Niemedyczne forum zdrowia
09-10-2024, 22:45 *
Witamy, Gość. Zaloguj się, lub zarejestruj proszę.
Czy dotarł od Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: 23 lata i siwe włosy  (Przeczytany 47061 razy)
Paweł
« : 12-12-2007, 20:34 »

Witam!

Mistrzu, bardzo proszę Pana o radę: otóż mam dopiero 23 lata, a coraz bardziej siwieję...Smutny Siwiznę widać już na skroniach, siwieją również końcówki włosów na całej głowie:( Jak mam nieco dłuższe włosy, to cała grzywka mi się świeci:(.

Korzystam z Pana naprawdę cudownych rad odnośnie żywienia, od jakiegoś czasu piję koktajl błonnikowy (naprawdę działa!). Od stycznia zacznę pić MO.

Zanim jednak wszystko (dieta+kotajl+MO) zacznie działać, upłynie sporo czasu. Problem siwych włosów niezwykle mnie irytuje. Jest na rynku specyfik do użytku zewnętrznego Silver Stop. Skład: woda, spirytus, gliceryna, siarka, chlorek amonu, sorbitan, octan ołowiu- poniżej 0,6%, aromat kosmetyczny. Czy Pańskim zdaniem ten produkt rzeczywiście może wspomóc włosy w produkcji barwnika? Dodam, że producent zastrzega, że Silver Stop działa gorzej u osób z zaburzeniami perystaltyki jelit, tak więc teoretycznie brzmi to logicznie.

Proszę napisać, ale tak naprawdę- czy uważa Pan, że jeśli zaczęło się siwieć w tak młodym wieku (ta siwizna na skroniach!:(((), to czy jest w ogóle cień szansy, że proces ten da się odwrócić lub chociaż zahamować?

Bardzo proszę o pomoc, już mi ręce opadają...

Z góry dziękuję za odpowiedź. I w ogóle dziękuję za wszystko, co robi Pan na tym forum.
« Ostatnia zmiana: 15-03-2010, 07:25 wysłane przez Rysiek » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Miejsce pobytu: Hogwart
wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #1 : 18-12-2007, 11:06 »

Przyczyną siwizny jest z pewnością niedobór, i raczej nie barwnika, ale którejś witaminy regulującej wzrostem włosów, najprawdopodobniej jednej albo dwóch z grupy B. Celowo nie piszę których, żeby Pan zaraz nie poleciał do apteki nakupić witamin, bo nie o to w tym wszystkim chodzi. Należy zastanowić się, jaka jest przyczyna niedoboru owych witamin i po prostu ją usunąć. A przyczyn może być kilka.

Witaminy z grupy B znajdują się w mięsie, jajkach, drożdżach, a także kiszonej kapuście i kiszonych ogórkach, więc należy pamiętać o dostarczaniu organizmowi witaminy jedząc te produkty.

Jednak witaminy pokarmowe to trochę za mało dla potrzeb organizmu, bowiem w przerwach między posiłkami mogą występować ich chwilowe niedobory. Tymczasem włosy rosną bez przerwy, chociaż tego nie widzimy. I tutaj w sukurs przychodzą nam bakterie acidofilne, które z błonnika wytwarzają pewną ilość witamin, tak potrzebną dla zachowania systematycznej dostawy tych substancji chemicznych. Czyli mięso i jajka powinniśmy zrównoważyć wagowo surówkami, by dostarczyć bakteriom acidofilnym niezbędną im pożywkę. No i oczywiście potrzebne są także owe bakterie. Ale niech Pan nie leci jeszcze do apteki po probiotyki... Nie tędy! Nie chodzi o to, by ciągle dostarczać bakterie acidofilne, ale o to, by w naszym jelicie grubym znalazły one odpowiednie warunki do zasiedlenia i rozmnażania się. Antagonistami bakterii acidofilnych są drobnoustroje odżywające się cukrami prostymi. W związku z tym należy wyeliminować z pożywienia cukry proste oraz wszelkie produkty oczyszczone i ograniczyć ilość cukrów złożonych.
Jednak i to może okazać się niewystarczające, bowiem przy problemach z wchłanianiem ? i tak witaminy nie wchłoną się z przewodu pokarmowego. Tutaj systematyczne stosownie Mikstury oczyszczającej powinno załatwić sprawę.

Istotną przyczyną zwiększonego zapotrzebowania organizmu na witaminy są toksyny, do których dezaktywacji i wydalenia organizm zużywa mnóstwo witamin. Nie można też pominąć zwiększonego zapotrzebowania na witaminy niezbędne do regeneracji komórek uszkodzonych wskutek oddziaływania na nie substancji toksycznych.

Tak więc ustąpienie przedwczesnego siwienia jest możliwe, ale wymaga czasu ? myślę że 2-3 lata, może troszeczkę szybciej. A jeśli chce Pan już mieć włosy kruczoczarne, to niech je Pan sobie zafarbuje. Przynajmniej odrosty będą przypominać, że w organizmie jest coś nie tak. No i oczywiście będzie Pan wiedział, kiedy już nie ma potrzeby farbowania włosów. Życzę sukcesów!
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Paweł
« Odpowiedz #2 : 19-12-2007, 13:53 »

Mistrzu, bardzo Panu dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź! Jeśli chodzi o wyłączenie z diety produktów oczyszczonych, słodyczy, fast foodów, słowem- "śmieci", które ciężko nazwać jedzeniem (a na pewno nie pokarmem), to zrobiłem to już ponad rok temu. Od kiedy zaś w moje ręce dostała się druga książka Pana autorstwa, stosuję się do zasad zdrowego żywienia w niej zawartych.

Postanowiłem zadać Panu pytanie o postępującą siwiznę, bo od wielu już osób (szczególnie członków rodziny) usłyszałem, że to "genetyczne". Po przeczytaniu wszystkich książek Panów autorstwa niezbyt w to wierzę... Jeśli siwizna jest genetyczna, to wszelkie dolegliwości, które trapiły mnie w dotychczasowym życiu, również... Najlepiej wszystko zrzucić na karb genetyki lub stresu...

Pablo: MO zacznę stosować od 01.01.08, bo po prostu Nowy Rok do dla mnie nowy rozdział, wiem, że jeśli zastosuję Miksturkę pierwszego stycznia, to będę jechał na niej przez całe życie. Tak postanowiłem, a jak coś postanowię, to nie ma siły, która by mi przeszkodziła w realizacji celu:)

Jeszcze raz serdecznie dziękuję Mistrzowi za te cenne porady! Podziękowania również dla Pablo za zainteresowanie tematem!

Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt! smile
Zapisane
Evunia
« Odpowiedz #3 : 19-12-2007, 15:47 »

O ile dobrze zrozumiałam to siwienie zaczyna się od końcówek, które wyrosły dawno temu. Domyślam się, że Twoje włosy nie siwieją przy skórze. Jak to jest, że brakuje witamin częściom włosa które wyrosły przynajmniej miesiąc temu?, a nie brakuje tych witamin dopiero co wyrastającym częściom przy skórze?
Zapisane
arcus
« Odpowiedz #4 : 20-12-2007, 08:20 »

Moim zdaniem włos, który już wyrósł jest martwy i żadne zmiany w nim nie zachodzą.Faktycznie na swoim przykładzie widzę, ze włosy ciemnieją. Proces ten jest jednak powolny, dyskretny i postępuje na wszystkich włosach jednocześnie .Przy silnym świetle dziennym włosy wydaja się jaśniejsze,przy słabszym świetle  wyglądają na ciemne. Dokładnie odwrotnie jak obserwowałem kiedyś u osób, które zaczynają siwieć.
« Ostatnia zmiana: 14-07-2012, 07:42 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Evunia
« Odpowiedz #5 : 20-12-2007, 10:28 »

Arcus, mi też się zdaje, że wyrośnięte włosy są tkanką martwą, która nie ma prawa zmieniać się, dajmy na to z powodu braku witamin. Ufam Mistrzowi, dlatego jestem pewna, że Paweł pomylił się i na pewno chciał napisać, że siwieją mu również nasady włosów smile - jak się zjawi to pewnie potwierdzi biggrin

Cytuj z: "Paweł"
Witam!
Siwiznę widać już na skroniach, siwieją również końcówki włosów na całej głowie:( Jak mam nieco dłuższe włosy, to cała grzywka mi się świeci:(.
Zapisane
Evunia
« Odpowiedz #6 : 27-12-2007, 12:29 »

Mistrzu, ja ostatnio zauważyłam u siebie, że mam pojedyncze siwe włosy pośród innych kruczoczarnych - czy to też jest brak witamin? jak to jest że setki włosów dookoła mają pod dostatkiem  witamin, a kilka czarnych owiec nie?? intrygujące bardzo i  strasznie jestem ciekawa, co Mistrz o tym sądzi?
« Ostatnia zmiana: 14-07-2012, 08:06 wysłane przez Klara27 » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Miejsce pobytu: Hogwart
wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #7 : 27-12-2007, 15:05 »

W taki właśnie sposób postępuje organizm za każdym razem. W razie niedoboru budulca tylko część komórek jest zdefektowanych, reszta zaś to komórki dostatecznie wykształcone. Dlatego np. grzybica rozwija się w określonych, trudnych do przewidzenia miejscach, dlatego też jedni zakażeni są lambliami, inni Helicobacter pylori, albo innymi pasożytami. Z tego samego powodu przebarwienia skóry, nadżerki śluzówki, polipy, guzy i guzki powstają w miejscach trudnych do przewidzenia.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Evunia
« Odpowiedz #8 : 31-12-2007, 10:36 »

Coś mi się tu nie zgadza.
Skoro siwizna jest wynikiem defektu, to rozumiem, że powinien on być naprawiony po dostarczeniu odpowiedniego budulca. O tym, że są witaminy świadczą kruczoczarne włosy dookoła, a mimo to ten jeden włos jest cały czas biały i organizm mimo posiadania witamin nie chce go zaciemnić.

Pawle, widziałam że piszesz w innym wątku, a może jednak wrócisz tu na chwilę i powiesz jak to jest z tym siwieniem końcówek?
« Ostatnia zmiana: 14-07-2012, 08:07 wysłane przez Klara27 » Zapisane
piotr7000
« Odpowiedz #9 : 14-03-2010, 11:13 »

Czy po ponad dwóch latach od napisania maila Pawła na temat siwych włosów
zaszły jakieś zmiany z siwymi włosami?
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #10 : 14-03-2010, 11:48 »

Tylko takie, że Paweł przestał pisać na Biosłone Smutny. Niektórym delikatnie zatrzymało się siwienie, podobno. Wyszukiwarka pokaże Ci więcej.
Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #11 : 14-03-2010, 14:47 »

(...) Niektórym delikatnie zatrzymało się siwienie, podobno. Wyszukiwarka pokaże Ci więcej.
U mnie, siwienie częściowo zatrzymało się na głowie oraz prawie całkowicie na innych częściach ciała (np. na "zgliszczach", czyli na klacie).
Zapisane
piotr7000
« Odpowiedz #12 : 14-03-2010, 15:20 »

A co można sądzić o tym:

Mistrz: Przedwczesne siwienie jest spowodowana przedwczesnym procesem starzenia się organizmu.
Zapobiec temu można poprzez:
1. Systematyczne oczyszczania przewodu pokarmowego Miksturą oczyszczającą.
2. Stosowanie zasad zdrowego odżywiania z uwzględnieniem stosunkowo dużych ilości cebuli lub szczypioru ? codziennie jedna cebula średniej wielkości lub 1/2 pęczka szczypioru to minimum. Natomiast jeśli chcemy zlikwidować siwiznę już istniejącą, ilości te należy podwoić.

« Ostatnia zmiana: 15-03-2010, 00:12 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 54
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Miejsce pobytu: Bergamuty
wiadomości: 992

« Odpowiedz #13 : 14-03-2010, 23:38 »

Co z tą cebulą? msn-wink Na surowo? Też jestem prawie biały od dawna...
Zapisane

I'm going through changes
Grazyna
« Odpowiedz #14 : 15-03-2010, 00:14 »

Skuteczniejsza od samej cebuli wydaje mi się farba msn-wink, ale z cebulą na przekąskę, na pewno warto.
Zapisane
Effectus
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.12.2009
Miejsce pobytu: Władysławowo
wiadomości: 166

« Odpowiedz #15 : 15-03-2010, 00:44 »

Widzisz, facet ma problem z siwymi włosami a Ty wciskasz mu farbę, zamiast napisać co z tą cebulą oczywiście jak wiesz. Ja już się nie odzywam bo mam ciemne włosy mimo wieku który znasz, bo zaraz napiszesz że nie każdy jest naj.
Zapisane
Tehuti
« Odpowiedz #16 : 15-03-2010, 07:02 »

Hmm, u mnie siwienie jest genetyczne, tak mi się wydaje po obserwacjach rodziny ze strony taty, wszystkie ciocie, tata no i teraz i ja około 30-stki ponad połowa włosów siwa. Być może genetyka daje jakieś predyspozycje a do tego czynniki środowiskowe, nie wiem, pogodziłam się z tym faktem smile
Znajomy doradzał mi, żeby zamiast farbowania, jak ktoś będzie pytał,czemu tak siwieję, to miałam odpowidać, że mam 100 lat i świetnie się jeszcze trzymam msn-wink
Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #17 : 15-03-2010, 10:17 »

Co z tą cebulą? msn-wink Na surowo? Też jestem prawie biały od dawna...
Jeśli siwe włosy - są u kogoś problemem numer jeden, to przy okazji "smaki" na cebulę, można sobie pozwolić na taką kurację, ale jeśli będziemy się do jedzenia jej przymuszać, to nie mamy pewności, czy w takiej sytuacji nie będziemy hamować naturalnego aktu oczyszczania organizmu. Przecież siwizna włosów, to też pewien obraz stanu zaniedbania organizmu, pośrednie następstwo toksemii.
   Tehuti.
Stosuj profilaktykę kompleksowo i zaufaj organizmowi, a on po swojemu, wg własnej strategii, w swoim czasie - upora się również i z tym problemem.
   Podobne pytanie zadawają niektórzy pacjenci/potencjalni zdrowiejący odnośnie łupieżu. Są w stanie zrobić wszystko (realizować e-recepty na kuracje medyczne), byleby pozbyć się łupieżu, nie zastanawiając się nad tym, że leżąc w trumnie, chyba będą mieli wątpliwą przyjemność oglądania siebie, bez śladów łupieżu na ciemnym garniturze...
« Ostatnia zmiana: 15-03-2010, 20:20 wysłane przez Zibi » Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Miejsce pobytu: pomorskie
wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #18 : 15-03-2010, 10:55 »

Znajomy doradzał mi, żeby zamiast farbowania, jak ktoś będzie pytał,czemu tak siwieję, to miałam odpowidać, że mam 100 lat i świetnie się jeszcze trzymam msn-wink

Jak ktoś będzie wścibski, to powiedz nie "sto", ale np. 73. Może jeszcze lepiej - że urodziłaś się np. w 1933.
« Ostatnia zmiana: 15-03-2010, 14:05 wysłane przez Szpilka » Zapisane
piotr7000
« Odpowiedz #19 : 15-03-2010, 11:11 »

Mam sporo siwych włosów. Ogólnie siwieję od około pięciu lat, od roku raczej lawinowo ich przybywa. Nawet nad czołem się pojawiły niedawno. Znalazłem ten przepis z cebulą i stosuję od dwóch tygodni.
Ponadto zażywam codziennie MO, KB, stosowałem oczyszczanie dróg oddechowych, koktajl cytrynowy rok temu i miałem silne objawy. 8 miesięcy temu wdrożyłem dietę prozdrowotną. Obecnie, od 3 miesięcy oczyszczanie dróg moczowych.
Chwytam się wszystkiego, bo może jest jeszcze czas żeby zawrócić proces siwienia, ale nie wiem, czy mogę jeść cebulę?

Proszę nie pisać wierszem. Sprawdź post przed wysłaniem, czy jest czytelny i czy nie zawiera błędów. //Szpilka
« Ostatnia zmiana: 15-03-2010, 14:04 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!