Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #20 : 26-09-2011, 09:32 » |
|
Pomysł, żeby pozbywać się toksyn przetaczając je innym ludziom, jest chory. Nie ma w tym nic honorowego.
A czy ten wniosek nie jest aby pochopny? Potwierdzają go jacyś hamerykańscy nałukowcy?
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Tomasz_Dangel
Offline
Płeć:
MO: 2008
Wiadomości: 1.079
|
|
« Odpowiedz #21 : 26-09-2011, 09:34 » |
|
Czy jest Pan zwolennikiem "honorowego" przetaczania ludziom osocza zawierającego toksyny?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #22 : 26-09-2011, 09:37 » |
|
Jestem przeciwnikiem oddawania krwi.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Tomasz_Dangel
Offline
Płeć:
MO: 2008
Wiadomości: 1.079
|
|
« Odpowiedz #23 : 26-09-2011, 09:39 » |
|
Nie o to pytam. Czy można zatruwać innego człowieka swoimi toksynami? Jeżeli nie, to proponuję usunąć ten chory wątek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #24 : 26-09-2011, 09:44 » |
|
Pacjenta można zatruwać zgodnie ze sztuką lekarską.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Tomasz_Dangel
Offline
Płeć:
MO: 2008
Wiadomości: 1.079
|
|
« Odpowiedz #25 : 26-09-2011, 09:48 » |
|
Tu nie chodzi o zatruwanie pacjenta przez lekarza, ale o intencję dawcy żeby zatruć biorcę (lekarz może być nieświadomy, że przetacza osocze zawierające toksyny). Czy Pan tego nie rozumie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #26 : 26-09-2011, 09:53 » |
|
Nie rozumiem intencji oddawania krwi. Czy to ma coś wspólnego z średniowiecznym upuszczaniem krwi?
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Tomasz_Dangel
Offline
Płeć:
MO: 2008
Wiadomości: 1.079
|
|
« Odpowiedz #27 : 26-09-2011, 10:05 » |
|
Zmienia Pan temat, żeby uchylić się od opowiedzi na moje pytanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #28 : 26-09-2011, 10:08 » |
|
Nie zmieniam tematu, bo nie jestem piskorzem. Nie chciałem odpowiadać na banalne pytanie typu: czy jest ładnie wyrządzić komuś niedźwiedzią przysługę.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Tomasz_Dangel
Offline
Płeć:
MO: 2008
Wiadomości: 1.079
|
|
« Odpowiedz #29 : 26-09-2011, 11:06 » |
|
niedźwiedzią przysługę Znaczenie: "wyrządzenie komuś przykrości, krzywdy wbrew intencjom; narażenie na szkodę tego, komu chciano się przysłużyć" Niedźwiedzia przysługa zakłada dobre intencje. Na czym polegają dobre intencje człowieka, który jest świadomy, że jego osocze zawiera substancje toksyczne i który świadomie dąży do tego, by przetoczono je innemu człowiekowi?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #30 : 26-09-2011, 11:41 » |
|
To jest po prostu postawa pacjencka - bo tak go uczono.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Tomasz_Dangel
Offline
Płeć:
MO: 2008
Wiadomości: 1.079
|
|
« Odpowiedz #31 : 26-09-2011, 11:44 » |
|
Widać niedźwiedzie postępują bardziej honorowo od ludzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marcin82
|
|
« Odpowiedz #32 : 26-09-2011, 11:46 » |
|
Pomysł, żeby pozbywać się toksyn przetaczając je innym ludziom, jest chory. Nie ma w tym nic honorowego.
Czy ja chcę dać zatrute osocze? Moje jest nawet w lepszym stanie od przeciętnego człowieka. Oddawałem kiedyś krew, bo prosili o to znajomi i wtedy też zobaczyłem że w innym pomieszczeniu ktoś oddaje osocze. I te wspomnienia były początkiem mojego pierwszego pytania. Co do krwiodawstwa jeszcze nie mam zdania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #33 : 26-09-2011, 11:51 » |
|
Widać niedźwiedzie postępują bardziej honorowo od ludzi.
Pacjentów. Ludzie nie oddają "honorowo" krwi. To wymysł stricte medyczny.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Tomasz_Dangel
Offline
Płeć:
MO: 2008
Wiadomości: 1.079
|
|
« Odpowiedz #34 : 26-09-2011, 11:56 » |
|
Ludzie nie oddają "honorowo" krwi. Rozumiem, że ludzie to ta część naszego gatunku, która podziela Pańskie poglądy + ew. Świadkowie Jehowy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Spokoadam
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 07-04-2011 do 01-06-2013
Wiedza:
Skąd: Świat
Wiadomości: 960
|
|
« Odpowiedz #35 : 26-09-2011, 12:07 » |
|
Ludzie dzielą się na dwie grupy - mądrych i pacjentów.
|
|
|
Zapisane
|
Dopadło mnie zdrowie.
|
|
|
Tomasz_Dangel
Offline
Płeć:
MO: 2008
Wiadomości: 1.079
|
|
« Odpowiedz #36 : 26-09-2011, 12:30 » |
|
Arbitralne wprowadzanie podziałów ludzi wg subiektywnych kryteriów dowodzi megalomanii.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-09-2011, 12:33 wysłane przez Tomasz Dangel »
|
Zapisane
|
|
|
|
marcin82
|
|
« Odpowiedz #37 : 26-09-2011, 13:00 » |
|
Tu nie chodzi o zatruwanie pacjenta przez lekarza, ale o intencję dawcy żeby zatruć biorcę (lekarz może być nieświadomy, że przetacza osocze zawierające toksyny). Czy Pan tego nie rozumie?
Jeśli czytałeś książkę dr Ashkara to widziałeś zdanie, że kobieta przez urodzenie dziecka odsuwa sobie moment zachorowania na ciężką chorobę bo przekazuje mu poprzez osocze część toksyn. Będąc tego świadomym, jak sam piszesz, nie powinno się rodzić dzieci!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomasz_Dangel
Offline
Płeć:
MO: 2008
Wiadomości: 1.079
|
|
« Odpowiedz #38 : 26-09-2011, 13:06 » |
|
Masz chore pomysły. Dziwię się, że Moderator tego nie usuwa. Swoje osocze wylej do WC.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #39 : 26-09-2011, 13:10 » |
|
Pacjenci (homopatiens) to grupa quasi-ludzi degenerujących swój gatunek.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
|