Niemedyczne forum zdrowia
29-04-2024, 06:58 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Zmarł Michel Montignac  (Przeczytany 36882 razy)
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #40 : 01-09-2010, 08:55 »

No to jedziemy dalej z tematem ku przestrodze fanów różnych dziwnych diet: - http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=13287.msg100393#msg100393

Opis, który przeczytałem pasuje wypisz wymaluj do mojego znajomego. Ten sam przypadek. Nie je mięsa i wygląda dokładnie tak jak ten z opisu Zibiego. Wygląd fizyczny to jedno, ale i psychicznie nie jest z nim dobrze. Gdy go spotkałem w sobotę mamrotał coś pod nosem tak, że trudno było go zrozumieć. Facet w sile wieku, a zachowuje się jak schorowany staruszek. Miejcie się wegetarianie i dietetycy na baczności!
Ów gość może mieć około 50 lat lub kilka lat po, a wygląda na około 75-80. Przypomina mi się w tym miejscu film pt. "Czterdziestolatek" i "kobieta pracująca", którą współbohaterowie filmu kurtuazyjnie oceniali na około 50 lat (aby jej schlebić, bo faktycznie wg nich wyglądała pewnie na grubo więcej), gdy zapytała - na ile lat wygląda. Kobieta ta sama triumfalnie odpowiadała na zadane pytanie, że ma faktycznie 33 lata, i zaraz do tego dodawała, że: - "(...) bo na wygląd, proszę pana, trzeba sobie zapracować! (...)".
   Kiedy w TV pokazują filmy o tematyce etnograficznej, nie jest trudno odgadnąć - jaki model odżywiania stosuje dane plemię. Ci dobrze odżywieni, smukli, zbudowani, o zdrowej skórze, widać pewni siebie, o wyprostowanych sylwetkach, jakby trochę dumni - to plemię pasterskie. Zaś ci wychudzeni a z wypchniętymi, rozdętymi brzuchami, o pomarszczonej skórze, źle odżywionej, o zepsutym uzębieniu, pokracznej sylwetce, wyciągających ręce do redaktorów po jałmużnę - to odżywiający się raczej roślinami. W ich pożywieniu brakuje białka o dobrej wartości biologicznej, zaś - dominuje "żarcie śmieciowe", głównie skrobia.
   Kiedy pokazywali niby najstarszą kobietę świata z pewnego plemienia, zaznaczyli, że kobieta ta swój wiek zawdzięcza diecie roślinnej. Ponieważ była analfabetką i nie miała dokumentów (np. aktu urodzenia) - jej wiek można było określić tylko z wyglądu. A jej wygląd świadczył, że jest bardzo stara. Czyli jest tutaj analogia z naszym wegetarianinem i filmową "kobietą pracującą". Zgrzybiała staruszka z buszu, żywiąc się ściśle wegetariańsko - "zapracowała" sobie na swój wygląd, choć pewnie była też w wieku tzw. Chrystusowym.
   (Teraz pojechałem po diecie Diamondów - raczej; a wegetarianie - pewnie mnie znienawidzą do reszty; ale to jeszcze nie koniec...)
« Ostatnia zmiana: 01-09-2010, 08:56 wysłane przez Zibi » Zapisane
Abir
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.09.09
Skąd: Polska
Wiadomości: 245

« Odpowiedz #41 : 01-09-2010, 09:09 »

(Teraz pojechałem po diecie Diamondów - raczej; a wegetarianie - pewnie mnie znienawidzą do reszty; ale to jeszcze nie koniec...)

Jak będziesz miał Zibi w najbliższym czasie, jakiś wypadek to pierwsze podejrzenia rzucam na środowisko wege. Agresywni, co prawda rzekomo nie są, ale jak długo będą znosić Twoje demaskatorskie zapędy? W razie czego weź na zakładnika, jakiegoś psa albo kota sąsiada i postrasz, że zjesz go żywcem. Wtedy, powodowani głębokim współczuciem wobec zwierzęcia, mogą odstąpić od ewentualnego, brawurowego ataku na Ciebie.
« Ostatnia zmiana: 05-09-2011, 15:52 wysłane przez Heniek » Zapisane
Stańczyk
« Odpowiedz #42 : 07-09-2010, 00:35 »

Ani mru mru o przyczynie śmierci. A szkoda
http://www.montignac.com/pl/index.php
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #43 : 17-09-2010, 14:07 »

Więcej niż mru, mru...
Rodzina nie zdradziła przyczyny jego odejścia, choć wiadomo, że chorował na raka.

« Ostatnia zmiana: 05-09-2011, 15:42 wysłane przez Heniek » Zapisane

Heniek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853

« Odpowiedz #44 : 17-09-2010, 14:19 »

Mówiąc kocim językiem, więcej niż "mru, mru" to "miau".

Miau raka ;-)

Jakby nie patrzeć, jest to mało marketingowa przyczyna śmierci dla sprzedawców dorobku Montignaca.
Zapisane

Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
Emisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612

« Odpowiedz #45 : 17-09-2010, 14:27 »

Cytat
Jakby nie patrzeć, jest to mało marketingowa przyczyna śmierci dla sprzedawców dorobku Montignaca.

No wlasnie! Wedlug jego teori, moral jest tylko jeden: Schudne i przy okazji umre na raka! Wiec wybor jest niewielki. No chyba ze ktos chce zadbac o rozmiar trumny zza zycia..X Small.  naughty


« Ostatnia zmiana: 17-09-2010, 14:30 wysłane przez Rysiek » Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #46 : 17-09-2010, 14:47 »

Cytat
Jakby nie patrzeć, jest to mało marketingowa przyczyna śmierci dla sprzedawców dorobku Montignaca.
No wlasnie! Wedlug jego teori, moral jest tylko jeden: Schudne i przy okazji umre na raka! Wiec wybor jest niewielki. No chyba ze ktos chce zadbac o rozmiar trumny zza zycia..X Small.  naughty
Najlepiej w Castoramie można się modnie ubrać do "piórnika", ale warunek jest taki, że prócz diety Montignacka, należy jeszcze jeść margarynę Ramę. Wtedy to będzie piękny rak, i pięknie smukle będzie się wyglądało w trumnie. Po suploterapii będzie się też miało ładne różowe kolory na policzkach, również w trumnie.
« Ostatnia zmiana: 17-09-2010, 14:49 wysłane przez Zibi » Zapisane
Stańczyk
« Odpowiedz #47 : 17-09-2010, 15:10 »

Artykuł słaby, bardzo słaby. Oprócz kilku demaskatorskich konkretów z życia Montiniaka, reszta jest napisana pod ewidentne zamówienie. Zgadnijcie czyje.
Cytat
Sukces publikacji był spektakularny: tylko we Francji Montignac sprzedał 2 miliony książek. Otworzył firmę zatrudniającą 32 pracowników; wkrótce było ich więcej, kiedy Montignac zaczął sprzedawać produkty sygnowane swoim nazwiskiem i otworzył nawet restaurację w pobliżu paryskiej giełdy. Wtedy jednak pojawiły się też pierwsze głosy krytyki. Lekarze przestrzegali przed wzrostem poziomu cholesterolu u tych, którzy stosowali dietę opartą na niełączeniu białek z węglowodanami i skrobią, nie ograniczając przy tym ilości tych produktów.
Ach ci lekarze, już dużo wcześniej przestrzegali. Gdyby tylko ich usłuchał... Ale on nie chciał, no i zmarł. Tylko jedno zastanawia: lekarze przestrzegali przed cholesterolem a Montiniak zmarł na raka. No ale kto by się przejmował takimi drobnostkami.
Zapisane
Heniek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853

« Odpowiedz #48 : 17-09-2010, 15:14 »

Artykuł słaby, niestety poza nim nigdzie więcej nie znalazłem żadnych, nawet szczątkowych informacji o stanie zdrowia Montignaca, zwłaszcza w kontekście raka. Klara27 poszerzyła stan naszej wiedzy. Jak ktoś wrzuci linki do lepszych artykułów poruszających ten temat to chętnie je poczytam.
« Ostatnia zmiana: 17-09-2010, 15:18 wysłane przez Heniek » Zapisane

Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
Stańczyk
« Odpowiedz #49 : 17-09-2010, 15:18 »

Żebyśmy się dobrze zrozumieli: z braku laku, dobry kit. Wreszcie jakiś konkret - rak. Ale wiecie, artykuł wprowadza więcej zamętu niż wyjaśnia. Same jakby niedokończone zarzuty: a to skopiował Atkinsa, a to jest wrogiem ludzi szczęśliwych, a to jego dieta podbija cholesterol itd.
Zapisane
Heniek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 14-05-2008
Wiadomości: 853

« Odpowiedz #50 : 17-09-2010, 15:22 »

Artykuł zawiera jeden konkret, a reszta to lanie mętnej wody. W każdym razie my umiemy czytać takie artykuły. Artykuł przejrzałem po łebkach, nic z niego nie zapamiętałem poza słowem 'rak'. Resztą oczywiście głowy sobie nie zaśmiecam. Nikt rozsądny nie będzie chciał zbyt poważnie traktować artykułu rodem z Onetu*. Dziś, czyli w czasach chaosu, szumu medialnego, informację musimy starannie selekcjonować.

* Gwoli ścisłości artykuł Onet zapożyczył z hiszpańskojęzycznej gazety (strony) 'La Vanguardia'.


Brakuje polskojęzycznych źródeł inforumujących o przyczynie śmierci. Montignaca. Natrafiłem jednak na francuskojęzyczne teksty, w których jako przyczynę śmierci Montignaca podano własnie raka.

Michel Montignac meurt le 22 août 2010, à l'âge de 66 ans des suites d'un cancer(4)

L’auteur de la méthode éponyme, Montignac, est mort d’un cancer le week-end dernier.
« Ostatnia zmiana: 05-09-2011, 15:52 wysłane przez Heniek » Zapisane

Nadciąga noc komety \ Ognistych meteorów deszcz \ Nie dowiesz się z gazety \ Kto przeżyje swoją śmierć
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #51 : 13-12-2011, 00:24 »

Cytat
Czytałam książkę Montignaca. Propagowane w niej ograniczanie pokarmów o wysokim indeksie glikemicznym jest zgodne z założeniem diet czy też w ogóle idei żywienia niskowęglowodanowego
Każdą książkę trzeba czytać ze zrozumieniem. Produkty o niskim indeksie glikemicznym nie są niskoweglowodanowe.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Strony: 1 2 [3]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!