Niemedyczne forum zdrowia
23-05-2024, 10:13 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 40 41 [42] 43 44 ... 50   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Objawy po stosowaniu MO  (Przeczytany 712749 razy)
Iza38K
« Odpowiedz #820 : 16-04-2011, 21:39 »

Nie jest ważne, ile czego zjesz, ale ile z tego Twój organizm wchłonie, co nie jest równoznaczne z "dziurawymi jak ser"(biggrin) jelitami. Myślisz, że pokarm tak sobie wypływa z przewodu pokarmowego, czy jak?
http://www.forumginekologiczne.pl/txt/a,5472
Agato, mnie rownież cykl się w ostatnim roku skrócił do 24 - 25 dni. W pierwszym roku stosowania MO mój cykl menstruacyjny liczył 28 dni.
« Ostatnia zmiana: 16-04-2011, 21:49 wysłane przez Iza38K » Zapisane
Partycja
Początkujący
*

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 23.06.2011
Wiadomości: 19

« Odpowiedz #821 : 16-04-2011, 22:17 »

Hmmm chyba rzeczywiście wysunęłam za daleko idące wnioski A z faktu, że wchłanianie różnych substancji jest skomplikowane, zdaję sobie sprawę. Mając jednak na uwadze występowanie nadżerek w układzie pokarmowym stwierdziłam, że może żelazo zwierzęce, wg. artykułu hemowe, będzie przez nie wpadać z łatwością, bo nie ma tam kontroli wchłaniania przez komórki nabłonkowe.
Zapisane
bianka
« Odpowiedz #822 : 27-04-2011, 18:23 »

Witam serdecznie. Mam 25 lat. Na przełomie roku przeszłam bardzo ciężkie zapalenie płuc, niestety bez antybiotyku się nie obyło. Z początkiem lutego, po całkowitym odstawieniu leków, przeszłam na MO.
Około 1,5 miesiąca temu zaczęły mi wypadać włosy... w ilościach niestety hurtowych. Próbowałam maści z kitu pszczelego, maści ochronnej z witaminą A, piłam herbatki z wiesiołkiem. Zdaję sobie sprawę z tego, że to za krótki czas, aby otrzymać efekty, ale kilka dni temu odłożyłam MO chcąc uchronić resztę włosów na głowie (zostało ich bardzo niewiele). Gryzę się z tą decyzją, włosy i tak dalej wypadają. Wiem, że powinnam kontynuować picie MO, ale stres i lęk, który przeżywałam codziennie znajdując kępy moich włosów gdzie tylko się pojawiałam, był silniejszy. Jeśli mogłabym prosić o pomoc, fachową poradę w tej sprawie. Wiem, że jest dział na forum poświęcony włosom, przeczytałam od deski do deski i zastosowałam się już chyba do wszystkich porad, niestety bez jakiegokolwiek efektu frusty.
« Ostatnia zmiana: 30-04-2011, 06:31 wysłane przez Apollo » Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #823 : 27-04-2011, 19:00 »

To co ma wypaść, to wypadnie. Pijesz KB? Odżywiasz się należycie? Mnie pomógł wiesiołek dodawany do koktajlu. Muszę jednak zaznaczyć, że włosy nie wypadały mi tak strasznie.
Zapisane
bianka
« Odpowiedz #824 : 27-04-2011, 19:17 »

Staram się. Niestety tak brak mi konsekwencji i wytwałości. Jeśli nie widzę efektu, po kilku dniach to rezygnuję. DP zaczynałam kilka razy. Często jestem w rozjazdach, więc gotowanie sobie non stop, przynajmniej przez te pierwsze 3 tygodnie, nie wychodziło nigdy. Jak raz się złamałam, to potem zajadanie problemów.. ech i tak w koło.
« Ostatnia zmiana: 28-04-2011, 11:10 wysłane przez Iza38K » Zapisane
Et
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.09.2010
Wiadomości: 393

« Odpowiedz #825 : 27-04-2011, 19:24 »

Mnie też strasznie wypadały włosy po zastosowaniu MO (mam na szczęście dość gęste i kręcone, więc za bardzo się tym nie przejmowałam). Po dwukrotnym tylko!!! użyciu szamponu DERMENA przestały nagle wypadać (choć pojawił się łupież i przez pewien czas się utrzymywał). Może i Tobie szampon pomoże.
Zapisane
Angelikaa84
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 09.10.2022
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #826 : 27-04-2011, 22:00 »

Bianko,

Z racji tego, że od długiego już czasu borykam się z nadmiernym wypadaniem włosów, przeczytałam masę informacji na temat rzekomych, czy zbliżonych nieco do prawdy, przyczynach tego stanu rzeczy.

Od razu zaznaczę, że mnie nie zaczęły wypadać po MO, ale dużo wcześniej, więc niech Ci nie przyjdzie do głowy podszyta strachem myśl, że tracę włosy już tyle czasu jako efekt picia MO msn-wink

Zastanowiła mnie ta antybiotykoterapia stosowana na zapalenie płuc na przełomie 2010/2011 roku.
Czy wiesz, że wzmożone wypadanie włosów jest częstym objawem stosowania antybiotyków i objawia się dopiero około 2-4 miesięcy po zażywaniu antybiotyków przez dłuższy okres czasu?
Ogólnie, ja na Twoim miejscu, poczekałabym spokojnie co najmniej pół roku do roku oraz nie bała się MO i wypadania włosów jako "konsekwencji" jej picia.

thumbsup
« Ostatnia zmiana: 28-04-2011, 11:13 wysłane przez Iza38K » Zapisane
bianka
« Odpowiedz #827 : 28-04-2011, 08:04 »

Zdaję sobie sprawę, że tylko cierpliwe przeczekanie tego koszmarku włosowego może mnie uratować. Tylko tak po prostu , po kobiecemu jest mi przykro, że akurat teraz właśnie i w takich ilościach. Co do zapalenia płuc, to nie pamiętam już nazwy antybiotyku,  ale był bardzo silny i brałam go około 3 tygodni. Niestety stan mój był na tyle poważny, że w tym przypadku tak silne środki były konieczne.

Dziękuję bardzo za rady. Może to właśnie taka próba, taki czas, żeby popracować nad swoją wytrwałością, wzmocnić ducha, a włosy zostawić w spokoju..smile

« Ostatnia zmiana: 28-04-2011, 11:15 wysłane przez Iza38K » Zapisane
Alinka12
***


Offline Offline

MO: 04.03.2011, córka 7 lat- MO 26.02.2012
Wiadomości: 248

« Odpowiedz #828 : 28-04-2011, 09:02 »

Bianko mnie też wypadają w większej ilości odkąd zaczęłam pić MO, ale to pewnie trzeba przeczekać, tak jak i trądzik, powodzenia!
« Ostatnia zmiana: 28-04-2011, 11:16 wysłane przez Iza38K » Zapisane
Wiewiórka79
Początkujący
*

Offline Offline

MO: 30.01.2011
Wiadomości: 3

« Odpowiedz #829 : 28-04-2011, 10:32 »

MO piję od stycznia 2011 r. więc już od kilku miesięcy - moje pytanie brzmi -
czy to jest normalne, że przy jakimkolwiek wysiłku bardzo szybko odczuwam zmęczenie?
Dziękuję za wszelkie sugestie!
« Ostatnia zmiana: 28-04-2011, 11:16 wysłane przez Iza38K » Zapisane
Sobol
« Odpowiedz #830 : 28-04-2011, 11:59 »

Wiewiórka, Twój staż w piciu MO jest równie krótki jak mój. Nastaw się na to, że będziesz zmęczona trochę dłużej.  msn-wink To jak najbardziej prawidłowa reakcja. Staraj się nie forsować organizmu. Energia jest mu potrzebna na porządki.  smile
Zapisane
Sobol
« Odpowiedz #831 : 09-05-2011, 17:22 »

Mam takie pytanie, ponieważ od tygodnia swędzi mnie całe ciało, a najbardziej pośladki disgust. Czy to jest objaw stosowania MO czy może coś innego?
Raczej objaw oczyszczania.
Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #832 : 11-05-2011, 20:50 »

Niektórzy sądzą, że jak będą pić sok z pokrzywy (np. na oczyszczenie krwi) oraz będę stosować inne metody (MO, KB), to owe toksyny mają wyparować z tej krwi - i to bez udziału wątroby (neutralizacja i utylizacja). Tymczasem jest to metoda, która swoim działaniem nakłada się na działanie innych metod, i stąd dodatkowe obciążenie wątroby a dalej wykwity na skórze.
« Ostatnia zmiana: 11-05-2011, 22:33 wysłane przez Aga » Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #833 : 21-05-2011, 21:54 »

Są różne teorie na temat węglowodanów. Niektórzy uważają, że nawet mała ilość kaszy, ryżu czy ziemniaków może odżywić drożdżaka. W I etapie lepiej wykluczyć je z diety. Wiadomo, że ważna jest obserwacja organizmu- jak się czujemy, co się dzieje z jelitami, czy mamy luźne stolce.
W przypadku ostatniego objawu, nawet gdy eliminuję węgle i tak ten problem się pojawia co jakiś czas. Nie wiem do końca jak go interpretować. Może ktoś podpowie?
« Ostatnia zmiana: 21-05-2011, 22:11 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Aggula
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 28-05-2009
Wiadomości: 465

« Odpowiedz #834 : 27-05-2011, 13:39 »

...od kiedy stosuję MO nie zauważyłem osłabienia itp., a wręcz przeciwnie po wprowadzeniu metod z forum lepiej się czuję...
Spokojnie, doczekasz się jeszcze odpływu energii. Ja też na początku miałam "power", ale potem na jakiś czas przyszło osłabienie i tak do dziś, czasem lepiej czasem gorzej, bo przecież na nasze samopoczucie ma wpływ wiele innych rzeczy i tego już nie przeskoczysz. Póki co ciesz się energią i dobrze ją wykorzystuj. msn-wink
Zapisane
nusia
« Odpowiedz #835 : 13-07-2011, 10:06 »

Moje objawy pojawiają się i znikają smile. Po odstawieniu glutenu były perypetie z suchością oczu, a także łzawieniem i pieczeniem (objawy te minęły, jak sądzę na jakiś czas) Teraz pojawiło się wzmożone spływanie śluzu, przeźroczystej galaretki do gardła, którą ciężko odkrztusić, a jeszcze ciężej przełknąć. Stosuję zioła, zakraplam też nos, który od jakiegoś czasu bywa zatkany. Nigdy wcześniej nie miewałam z nim problemów. Od kilku dni odczuwam migdały, są bolesne i troszkę napuchnięte. Dziś zauważyłam strasznie obłożony nalotem język. Zdrapałam trochę tego nalotu, dziwny, jakby drobinki tkanki języka (malutkie kuleczki).
Od ponad roku mam bardzo niskie ciśnienie np. 78/58, wcześniej było modelowe. Z tego chyba powodu mam zawroty głowy, robi mi się ciemno przed oczami, głowa waży "tonę". Od wielu miesięcy nie mam na nic siły, nie potrafię się skupić, jestem ciągle słaba, chce mi się spać, mam słabą pamięć i trudności z koncentracją. Męczy mnie też pocenie, najbardziej dokuczliwe jest w pracy. Zastanawiam się jednak czy w większej części jego przyczyną nie jest przypadkiem stres? Często też bywa mi zimno, wszyscy "rozebrani " a ja w sweterku. Z jednej strony trzęsę się z zimna, z drugiej się pocę (występuje to jednocześnie)
Od czasu odstawienia glutenu zniknął nalot na zębach.
Tyle chyba objawów oczyszczania na razie smile czyli po trzech latach picia MO.
PS: Zapomniałam dodać o wzmożonym strzykaniu w stawach kolanowych (wg lek. mam zwyrodnienia, nawet chcieli mnie pokroić ładnych kilka lat temu, ale się nie dałam)

« Ostatnia zmiana: 13-07-2011, 10:14 wysłane przez Nusia » Zapisane
Sally
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 05.10.2009
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 71

« Odpowiedz #836 : 14-07-2011, 03:37 »

Nusia a próbowałaś ssać olej słonecznikowy? Dobrze odtyka zatkany nos, mi bardzo pomógł. Może przydałaby Ci się kuracja magnezem Slow Mag, KB z bananem, żelki Haribo, galareta wieprzowa.
Poczytaj to:
www.bioslone.pl/forum/index.php?topic=20825.0 
Zapisane

"By mądrym życiem żyć, wiedzy trza niemało."
"Już lepszy głód niż byle jakie jadło"
Alinka12
***


Offline Offline

MO: 04.03.2011, córka 7 lat- MO 26.02.2012
Wiadomości: 248

« Odpowiedz #837 : 14-07-2011, 11:27 »

Ja cały czas  odczuwam spływanie śluzu po gardle, zastanawiam się czy kiedykolwiek to przejdzie i ile lat to jeszcze będzie trwało, mój język również obłożony jest nalotem przez cały czas.
Zapisane
nusia
« Odpowiedz #838 : 14-07-2011, 12:15 »

Nusia a próbowałaś ssać olej słonecznikowy? Dobrze odtyka zatkany nos, mi bardzo pomógł. Może przydałaby Ci się kuracja magnezem Slow Mag, KB z bananem, żelki Haribo, galareta wieprzowa.


Próbowałam, ale niestety mam odruchy wymiotne Smutny. W najlepszym razie kończy się na trzymaniu oleju w buzi i kurczowym zaciskaniu wszystkich mięśni, może spróbuję jeszcze raz msn-wink
Kurację slow-magiem zrobię koniecznie, bo miewam też skurcze łydek i drgającą powiekę, kawę piję tylko jedną dziennie, a jednak magnezu ubywa albo nie jest prawidłowo przyswajalny.

Zapisane
nusia
« Odpowiedz #839 : 14-07-2011, 12:20 »

Ja cały czas  odczuwam spływanie śluzu po gardle, zastanawiam się czy kiedykolwiek to przejdzie i ile lat to jeszcze będzie trwało, mój język również obłożony jest nalotem przez cały czas.

Alinko, pijesz MO zaledwie 4 miesiące, to bardzo krótko. Musisz wykazać wiele cierpliwości, stanowczości i systematyczności w działaniach. Nastaw się na długie sprzątanie smile. U mnie objawy zaczęły się pojawiać dopiero po około roku picia MO. Są różne, tak jak pisałam wyżej i mają różne nasilenie.
Zapisane
Strony: 1 ... 40 41 [42] 43 44 ... 50   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!