Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 18:45 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Rumień zakaźny?  (Przeczytany 49410 razy)
Livia
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: lipiec 2008
Wiadomości: 100

« : 09-06-2011, 14:33 »

Moje dzieci od kilku dni miały bardzo czerwone policzki, takie rumiane. Pomyślałam, że dużo były na powietrzu, opaliły się trochę. Ale u starszego doszedł kaszel, suchy brzydki bezproduktywny. Postawiłam mu bańki i na drugi dzień kaszel zmienił się w mokry. Natomiast mała zaczęła mieć gęsty katar. Trwało to trzy dni i wczoraj zauważyłam że malutka ma całe rączki w wysypce, takie czerwone  plamki. A po południu doszła luźna kupa. Lekarka na wieczornej wizycie domowej stwierdziła, że to wysypka alergiczno - wirusowa (???). Przepisała biostyminę, fenistil do smarowania, jakieś krople na katar i nurofen do ciągłego podawania przez tydzień. Nie widzę żadnego sensu, żeby coś jej podać, wysypka jej nie swędzi, nie ma gorączki, zastanowiła mnie tylko ta biostymina, bo w MO mamy małą przerwę, może to nie takie złe?
Ale czasami lepsze jest wrogiem dobrego więc odpuściłam.
Pochodziłam trochę po necie, pooglądałam zdjęcia i wydaje mi się że to nie żadna alergia tylko rumień zakaźny. Wszystko się zgadza - wysypka najpierw na buźce, teraz na rączkach i nogach, niewiele na reszcie ciała. W dodatku okazało się, że syn ma dzisiaj wysypane ręce, więc musiał się zarazić od niej. Wysypka jest taka właśnie koronkowa, czerwona z białymi placami, skóra wygląda jak trochę obrzękniętą.
Czy ktoś z Was to przechodził? Czy coś się robi z taką wysypką czy po prostu trzeba przeczekać?
« Ostatnia zmiana: 05-11-2012, 15:40 wysłane przez Agnieszka » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #1 : 09-06-2011, 14:43 »

Jeśli jest to rumień zakaźny, to nic się z tym nie robi. Samo ustąpi po kilku nawrotach.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Livia
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: lipiec 2008
Wiadomości: 100

« Odpowiedz #2 : 09-06-2011, 15:01 »

Dziękuję Mistrzu. Rozumiem, że z MO znowu musimy poczekać do ustąpienia objawów? Coś to intensywne oczyszczanie bardzo nam się przedłuża ostatnio i trwa z małymi przerwami kilka miesięcy. Ale chyba lepiej organizmu nie przyspieszać i pojechać na samej diecie. A może się mylę?
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #3 : 09-06-2011, 15:22 »

Nie myli się Pani. Tak właśnie należy postąpić.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Livia
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: lipiec 2008
Wiadomości: 100

« Odpowiedz #4 : 10-06-2011, 10:12 »

Wczoraj zauważyłam, że u starszego syna na stopach pojawiły się małe wybroczynki - wielkości łebka od szpilki, albo jeszcze mniejsze. Takie filoletowe kropeczki. Nie znikaja po uciśnięciu. Co to może być? Nie wiem, czy można to tak zostawić, czy trzeba jakoś zareagować?
Zapisane
Livia
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: lipiec 2008
Wiadomości: 100

« Odpowiedz #5 : 10-06-2011, 10:26 »

Przeczytalam gdzieś, że rumień może dawać powikłania w układzie czerwonokrwinkowym. Czy to możę być to?
Zapisane
Galapagos
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426

« Odpowiedz #6 : 03-11-2012, 21:26 »

Livia, czy możesz napisać jak to się u Was rozwiązało z tą wysypką?

U nas dzisiaj u Małej (15 miesięcy) też takie czerwone jakby placki na policzkach i też początkowo myślałam że może gdzieś obtarła. Ale pod wieczór udaliśmy się do lekarza i stwierdził że to rumień zakaźny. Mała ma też temperaturę - około 38 - więc nic z tym nie będę robić, jest też lekki kaszel i katar.

Może macie jakieś wskazówki poza tym co jest tutaj napisane?
« Ostatnia zmiana: 05-11-2012, 15:42 wysłane przez Agnieszka » Zapisane
PawelM
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2011 - 2014 z przerwami
Skąd: Bełchatów
Wiadomości: 165

« Odpowiedz #7 : 04-11-2012, 19:24 »

Mój synek przechodził rumień zakaźny w tamtym roku. Nie robiliśmy z tym zupełnie nic. Ginęło i powracało przez jakieś 5-6 tygodni, więc nie ma co panikować.
Zapisane

Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa.
Galapagos
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426

« Odpowiedz #8 : 04-11-2012, 19:44 »

Tak też myślałam, a powiedz czy przy rumieniu można wychodzić na dwór?
Czy przy zapaleniu oskrzeli też można? Bez gorączki?

Pytam by mieć pewność bo córka ma rumień od wczoraj a synek kaszle (zapalenie oskrzeli ponoć wg lekarza) i nie wiem czy mogę ich zabrać na spacer.
Zapisane
Agnieszka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690

« Odpowiedz #9 : 05-11-2012, 15:43 »

Każde oczyszczanie najlepiej przeczekać w domu, w ciepełku. Przy zapaleniu oskrzeli - wypocić, oklepywać. To już pewnie wiesz.
Zapisane

Aga smile mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
PawelM
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2011 - 2014 z przerwami
Skąd: Bełchatów
Wiadomości: 165

« Odpowiedz #10 : 05-11-2012, 16:33 »

U nas syn pierwszy tydzień przesiedział w domu, a potem normalnie chodził do szkoły.
Zapisane

Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa.
Magdemo
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 02.11. 2009
Skąd: Zawiercie
Wiadomości: 86

« Odpowiedz #11 : 26-01-2013, 13:32 »

Czy u dorosłych kobiet to będzie powracało? Pisze, że to dotyka najczęściej kobiety 15-30 letnie. Ciekawe dlaczego? Ktoś wie?
« Ostatnia zmiana: 03-02-2013, 15:22 wysłane przez Agata » Zapisane
Magdemo
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 02.11. 2009
Skąd: Zawiercie
Wiadomości: 86

« Odpowiedz #12 : 27-01-2013, 15:33 »

Czy ktoś może mi pomóc? Mam rumień zakaźny na nogach i rękach, zaraziłam się od dziecka, synek mial na buźce 4 dni. Ja mam już trzeci dzień i muszę iść do pracy jutro. Ile muszę zostać w domu? Czuję się dobrze, mam energię, nie jestem osłabiona. Pracuję przy komputerze, ale dojeżdzam ok 1.5 godziny, na pewno będę musiała czekać na mrozie, bo dojeżdżam pociągiem. Ile na pewno muszę zostać w domu? Do ustąpienia czerwonej wysypki (popękane na bordowo naczynka)?
« Ostatnia zmiana: 03-02-2013, 15:23 wysłane przez Agata » Zapisane
Galapagos
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426

« Odpowiedz #13 : 27-01-2013, 20:50 »

Ja niestety nie wiem, nie pomogę, ale może ktoś wie? Poczekajmy na odzew.
Zapisane
Kundz
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 41
MO: 8.03.2014
Skąd: Rzeszów
Wiadomości: 28

« Odpowiedz #14 : 31-03-2014, 08:59 »

Ja też, po czasie dowiedziałam się, że Kazio przeszedł rumień zakaźny. Myślałam, że to jakaś reakcja alergiczna na jedzenie, albo efekt 'pierwszego słoneczka'. Miał zaognione policzki, ale ani nie były ciepłe, ani nie swędziały i delikatną wysypkę na nóżkach. Piszę delikatną, bo jak na necie widziałam dzieciaczki z tą infekcją, to mój synek miał może z 1/10 tego. Samo minęło, nic nie robiłam, chodził do przedszkola, bo nie miałam świadomości, że to infekcja. Teraz czekamy aż Marcelinka się zarumieni smile.
Zapisane

per aspera ad astra
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!