Alarm odwołany, jeszcze nie czas, pomęczyło i odpuściło, czekamy.
PSA idzie w górę (z 58 do 68,4) w ciągu dwóch tygodni tarczyca TSH 0,235- FT3,6-FT4,1,2.
Można prosić o bardziej czytelnie? TSH - wynik(?); FT3 - wynik(?); FT4 - wynik? (Co to znaczy: "FT4,1,2."? Czy FT4 - wynosi - 1,2? Czy - FT4 - 12?)
P. Zbyszku, zlecił mi Pan wykonanie badań TSH, FT3 oraz FT4, podałem je, ale bez odzewu.
I to jest mentalność pacjenta! Ja nic nie zlecam, ani też nie zalecam. Ja tylko delikatnie sugeruję dla potwierdzenia Pana wiedzy. Bo to jest Pana zdrowie i życie. Pan zaś - jedną nogą siedzi w mendycynie klasycznej, drugą częściowo w naturalnej i częściowo w BPP.
O zrobienie tych badań poprosiłem Pana za miesiąc od wizyty, aby się dowiedzieć - czy i w jakim zakresie, na skutek rozpoczętej nieco wcześniej hormonoterapii, zostało zaburzone potrójne ujemne sprzężenia zwrotne w systemie hormonalnym, pomiędzy: TSH, FT3, FT4. Z wywiadu chorobowego oraz z tych niedostatecznie czytelnych wyników badań wynika, iż mogło dojść do nadczynności tarczycy i szybkiego procesu spadania na wadze masy ciała. Wzrosło też PSA całkowite. Ale to, że te wyniki wzrostu PSA w chwili obecnej istnieją, nie musi oznaczać pogorszenia stanu zdrowia - w ogólnym rozrachunku... Organizm jest nastawiony na katabolizm, w tym na usuwanie komórek rakowych i quasirakowych. Bardziej miarodajne (prawdopodobne) są wyniki badań: PSA całkowite, PSA wolne i stosunek PSA wolnego/całkowitego.
Nasuwają się pytania: Czy nadczynność tarczycy i szybki proces chudnięcia, nastąpił od hormonoterapii? Czy nadczynność tarczycy i spadek masy ciała około 11 kg od m-ca lutego 2011 - to objawy choroby współistniejącej?
Ponieważ w Pana przypadku, z punktu widzenia mendycznego onkoterapii, nie ma innej możliwości (np. usunięcia chirurgicznego ognisk naciekowych komórek nowotworowych) a tylko hormonoterapia, to należy się zastanowić: Czy kontynuować hormonotearapię w postaci wlewów okresowych i doustnych środków; czy tylko samych wlewów; czy też w ogóle zrezygnować z owej terapii onkologicznej? Jeśli zrezygnować całkowicie z onkoterapii mendycznej, to czy należy postawić na metodę NIA (dwie ranki kontrolowane) oraz na katorżniczą dietę tzw. antynowotworową (w/g moich sugestii), oraz czekać na porządne infekcje przeziębieniowe?
Albo też: Czy kontynuować hormonoterapię oraz metodę NIA plus zalecenia dietetyczne wg BPP (w chorobie nowotworowej), ale okresowo sprawdzając poprzez badania (tendencje wzrostu/spadku wskaźnika PSA wolnego/całkowitego) oraz badania: TSH, FT3 i FT4?
Ja bym sugerował zweryfikowanie czwartej hipotezy, czyli tej ostatniej, przy czym odstawiłbym leki na "zamrożenie tkanki kostnej", aby nie stanowiły dodatkowego balastu dla organizmu: -
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=21104.msg139881#msg139881; -
http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=21104.msg140457#msg140457Nie wiadomo też - czy i w jakim stopniu - terapia antyandrogenowa (manipulacja układem hormonalnym), może znosić metodę NIA, czyli przeszkadzać organizmowi w jego zamyśle pozbycia się komórek nowotworowych.
Jednocześnie przypominam Panu o rozpoczęciu pisania wątku dotyczącego Pana przypadku, w miejscu do tego przeznaczonym, w moim dziale albo w dziale forum dotyczącym - przypadków forumowiczów (o ile ma Pan chęć, aby Panu pomagać...). Tylko proszę wziąć pod uwagę fakt, iż mimo łączenia niektórych terapii z mendycyny ludowej, czy klasycznej z BPP - NIE JESTEŚMY żadną e-przychodnią profilaktyczno-onkoligiczną. Jeśli nie chce Pan opisywać swojego przypadku, to proszę korzystać z forum na ogólnych zasadach; ze mną kontaktować się na zasadach opisanych w informacji o gabinecie. To był ostatni post dotyczący porad w tym wątku. Następne będą usuwane.
Ponadto musimy sobie wyjaśnić rzecz bardzo istotną: Zarówno ja, jak i Pan - jesteśmy na tym forum w gościnie (ja działam pod patronatem forum), więc nie możemy wymiany postów traktować w ten sposób, jakbyśmy pisali tylko między sobą, i nie byłoby ważne, że ktoś inny dla siebie nic z tej wiedzy nie weźmie. Byłoby to egocentryczne z naszej strony. Forum ma charakter dydaktyczny, więc musimy stosować jasny i czytelny przekaz wiedzy. Tak, aby "każdy głupi" mógł ją ogarnąć (jak mówi gospodarz forum).