Czym zastąpić bułkę w pieczonym pasztecie?

[Catherine]

Uwielbiam takie pieczone mięsa, a nie wiem, czym innym można "skleić" taki pasztet, by się nie rozpadał? Tradycyjnie jest to czerstwa bułka moczona w mleku. Czy ktoś wie, jak można przyrządzić takie mięsko w sposób bezglutenowy? Ktoś podawał przepis w innym wątku, ale tam również w składzie jest bułka...

[Jack]

Spróbuj dodać większą ilość jajek, na pewno przy formowaniu będzie kiepsko, ale podczas obróbki termicznej białko jajek się ścina i ładnie skleja resztę. Ja tak robię przy kotletach mielonych, wiec w pasztecie też się może sprawdzić.

[Lenka]

Ja stosuję oczywiście zawsze jajko,  do tego zamiast bułki tartej kaszkę kukurydzianą.

[Iza38K]

Od dwóch lat nie dodaję do pasztetu żadnej bułki. Robię tak jak pisze Jack. Dodaję więcej jajek. Nie mogę napisać ile, bo to zależy ile jest wsadu mięsnego . A zresztą, ja wszystko robię "na oko".

[K'lara]

Jest jeszcze możliwość zastosowania ryżu kleistego (o krótkich okrągłych ziarnach - np. arborio).
W tym celu mielimy ryż w młynku, namaczamy powstałą mąkę ryżowa w wodzie i tak przygotowany kleik ryżowy dodajemy do pasztetu.

[Kasandra]

Również do pasztetu czy kotletów z mięsa mielonego dodaje zamiast bulki kaszkę lub mąkę kukurydzianą i jest ok.

[Catherine]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, bez wątpienia wypróbuję wszystkie sposoby. Też mi się wydawało, że więcej jajek mogłoby wystarczyć, ale wolałam zapytać o to osoby bardziej doświadczone.

[Bunia]

Ja też robię pasztet bez mąki, kaszy itp. Jest super.

[Ladybird]

Jest jeszcze możliwość zastosowania ryżu kleistego (o krótkich okrągłych ziarnach - np. arborio).
W tym celu mielimy ryż w młynku, namaczamy powstałą mąkę ryżowa w wodzie i tak przygotowany kleik ryżowy dodajemy do pasztetu.

Czy ryż krótkoziarnisty jest bezglutenowy? W dwóch miejscach znalazłam sprzeczne informacje.

[Isia]

Każda odmiana ryżu jest bezglutenowa.

[Galapagos]

Ja też robię pasztet bez mąki, kaszy itp. Jest super.

A możesz podać przepis na jakiś swój pasztet?

[Asia61]

http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=22455.0
Wpis nr 10 to przepis na pasztet. Osobiście jeszcze nie robiłam.

[Galapagos]

Asiu, ale tam są otręby - czy one nie mają glutenu?

[Asia61]

No właśnie. Trzeba ten przepis zmodyfikować. Otręby są w nim niepotrzebne.

[Proxima]

A ja daję po: ok. 30 dkg łopatki i podgardla, 20 dkg wołowiny, 30 dkg wątroby, jedną golonkę indyczą, ugotowane z mięsem warzywa (wszystko gotuję ok. 4 godzin) i kilka chochli wywaru z mięsa. Po wystudzeniu mielę wszystko dwa razy, wrzucam do foremki i w 180 st. pasztet siedzi w piekarniku ok. 40-50 min.
Bez żadnych zagęszczaczy i jajek.
Polecam.

[Hektor]

Ja nie daje jajek, za to daje golonkę i wlewam wywar kolagenowy.

[KasikKa]

Ja do pasztetu, oprócz jajek, daję zmielone siemię lniane. W smaku jest niewyczuwalne

[Kozaczek]

Proxima, te produkty, które wymieniłaś wystarcz gotować 1,5 godziny. Na przyszłość zaoszczędzisz czas i kasę.

[Fazibazi]

czym innym można "skleić" taki pasztet, by się nie rozpadał?

Zmieloną kaszą jaglaną tak do zagęszczenia, wciąga wodę - generalnie zastepuje mi bułkę tartą. Mielone, panierki do schabowych czy ryby (czasem zmieszaną pół na pół z bułką tartą jak nie mam itp.). Nie próbowałem zastępować bułki tartej z masłem zasmażanej do kalafiora czy fasolki szparagowej i pewnie tutaj się nie sprawdzi.

[Gosia]

Ostatnio Karol Okrasa w swoim programie kulinarnym do kotletów mielonych dodał zamiast bułki ugotowane i rozgniecione ziarna fasoli. Ciekawe jak by to się sprawdziło w pasztecie? Wypróbuję przy najbliższej okazji.