Niemedyczne forum zdrowia
20-04-2024, 00:02 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Przygodę czas zacząć  (Przeczytany 27009 razy)
Zpmo
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 22-08-2011 z przerwami
Wiadomości: 42

« : 22-08-2011, 17:00 »

Od dzisiaj zacząłem pić MO, z czego bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że wytrwam bardzo długo. DP planuję wdrożyć za kilka dni, a KB - jak kupię mikser. Nie chcę drastycznie zmieniać nawyków, tylko stopniowo przyzwyczajać mój zniszczony organizm do nowego dla niego trybu.

Trochę o mnie: od dziecka chorowałem: lamblie, I st. do astmy, w tym czasie miałem antybiotyki oraz przez bardzo długo szczepionki na alergie. Później w wieku gimnazjalnym (13-16 lat) jakoś mi przeszło, no to hulaj duszo, aż do studiów bangin. Zaczęły się problemy z wątrobą i przede wszystkim z twarzą. Stwierdzono u mnie ŁZS, które bardzo szpeci moją twarz, szczególnie jedną stronę, dermatolog przepisał mi maści sterydowe i leki nowej generacji oraz oznajmił, że to nieuleczalne. I to chyba był przełom w moim życiu (3 lata temu) leków nie wziąłem i zacząłem szukać przyczyny w mojej diecie, nie jem: słodyczy, słodkich napojów, ziemniaków z mięsem, białego chleba. Jem za to chleb pełnoziarnisty (teraz wiem, że to błąd) i trochę ciężko będzie mi go odstawić, ale myślę, że dam radę, lubię piwo, okazyjnie wódka (wiem, że niezdrowe, ale ciężko się rozstać). Przez te 3 lata stan mojej skóry nieco się poprawił, ale ŁZS całkowicie nie zniknęło, chociaż jest o niebo lepiej. Zastanawiałem się, co robię źle i tak oto trafiłem na to forum, które dało mi dużo wiedzy i sporo do myślenia, przynajmniej wiem, że ŁZS jest dobrą oznaką. smile

Tak więc let's go. biggrin
« Ostatnia zmiana: 22-08-2011, 17:21 wysłane przez Apollo » Zapisane
Poszukująca
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 15.02.2011-z przerwami, 04-07.2012; 01.01.2013, ostateczna rezygnacja ze względu na ciągle pogarszający się stan zdrowia
Wiedza:
Skąd: Ruda Śląska
Wiadomości: 546

« Odpowiedz #1 : 22-08-2011, 18:26 »

Powodzenia, zmiana nawyków trochę trwa. U mnie wzloty i upadki od ponad roku, powroty do słodyczy i obżarstwa, ale po każdym upadku jakoś lepiej się trzymam. Podstawa moim zdaniem jest taka, żeby dostarczyć organizmowi tyle wartościowych składników, żeby nie wołał o te niezdrowe, i tu koktajle błonnikowe są niezastąpione! Jak tylko czasem dopuszczę do lekkiego głodu, zaraz myślę o słodyczach. Taki nałóg (-:
« Ostatnia zmiana: 22-08-2011, 19:35 wysłane przez Apollo » Zapisane

Poszukująca
Zpmo
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 22-08-2011 z przerwami
Wiadomości: 42

« Odpowiedz #2 : 23-08-2011, 17:15 »

Drugi dzień za mną i ku mojemu zdziwieniu znaczne pogorszenie skóry na twarzy. Szczerze powiedziawszy wątpię, aby było to po MO (taka szybka reakcja?).


@Lokaczowa również życzę powodzenia msn-wink
« Ostatnia zmiana: 23-08-2011, 17:52 wysłane przez Iza38K » Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #3 : 23-08-2011, 18:01 »

Reakcje bywają różne. Jedni czekają dwa lata i nic, inni mają reakcję na drugi dzień. Obserwuj się. Może za duża dawka na początek?
Zapisane
Zpmo
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 22-08-2011 z przerwami
Wiadomości: 42

« Odpowiedz #4 : 23-08-2011, 19:06 »

Być może, zacząłem od 3x10 teraz skóra trochę przybladła, więc można ścierpieć. Poobserwuję. Jak będzie za mocno to zmniejszę dawkę.
« Ostatnia zmiana: 28-08-2011, 09:21 wysłane przez Apollo » Zapisane
Lavenda22
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 35
MO: 9.07.2011, z przerwami
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 375

« Odpowiedz #5 : 24-08-2011, 14:11 »

Powodzenia życzę na nowej drodze smile
Jestem na podobnym etapie, niedawno zaczęłam stosować MO, niedługo ruszę z DP i koktajlami - jak tylko kupię mikser.
Też mam problemy skórne - trądzik - już od kilku lat. Po MO było pogorszenie. Teraz jest nieco lepiej, ale nie cieszę się na zapas, bo od lat jest raz lepiej, raz gorzej .
Pozdrawiam
Zapisane
Silverti
« Odpowiedz #6 : 25-08-2011, 14:05 »

Piszcie jak Wam idzie, dobrze jest się wspierać. smile

Ja piję MO prawie 2 miesiące, bez większych zmian, ale nie dziwie się, gdyż górny odcinek przewodu pokarmowego mam zdrowy, pewnie zacznie się, gdy dojdę do jelita grubego smile.

Moje problemy zdrowotne zaczęły się po hydrokolonterapii (tak przypuszczam, że to od tego). Miałam 6 płukań, niby brałam potem jakiś probiotyk, ale on zawierał tylko 1 szczep bakterii, a to za mało, w jelicie żyje tych różnych stworów o wiele więcej i to wszystko zostało wypłukane, równowaga została zakłócona.

Po paru miesiącach zachorowałam na grypę czy coś podobnego. Nie potrafiłam z tego wyjść, żadne środki naturalne, które wcześniej działały przy przeziębieniach, nie podziałały tym razem. Dostałam ropnego zapalenia spojówek i złamałam się i poszłam po antybiotyk, bo to groziło utratą wzroku.

I potem już poleciało... przyplątały się owsiki i nie chcą sobie pójść, nic na nie nie działa.

Piję 2 koktajle dziennie, jest tych owsików o wiele, wiele mniej, ale to takie usuwanie ich mechaniczne, czuję że organizm jeszcze nie współpracuje, nie zwalcza ich.

We wrześniu zaczynam tę dietę, liczę, że mi pomoże.

« Ostatnia zmiana: 28-08-2011, 09:21 wysłane przez Apollo » Zapisane
Silverti
« Odpowiedz #7 : 25-08-2011, 14:43 »

Student602,

Teraz to wiem, spędziłam parę tygodni w internecie, by powiązać te wszystkie fakty, obecnie jadam dużo ogórków i kiszonej kapusty, wtedy niestety ta wiedza była mi niedostępna, lekarz naturopeuta, który wykonywał te zabiegi też chyba nic o tym nie wiedział, twierdził, że sam probiotyk w kapsułkach wystarczy.
Zapisane
Zpmo
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 22-08-2011 z przerwami
Wiadomości: 42

« Odpowiedz #8 : 25-08-2011, 17:21 »

Na twarzy coraz mniejsze zaczerwienienie, ale wyskoczyła mi po raz 1 na klatce piersiowej swędząca plama (taka 3x3). Po zjedzeniu obiadu (mięso + trochę tłuszczu + warzywa) pobolewała mnie wątroba, tak jakby "oddychała". Może to moje przewrażliwienie i oczekiwanie na efekty (które wcześniej mogłem bagatelizować) przecież to dopiero 4 dzień, ale chyba coś się dzieje. smile
« Ostatnia zmiana: 28-08-2011, 09:23 wysłane przez Apollo » Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #9 : 25-08-2011, 17:55 »

Silverti-wieczorem włóż cebulę, przekrojoną na pół do litra przegotowanej wody. Rano te połówki cebuli wyciśnij do tej wody, postaraj się tę wodę wypić do wieczora. Tak postępuj przez kilka dni. Wspomagaj się 3-4 razy dziennie sokiem z kapusty kiszonej. Za kilka dni będzie super. Nie chodż na badania, nie szukaj dziury w całym, bo jej nie ma.
Zapisane
Silverti
« Odpowiedz #10 : 25-08-2011, 18:46 »

Student602
Cytat
Z probiotyków to lepiej zrezygnować ,to co napisałem wyżej wystarczy, nie ma co kombinować z jakimiś bakteriami w kapsułkach.

Teraz nie biorę już tych probiotyków, nie wiem, czy w ogóle coś podziałały, może trochę. Pan Słonecki pisał w swojej książce, że po antybiotyku następuje rozrost candidy i trudno jest się zagnieździć bakteriom probiotycznym, to mi się wydaje sensowne.
Kiszonki i błonnik powinny zrobić swoje smile.
Zapisane
Silverti
« Odpowiedz #11 : 25-08-2011, 18:52 »

Kozaczek,
To na owsiki? Cebuli nie próbowałam jeszcze, bardziej kombinowałam z czosnkiem. Ok to jutro idę na targ po cebulę i sok z kapusty. Dziękuję smile.
Nie zwykłam chodzić do lekarza ani na badania, zawsze było mi potem gorzej zamiast lepiej;), chodzę w ostateczności.
Zapisane
Kozaczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159

« Odpowiedz #12 : 25-08-2011, 19:01 »

Polecam- przeczytaj całe '' GBG+ LACKY '' oraz '' BADANIA PO CO TO TO ''= będziesz w domu.
Zapisane
Zpmo
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 22-08-2011 z przerwami
Wiadomości: 42

« Odpowiedz #13 : 26-08-2011, 19:55 »

Dzisiaj kolejny etap, wprowadzenie I DP. Czuję się dobrze, choć wątroba pobolewa. Na twarzy "spokój", może gluten nasilał objawy? Nie wiem, najwyższy czas, aby się przekonać. msn-wink
« Ostatnia zmiana: 28-08-2011, 09:23 wysłane przez Apollo » Zapisane
Sobol
« Odpowiedz #14 : 27-08-2011, 06:38 »

Jeśli wątroba jest zbyt obciążona, to warto rozważyć dwudniową przerwę w MO i zmniejszenie dawki. Co z KB? To ważny składnik. Ostropest wspomaga przeciążoną wątrobę.
Zapisane
Zpmo
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 22-08-2011 z przerwami
Wiadomości: 42

« Odpowiedz #15 : 27-08-2011, 06:41 »

Dzisiaj planuję wdrożyć KB, tylko nie wiem, jak wyjdzie mi z kupnem składników.
« Ostatnia zmiana: 28-08-2011, 09:24 wysłane przez Apollo » Zapisane
Silverti
« Odpowiedz #16 : 27-08-2011, 10:05 »

Kazaczek,
Dzięki, poczytam.

Zpmo,
Ja zaczynam DP za tydzień, jak wrócę z wakacji.
Gluten może nasilać objawy, stopniowo zmniejszam jego ilość w diecie i widzę poprawę stanu skóry twarzy smile.
Zapisane
Zpmo
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 22-08-2011 z przerwami
Wiadomości: 42

« Odpowiedz #17 : 27-08-2011, 15:26 »

Niestety, nie udało się w mojej małej miejscowości kupić słonecznika (wszystkie w torebce prażone) oraz siemienia lnianego. Co gorsze ani młynka ani blendera. confused Koktajle będę musiał wdrożyć za tydzień, a na razie trzeba będzie zadowolić się dietą.
« Ostatnia zmiana: 28-08-2011, 09:24 wysłane przez Apollo » Zapisane
Euroscan
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.06.2011
Skąd: Legnica, Wrocław
Wiadomości: 145

« Odpowiedz #18 : 29-08-2011, 10:26 »

Młynek, mikser na alegro.
Dynia, słonecznik, siemię od użytkownika xilo7106.
Mała uwaga, nie rób takiego samego błędu jak ja początkujący, siemienia lnianego idzie 2 x więcej, wiadomo KB "zapycha" i trzeba się ratować zmianą składu KB na rzecz siemienia lnianego.
--
http://allegro.pl/show_user.php?uid=2475419
--
« Ostatnia zmiana: 29-08-2011, 10:31 wysłane przez Euroscan » Zapisane

euroscan:uparciuch, wydzielacz, GT2 zbieracz, KB, DZ, MO.
Alinka12
***


Offline Offline

MO: 04.03.2011, córka 7 lat- MO 26.02.2012
Wiadomości: 248

« Odpowiedz #19 : 29-08-2011, 12:22 »

Ja piję MO od 6 miesięcy, jednak DP u mnie trwało krótko, niestety za często zdarza mi się wracać do starych nawyków, potrafię tydzień przeżyć bez glutenu, a potem cały dzień opycham się słodyczami, niestety nie jest to łatwe. Ale wiem jedno, jeżeli potrafiłabym wytrzymać i nie jeść kompletnie glutenu, byłabym zdrowa jak ryba, tylko jak to zrobić. Ostatnio opuściłam się również w koktajlach, ale od września jest konkretne postanowienie. Może się uda! Powodzenia dla wszystkich!
« Ostatnia zmiana: 29-08-2011, 12:28 wysłane przez Apollo » Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!