Niemedyczne forum zdrowia
26-04-2024, 17:16 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4] 5   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Borelioza - wsparcie dla układu immunologicznego przy długotrwałym leczeniu  (Przeczytany 116625 razy)
scorupion
« Odpowiedz #60 : 03-07-2013, 07:41 »

Przeczytaj tu o boreliozie.
http://www.borelioza.vegie.pl/zespol_przewleklego_zmeczenia.html
Zapisane
Katarzyna i Jerzy
« Odpowiedz #61 : 03-07-2013, 14:38 »

Polecam lekturę książki na temat boleriozy:
Wolf-Dieter Storl - "Naturalne leczenie boreliozy".
« Ostatnia zmiana: 03-07-2013, 21:55 wysłane przez Solan » Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #62 : 09-07-2013, 05:33 »

W sobotę kleszcz się na mnie zawiesił. :-(

Znalazłam go w niedzielę dopiero, nie był jeszcze napity. Wyrwałam go, ale drugi dzień, jest rumień w miejscu po kleszczu, miejsce trochę swędzi i jest gorące.

Nie planuję brać antybiotyków i poczekam co będzie dalej. Martwi mnie ten rumień, ale nie wyobrażam sobie teraz pakować w siebie na nowo leków i zniweczyć całą dwuletnią pracę nad powrotem do zdrowia.
« Ostatnia zmiana: 09-07-2013, 09:28 wysłane przez Ania‬ » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #63 : 09-07-2013, 05:48 »

Swędzenie powinno ustąpić po posmarowaniu octem jabłkowym.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Eovo
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 01.01.2010
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 56

« Odpowiedz #64 : 09-07-2013, 18:56 »

Po jakim czasie po antybiotyku warto wdrożyć MO, odczekać kilka dni ?
 Proszę się wreszcie nauczyć poprawnie stawiać znaki interpunkcyjne!
Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #65 : 09-07-2013, 19:07 »

Możesz zacząć pić MO od 1/4 dawki i zobaczyć jak zareaguje organizm. Przy gwałtownych reakcjach odstawisz i tak do pełnej dawki dojdziesz z czasem.

Jak się czujesz po kuracji antybiotykowej?
Zapisane
Eovo
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 01.01.2010
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 56

« Odpowiedz #66 : 09-07-2013, 19:14 »

Tak jak przed, objawów boreliozy nie mam, przy antybiotyku żadnych objawów ubocznych.
« Ostatnia zmiana: 09-07-2013, 21:04 wysłane przez Ania‬ » Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #67 : 09-07-2013, 19:24 »

Ja zaryzykuję i nie wezmę antybiotyków - mój organizm nie ma siły na antybiotyki, musi sobie poradzić sam i mam nadzieję, że nie pożałuję tej decyzji, a dobre jedzenie, MO wzmocniły organizm na tyle, że wybroni się jakoś...

Pewnie jakbym wzięła antybiotyk wróciłabym do punktu wyjścia. Dopiero w sierpniu będą dwa lata bez antybiotyków u mnie. Wcześniej około 10 lat stosowałam regularnie bez ograniczeń i tylko mi zaszkodziły.
Zapisane
Eovo
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 01.01.2010
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 56

« Odpowiedz #68 : 10-07-2013, 15:34 »

Daj znać na bieżąco, mam nadzieję że ci się uda.
Zapisane
Lelek
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Luty-Sierpień 2013 | 15 Lipiec 2014 -
Wiadomości: 18

« Odpowiedz #69 : 26-06-2014, 02:23 »

Ok. 10 dni temu zostałem ukąszony przez kleszcza. Nie wiem jak długo był do mnie "przywiązany", jednak sądzę iż krótko, gdyż był ciągle bardzo małych rozmiarów (mała czarna kropka, nie większa niż 2mm). Po ok. 5-6 dniach w miejscu ukąszenia pojawił się rumień (przynajmniej tak podejrzewam). [/url][img] Od wczoraj odczuwam dosyć mocny ból (nie ciągły) w okolicach stawów prawej nogi, który promieniuje tak naprawdę na całą nogę, do tego delikatny ból głowy.
       
DP+MO+KB stosowałem od stycznia do października, wcześniej przez parę lat byłem wrakiem (http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=25470.0 mój przypadek). Oczywiście za wszelką cenę chcę uniknąć antybiotyku, przeczytałem już chyba wszystkie wątki na Biosłone w temacie boreliozy. Od listopada do maja ze względu na pobyt w Tajlandi zaniedbałem metody prozdrowotne, chociaż bez nadmiernej patologii, ciągle starałem się zdrowo odżywiać. Od około miesiąca zacząłem stosować sumiennie DP+KB. Zacząłem też zakraplać zatoki alocitem i miałem bardzo silną reakcję oczyszczającą. Po 5-6 dniach zakraplania, zaczęło się "odchorowywanie" zatok trwające 7-10 dni. Planowałem wznowić kurację MO i wrócić do zakraplania. Czy w obecnej sytuacji wprowadzenie MO będzie dobrym rozwiązaniem?
« Ostatnia zmiana: 28-06-2014, 11:27 wysłane przez Agata » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #70 : 26-06-2014, 05:04 »

Radzę przemyśleć to: http://portal.bioslone.pl/kleszczowe_zapalenie_mozgu_i_borelioza
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Lelek
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Luty-Sierpień 2013 | 15 Lipiec 2014 -
Wiadomości: 18

« Odpowiedz #71 : 26-06-2014, 13:41 »

Mistrzu przeczytałem w/w artykuł. Z zawartych w innym informacji mogę jedynie stwierdzić ze 100% pewnością iż odczuwam bóle stawów/ mięśni kończyn (co opisałem we wcześniejszym poście, chociaż dzisiaj są już znacznie słabsze niż wczoraj - ból zaczyna się jednak w okolicach odcinka krzyżowo-lędźwiowego). Nie odczuwam gorączki (przed chwilą mierzyłem, wyszło 36,8). Ból głowy zniknął, wczoraj występował jedynie punktowo w okolicach zatok.

Jeżeli chodzi o moje przemyślenia wygląda to następująco: cały czas trzymać się DP i obserwować jak organizm będzie się zachowywał - czy nastąpi nasilenie objawów wymienionych w artykule. Prosiłbym o odpowiedź w kwestii wznowienia stosowania MO. W jednym z wątków dotyczących boreliozy wrzucony był ten link http://www.borelioza.vegie.pl/natura.html - jak Pan się zapatruję na informacje w nim zawarte? Zgodnie z ideą Biosłone, nie jestem zwolennikiem stosowania sztucznej suplementacji, stosuję jedynie SlowMag. Jednak pojawiają się myśli, czy w obecnej sytuacji nie należałoby "wspomóc" organizmu (tylko czy na pewno?). Oczywiście decyzję muszę podjąć sam, ale zastanawiam się, jakie są Pańskie przemyślenia w tej kwestii?
« Ostatnia zmiana: 28-06-2014, 11:31 wysłane przez Agata » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #72 : 26-06-2014, 13:46 »

Chyba Pan jednak nie zrozumiał tego artykułu. Objawy, których Pan się obawia, pojawiają się kilka lat po zakażeniu. Jest pan hipochondrykiem?
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Lelek
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Luty-Sierpień 2013 | 15 Lipiec 2014 -
Wiadomości: 18

« Odpowiedz #73 : 26-06-2014, 13:49 »

Wyciągnąłem, jak widać niesłuszny wniosek, iż objawy te pojawiają się po ukąszeniu/pojawieniu rumienia. W artykule jednak nie jest napisane po jakim czasie pojawiają się objawy/ lub też mam problem z czytaniem ze zrozumieniem.

"Pierwsza faza kleszczowego zapalenia mózgu trwa zwykle od czterech dni do dwóch tygodni i ustępuje samoistnie."
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #74 : 26-06-2014, 13:53 »

Cytat dotyczy kleszczowego zapalenia mózgu.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Pelasia75
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 49
MO: 2012-05-28
Skąd: Mazury
Wiadomości: 34

« Odpowiedz #75 : 26-06-2014, 20:10 »

Lelek, napiszę z własnego doświadczenia bo sama mam boreliozę. U mnie bóle stawów i inne objawy (dość drastyczne, bo również zawroty głowy, drętwienia nóg i rąk, mrowienia, pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego itp.) pojawiły się dopiero po 17(!) latach. Bezpośrednio po ukąszeniu był rumień i lekkie objawy grypopodobne, które samoistnie szybko ustąpiły. Co więcej od razu dostałam doxycyklinę przez 3 tygodnie. Czyli oficjalnie zostałam wyleczona. W tzw. międzyczasie nie miałam żadnego kleszcza. Krętki boreliozy uaktywniły się po podaniu antybiotyku podczas drugiej ciąży, gdy byłam bardzo osłabiona trwającym ponad miesiąc zapaleniem zatok i bardzo rygorystyczną dietą przez cały okres karmienia pierwszego dziecka.
Obecnie choroba jest uśpiona (mam wciąż przeciwciała w klasie IgG i IgM czyli oficjalnie jestem chora i np. nie mogłabym być dawcą krwi czy szpiku), jednak wg mnie jestem zdrowa. Nie mam żadnych objawów choroby. Po pobycie na neurologii z podejrzeniem SM dostałam skierowanie na 6 tygodni do szpitala zakaźnego. Nie zdecydowałam się na to i wybrałam zdrowie.
Stosuję się generalnie do zasad Biosłone. Niestety popełniam mniejsze (a czasem większe...) grzeszki ale trzymam się głównych zasad. Jak do tej pory działa:)
Znam jednak przypadek osoby, u której objawy zaczęły się bezpośrednio po ukąszeniu: bóle mięśni i stawów, gorączka i ogólnie duże osłabienie i niestety choroba w dość krótkim czasie z młodego, silnego mężczyzny zrobiła zniedołężniałego człowieka... Leczy się antybiotykami, niestety na razie postępów brak.
Jednak z tego co czytam, u Ciebie nic takiego nie ma. Myślę, że Twój organizm poradził sobie sam z boreliozą.
Żeby być uczciwą muszę też dodać że mój wujek, który jest leśnikiem ma zdiagnozowaną boreliozę oraz niejako "z urzędu" co jakiś czas ma antybiotykoterapię i po każdym podaniu antybiotyku objawy choroby się cofają (zawsze zostają jakieś zwyrodnienia ale stan wyraźnie się poprawia).

Mam nadzieję że chociaż trochę pomogłam.
Zapisane
Lelek
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: Luty-Sierpień 2013 | 15 Lipiec 2014 -
Wiadomości: 18

« Odpowiedz #76 : 30-06-2014, 15:01 »

Dziękuję za opisanie twojego przypadku. Od pojawienia się rumienia minął tydzień. Parę dni temu zaczął się rozszerzać, natomiast dzisiaj praktycznie nie ma po nim śladu (jest już bardzo słabo widoczny). Ból prawej nogi też już praktycznie ustąpił, ogólnie samopoczucie cały czas bdb. Stosowałem się do zasad DP i wypijałem 1 koktajl dziennie. Planuję odczekać 1-2 tygodnie i powrócić do picia MO. Jestem dobrej myśli, mocno wierzę w to, że najlepszą metodą przeciwdziałania chorobom jest zdrowie.
« Ostatnia zmiana: 30-06-2014, 15:11 wysłane przez Nieboraczek » Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #77 : 30-06-2014, 18:17 »

Biorąc pod uwagę zasadę, że antybiotyki stosujemy tylko w przypadku zagrożenia życia, to obecna sytuacja nie jest wskazaniem do sięgnięcia po antybiotyk. Ja w zeszłym roku miałam taki sam dylemat jak Ty i pomyślałam ile te antybiotyki mi pomogą, a ile zniszczą i już było mi łatwiej podjąć ostateczną decyzję.
Zapisane
E-natka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: ja od 1.12.2012, mąż i córka 01.02.2012
Wiadomości: 97

« Odpowiedz #78 : 28-03-2016, 21:53 »

Domi5, jak skończyła się historia z ukąszeniem Ciebie przez kleszcza?
Już minęło sporo czasu, czy nastąpiły jakieś niepokojące objawy, które kojarzyłabyś z tym ukąszeniem?
« Ostatnia zmiana: 29-03-2016, 10:35 wysłane przez Gloria » Zapisane
Domi5
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414

« Odpowiedz #79 : 29-03-2016, 19:28 »

Temat boleriozy u mnie się zakończył. Nic się nie działo później, więc albo to był fałszywy alarm, albo organizm zwalczył wirusa. Nerwów trochę było, bo nigdy nie wiadomo jak historia się zakończy. Z perspektywy czasu uważam, że  dobrze, że nie spanikowałam i nie popędziłam po antybiotyki.
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!