Niemedyczne forum zdrowia
28-04-2024, 20:14 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 21 22 [23] 24 25 ... 50   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Objawy po stosowaniu MO  (Przeczytany 707792 razy)
scriabin
« Odpowiedz #440 : 03-09-2009, 12:23 »

Ja wlasnie tak mam, ze ciagle czuje sie glodna, jedynie po dobrej jakosci bialku nie ssie mnie w żołądku przez jakis czas. Moze to tez kwestia tego ze nie jem duzo... jak juz kiedys pisalam bardzo chetnie jadlabym 3 lub nawet 2 razy dziennie. Teraz nie moge wyjsc z domu bez jakiegos jedzenia w torebce. Wyglada na to ze dalej dokucza mi glod komorkowy.
« Ostatnia zmiana: 09-09-2009, 06:43 wysłane przez Pablo » Zapisane
Mr. R
Stały bywalec
***

Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 35
MO: 27.09.2007
Wiadomości: 295

« Odpowiedz #441 : 03-09-2009, 17:46 »

Jedzenie co 2,3 godziny nie jest zdrowe - przecież organizm nie ma czasu na właściwe trawienie. Jedz konkretniej tzn więcej mięsa. Do jajecznicy dodaj boczku. Chodząc głodna i notorycznie nie dojadając zdrowia nie osiągniesz.Poczytaj może przepisy, tematy o odżywianiu których mnóstwo i przede wszystkim zdaj się na intuicję
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #442 : 04-09-2009, 20:36 »

Jak nie moge wypic koktajlu i musze zjesc chleb, np. bedac w podrozy, mam wielki brzuch, jestem ociezala i zle sie z tym czuje.
Dlaczego będąc w podróży musisz jeść chleb? Przygotowując się do podróży możesz zadbać o pożywienie bez chleba. Warto się trochę postarać i opracować sobie kilka podróżnych zestawów odpowiednio do własnego gustu.
Zapisane
romanekk
« Odpowiedz #443 : 09-09-2009, 17:08 »

Witam!
A ja mam bardzo dotkliwy problem Smutny około 1,5 miesiąca temu zacząłem stosować dietę prozdrowotną tzn raczej powiedziałbym że przygotowanie do niej. Wytrzymywałem kilka dni i batonik... potem znów 2-4 dni przerwy i jakieś ciacho.. tłumaczyłem sobie to tak, że jak kupię składniki do MO to zacznę stosować dietę tak jak trzeba i właśnie tak dokładnie było - teraz trzymam ścisłą dietę i jestem z siebie dumny bo mam ogromną słabość do owoców i słodyczy.. ale nawet jak nie stosowałem jeszcze MO i koktajli błonnikowych tylko po prostu przez kilka dni nie jadłem niczego co zabronione w I etapie DP to zauważyłem po jakimś czasie jakieś brzydkie białe pęcherzyki na końcu języka.. i nie ukrywam że trochę mnie to zmartwiło. Jeszcze kilka miesięcy temu gdy nie miałem pojęcia że istnieje takie coś jak Antymedyczne Forum Biosłone, miałem taki biały osad na zębach przy dziąsłach, ale było tego dosyć mało i pojawił się tylko od wewnętrznej strony zębów, najpierw na jednym potem już na dwóch.. Smutny Lecz pęcherzyków wtedy nie miałem jeszcze, a teraz moje zęby robią się takie białe od korzeni nawet już z przodu zębów Smutny okropnie to wygląda! Szukałem po necie jak to wyleczyć itp. natrafiłem na jakieś forum i ktoś się wypowiedział że jest to PRZEROST DROŻDŻAKÓW! Jeśli tak.. to dlaczego one atakują moje zęby i koniec języka? Gdy "normalnie" się odżywiałem tzn słodycze, pieczywo to takiego czegoś nie miałem, a osadu na zębach to było jak kot napłakał.. czy to że tak mi się źle dzieje może być przyczyną oczyszczania organizmu?! Proszę o pomoc, nie wiem co robić! Smutny
Zapisane
Aggula
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 28-05-2009
Wiadomości: 465

« Odpowiedz #444 : 10-09-2009, 07:30 »

Romanekk, spokojnie, w Twoim głosie wyczuwa się trochę paniki. Nie denerwuj się. To, że pijesz MO od kilku tygodni nie znaczy, że masz już być zdrowy. Pomyśl tylko, ile lat pracowałeś na swoje choroby? Ile lat odkładałeś w organiźmie toksyny i inne świństwa? Skoro masz taką słabość do słodyczy, na pewno jest sporo do oczyszczenia, więc nastaw się na proces długofalowy, natomiast nie oczekuj, że teraz już wszystko będzie pięknie i ładnie. Być może te pęcherzyki to afty - nie wiem, Grażynka się lepiej orientuje, może coś Ci doradzi. Na razie płucz usta alocitem i nie wiem, jak poradzą Eksperci, ale może ssanie oleju? Jest to sposób na oczyszczanie twarzoczaszki, a to, że robią Ci się jakieś dziwne rzeczy w buzi, znaczy najwyraźniej, że jest potrzeba, aby te okolice oczyszczać.
Zapisane
Piotr
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.359

« Odpowiedz #445 : 18-09-2009, 19:43 »

Mistrzu w trakcie choroby infekcyjnej zaleca Pan odstawienie MO i ponowne stosowanie po ustąpieniu choroby. Czy myślał Pan nad zmodyfikowaniem mikstury do przyjmowania zaraz po chorobie. Wiemy, że w wyniku działania wirusów dochodzi do powstania nowych nieszczelności w układzie pokarmowych i ich załatanie trwa kilka tygodni. W tym czasie  do organizmu dostaje się większa ilość toksyn a dodatkowo w wyniku ponownego przyjmowania MO uwalniane są toksyny tkwiące w organizmie. Czy można by do czasu ponownego zlikwidowania nieszczelności wyeliminować na przykład z mikstury cytrynę, żeby zmniejszyć oczyszczanie?
Zapisane
Magmar
Stały bywalec
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 43
MO: 05.08.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 228

« Odpowiedz #446 : 21-09-2009, 11:55 »

Też właśnie złapałam infekcję, trwa drugi dzień, z rozpędu wypiłam MO i jakoś nie czuję by objawy się nasiliły.
Zapisane
Olimpia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 48
MO: MO od 2008 do 2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 391

« Odpowiedz #447 : 21-09-2009, 12:39 »

Też właśnie złapałam infekcję, trwa drugi dzień, z rozpędu wypiłam MO i jakoś nie czuję by objawy się nasiliły.

Może nasilą się, może nie, ja nie przerywam MO, objawy nie są tak silne u mnie. U każdego co innego, nikt nie wie ile toksyn jest poupychanych w tkankach, jakie są mozliwości organizmu w danym momencie.

Ach  zapomniałabym, aparat  mora  na pewno  wiedziałby ile i co mamy w organiźmie  z dokładnością co do narządów smile
« Ostatnia zmiana: 21-09-2009, 12:44 wysłane przez Olimpia » Zapisane
Mariam_38
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06-06-2009
Skąd: Kaszuby
Wiadomości: 224

« Odpowiedz #448 : 21-09-2009, 12:40 »

Choroby trzeba odchorować. No tak, teraz przyszła kolej na zapalenie ucha. Niestety, wczoraj musiałam sięgnąć po aspirynę, tylko ta była w domu. Co za koszmar! Czy jest jakiś sposób by w miarę szybko dojść do siebie? Dzisiaj nie poszłam do pracy, bo szumi mi w tym uchu, mam uczucie rozpierania gdzieś tam w głowie, źle znosiłabym hałas. Ucho  już nie boli, dalej też nie mam gorączki.
Zapisane

Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać. Cyceron
Gunia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 24-05-2008
Wiadomości: 83

« Odpowiedz #449 : 21-09-2009, 15:17 »

Mariam, byłam w podobnej sytuacji. Zapalenie ucha to potężny ból. Ostatnio doświadczyłam tego dyskomfortu w czasie, gdy jeszcze nie piłam mikstury, ale czytałam to forum. Zakropliłam sok z żyworódki prosto do ucha i pomogło, ucho przestało boleć. Trwało to trzy dni, leżałam w łóżku. Wyzdrowiałam i może dlatego nie mam nawrotu do tej pory.
Zapisane
Mariam_38
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06-06-2009
Skąd: Kaszuby
Wiadomości: 224

« Odpowiedz #450 : 22-09-2009, 07:34 »

Dziękuję Guniu! Spróbuję żyworódki. Jak na razie wlewałam do ucha alocit. To już trzeci dzień. Wprawdzie nie boli, ale dalej szumi i rozpiera. Biorąc pod uwagę brak przeciwciał, może to trochę potrwać.
Zapisane

Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać. Cyceron
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #451 : 22-09-2009, 13:28 »

Mariam, a może oprócz zakrapiania ucha alocitem, spróbuj włożyć do niego maść tranową w celu usunięcia zalegającej woskowiny? Być może to zmniejszy dyskomfort.
Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
Mariam_38
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06-06-2009
Skąd: Kaszuby
Wiadomości: 224

« Odpowiedz #452 : 23-09-2009, 07:30 »

Niestety, żyworódki w moich okolicach nie ma. Wczoraj  zakupiłam świece do uszu. Pierwsza świeca "wyciągnęła" z mojego ucha ponaddwucentymetrowy korek, następna niewiele mniej. Próbuję przedmuchiwać sobie tą dziurkę przez nos, ale bez rezultatu. Chamomilko, po tych świecach mam chyba oczyszczone ucho i pewnie już nie trzeba maści tranowej. Dzisiaj kupię kolejną porcję świec, bo w nocy jakby trochę zaczęło "trzeszczeć". Próbowałam też z uryną.
Zapisane

Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać. Cyceron
Grazyna
« Odpowiedz #453 : 23-09-2009, 07:53 »

Cytat
Dzisiaj kupię kolejną porcję świec, bo w nocy jakby trochę zaczęło "trzeszczeć".
Nie należy przeprowadzać zabiegu częściej, niż raz dziennie. Są także "pochodnie", ale to bardzo mocny zabieg.Czy nie lepiej zostawić to organizmowi i zbytnio nie popędzać...
Zapisane
Chamomillka
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 08-10-2007
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 691

« Odpowiedz #454 : 23-09-2009, 08:31 »

O ile wiem, można wykonać tylko 3 zabiegi w ciągu tygodnia, raczej z przerwami w ich wykonywaniu. Tak że może jednak zastąp kolejny zabieg świecowania ucha, włożeniem maści tranowej do niego. Na pewno nie zaszkodzi, maść tranowa jest bardzo delikatna.
Zapisane

"Zdrowie nie jest wszystkim, ale bez zdrowia wszystko jest niczym"  Ks. Jan Twardowski
Mariam_38
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06-06-2009
Skąd: Kaszuby
Wiadomości: 224

« Odpowiedz #455 : 23-09-2009, 09:00 »

Cytat
Czy nie lepiej zostawić to organizmowi i zbytnio nie popędzać...

Niestety, nie wiem ile można dać czasu organizmowi na poradzenie sobie z zatkanym uchem. Czy taki przedłużający się stan zapalny nie będzie miał negatywnych skutków na słuch?
Zapisane

Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać. Cyceron
Grazyna
« Odpowiedz #456 : 23-09-2009, 09:10 »

Trzeba dać czas. Gdyby działo się coś niepokojącego, chodziłabys po ścianie. Zastosuj radę Chamomillki.
Zapisane
Mariam_38
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 06-06-2009
Skąd: Kaszuby
Wiadomości: 224

« Odpowiedz #457 : 23-09-2009, 09:17 »

Jeszcze nie chodzę po ścianach. Dzięki dziewczyny!
Zapisane

Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać. Cyceron
romanekk
« Odpowiedz #458 : 23-09-2009, 13:02 »

Ostatnio zaobserwowałem bardzo dziwną rzecz, kiedy wstanę rano, wypiję miksturkę i po godzinie wypijam koktajl błonnikowy.. strasznie mnie boli żołądek(stosuję dietę prozdrowotną ponad miesiąc już, tak samo koktajle a źle się czuję od około 1,5tygodnia), uczucie takiego jakby palenia, dosłownie jakbym zjadł 2kg jabłek i popił to wodą no i oczywiście kończy się to tym że ląduje w ubikacji i tam nie zostawiam zbyt ładnej pamiątki po sobie biggrin Początkowo myślałem że to zasługa owoców w koktajlu - ale nic z tego, zrobiłem sobie koktajl warzywny(marchewka+ogórek) i tak samo zdychałem. Dziwne to jest tylko dlatego, że tak się tylko dzieje jak wypijam koktajl na goły żołądek, jak np wypiję go po posiłku, ani trochę źle się nie dzieje, i tu nasuwa się moje pytanie - czy ten ból jest efektem oczyszczania?(mam to jakoś wytrzymywać?) czy jest to złe że mnie tak sponiewiera? a może tym uszkadzam swoją mikroflorę bakteryjną jelit? confused
« Ostatnia zmiana: 23-09-2009, 13:04 wysłane przez Romanekk » Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #459 : 24-09-2009, 08:04 »

Cytat
moje pytanie - czy ten ból jest efektem oczyszczania?(mam to jakoś wytrzymywać?) czy jest to złe że mnie tak sponiewiera? a może tym uszkadzam swoją mikroflorę bakteryjną jelit?
To są porządki, które na pewnym etapie są konieczne, podobnie, jak wygląda nawet zwykłe gojenie się ran - poczytaj http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/archiwum/4656_sk%C3%B3ra_gojenie_opatrywanie.html Proces, który dokonuje się w Twoim przewodzie pokarmowym jest bardziej skomplikowany, gdyż przed przystąpieniem do gojenia, musi być usunięta warstwa złogów, co odsłania nadżerki, a te krwawią, bolą. Ale się goją, i to jest najważniejsze.
Zapisane
Strony: 1 ... 21 22 [23] 24 25 ... 50   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!