Niemedyczne forum zdrowia
28-03-2024, 10:41 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dziewczynka - 6 lat  (Przeczytany 55481 razy)
Iwoneska
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 37
MO: 17.12.2011; oliwa-1.04.12(przerwa 1.06-1.07)
Skąd: pomorze/Niedersachsen
Wiadomości: 81

« Odpowiedz #20 : 23-01-2012, 19:52 »

U nas chrapanie prawie ustąpiło, ale twarz jest w opłakanym stanie. Córka je to, co jest dozwolone w I etapie DP, ale je owoce. Od stycznia, jedynie małym ustępstwem był kawałek tortu, paluszki i pół kromki chleba z serem - po kilku dniach jest koszmar jeśli chodzi o skórę, w nocy się drapie; w szczególności powieki i plecy. Ogólnie dobre porady to: idź do dermatologa itp., nie mam nikogo kto by mnie w tym wsparł, mam dość.
Mam pytanie, bo nie wiem czy dobrze myślę, szukam przyczyny tego wszystkiego... Mianowicie czy organizm może się oczyszczać samoistnie bez stosowania MO tj. w postaci takich mocnych zmian skórnych? Leków przeciwalergicznych nie bierze już córka ponad rok i efekt jest taki, że nie ma tak mocnego szczekającego kaszlu przy infekcji.
Jak pielęgnować skórę wokół oczu? Jest to tak cienka skóra, że raczej nie wypada jej smarować tłustymi maściami czy olejem; zresztą po tym jest tylko pogorszenie, skóra jest zwiotczała i pomarszczona...
« Ostatnia zmiana: 23-01-2012, 19:59 wysłane przez Klara27 » Zapisane

Nawet stumilowa podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #21 : 24-01-2012, 07:47 »

Iwonesko, MO nie jest warunkiem oczyszczania. MO, poprzez gojenie nadżerek w przewodzie pokarmowym wyciąga organizm z pewnego rodzaju chaosu, pozwala dzięki temu skupić się systemowi odpornościowemu na innych tkankach, a nie głównie na pouszkadzanej śluzówce jelit. Oczyszczanie, organizm każdego z nas przeprowadza w nieprzerwany sposób a wzmocnienie go może wywołać jeszcze gwałtowniejsze usuwanie toksyn lub regenerację - nierzadko poprzez stany zapalne.
Proponuję nie dawać Małej glutenu, w ogóle, przez co najmniej miesiąc a nawet lepiej dwa. Z tego co napisałaś to Mała z glutenem dostała jeszcze krem z tortu, ser żółty. Na razie takie pokarmy należy odstawić, choćby po to, żeby się przekonać czy da to efekt.
Skóra wokół oczu sama się poprawi, kiedy organizm się podkuruje. Córeczka nie jest starszą panią więc nie są to zmarszczki. Ponadto chcesz zmiany smarować kremem - czy są to zmiany w postaci przesuszonej skóry? Moje dziecko miało długo sińce pod oczami, które po jakimś czasie zniknęły.
« Ostatnia zmiana: 24-01-2012, 08:25 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Iwoneska
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 37
MO: 17.12.2011; oliwa-1.04.12(przerwa 1.06-1.07)
Skąd: pomorze/Niedersachsen
Wiadomości: 81

« Odpowiedz #22 : 24-01-2012, 08:44 »

Skóra jest przesuszona: czasem bardziej, czasem mniej. Dziś na przykład miała bardzo przesuszone, w dodatku podrapane po nocy, okolice oczu. Górnych powiek nie smaruję niczym, dolne to różnie: raz wazeliną, ostatnio nawet smalcem, a dziś użyłam Lipocreamu, który doraźnie stosowałam na zgięcia (na twarz pierwszy raz). Ją to swędzi.
Gluten był tylko w tym co wymieniłam a tak w ogóle, nie sądzę żeby tak mała dawka wywołała taki szok. Najgorsze (przez jej dotychczasowe życie) co mogło wpłynąć na obecny stan, były syropki na alergie i szczepionki. Dodam, że jakieś 2 miesiące temu miała kolejne szczepienie, ostatnie. Myślę, że u niej organizm reaguje głównie na te szczepienia, chemia w żywności (mam tu na myśli raczej środki ochrony roślin itp.).
Czy organizm po szczepionkach też się oczyszcza? Po jakim czasie je wydala?
Ponadto córka miała lakierowane zęby (4 szóstki). Same błędy...
Kiedy podawałam MO, miała pogorszenie skóry, w tych miejscach, które ma zwykle, wiec nie podaję.
Jeśli chodzi o gluten to planuję nie podawać pół roku. Ustępstwem były urodziny. Czuła straszną presję, że tego nie, tamtego nie... W serze jest gluten?
Na te zmiany zakupiłam maść z żyworódki, tak jest zachwalana, zobaczymy.
« Ostatnia zmiana: 24-01-2012, 15:35 wysłane przez Klara27 » Zapisane

Nawet stumilowa podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #23 : 24-01-2012, 11:06 »

Na urodziny można zrobić bardzo dobry tort z mąki kukurydzianej, biszkopt wychodzi dobry, wyrośnięty, nie ma problemu z upieczeniem takiego ciasta. W serze nie ma glutenu, za to jest kazeina, białko uczulające, którego nie trawimy.

Na obecny stan syropki przeciwalergiczne nie wpłynęły bezpośrednio, ponieważ syropek przeciwalergiczny hamuje reakcję alergiczną, prowadzącą do stanu zapalnego. Najbardziej na ten stan wpłynęło przeciążenie układów wydalniczych Małej, m.in. toksynami ze szczepionek.
Ostatnią szczepionkę jaką podałam starszemu synkowi odchorował cztery miesiące po zastrzyku, dość mocnym zapaleniem migdałków. Przez dwa miesiące przed finałem miał silny katar, totalnie zatkane uszy i chyba parę innych "przyjemności". Szczepionki potrafią przyczynić się do uszkadzania tkanek, które to uszkodzenia mogą wyjść po bardzo długim czasie, objawiając się m.in. alergią i innymi chorobami z autoagresji. Tego nie da sie przewidzieć, bo szkodliwe substancje są wstrzykiwane bezpośrednio do organizmu z pominięciem barier ochronnych - a taką jest m.in. śluzówka przewodu pokarmowego.
Chemii w żywności nie wyeliminujesz, ale w miarę sprawny organizm powinien ją na bieżąco usuwać, inaczej wszyscy byliby chorzy. Organizm Twojej córeczki jest przeładowany.  Dodałaś jej na pewno tym szczepieniem 2 miesiące temu, przypuszczalnie szczepionka powiększyła ilość nadżerek w jelitach.
Tak na pocieszenie, to małe dziecko, cały czas budujące swoje ciałko. Bądź konsekwentna, dostarczaj jej potrzebnych składników i z czasem, można to stwierdzić z dużym prawdopodobieństwem, będzie coraz lepiej.
« Ostatnia zmiana: 24-01-2012, 15:37 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #24 : 24-01-2012, 11:19 »

Cytat
Na urodziny można zrobić bardzo dobry tort z mąki kukurydzianej, biszkopt wychodzi dobry, wyrośnięty, nie ma problemu z upieczeniem takiego ciasta.
Eso75, mogłabyś napisać, jak robisz ten tort.
PS Wyrażam duże uznanie dla Twojej wiedzy, którą tak pięknie się dzielisz oraz dla konsekwencji w jej stosowaniu.
« Ostatnia zmiana: 24-01-2012, 12:30 wysłane przez Amelia » Zapisane
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #25 : 24-01-2012, 12:08 »

Przepis na biszkopt z mąki kukurydzianej (na mniejszą tortownicę):

5 całych jajek ubić na parze z około 3/4 - 1 szklanki cukru (zależy jak mocno słodkie preferujemy), całość musi znacząco zwiększyć swoją objętość, także należy ubijać długo, żeby biszkopt wyrósł. Dodać powoli do masy szklankę przesianej mąki kukurydzianej i łyżeczkę proszku do pieczenia (chociaż jako ciekawostkę podam, że bez proszku też raz mi wyszedł - zapomniałam dodać, ale nie wiem czy zawsze by tak było), wymieszać już na małych obrotach. Przelać do wysmarowanej masłem tortownicy, piec około 30 - 35 minut w 180 st.

Dodatkowo - im drobniej zmielona mąka, tym lepsze jest ciasto. Jeśli cukier jest grubszy, np. trzcinowy, należy go przed ubijaniem zmielić w młynku.
Jeśli chodzi o tort całościowo, to każdy może zrobić w dalszym etapie, jaki lubi smile.

Co do mojej wiedzy, tzw. życie uczy zrozumienia pewnych zjawisk (niestety często są to własne dzieci), Podam dalej link, który załączył mi Mistrz, do jednej z odpowiedzi, dzięki któremu zrozumiałam jak wygląda pewien etap remontu organizmu. Trochę można zrozumieć. http://pl.wikipedia.org/wiki/Zapalenie
« Ostatnia zmiana: 24-01-2012, 12:15 wysłane przez Eso75 » Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #26 : 24-01-2012, 12:14 »

Dziękuję za przepis. Krem robisz pewnie na bazie masła?


Zapisane
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #27 : 24-01-2012, 12:17 »

Krem robisz pewnie na bazie masła?


Tak. Tylko nie ja a Mama smile. Ja czasami piekę maluchom i nam dorosłym tego biszkopta na tzw. deserek. Tort bywa tylko w czasie urodzin.

Aha, trzeba go dość dobrze zmoczyć, jeśli nie jest wilgotny, to jest trochę za suchy smile.
Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #28 : 24-01-2012, 12:32 »

Można dodać trochę zmielonych migdałów. Tylko to już nie byłby biszkopt.
Zapisane
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #29 : 24-01-2012, 12:40 »

Można kombinować, jak najbardziej.
« Ostatnia zmiana: 24-01-2012, 15:39 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Iwoneska
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 37
MO: 17.12.2011; oliwa-1.04.12(przerwa 1.06-1.07)
Skąd: pomorze/Niedersachsen
Wiadomości: 81

« Odpowiedz #30 : 24-01-2012, 13:42 »

Cytat
Na obecny stan syropki przeciwalergiczne nie wpłynęły bezpośrednio, ponieważ syropek przeciwalergiczny hamuje reakcję alergiczną, prowadzącą do stanu zapalnego.

Dokładnie, a teraz jej nie podaję syropów więc ma wysyp na skórze. Chodziło mi o to, że raczej syropkami nie blokuję jej wydalania toksyn przez skórę, bo, być może taki sposób wybrał jej organizm.
Gdyby to były urodziny mojego dziecka to na pewno nie znalazłyby się tam te rzeczy, które wymieniłam. Jeszcze mamy sporo czasu do przygotowania się na imprezkę urodzinową;)
Dopiero niedawno nauczyłam się robić chleb bezglutenowy, który wychodzi płaski jak placek, ale smakuje nam. Ponadto jemy ten chleb tylko ze smalcem albo cebulą. Masła nie używamy bo jeszcze nie doszłam na co patrzeć przy jego zakupie.
Eso, a jaką masz pewność, że syn odchorował właśnie szczepionkę?


« Ostatnia zmiana: 24-01-2012, 15:41 wysłane przez Klara27 » Zapisane

Nawet stumilowa podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #31 : 24-01-2012, 14:00 »

Cytat
Na obecny stan syropki przeciwalergiczne nie wpłynęły bezpośrednio, ponieważ syropek przeciwalergiczny hamuje reakcję alergiczną, prowadzącą do stanu zapalnego.

Masła nie używamy bo jeszcze nie doszłam na co patrzeć przy jego zakupie.
Eso a jaką masz pewność, ze syn odchorował właśnie szczepionkę?


Co do masła, to patrzeć czy ma co najmniej 82% tłuszczu i ewentualnie kupować z mniejszych mleczarni. Ja jednak polecałabym masło, jeśli Mała nie ma uczulenia.

Przepis na chleb bezglutenowy - nie wychodzi płaski: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=21140.msg149533#msg149533

Co do pytania o szczepionkę. Szczepionkę dostał z prawie rocznym opóźnieniem, ponieważ czekałam aż nie będzie miał żadnych objawów infekcji oraz innych (typu kropeczki alergiczne). Prawie od razu po szczepieniu pogorszyło się jego zachowanie (zrobił się piskliwy, nerwowy), po niedługim czasie - między drugim i trzecim tygodniem zaczął się lżejszy katar, który następnie przeszedł w ogromne smarki. Zatkały mu się uszy, byliśmy wtedy na badaniu słuchu i miał ogromny niedosłuch. Dostałam dla niego armię leków, ale nie podałam. Jednocześnie wróciły mu mimowolne odruchy, tzw. tiki. Uparłam się, że nie dostanie leku i bujaliśmy się z tym do czasu, aż, po około 4 miesiącach, zaczęło się zapalenie migdałków (dwa dni prawie nie mógł jeść) z gorączką 39 st. trwającą 3 dni. To potrwało chyba około 10 dni i po zakończeniu infekcji jakby podrzucono mi do domu nowe dziecko. Zrobił się miły, nienerwowy i takie tam. Być może zbieg okoliczności, że akurat po szczepieniu tak to wszystko przebiegło, chociaż zbieg chyba byłby mocno naciągnięty. Od tamtej pory przekonałam się, że dziecko całkiem dobrze znosi infekcje, jak dorośli nie przeszkadzają w chorowaniu oraz, że infekcja wychodzi na zdrowie smile.
« Ostatnia zmiana: 24-01-2012, 15:44 wysłane przez Klara27 » Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #32 : 24-01-2012, 15:56 »

... a tak w ogóle, nie sądzę żeby tak mała dawka wywołała taki szok.

Nawet mała dawka glutenu może może wywołać silne reakcje.
Fliziarz, który u mnie naprawiał posadzkę, mówił:- "Inom zjod dwa paluszki wczoraj a jużem sie całom noc dropoł".
Zapisane

Galapagos
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426

« Odpowiedz #33 : 24-01-2012, 22:07 »

Iwoneska, czy możesz napisać jak robisz ten swój chleb?
Zapisane
Iwoneska
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 37
MO: 17.12.2011; oliwa-1.04.12(przerwa 1.06-1.07)
Skąd: pomorze/Niedersachsen
Wiadomości: 81

« Odpowiedz #34 : 25-01-2012, 17:35 »

Pod wskazanym linkiem nie ma przepisu na chlebek.
Ja robię z mąki kukurydzianej, ryżowej, gryczanej, na zakwasie.
Zapewne chodzi ci o skład, to daję tylko mąkę, sól a jako lepiszcze, mielę 4 łyżki lnu, chwilę gotuję aż się będzie ciągnął i dodaję do reszty. Daję do piekarnika na 180 stopni, około 45 minut bo jest malutki, robię w keksówce.
« Ostatnia zmiana: 25-01-2012, 20:29 wysłane przez Klara27 » Zapisane

Nawet stumilowa podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #35 : 25-01-2012, 18:38 »

Pod wskazanym linkiem nie ma przepisu na chlebek.
Chodzi o ten chleb gryczany Novalijki:
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=21543.msg145347#msg145347
Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #36 : 26-01-2012, 07:59 »

Tu jest, Iwonesko, ten przepis. Ktoś zrobił "rewolucję" w dziale.Ten chleb całkiem dobrze rośnie.
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=22341.msg149533#msg149533


« Ostatnia zmiana: 26-01-2012, 09:55 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Iwoneska
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 37
MO: 17.12.2011; oliwa-1.04.12(przerwa 1.06-1.07)
Skąd: pomorze/Niedersachsen
Wiadomości: 81

« Odpowiedz #37 : 26-01-2012, 14:34 »

Dzięki. Chlebek na zakwasie nie jest tu polecany? Ten w smaku jest dobry tydzień, a drożdżowe z tego co piszecie i jeden i drugi są smaczne, ale tylko pierwszego dnia.
Z rana wyjęłam zakwas więc będę robić dziś na zakwasie. Dodam trochę drożdży i wleję ciasto do wyższej blaszki, zobaczymy co wyrośnie.



Zapisane

Nawet stumilowa podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
Eso75
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-05-2007
Wiedza:
Wiadomości: 678

« Odpowiedz #38 : 26-01-2012, 14:52 »

Chlebek na zakwasie jak najbardziej ok. Ten na drożdżach jest po prostu strasznie kruszący się już na drugi dzień i przez to nie jest za smaczny. Nie to, że się nie da zjeść.
Zapisane
Iwoneska
Częsty gość
**


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 37
MO: 17.12.2011; oliwa-1.04.12(przerwa 1.06-1.07)
Skąd: pomorze/Niedersachsen
Wiadomości: 81

« Odpowiedz #39 : 27-01-2012, 12:10 »

Trochę z innej beczki... Jeśli ktoś się zna na odczytywaniu badań to proszę powiedzieć, co znaczy obecność krwi i leukocytów w moczu, ilości śladowe. Co to znaczy, że śluz jest mierny? Nabłonki płaskie 1-2, leukocyty 1-2; erytrocyty i bakterie - poj. wpr - co to w ogóle oznacza, nie ma żadnej normy. Co jest dobrego oprócz żurawiny na zapalenie dróg moczowych?
Zapisane

Nawet stumilowa podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
Strony: 1 [2] 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!