Niemedyczne forum zdrowia
28-04-2024, 01:34 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 12   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Serce - dlaczego tak szaleje  (Przeczytany 171340 razy)
xxlilithxx
« Odpowiedz #100 : 22-03-2012, 11:11 »

Cytat
Co z monodietą? Mam kontynuować, czy przejść na ZZO?

Monodietę możesz stosować, do kiedy chcesz, zależy od Twojego organizmu (samopoczucia i reakcji z jego strony)- jeśli Ci służy.  Natomiast pierwszym krokiem, poza rozpoczęciem picia MO, zanim zaczniesz stosować ZZO, powinno być wprowadzenie I etapu diety prozdrowotnej (DP).

http://www.bioslone.pl/odzywianie/dieta-prozdrowotna

Zapisane
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #101 : 23-03-2012, 11:09 »

Hurrraaaa! dzisiejsza noc minęła bez ataku. Nie miałam również uderzeń gorąca i drętwień.
Jestem wniebowzięta!

Nadal jestem osłabiona i odkrztuszam duże ilości śluzu i ropy, ale serducho od wczoraj sprawuje się bardzo dobrze. Nawet nie zakłuło, nie zapiekło. Oby tak dalej.


Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #102 : 23-03-2012, 12:03 »

To teraz kochający mąż powinien przynieść ci do łóżka śniadanie. Świeże, z pełnego przemiału bułeczki, posmarowane margaryną i dżemem.
Zapisane
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #103 : 23-03-2012, 12:21 »

Scorupion, Ty to masz wyczucie. Skąd wiedziałeś, że o takim śniadanku właśnie marzę?;-)
Tylko, że mąż raczej mi go nie przyniesie, bo ponad trzy lata temu ewakuował się z mojego życia.
Może znajdzie się jakiś inny chętny:-).

A z tą margaryną, to pojechałeś po całości.
Na samą myśl, mam odruch wymiotny.
Zapisane
Dusiu70
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.09.2011 Niestety nieregularnie
Wiedza:
Skąd: Skątowni
Wiadomości: 937

« Odpowiedz #104 : 23-03-2012, 13:38 »

Scorupion, Ty to masz wyczucie. Skąd wiedziałeś, że o takim śniadanku właśnie marzę?;-)
Tylko, że mąż raczej mi go nie przyniesie, bo ponad trzy lata temu ewakuował się z mojego życia.
Może znajdzie się jakiś inny chętny:-).
No Scorupion teraz ruch należy do Ciebie. Fundament ewentualnego związku już jest - BPP.msn-wink Byłaby to przeciwwaga dla problemów rodzinnych opisywanych w tym temacie http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=10738.msg154424#new
Zapisane

(20)Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata? (21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie. (1Kor)
xxlilithxx
« Odpowiedz #105 : 23-03-2012, 15:18 »

Cytat
Hurrraaaa! dzisiejsza noc minęła bez ataku. Nie miałam również uderzeń gorąca i drętwień.
Jestem wniebowzięta!

Super. smile
Zapisane
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #106 : 24-03-2012, 23:10 »

Jednak bez wieczornego ataku się nie obyło - był jednak łagodniejszy niż wszystkie poprzednie i trwał stosunkowo krótko.
Dzisiaj rano czułam się w miarę dobrze. Dzień minął w spokoju, bez większych sensacji zdrowotnych. Dopiero wieczorem pojawiło się lekkie kłucie i pieczenie. Na razie bez ataku.
Katar już prawie ustał całkowicie.
Wczoraj wzięłam ostatnią dawkę magnezu z 1 etapu kuracji. Jakoś dziwnie czuję się bez tego suplementowania, które dawało mi (być może pozorne) poczucie kontroli nad sytuacją. Nie sądzę, żeby te dawki Slow-Magu były wystarczające. Czułam dzisiaj mrowienie w policzkach, wczoraj delikatne drganie powieki. Po przerwie wznowię kurację. Póki co ratuję się koktajlami.
Zapisane
Irek
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 18
MO: 10.01.2012
Skąd: Bawaria, kiedyś Strzelce Opolskie
Wiadomości: 576

« Odpowiedz #107 : 24-03-2012, 23:39 »

Ossa98 przeczytałem kilka Twoich postów. Chaos pur czyli dużo chaosu. Ja tez brałem slow-mag ale ciut po rozpoczęciu MO, miesiąc był dziwny ale po zakończeniu kuracji SM. WOW efekt. Nie wiem czy to po SM. czy MO ale takich nerwów i opanowania to już dawno nie miałem. W moim przypadku chyba o powodzeniu zdecydowało wprowadzenie najpierw MO a za jakiś czas, u mnie po około miesiącu SM. Chyba miałaś trochę przeżyć, wiec może warto najpierw wykopać choć cześć śmieci nagromadzonych z tego powodu.
Jeśli masz ochotę na nawet coś nie polecanego to jest to o.k na razie chodzi o to by się w miarę odbić, żeby było znośnie a później zacznij od początku. MO, a za jakiś czas reszta.
pozdr.
wpadnę kiedyś na pizze do Silesii smile
Zapisane

Uwaga! Bywam szczery, aż do bólu i głupi jak but. Oj, raz zapomniało mi się, ze pan Szemeszteyn ma zawsze racje! Stad taki samokrytyczny podpis mam,  zasłużyłem. smile
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #108 : 27-03-2012, 20:06 »

Cytat
wpadnę kiedyś na pizze do Silesii

Masz na myśli Silesia City Center?
Ja pizzy nie jadam. Czasami zdarza mi się kupować tam świeżo przygotowany koktajl wielowarzywny:-).
Generalnie, takie duże skupiska ludzi jak w SCC działają pobudzająco na mój układ nerwowy. Zwłaszcza jak widzę matki z malutkimi kilkutygodniowymi dzieciątkami spacerujące po galerii handlowej, jakby nie było innych, atrakcyjnych zdrowotnie miejsc do spacerowania.

Co do chaosu - to sporo go w moim życiu. Zdrowotnie też nieźle mieszam. Jednak, z tego co obserwuję, wszystko zmierza ku dobremu.
Ataki zdarzają się w ostatnich dniach rzadko i są słabo odczuwalne. Serce pobolewa sporadycznie, nawet mimo mocnego zdenerwowania.
Ta poprawa samopoczucia bardzo mnie cieszy i pozytywnie nastraja, tak wiosennie:-). Jestem wdzięczna wszystkim forumowiczom, którzy zaangażowali się w moją sprawę i wspierali mnie w trudnych chwilach.
Zapisane
Zosia_
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: nie stosuję ze względu na reakcje
Wiedza:
Wiadomości: 1.049

« Odpowiedz #109 : 27-03-2012, 22:45 »

Ossa, byłaś już u osteopaty? Sprawdziłaś kręgosłup?
Zapisane
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #110 : 28-03-2012, 08:33 »

Nie byłam, ale dostałam namiary na dobrego specjalistę z Rudy Śląskiej. Jak tylko wykonam echo serca i upewnię się, że serce z fizjologicznego punktu widzenia jest sprawne, umówię się do niego. Badanie mam mieć wykonane pod koniec przyszłego tygodnia.
Zapisane
xxlilithxx
« Odpowiedz #111 : 28-03-2012, 11:23 »

Po co odkładać? smile
Zapisane
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #112 : 28-03-2012, 11:44 »

Bo ewentualny masaż musi być przeprowadzany z uwzględnieniem kondycji serca. Z sercem nie ma żartów. Prawda? Poza tym, to badanie może wiele wyjaśnić - jest wada lub jej nie ma, i wtedy w grę wchodzą inne czynniki, które mogły wpłynąć na prace serca. Teraz tego nie wiem na pewno, mogę się tylko domyślać.
Zapisane
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #113 : 29-03-2012, 07:41 »

Było kilka dni spokoju, ale wczoraj, po dniu pełnym stresów zawodowych serce o sobie przypomniało i wybudziło mnie silnym atakiem:-(.
Do tego zaczął znowu pobolewać brzuch. Przyznaję, że trochę zmodyfikowałam swoją dietę. Trzeba znowu powrócić do minimalizmu - czyli mięcho i kapusta.
Zapisane
Ola
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 1 września 2010
Skąd: Lublin
Wiadomości: 240

« Odpowiedz #114 : 29-03-2012, 18:48 »

Ja tej zimy odkryłam bigosy, jeśli Cię to jakoś pocieszy. Już rozumiem zapał do bigosu. smile
« Ostatnia zmiana: 30-03-2012, 08:46 wysłane przez Klara27 » Zapisane

Róbmy swoje smile
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #115 : 29-03-2012, 19:07 »

Cytat
Ja tej zimy odkryłam bigosy, jeśli Cię to jakoś pocieszy.

Bigos odpada. Jakoś nie przepadam za nim. To już wolę w zająca się pobawić i kapustę surową chrupać.
Zapisane
xxlilithxx
« Odpowiedz #116 : 29-03-2012, 19:50 »

Zawsze można poeksperymentować w kuchni i spróbować "różnych bigosów", chociaż surowa kapusta wprawdzie najlepsza.
Zapisane
Ossa98
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: Nie stosuję
Skąd: Katowice
Wiadomości: 135

« Odpowiedz #117 : 29-03-2012, 23:04 »

Lilithxx, jak masz jakiś fajny przepis na co nieco z kapusty, podeślij mi proszę na pw.
Zapisane
K'lara
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 1.01.2010
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 2.264

« Odpowiedz #118 : 30-03-2012, 08:49 »

Lilithxx, jak masz jakiś fajny przepis na co nieco z kapusty, podeślij mi proszę na pw.

Lilithxx, może, oprócz tego pw, przygotujesz coś do działu kulinarnego? - potrawy z kapusty.
Zapisane

Isia
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 56
MO: 29.o1.2011
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 76

« Odpowiedz #119 : 30-03-2012, 12:15 »

Najprostsze danie mięsno-kapuściane powstaje, gdy oba produkty razem pieczemy. Naczynie ceramiczne lekko natluszczamy, można je wylożyć paskami boczku wędzonego, na to wykladamy grubą warstwę liści kapusty i na niej umieszczamy dowolne mięso w kawalku albo w plastrach, znowu dajemy kapustę, skrapiamy tluszczem, przykrywamy i pieczemy, ile trzeba. Mięso dobrze wcześniej zamarynować, wtedy wychodzi kruche i soczyste. Kapustę można oprószyć majerankiem, kminkiem albo tylko solą i pieprzem. Wychodzi mnóstwo wariantów, przy niewielkich zmianach przypraw i rodzaju mięsa :-)
Zapisane
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 12   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!