Niemedyczne forum zdrowia
26-04-2024, 14:05 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4 ... 11   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Poszukująca - zespół jelita drażliwego, depresja  (Przeczytany 166260 razy)
Jack
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: sierpień 2010
Wiadomości: 230

« Odpowiedz #20 : 14-08-2011, 00:05 »

...tak szczerze ciężko przekonać do zmiany diety kogoś, kto nie ma problemów zdrowotnych...
Ja nie miałem problemów zdrowotnych i bez problemu diametralnie zmieniłem zasady swojego odżywiania - niejako profilaktycznie, by w przyszłości ich nie nabyć. Na szczęście dla mnie na oczy przejrzałem odpowiednio wcześnie.
« Ostatnia zmiana: 14-08-2011, 13:42 wysłane przez Apollo » Zapisane

Pacjent - stan umysłu.
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #21 : 14-08-2011, 19:56 »

No właśnie... Martwię się o niego, na razie staram się przygotowywać posiłki tak by były jak najzdrowsze, ale bez chleba nic nie zje. Najpierw trzeba uwierzyć, że jest szkodliwy, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. A tu wszyscy dookoła jedzą chleb. Mama też mi się dziwi, że nie chcę takiego robionego w domu, na drożdżach oczywiście. Po nim też źle się czuję. Gluten u mnie w ogóle odpada. Aktualnie bardzo siadł mi nastrój, jestem płaczliwa i nerwowa, głowa muli, mam czarne myśli, kości bolą coraz bardziej. W zeszłym miesiącu po miesiączce tryskałam energią i radością, a teraz jest dokładnie na odwrót. Wychodzą mi wypryski na twarzy w miejscach gdzie ich nigdy nie było, więc chyba ruszyło oczyszczanie. Czy MO zwiększyć w momencie jak będę się czuła ogólnie dobrze? Niepokoją mnie te bóle kości, chyba brak mi pewności, że to tylko oczyszczanie. A może brak wiary, że to naprawdę tak działa...
« Ostatnia zmiana: 14-08-2011, 20:05 wysłane przez Iza38K » Zapisane

Poszukująca
Iza38K
« Odpowiedz #22 : 14-08-2011, 20:09 »

Tu nie chodzi o wiarę tylko o wiedzę. Odsyłam na Portal wiedzy o zdrowiu:

http://www.bioslone.pl/przyczyna-chorob/magazynowanie-toksyn

Mnie przy oczyszczaniu też bolały i stawy i kości. Zmniejsz dawkę MO, albo całkowicie ją odstaw. Staraj się myśleć pozytywnie. Ciesz się każdą chwilą.
Zapisane
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #23 : 14-08-2011, 20:39 »

Aha chciałam jeszcze dodać, że trzykrotnie wykonywałam test buraczkowy i zawsze ujemny, a nie sądzę, żebym miała szczelne jelita. Jak to rozumieć?
« Ostatnia zmiana: 15-08-2011, 07:08 wysłane przez Apollo » Zapisane

Poszukująca
pollo
« Odpowiedz #24 : 15-08-2011, 07:09 »

Jelita zapewne obkleja jeszcze gruba warstwa patologicznego śluzu. Po kilku miesiącach mogę zapewnić Cię, że będzie on pozytywny.
Zapisane
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #25 : 15-08-2011, 12:26 »

O... to tak sprawa wygląda. Pan Słonecki pisze, że w pierwszych dniach picia MO mogą wystąpić wodniste biegunki z kamieniami kałowymi. Ja oczywiście wyobrażałam sobie, że moje oczyszczanie będzie tak spektakularnie wyglądać, a tu nic. Wygląd wydalin w ogóle się nie zmienił. Czy to dopiero nastąpi, czy po prostu mam sądzić, że w moim przypadku tak to nie wygląda? Jak to było u Was?
« Ostatnia zmiana: 15-08-2011, 19:24 wysłane przez Apollo » Zapisane

Poszukująca
Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #26 : 15-08-2011, 12:37 »

Lokaczowa, ja piję miksturę już ponad dwa lata i spektakularnych objawów oczyszczania nie miałam przez ten czas, co nie oznacza, że się nie oczyszczałam. Może mój organizm jeszcze nie może sobie pozwolić ani na grypę, ani na nic innego. Spokojnie popijaj MO i stosuj się do ZZO. Ponieważ cierpię na zwyrodnienie stawu biodrowego, ostatnio moje dolegliwości staly się nie do zniesienia. Być może to jest ten dlugo oczekiwany objaw. Lekarz śle mnie już i natychmiast na operację, jednak korzystam tylko z przepisywanej rehabilitacji. Tak więc widzisz, z tym oczyszczaniem różnie bywa  smile.
Zapisane
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #27 : 15-08-2011, 12:40 »

Dziękuję (-: u mnie największy problem to brak cierpiliwości (-:
Zapisane

Poszukująca
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #28 : 15-08-2011, 17:15 »

Ponieważ cierpię na zwyrodnienie stawu biodrowego, ostatnio moje dolegliwości staly się nie do zniesienia. Być może to jest ten dlugo oczekiwany objaw. Lekarz śle mnie już i natychmiast na operację, jednak korzystam tylko z przepisywanej rehabilitacji.

Buniu, czy stosowałaś zupy/wywary kolagenowe? Ostatnio Aneta78 pisała o znakomitych efektach u swojej mamy i męża.
Zapisane

Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #29 : 16-08-2011, 13:42 »

Dołączam się, mnie też dietetyczka przepisała te zupy kolagenowe, opowiadając o ich dobrym działaniu również na jelita. Piłam jakiś czas, a teraz trochę odpuściłam. Dzięki Klaro za przypomnienie (-:
Zapisane

Poszukująca
Et
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.09.2010
Wiadomości: 393

« Odpowiedz #30 : 16-08-2011, 17:27 »

Czy mogłabym się dowiedzieć, co to są zupy kolagenowe i jak się je sporządza?
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #31 : 16-08-2011, 18:05 »

Czy mogłabym się dowiedzieć, co to są zupy kolagenowe i jak się je sporządza?

Informacje są w tym wątku. Szczegółowo pisze Zibi.
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=5494.0
Zapisane

Bunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331

« Odpowiedz #32 : 17-08-2011, 18:16 »

Buniu, czy stosowałaś zupy/wywary kolagenowe? Ostatnio Aneta78 pisała o znakomitych efektach u swojej mamy i męża.
Klaro27, zupy kolagenowe piję nieomalże codziennie od dwóch miesięcy. Jak na razie w moim stawie brak odczuwalnej poprawy, ale myślę, że na to trzeba trochę więcej czasu. Zobaczymy. Gdy się coś w tym względzie zmieni, dam znać.
Zapisane
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #33 : 17-08-2011, 20:29 »

Trzymam się diety pierwszego etapu, choć na razie nie mówię, że go zaczęłam, bo są drobne odstępstwa w postaci dojadania (żeby się nie zmarnowało) kawałka pomidora czy banana, albo odrobinka miodu, ale przyznam, że się zawzięłam, piję koktajle 2-3 razy dziennie w różnych kombinacjach warzywnych. Stan skóry na twarzy bardzo się pogorszył, obsypuje mnie okropnie, w gardle wciąż czuję klejący sznurek. Bóle kości jakby ustały, od 2 dni nic. Synuś chętnie pije kwaśne mleko zmiksowane z bananem, pił wczoraj i dziś, dzisiaj zrobił okropnie cuchnącą kupę, wygląd się nie zmienił, ale zapach owszem. Czy to świadczy o nietolerancji krowiego mleka? Nie było oznak bólu brzuszka. I czy dziecko 13-miesięczne powinno robić jeszcze luźne kupki? On zrobił może jedną twardą, jak przechodziliśmy na stałe pokarmy, a potem ciągle luźne papki. Karmiłam do 11 miesiąca, myślałam, że potem będą twarde, ale nie. Mały je tylko gotowane warzywa w zupie, surowych pod żadną postacią nie chce (chyba, że sok wyciśnięty z marchewki). Na szczęście mięso i jajka lubi, ale nie chciałbym go zakwasić.
« Ostatnia zmiana: 18-08-2011, 06:45 wysłane przez Apollo » Zapisane

Poszukująca
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #34 : 18-08-2011, 08:25 »

Dzisiaj rano bardzo mnie przeczyściło. Czyżbym przesadziła z koktajlami? Wczoraj były 3, raz z marchewką, drugi z białą kapustą i trzeci z buraczkiem, dziś rano też z kapustą. A może to dobry objaw, sama już nie wiem.
Zapisane

Poszukująca
Iza38K
« Odpowiedz #35 : 18-08-2011, 19:02 »

Jak nie sprawdzisz, to nie będziesz wiedzieć. Ja bym zredukowała KB do jednego dziennie z kapustą i obserwacja przez dwa, trzy dni. Jak zero negatywnych reakcji, to "Alleluja i do przodu", zwiększyć ilość KB. Proponuję Ci testować KB z jednym rodzajem warzyw. Wtedy będziesz coś wiedzieć. Na razie trudno wróżyć z fusów  biggrin.
Zapisane
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #36 : 18-08-2011, 20:08 »

Racja, ja to jestem teraz w takiej euforii oczyszczania (-: I niepotrzebnie pewnie przyspieszam. Chciałabym naraz wszystko wprowadzać. Ale jak czuję przypływ energii i brak ochoty na słodycze (wreszcie) to chce mi się tańczyć. Wiem, że przyjdą gorsze dni, ale wiem też, że ta droga jest dobra. Najtrudniejsze jest ciągłe odmawianie i tłumaczenie dlaczego nie jem ciasta itd. I też nie potrafię odmówić jak przynoszą mojemu dziecku słodycze, oczywiście mu ich nie daję, ewentualnie jakąś suchą rurkę czasem, a ma dopiero 13 miesięcy. Ciekawe co będzie dalej... Ponawiam moje pytanie o kupki małego, jak powinny wyglądać w tym wieku? Oraz jak często może pić kwaśne mleko, a czasem słodkie (oczywiście wiejskie)? Najwięcej wątpliwości mam w temacie żywienia mojego dziecka.
Zapisane

Poszukująca
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #37 : 18-08-2011, 20:39 »

Moja córka mówi przybywającym (ma dwoje dzieci, nie daje słodyczy): nie przynoście słodyczy, tylko owoce, ponieważ LEKARZ ZAKAZAŁ. To działa na 100%, bo dla 90% (minimum) ludzi to Bóg. Spróbuj.

Czy zamiast ukośników możesz pisać normalne nawiasy? // Solan
« Ostatnia zmiana: 18-08-2011, 20:43 wysłane przez Solan » Zapisane
Aisha
Częsty gość
**

Offline Offline

MO: nie stosuję
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #38 : 18-08-2011, 20:50 »

TAK! Lekarz zakazał albo MA TAKĄ REAKCJĘ ALERGICZNĄ, ŻE TRZEBA BĘDZIE KARETKĄ NA SYGNALE WIEŹĆ DO SZPITALA. Niestety, czasami tylko takie argumenty przemawiają do ludzi...
« Ostatnia zmiana: 18-08-2011, 21:03 wysłane przez Solan » Zapisane
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #39 : 19-08-2011, 06:29 »

Sposób całkiem niezły, tylko co z babciami? One wiedzą, że alergii u nas nie ma. Najgorsze, że się obrażają jak nie pozwalam małemu jeść ciasteczek, jestem zdana na ich pomoc w opiece no i czasem mi głupio się odezwać. Dziś znowu mam jakieś mielenie brzuszka i brzydkie bączki, chyba kapusta zaczyna robić swoje, wczoraj były tylko dwa koktajle. Nie bardzo mogę dojść czy przyprawy takie jak imbir i cynamon są dozwolone w pierwszym etapie, bardzo mi służą i pomagają przetrwać ten najtrudniejszy czas. Dokucza mi swędzenie skóry głowy z lekkim łupieżem i wypadanie włosów mimo stosowania szamponu bez tych drażniących związków, więc wczoraj zaryzykowałam umycie żółtkiem (kiedyś miałam po nim fatalne włosy), a potem natarłam skórę alocitem. Włosy trochę inne niż po szmponie, ale ok, tłuste nie są. Skóra jednak dalej swędzi, pewnie trzeba czasu. Od dawna chciałam się przerzucić na naturalne mycie włosów, ale zawsze był marny efekt. Mam włosy dość cienkie i źle umyte wyglądają fatalnie.
« Ostatnia zmiana: 19-08-2011, 06:33 wysłane przez Lokaczowa » Zapisane

Poszukująca
Strony: 1 [2] 3 4 ... 11   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!