temat metod dochodzenia do zdrowia. Szkoda...
« Ostatnia zmiana: 03-02-2013, 09:29 wysłane przez K'lara » Zapisane
VVV
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 645

« Odpowiedz #58 : 18-07-2014, 05:57 »


Wywiad chorobowy:

   Wiek - 60 lat; waga - około 100 kg; wzrost - 175 cm.
   Przez kilkadziesiąt lat pracował jako inżynier chemik
   (...)
Pewnie nie zniknął i udziela się obficie na forach zdrowotnych, chyba, że ten Jego unikalny styl pisania jest taki popularny.
Zapisane
Strony: 1 2 [3]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!