Woda w szklanych butelkach - gdzie kupić?

[Bart-ender]

Raczej nie będzie w stałej ofercie - tak odpowiedziała mi kasjerka w Lidlu.

[Poulet]

Ostatnio Piotr i Paweł robi też wodę w szklanych butelkach, jest nieco tańsza od pozostałych, 0,33 l- kosztuje około 1,39 zł w Poznaniu, woda pochodzi z Popradzkiego Parku Krajobrazowego.

[Bitwoman]

Ostatnio Piotr i Paweł robi też wodę w szklanych butelkach, jest nieco tańsza od pozostałych, 0,33 l- kosztuje około 1,39 zł w Poznaniu, woda pochodzi z Popradzkiego Parku Krajobrazowego.

Taka cena za 0,33 l to dla mnie przegięcie, ja płacę w hurtowni 0,32 gr za 0,33 l Buskowianki.

[Shadow]

Może trochę odgrzeję stary temat, gdyż właśnie jestem po poszukiwaniach wody w szklanej butelce we Wrocławiu. Niestety woda w kranie na moim osiedlu przestała być dla mnie od jakiegoś czasu zdatna do picia, gdyż gdy tylko odkręcę wodę, to czuję się jak na basenie. Tyle jest w niej chloru. Nie wiem czemu tak zrobili, ale raczej sam tego nie odwrócę. Dodatkowo woda we Wrocławiu lecąca z kranu, jest brana z rzeki.

Otóż sprawa jest banalna, bo wystarczy w wyszukiwarce google wpisać dla przykładu hasła: woda, hurtownia, Wrocław i sprawdzić ich ofertę na stronie lub telefonicznie. Zwykle każda hurtownia ma w ofercie chociaż jedną opcję wody w dużej szklanej butelce o wielkości czy to 0,9 l czy 1 l a ceny brutto za taką butelkę to średnio 1,20 zł. Oczywiście są też 0,33 l ale ja potrzebuję wody do koktajlu i picia w domu, więc wolę dużą butelkę, bo wystarczą 2-3 skrzynki po 12 sztuk na miesiąc.

W mojej lokalizacji znalazłem sobie 2 hurtownie, które posiadają wodę Cyranka w dużej szklanej butelce. Jest to:

Pan Woda
http://www.panwoda.pl/producent/cyranka/
http://www.panwoda.pl/cennik/

Karwińska 11, Wrocław
tel. 71 311 54 12
Godziny otwarcia: zwykle 8-15 pon-pt

oraz

Hurtownia Wodan
http://hurtownia-wodan.pl/oferta.php

Ul. Nyska 59-61, Wrocław
tel. 71 342 26 00
Godziny otwarcia: pn.-pt. 7.00-15.00, sob.8.00-12.00

Najniższa cena, jaką znalazłem za wodę w szklanej butelce normalnie w sklepie to 2 zł za 0,7 l, choć częściej było to 3 zł za 0,7 l.Wypada to dosyć drogo w porównaniu do 1,20 zł za 0,9 l, więc polecam zaopatrywanie się w hurtowniach w swojej okolicy.

[ArtComp]

wolę dużą butelkę, bo wystarczą 2-3 skrzynki po 12 sztuk na miesiąc.

Rozpatrz zatem jednorazowe dokupienie sobie stosownej pompki i zamawianie wody w galonach plastikowych o pojemności 18,9 l.
Wymienne wielkie galony nie niosą za sobą niebezpieczeństw zdrowotnych jakimi obarczone są jednorazowe butelki PET...

[Gibbon]

A wiesz może czym te galony są myte? Czy istnieje w ogóle plastik dla nas obojętny?

[Dasiek]

A może coś takiego na trudne czasy. Gdy ciężko będzie zdobyć wodę zdatną do picia:
https://www.youtube.com/watch?v=YDk8rujVIho
A tymczasowo dla leniwych albo przedsiębiorczych lubiących mocniejsze rzeczy:
https://www.youtube.com/watch?v=OSQyJ_byU2g

[Dasiek]

wolę dużą butelkę, bo wystarczą 2-3 skrzynki po 12 sztuk na miesiąc.

Rozpatrz zatem jednorazowe dokupienie sobie stosownej pompki i zamawianie wody w galonach plastikowych o pojemności 18,9 l.
Wymienne wielkie galony nie niosą za sobą niebezpieczeństw zdrowotnych jakimi obarczone są jednorazowe butelki PET...

Czy aby na pewno? Większość wód jest pobierana z ujęć głębinowych i filtrowana przez filtry osmotyczne. Membrany tych filtrów wykonane są z tworzywa, a woda ma o wiele większą powierzchnię kontaktu z nim niż w butelce.

[Opiotr]

A może najprostsze rozwiązanie się sprawdzi - woda kranowa + filtr dzbankowy.

[Shadow]

A może najprostsze rozwiązanie się sprawdzi - woda kranowa + filtr dzbankowy.

Niestety nie wierzę, że jakikolwiek filtr cudownie zamieni wodę z mojego kranu, tak mocno skażoną chlorem i innymi konserwantami wody, na taką zdatną do picia. Woda nawet po odstaniu w garnku przez noc, czy nawet 2 dni dalej wywołuje odruch natychmiastowego wyplucia jej, mimo iż wtedy chloru nie czuć już aż tak mocno.

Woda źródlana ze szklanej butelki to inna bajka. Można powiedzieć, że od nowa odkrywam smaki koktajlu.

[Udana]

Wiem, że ludzie z Wrocławia jeżdżą z butelkami do źródła w Sulistrowiczkach i przywożą sobie wodę na tydzień.

[Krzysztov]

Nie rozumiem ludzi, którzy kupują wodę w cenie kilkaset droższej od wody wodociągowej. Są wyjątki w metropoliach typu Trójmiasto czy Warszaw gdzie kranówka i po przegotowaniu nie nadaję się do niczego innego jak spuszczenia w kibelku.
Ale cała reszta miast powiatowych ma wodę zdatną do picia po przegotowaniu.




Czy naprawdę dużo zyskałeś pisząc "3" zamiast "Trój"? Czy "Wawa" zamiast "Warszawa"?
Dla Twojej wiadomości są i takie miasta, które mają kranówkę zdatną do picia nawet bez przegotowania.
//ArtComp