Niemedyczne forum zdrowia
01-05-2024, 21:38 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Madonna i Budda  (Przeczytany 40965 razy)
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #60 : 18-11-2011, 12:12 »

Przecież na takiej samej zasadzie, albo i gorszej, można wrzucić fotografie chrześcijańskich bóstw i świętych... z plastiku, fajansu itd. Poszukajcie wizerunków Buddy ze starożytnych materiałów o walorach artystycznych, a nie z google pic :-).
Co to ma zresztą wspólnego z pop gwiazdą?

A gdzie ja niby mam ich poszukać, tych starożytnych materiałów? W Biskupinie czy na Wawelu? I skąd wiesz, że te posążki zdjęte na fotografiach nie są starożytne?

Wszystko ma swoje granice. Obrażacie symbole religijne. Forum nie stoi ponad prawem...

U nas wolno http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/51,48341,7649764.html?i=1
« Ostatnia zmiana: 18-11-2011, 13:42 wysłane przez Laokoon » Zapisane
Timbuktu
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 12.02.2010
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 225

Oddajcie mi moje włosy wy złodzieje w fartuszkach!

« Odpowiedz #61 : 18-11-2011, 12:40 »

A kto to ten grubasek?
http://wisdomquarterly.blogspot.com/2011/05/why-are-we-obese-its-not-overeating.html

Wszystko ma swoje granice. Obrażacie symbole religijne. Forum nie stoi ponad prawem...
Łoj! A wciskanie ciemnoty to już nie ma żadnych granic? Kogo może obrażać odkrywanie nagiej prawdy? Oto ona: http://www.youtube.com/user/Jacenty55#p/u/1/vgPi1FvB1AY

Ale jaką prawdę Mistrz chce odkrywać, kogo przekonać i w jakiej kwestii?
Ten film, gdyby nie ostatnie zdanie, można uznać za przykład pogardliwej kryminalizacji biedy.
Przyczepienie się, że reklama "Incredible India" nie pokazuje pełnej rzeczywistości jest po prostu idiotyczne. Turyści, którzy po zobaczeniu reklamy, zdecydują się na przyjazd do Indii, bez trudu mogą doświadczyć wszystkich wspaniałości tam pokazanych, nie brudząc ani jednego włoska jak autorzy filmu. Tamtejszy przemysł turystyczny już dawno o to zadbał. Ale jak ktoś chce koniecznie poznać prawdziwego życia, to też nikt nie bronił, tylko niech nie oskarża, że reklama wprowadza w błąd klienta. Poza tym są tacy amatorzy slumsów, szukających ekstremalnych wrażeń, dla nich 3. świat to raj.

Teraz kwestia ostatnich zdań:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_profilepage&v=vgPi1FvB1AY#t=645s
Bardzo słuszne spostrzeżenie autorów filmu. Przywołam krytykowanego przez wielu obecnych
http://www.messagefrommasters.com/Osho/osho/Osho-on-Poverty-in-India.html
Teraz w takim kontekście można wytłumaczyć posiadanie przez niego wiele luksusów a jednocześnie deklaracja, że to nie jego. Wytłumaczyć inaczej niż kierowaniem się niskimi pobudkami, zwykłym ludzkim egoizmem.
« Ostatnia zmiana: 18-11-2011, 13:03 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #62 : 18-11-2011, 12:47 »


Budda symbol wszelkiego szczęścia.
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #63 : 18-11-2011, 12:51 »

Ta dyskusja jest bez sensu. Doceniam Madonnę za to do czego w życiu doszła. Kosztowało ja to bardzo wiele. Dalej nie potrafi ułożyć sobie życia osobistego. To ciągłe życie w stresie i na świeczniku powodowało, że szukała rozwiązania swoim bolączek, trzeba było ciągle dobrze wyglądać i jakoś złapać oddech.
Czy można wreszcie przestać to oceniać? Wszyscy widzą, że zrobiła sobie krzywdę takim poszukiwaniem. Lub po prostu nie miała szczęścia zacząć dobrze. I nazywać propagowaniem czegoś co się nie rozumie nazywaniem po imieniu całej historii? Rozumiem jej pobudki, jest mi jej szkoda tak po ludzku. Będą królową popu dalej szuka. Każdy z nas szuka, pantha rei. Dajmy i jej robić to po swojemu. Znalazłeś patent na jedyne najsłuszniejsze rozwiązania?

Cytat
Madonna wychodząca z Gwyneth Paltrow z siłowni w Londynie? Czemu nie! Może piosenkarka zachęci aktorkę do zdrowego stylu życia i regularnych ćwiczeń?

Gwiazdom towarzyszył Tracy Anderson, który jest osobistym trenerem Madonny. Obecny był też ochroniarz.  

« Ostatnia zmiana: 18-11-2011, 12:59 wysłane przez Laokoon » Zapisane
Timbuktu
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 12.02.2010
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 225

Oddajcie mi moje włosy wy złodzieje w fartuszkach!

« Odpowiedz #64 : 18-11-2011, 12:53 »

Do swojego poprzedniego postu chciałbym dołączyć ten akapit:
Chcącemu nie dzieje się krzywda. Rzymska maksyma, podstawa prawa rzymskiego, podstawa naszej cywilizacji!
Jak hindusi chcą biedować, w syfie mieszkać i być wykańczani przez choroby, to niech mają. Przynajmniej nie zajmują place protestując z transparentami typu "Żądamy dobrobytu".
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #65 : 18-11-2011, 13:00 »

Do swojego poprzedniego postu chciałbym dołączyć ten akapit:
Chcącemu nie dzieje się krzywda. Rzymska maksyma, podstawa prawa rzymskiego, podstawa naszej cywilizacji!
Jak hindusi chcą biedować, w syfie mieszkać i być wykańczani przez choroby, to niech mają. Przynajmniej nie zajmują place protestując z transparentami typu "Żądamy dobrobytu".

Ładna ta zasada w teorii. W praktyce jednak nie jest tak różowo. W Rzymie też nie było. A poza tym pełna zgoda. Akurat widziałem w TV program z Martyną Wojciechowską, która odwiedziła hinduską świątynię, w której ludzie żyją z tysiącami szczurów. Szczury podchodzą do przygotowywanego w świątyni jedzenia i jedzą, i nikt nie robi z tego wielkiego hałasu.
« Ostatnia zmiana: 18-11-2011, 13:37 wysłane przez Laokoon » Zapisane
Timbuktu
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 12.02.2010
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 225

Oddajcie mi moje włosy wy złodzieje w fartuszkach!

« Odpowiedz #66 : 18-11-2011, 13:21 »

Nigdy nie jest tak różowo jak w teorii, ale to nie oznacza, że nie mamy dążyć do doskonałości. To chyba oczywiste.

Budda symbol wszelkiego szczęścia.

Jakbyś znał kontekst, to byś nie był zdziwiony, lub byś tak tego się nie czepił. Zacznij od tego:
Buddyzm - narodziny i ekspansja
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2286

W buddyzmie nie ma instytucji, która by broniła czystość przekazu i formy, dlatego mogła się rozlać na ogromnym kontynencie azjatyckim i to bez większych konfliktów. Mniej więcej to wygląda tak, że gdziekolwiek się pojawiał buddyzm, laicy zgłaszali potrzebę na wizerunek Buddy jak i innych Buddo-podobnych z różnymi pożądanymi atrybutami, aby był bardziej swojski i przyjemniejszy do kultu.
Czyli to kwestia ludzkich oczekiwań, każda populacja czegoś innego pragnęła, dlatego tak wiele oblicze mają bóstwa azjatyckie i Budda. Same oczekiwania czasem ewoluowały, np. jeszcze 300 lat temu piękny wygląd zewnętrzny w Europie oznaczał posiadania fałdy tłuszczu. W Chinach akurat też.
« Ostatnia zmiana: 18-11-2011, 15:19 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #67 : 18-11-2011, 13:26 »

Nigdy nie jest tak różowo jak w teorii ale nie oznacza, że nie mamy dążyć do doskonałości. To chyba oczywiste.

W buddyzmie nie ma instytucji która by broniła czystość przekazu i formy, dlatego mogła się rozlać na ogromnym kontynencie azjatyckim i to bez większych konfliktów. Mniej więcej to wygląda tak, że gdziekolwiek się pojawiał buddyzm, laicy zgłaszali potrzebę na wizerunek Buddy jak i innych Buddo-podobnych z różnymi pożądanymi atrybutami aby był bardziej swojski i przyjemniejszy do kultu.
Czyli to kwestia ludzkich oczekiwań, każda populacja czegoś innego pragnęła, dlatego tak wiele oblicze mają bóstwa azjatyckie i Budda. Same oczekiwania czasem ewoluowały, np. jeszcze 300 lat temu piękny wygląd zewnętrzny w Europie oznaczał posiadania fałdy tłuszczu.

Nie mam nic przeciwko Buddzie, raczej przeciw bezmyślnemu naśladowaniu obcych zwyczajów. Swoich nie rozumiejąc przy tym.

Cytat
Jakbyś znał kontekst byś nie był zdziwiony lub byś tak tego się nie czepił.

Ale ja nie mam pretensji do wyznawców religii Buddy, niech sobie oni wyznają co tam chcą. I powtórzę, że moim zdaniem, sami hindusi nie rozumieją nauk Buddy i swojej tradycji.
« Ostatnia zmiana: 18-11-2011, 15:20 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #68 : 18-11-2011, 13:30 »

Do swojego poprzedniego postu chciałbym dołączyć ten akapit:
Chcącemu nie dzieje się krzywda. Rzymska maksyma, podstawa prawa rzymskiego, podstawa naszej cywilizacji!
Jak hindusi chcą biedować, w syfie mieszkać i być wykańczani przez choroby, to niech mają. Przynajmniej nie zajmują place protestując z transparentami typu "Żądamy dobrobytu".
Trele-morele. Jak się nie wie co się pisze, to się wypisuje bzdury, jak cytowane. Tutaj nikogo nie obchodzą osobiste sprawy Hindusów. Rzecz toczy się kwestię ważną dla nas, a mianowicie czerpanie wzorców ze schorowanych syfiarzy, biedujących z lenistwa tudzież przynależności kastowych. My tylko prezentujemy fakty, a co adwersarze? Puste, głupie słowa. Podajcie jakieś argumenty uzasadniające, że warto z tak zwanej (na wyrost) cywilizacji wschodu czerpać wzorce. Jeśli nie, to zatkajcie jadaczki!
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Timbuktu
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 12.02.2010
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 225

Oddajcie mi moje włosy wy złodzieje w fartuszkach!

« Odpowiedz #69 : 18-11-2011, 13:42 »

Trele-morele. Jak się nie wie co się pisze, to się wypisuje bzdury, jak cytowane. Tutaj nikogo nie obchodzą osobiste sprawy Hindusów. Rzecz toczy się kwestię ważną dla nas, a mianowicie czerpanie wzorców ze schorowanych syfiarzy, biedujących z lenistwa tudzież przynależności kastowych. My tylko prezentujemy fakty, a co adwersarze? Puste, głupie słowa. Podajcie jakieś argumenty uzasadniające, że warto z tak zwanej (na wyrost) cywilizacji wschodu czerpać wzorce. Jeśli nie, to zatkajcie jadaczki!

Ale właśnie to było pytanie do Mistrza, o co toczy się rozmowa.
Mistrz myśli, że adwersarze chcą aby nad Wisłą było jak nad Gangesem? A może chodzi o obiektywną prawdę, poszukiwanie to co najlepsze dla człowieka. Chyba nikt nie zabroni ludziom poszukiwać, a coś z tego jak krzywda im się stanie.
« Ostatnia zmiana: 18-11-2011, 15:21 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #70 : 18-11-2011, 14:22 »

Mistrz myśli, że adwersarze chcą aby nad Wisłą było jak nad Gangesem?
Nie wiem, co chcą adwersarze, i czy w ogóle wiedza co chcą. Ja chcę tylko pokazać, jakby to wyglądały niedopalone ciała w Wiśle, albo jakby wyglądały nasze ulice, gdybyśmy zaczęli medytować i uwierzyli, że to taka nasza karma, by być biednym syfiarzem.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Strony: 1 2 3 [4]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!